Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam! od wczoraj dostałam lekcje do domu tj glukometr i dieta zajadanie się owockami na noc wyszło mi bokiem na krzywej i teraz mam karniaka. dziś tylko na czczo póki co za wysoko a tak poza tym to ok. a jak będzie do następnej wizyty wszystko ok to nie będę musiała się już kuć czy to już definitywnie do końca ciąży trzeba będzie robić pomiary??
-
nick nieaktualnykaren657 wrote:3. Po drugie niezmiernie ważne jest to, jakiej firmy mamy glukometr i jak wykonujemy pobranie. Do rzeczy: glukometry firmy Optium (ja mam właśnie taki) zawyżają wyniki! Przepisuje się je kobietom otyłym (ja jestem szczupła), aby jeszcze mniej jadły. Najbardziej godny polecenia jest glukometr AccuCheck. A poza tym najlepiej jest sprawdzić własny glukometr w szpitalu za pomocą testów z substancjami testującymi (w każdym położniczym mają i powinni dla nas przeprowadzić).
)
ja posiadam accucheck i wyciskając kroplę z palca za każdym miałam wynik w normiekaren657 lubi tę wiadomość
-
Drogie Słodkie mamy ... tak się zastanawiam czy jest wśród Was lub może znacie z otoczenia przypadek cukrzycy ciążowej wykrytej w I trymestrze, który zakończył się HappyEndem ?
Moja insulinoodporność została potwierdzona w 12tyg ciąży - od 2tyg jestem na diecie, która daje zamierzone wyniki cukru ... na krzywą lekarz skierował mnie z powodu moich dodatkowych kilogramów - chyba intuicyjnie bo wszystkie wyniki glukozy na czczo miałam do 90.
Oczywiście Internet jest pełen informacji o tym jaki wpływ wysokie cukry mogą mieć między 3 a 6 tyg ciąży więc szukam przyszłych lub obecnych mam w podobnej sytuacji.
-
Scintilla wrote:Drogie Słodkie mamy ... tak się zastanawiam czy jest wśród Was lub może znacie z otoczenia przypadek cukrzycy ciążowej wykrytej w I trymestrze, który zakończył się HappyEndem ?
Moja insulinoodporność została potwierdzona w 12tyg ciąży - od 2tyg jestem na diecie, która daje zamierzone wyniki cukru ... na krzywą lekarz skierował mnie z powodu moich dodatkowych kilogramów - chyba intuicyjnie bo wszystkie wyniki glukozy na czczo miałam do 90.
Oczywiście Internet jest pełen informacji o tym jaki wpływ wysokie cukry mogą mieć między 3 a 6 tyg ciąży więc szukam przyszłych lub obecnych mam w podobnej sytuacji.
Moja koleżanka ma cukrzycę typu I od wielu lat i nosi 24h pompę insulinową. Urodziła zdrową córeczkę Także proszę się nie martwić Jeśli kontrolujemy dietę - wszystko będzie dobrze -
nick nieaktualnyScintilla wrote:Drogie Słodkie mamy ... tak się zastanawiam czy jest wśród Was lub może znacie z otoczenia przypadek cukrzycy ciążowej wykrytej w I trymestrze, który zakończył się HappyEndem ?
Moja insulinoodporność została potwierdzona w 12tyg ciąży - od 2tyg jestem na diecie, która daje zamierzone wyniki cukru ... na krzywą lekarz skierował mnie z powodu moich dodatkowych kilogramów - chyba intuicyjnie bo wszystkie wyniki glukozy na czczo miałam do 90.
Oczywiście Internet jest pełen informacji o tym jaki wpływ wysokie cukry mogą mieć między 3 a 6 tyg ciąży więc szukam przyszłych lub obecnych mam w podobnej sytuacji.
