Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
daj znać koniecznie co na pierwszej wizycie ja mam jutroniunia26 wrote:hej:)
Dzisiaj pierwszy raz zmierzyłam cukier ale tak 1.5 h po obiedzie wynik 173 zaraz zrobiłam drugi i było 78 trochę duża rozbieżność to był glukometr cioci chorej na cukrzyce jutro mam w końcu wizytę:)i nie zbyt dobrze wspominam ten pierwszy raz hehe i nie wiem który wynik mam brać na poważnie;/
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Hej
Ja już po wizycie troche mi tam zeszło,jeśli masz na 8:30 to nie bądz zbyt dużo za wcześnie bo poradnie otwierają od 8:) w rejestracji jest pielęgniarka wchodzisz do niej do pokoju i ona daje ci karteczkę do wypełnienia(kto ma uzyskać info w razie jak by ci się coś stało) jeśli jesteś pierwszy raz, potem trzeba czekać aż przyjdzie druga i ona sprawdza rejestracje na którą miałąś godzinę i wychodzisz idziesz do pokoju 32 tam pani waży,mierzy ciśnienie i na tej białej małej karteczce co dostałaś na początku zapisuje twoje parametry i w rogu masz numerek w kołku;p 14 lub 15;p (nr pokoju w którym przyjmuje twój lekarz) i kierujesz się tam;p jak będzie ktoś przed tobą to zapytaj się o godzinę żeby nikt ci się nie wepchnął;p Ja byłam u pani ŻURAWSKIEJ,zwykły wywiad lekarski,chciała wynik krzywej i aktualne badanie usg dziecka:)dała receptę na paski,zaświadczenie dla ginekologa i kartę z zaleceniem ze mam stosować dietę 1800kcl i 5 posiłków dziennie + przekąska przed snem a cukier mierzyć po każdym posiłku po godzinie(następna wizyta za tydzień)ale jeśli ty już mierzysz i zapisujesz to może będziesz miała inaczej bo mnie się pytała czy miałam glukometr i potem kieruje do pokoju 31 i tam czeka cie szkolenie i opakowanie z glukometrem
ale trzeba czekać do ostatniej pacjentki która jest pierwszy raz;/bo szkolenie odbywa się razem(była u nas dziewczyna co wcześniej dostała taki sam i kazała jej iść do domu, była tylko na spotkaniu na temat diety całość trwa ok 40min ja nic nowego co z netu się nie dowiedziałam;p ja byłam tam od 8 a wyszłam po 11;p także wez sobie coś do jedzenia:)
mania lubi tę wiadomość
-
Dziękuję bardzo za szczegółowe informacje :* czyli to tylko formalność skoro nic nowego nie mówią-tak myślałam może mnie też wcześniej puści, mam nadzieję bo szkoda mi męża bo będzie na mnie czekał
A jedzenie to i tak biorę bo ja mam tam ok 60km więc przez samą drogę zgłodnieję ale Ci dobrze, że masz to już za sobą... ja na wizyty co tydz jeździć nie będę miała z kim i mam na 12 to nie wiem o której stamtąd wejdę
niunia26 lubi tę wiadomość
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Ja mam mieć planowaną cesarke 21 marca jak będzie wszystko ok. Moja gina powiedziała ze na samej diecie to poród normalnie u siebie ale jak dojdzie insulina to ona nie będzie już chciała ze mną rozmawiać i odrazu mnie wyśle do warszawy na Karową. Mam nadzieje ze uda się przetrwać na samej diecie bo nie chce rodzic 60 km od domu. Co do owoców to ja jem jako osobny posiłek. Nie jadam obiadu np o 13 czy 14 tylko o 16 wiec wcześniej jem jabłko. Na podwieczorek jadam przeważnie grejfrut ale tylko do godz 18 można owoce.
-
Ja owoce jem koło 13.00 bądź 18.00 maliny z owsianka lub jabłko lub truskawki i wieczorem koło 21.00 grapefruit lub z 2 kiwaczki. Gdzieś wyczytałam ze można owoca późnym wieczorem zeby w nocy utrzymać poziom cukru. A le czy to prawda. Wszędzie inne wersje
❤️ -
Ja dostałam z poradni taką rozpiskę o diecie i tam pogrubionym drukiem i z wykrzyknikiem info ze owoce tylko do 18, staram się tego trzymać ale czasem zjem trochę pozniej.
-
Cesarka bo pierwszy poród też był poprzez cc_Saszka_ wrote:Ja owoce jem na podwieczorek, około 16-17. W mojej rozpisce też była informacja, że tylko do 18.
Izabel, cesarkę masz zaplanowaną ze względu na cukrzycę, czy jakieś inne wskazanie? -
agatia wrote:Cześć Kamciaelcia
W mojej rozpisce, że owoce do godziny 16 jeszcze lepiej ja jem z 3 śniadaniem i po obiedzie. Na podwieczorek sok warzywny. Muszę wstać w nocy i zjeść kanapkę i sprawdzę, czy cukier na czczo będzie ok. Mam nadzieję, że dostanę insulinę na noc, bo wstawać o 24-1 codziennie przez 7 mc to nie realne...
Dziewczyny a jecie co ile czasu? Bo ja jak zjem i po godzinie mam cukier 80-90 to dojadam. Czy można tak dojadać co godzinę? Bo jak bym jadła 5-6 posiłków to bym umarła z głodu i nie wiem czy bym z 1500 kcal zjadła. A w poradi kazaĺy mi jesc 1900 kcal, a w II i III trym 2200 kcal.
ja nan stop jestem np głodna i powiem Ci ze jak kazano mi godzinę po posiłku mierzyć cukier tak też jadam. mniej wiecej wygląda to tak... zjem 3 kanapki np, minie odmierzona godzina, mierzę cukier , jest w porządku czyli nie przekracza 125 to jem znowu np zupę. i za godzinkę znowu mierzę cukier. Robię tak i lekarz prowadząca moją cukrzyce nic nie mówiła ze nie powinno tak być. ale fakt np jak już mi skoczy cukier, i jest 125, 126 to robie sobie "malutką głowdówkę" czyli jem za dwie godziny. i tak w końcu doprowadziłam do ładu i składu ten cukier ze mi nie skacze. No i musisz obserwowac po czym Ci skacze, bo mi jak wyżej pisałam nie skakał bardzo po cukierku a skakał w kosmos po zwykłym serku wiejskim light. Co do owoców itd. jak chodziłam na "spotkania cukrzycowych mam" w szpitalu klinicznym na karowej to diabetolog mówił nam ze najlepiej ograniczyć owoce do jednego dziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 21:09
-
znam Twój ból co do głodu. Ja na początku jak nie wiedziałam co jeść to tak przeokropnie głodziłam organizm ze az się bałam ze na małym się to odbije. Wiesz co? ja zawsze rano na czczo miam ładny cukier... 80 do 90 max. a ostatni posiłek jadam nawet godzine przed snem ,idę spać i tyle z głodu ze się dopiero budzę głodna
gdzie ja jeszcze choruję na niedoczynność tarczycy i biorę lekki na czczo po których mogę jeść dopiero pół godziny po zażyciu. także nie wiem co Ci doradzić akurat co do skoków na czczo ponieważ ich nie miewam
[