Hej. Ja mam wykrytą cukrzycę ciążową w 6 tygodniu ciąży. Od 6 tygodnia na diecie, od 8 tygodnia na insulinie nocnej, od 30 tygodnia na dziennej. Myślę że nie ma się czy martwić, na insulinooporność cierpi 90% osób z nadwagą ( ja również), brałam przed ciążą glucophage ( aby wyleczyć PCOS) ze względu na ten fakt, lekarze informowali mnie, że zapewne będę mieć cukrzycę ciążową. Wiekszosc ludzi tego schorzenia nie leczy. Długotrwałe i nieleczone przekroczenia cukrów mogą przyczynić się do złej pracy łożyska i większego prawdopodobieństwa stanu przedrzucawkowego. Ale to muszą być przekroczenia po 400. W ogóle nie zaprzątałabym sobie głowy początkowymi tygodniam jeśli cukier na czczo był poniżej 90. Ja miałam na czczo 140, po odstawieniu lekow, a wszystko jest w porządku. Najważniejsze trzymać dietę, jak organizm będzie się buntować włączyć insulinę i mierzyć ciśnienie, najlepiej codziennie. Jeśli masz więcej kilogramów polecam zaopatrzenie się w detektor tetna bo możesz mieć problem z wyczuwaniem ruchów maluszka i żeby się nie stresować niepotrzebnie lepiej codziennie posłuchać serduszka. -
Bardzo dziękuje Wam za odpowiedź ... Internet stanowi z jednej strony kopalnie wiedzy a z drugiej jest źródłem dodatkowego stresu - szczególnie, jeśli ktoś jest już po stracie fasolki.
Z tego wszystkiego wynika, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć momentu w którym napatoczyła nam się insulinoodporność. Chodziłam po wielu ginekologach po stracie, w tracie obecnej ciąży leżałam w szpitalu i każdy lekarz patrząc na mój cukier na czczo informował, że jest b. dobrze - dopiero lekarz prowadzący zalecił krzywą ... pewnie bez tej rady żyłabym sobie w niewiedzy do momentu 20stego któregoś tygodnia.
Nuskaw - jeśli mogę pomęczyć jeszcze jednym pytaniem zastanawiam się jak Twój organizm zareagował na tą kilkumiesięczną dietę - chodzi mi oczywiście o wagę - mi po 2 tyg ubyło 2 kg - to dopiero początek a nigdy nie uważałam, że ciąża to dobry czas na odchudzanie
-
nick nieaktualnyScintilla wrote:(...) Z tego wszystkiego wynika, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć momentu w którym napatoczyła nam się insulinoodporność. Chodziłam po wielu ginekologach po stracie, w tracie obecnej ciąży leżałam w szpitalu i każdy lekarz patrząc na mój cukier na czczo informował, że jest b. dobrze - dopiero lekarz prowadzący zalecił krzywą ... pewnie bez tej rady żyłabym sobie w niewiedzy do momentu 20stego któregoś tygodnia.
Jeśli ma się nadwagę mimo wszystkich diet cud to już powód do tego, aby zrobić krzywą cukrową i krzywą insulinową. U mnie wykryto PCOS, a jest ono silnie skorelowane z insulinoopornością. Dzięki lekom tylko udało mi się zajść w ciążę, bo problem miał podłoże endokrynologiczne (jeszcze wysoka prolaktyna, niedoczynność tarczycy). Nie miałaś jakiś endokrynologicznych problemow wcześniej? Bo one zazwyczaj występują wszystkie na raz.
Scintilla wrote:Nuskaw - jeśli mogę pomęczyć jeszcze jednym pytaniem zastanawiam się jak Twój organizm zareagował na tą kilkumiesięczną dietę - chodzi mi oczywiście o wagę - mi po 2 tyg ubyło 2 kg - to dopiero początek a nigdy nie uważałam, że ciąża to dobry czas na odchudzanie
Na początku schudlam kolo 3 kg, ale od 12 tyg. sukcesywnie przybywałam na wadze. Aktualnie mam 15kg na plusie od początkowej wagi, lekarze uważają że za dużo przytyłam, ale teraz waga stanęła w miejscu. Myślę że do porodu juz raczej nie przytyje. Co dziwne urósł mi tylko brzuch. Nogi i ręce takie jak wcześniej. Cały czas mieszcze się w spodnie ciążowe kupione w 12 tygodniu, wiec pewnie te kg to woda zatrzymana w organizmie (cellulit na nogach mam okropny!) Po pierwsze ciężko nie tyć jak się je około 8 posiłków dziennie. Tyle powinnaś jeść np. Śniadanie rozkładać sobie na dwie raty żeby nie mieć wysokich cukrów za jednym razem. Dopiero jak włączyli mi insulinę w dzień jem 5-6 posiłków to przestałam tyć. Ja również uważam, że ciąża nie jest dobrym momentem na pozbywanie się tłuszczu, w którym latami zbierały się toksyny. Ich uwolnienie do organizmu jest gorsze dla płodu niż te kilka kg które Ci przybędzie. Co innego jeśli kobieta jest szczupła na początku ciąży. Co mogę ci doradzić, to nie fiksować na punkcie diety. Jeść wszystko normalnie w rozsądnych ilościach, każdy organizm reaguje inaczej na inne produkty, wiec musisz testować na sobie reakcje na określone rzeczy, jak raz dzienne przekroczysz 120 po posilku to nic się nie stanie. W mojej opini nie ma sensu ważyć jedzenia i liczyć każdego plasterka, szkoda twojego czasu i nerwów. Zapisuj sobie w zeszycie na co reagujesz źle, co kategorycznie wykluczyć, na co reagujesz ok i w jakich ilościach (to tez się może zmienic w trakcie ciąży np. Tolerancja na weglowodany - chleb, ryż, kasze) na co wogole nie reagu jesz i możesz jeść ile wlezie. Nie chodź głodna, to najgorsze co mogłabyś zrobić dla maluszka. Ja mimo tych 15kg na plusie będę mieć niedużego dzidziusia. Na koniec 32 tygodnia ważył 1850g wiec wszystko pod kontrolą nie ma się czym martwić, że będzie maly arbuz A poza tym jak masz ochotę na słodkie to tez spróbuj zjeść. Ja długo dobrze reagowałam na kawałek szarlotke, sernik czy wz-tke. Jak to mówił mój diabetolog nie ważne co Pani je ważne jaki ma Pani cukier.Scintilla lubi tę wiadomość
-
Z moimi kilogramami jest tak, że nie wynikają one z żadnej innej choroby jak z zamiłowania do jedzenia - szczególnie przy stresie.
Z ciążą na początku roku startowałam z inną wagą ... strata mnie dobiła - przytyłam w niespełna pół roku prawie 10 kg mimo psychoterapii.
Endokrynolog był pierwszym lekarzem, którego odwiedziłam i wyniki mam idealne - obecna ciąża w jakiś sposób to potwierdza gdyż udało nam się za 1wszym razem ( i to jeszcze nie do końca planowanym ). Plusem jest to, że odstawienie słodyczy dla mnie stanowi najmniejszy problem - nigdy nie byłam ich zwolennikiem - kiedy trzeba było wybierać schabowego czy czekoladę wybór był oczywisty
Nuskaw - Twoja Historia jest dla mnie ( jak i pewnie dla innym przyszłych mam size plus ) ogromnym pocieszeniem i teraz pozostaje odliczać ostatnie tygodnie aby zakończyła się Happyendem -
nick nieaktualny
-
Scintilla wrote:Drogie Słodkie mamy ... tak się zastanawiam czy jest wśród Was lub może znacie z otoczenia przypadek cukrzycy ciążowej wykrytej w I trymestrze, który zakończył się HappyEndem ?
Moja insulinoodporność została potwierdzona w 12tyg ciąży - od 2tyg jestem na diecie, która daje zamierzone wyniki cukru ... na krzywą lekarz skierował mnie z powodu moich dodatkowych kilogramów - chyba intuicyjnie bo wszystkie wyniki glukozy na czczo miałam do 90.
Oczywiście Internet jest pełen informacji o tym jaki wpływ wysokie cukry mogą mieć między 3 a 6 tyg ciąży więc szukam przyszłych lub obecnych mam w podobnej sytuacji.
Jestem w takiej samej sytuacji. Ciągle chodzi mi po głowie co może się stać z moim maluszkiem. U mnie już w 7 tygodniu glukoza na czczo 111mg/dl. Po miesiącu skierowano mnie na test obciążenia 75g glukozy. Wyniki: na czczo 100mg, po 1 godz 136mg, po 2 godz 79mg.
Niestety nadal nie mogę poradzić sobie z cukrami na czczo 92-97mg. Dietetyk poradziła mi żebym na posiłek nocny zjadła kromkę chleba z serem białym, ale po tym było tylko gorzej 111mg.
-
aneta1111122 - Mi w poradni doradzali przed wizytą kontrolną,że jeśli zaobserwuje poranne cukry na czczo powyżej 90 to warto nie licząc ostatniego posiłku około 21 podjeść coś małego w środku nocy - a ogólnie wówczas skontrolować cukier - i zaobserwować czy nie spadł poniżej 60mg/dl.
Może w Twoim przypadku będzie potrzebna wieczorna insulina.
Robiłaś już może badanie - HbA1c ?? -
Scintilla wrote:aneta1111122 - Mi w poradni doradzali przed wizytą kontrolną,że jeśli zaobserwuje poranne cukry na czczo powyżej 90 to warto nie licząc ostatniego posiłku około 21 podjeść coś małego w środku nocy - a ogólnie wówczas skontrolować cukier - i zaobserwować czy nie spadł poniżej 60mg/dl.
Może w Twoim przypadku będzie potrzebna wieczorna insulina.
I tak trzeba będzie zrobić!!!!1
Robiłaś już może badanie - HbA1c ??
Nie i nawet nikt mi nie zaproponował. Nawet nie wiedziałam że coś takiego jest możliwe. Jutro idę do ginekologa i się upomnę -
Akurat na to badanie skierowanie dostałam od diabetyka - prywatnie koszt około 30zł. Teoretycznie ( bo nie mam pewności czy tak jest ) pokazuje średni poziom cukru z ostatnich 3 miesięcy.
Zawsze jest to " jakiś " wskaźnik na pocieszenie jeśli wynik jest poprawny. Plus jest taki, że znamy swojego przeciwnika i mamy szansę cokolwiek zrobić - i na pewno wszystko będzie dobrze -
nick nieaktualnyaneta1111122 wrote:Nie i nawet nikt mi nie zaproponował. Nawet nie wiedziałam że coś takiego jest możliwe. Jutro idę do ginekologa i się upomnę
Powinnaś udać sie do poradni diabetologicznej, żeby wziął cie pod lupę diabetolog. Od marca czy kwietnia zmieniły się normy i na czczo musi być wynik poniżej 5,1 czyli poniżej 90. Jeśli dieta nic nie daje koniecznie trzeba włączyć insulinę, bo jak dziecię rośnie to cukry będą coraz większe. Spróbuj jeszcze na kolacje nie jesc węglowodanów i nabiału, bo one podnoszą cukier. Lepiej jaja, mięso, ryby i warzywa. We wcześniejszych postach był już ten wątek.
Ja chodzilam prywatnie do diabetologa a od 26 tygodnia do poradni w szpitalu. Byli zdziwieni ze od razu mnie nie skierowano na początku ciąży. Warto czasem do tej szpitalnej poradni iść bo czasami kierują na dodatkowe badania za darmo. Ja np. Na patologii ciąży mam robione usg z przeplywami i innymj bajerami i ktg. Trzeba miec skierowanie na NFZ moze je wystawic nawet internista.Z jakiego jesteś miasta? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyteraz normy na czczo są 60-90 więc wydaje mi się, że to bardzo dużo. ja miałam na krzywej na czczo 83 ale pozniej podczas kontroli glukometrem wyniki byly wieksze, nawet 110 i jak bylam teraz u diabetologa w piatek 12.12 powiedział, że to bardzo dużo i od razu dostałam insuline. po dwóch dniach zastrzyków nic się nie zmieniło. nawet jesli Twoj lekarz uzna za normę na czczo do 100 to wynik jest duży... napewno dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 11:32
-
Dołączam do ekipy "słodkich". Wykryto mi cukrzycę w 12 tygodniu ciąży, bo na czczo wyszło mi 103. Po podaniu glukozy ładna norma. Dostałam dietę, której mam się trzymać i 29 grudnia wizyta u diabetologa. Mam nadzieję, że zbiję cukier dietą. Nie mam nadwagi, nawet lekką niedowagę, ale moja cukrzyca wynika z genetyki. Pocieszam się, że moja siostra po ciąży zapomniała o tym słodkim problemie, więc mam nadzieję, że i ode mnie po porodzie to cholerstwo się odczepi.
-
Hej proszę o pomoc zrobiłam badania miedzy innymi hemoglobinę glikowaną wyniki:
Hemoglobina glikowana (HbA1c)(L55)4,88% wartości zalecane 4,0-6,0%,
HbA1C - hemoglobina glikowana (IFCC) 29,8mmol/mol wartości zalecane 20,0 — 42,0
Wartości są w granicach normy, ale chce się upewnić że dobrze rozumiem to badanie. Chodzi o to że w ciągu 3 miesięcy wstecz od pobrania glikemia była na prawidłowym poziomie. Tak?