Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tam akurat co do przepisów się odnosiółam tylko na początku teraz sama sobie dietę ustaliłam z tego co wcześniej jadłam zrezygnowałam po prostu z paru rzeczy np właśnie z serków, chyba ze jogurt naturalny jem z żurawinką to jest ok wiadomo skrobia odeszła, czyli zero ziemniaków i jasnego pieczywa, no i w sumie smażone i słodzycze od czasu do czasu sobie pozwalam ale tez unikam. Można powiedzieć ze jem to co przed ciążą tylko w zdrowszej wersji
-
mi też wstajesz głodna a tu jeszcze czekać trzeba katorga niesamowita. teraz każą Ci zbijać jak masz 95 na czczo?? bo ja tak jak pisałam mam różnie... czasem 79, 80 coś ale i zdarzało się czasem np 92 to jadłam normalnie i po godzinie załóżmy miałam 111. jakoś bardziej przyjęłam taktykę zamartwianiem się jak mi skoczy po jedzeniu ale może dlatego ze zanim zaczęłam stosować dietę to na czczo miałam nawet 128 cukier. wiec się ciesze jak mam 92 a tak jak mówię, moja diabetolog nic nie mówi ze coś jest nie w porządku.
-
Piszecie że jesteście głodne rano a ja nie mogę patrzeć na jedzenie ok godz 8 rano, zmuszam się do jedzenia rano i przed snem. Przyzwyczajona byłam ze wieczorem jadłam ostatni posiłek o 19 a rano herbatka i śniadanie o 10. Ja też jem częściej, czasem co 2 godziny a czasem coś zagryzam zaraz po zamierzeniu cukru, wychodzę z założenia że nie powinnam chodzić głodna bo to też źle.
-
No właśnie może to zależy od wcześniejszego trybu życia. Ja nigdy nie wychodziłam z domu bez śniadania, zawsze lubiłam sobie zjeść a ponieważ nie miałam nigdy problemów z wagą to sobie pozwalałam, teraz też jem jak opętana bo ten mój mały kochany tasiemiec mnie objada i jestem 9 kilo na plusie. No nie powinno się chodzić głodnym szczególnie w ciąży i z dobrego założenia wychodzisz Ja na początku jak nie wiedziałam co jeść za bardzo przy cukrzycy , to według lekarzy zagładzałam organizm i co chwile mi się bęcki jakieś dostawały, ze się głodzę itd. choć w cale tak nie było...
-
Witam ponownie
Ja w temacie pewnie będę już od przyszłego tygodnia. Rozryczałam się jak bóbr dzwoniąc do poradni diabetologicznej i kobieta wpisała mnie na pierwszy możliwy termin-poniedziałek
Ale mój problem będzie wielki z tą dietą...Rzadko czuję głód, śniadania nie jadam od 20 lat i węglowodany nie są moim ulubionym składnikiem i je jeść chyba będę musiała się nauczyć...I praca mi nie pozwoli tak ładnie, regularnie jeść
Przerażenie -
kamciaelcia wrote:Witam ponownie
Ja w temacie pewnie będę już od przyszłego tygodnia. Rozryczałam się jak bóbr dzwoniąc do poradni diabetologicznej i kobieta wpisała mnie na pierwszy możliwy termin-poniedziałek
Ale mój problem będzie wielki z tą dietą...Rzadko czuję głód, śniadania nie jadam od 20 lat i węglowodany nie są moim ulubionym składnikiem i je jeść chyba będę musiała się nauczyć...I praca mi nie pozwoli tak ładnie, regularnie jeść
Przerażenie
No to bedziesz musiała się niestety dostosować do nowego trybu jedzenia, regularnego i prawidłowego.Myślę ze dzidziuś jest tu najważniejszy Co do pracy to po poinformowaniu pracodawcy o ciąży masz swoje przywileje ... On Cię wywalić nie może a w obecnej sytuacji czyli cukrzycy musisz regularnie jeść i powinien to zrozumieć.No chyba ze chce mieć i Ciebie i dziecko na sumieniu. Już nie mówiąc ze nie wiem jak Twój gin prowadzący ale mój jak się okazało ze mam cukrzyce to od razu chciał mi zwolnienie lekarskie wypisać. Bo dieta jest naprawdę ważna. -
I nieśmiało chciałabym spytać, czy na tym forum jest jakaś słodka mama, która cukrzycę miała stwierdzoną, jak ja, na początku ciązy i urodziła zdrowego dzidziusia??
W pierwszej ciąży ogólnie cukier był w porządku, choć na początku też na czczo był wysoki, ale wtedy po krzywej(w sumie dwukrotnej)wszystko się wyjaśniło. Ostatni wynik glukozy na czczo mam z dnia cesarki - 86. Od tamtej pory nie było potrzeby kontrolować i po roku zaszłam w ciążę.Wiadomo, że pierwsze co, to cukier lekarz mierzy i wyszlo za wysoko - było to wskazaniem do krzywej . I już na pewno wiadomo ,że cukrzyca, ale czy ciążowa???
I jakby spojrzeć wstecz, pierwsza ciąża bezproblemowa, wręcz książkowa, idealna, tylko ułożenie miednicowe, więc skończyła się cc.
Niestety mojej córci nie ma dzisiaj z nami...
I co ja mam teraz sobie pomyśleć, kiedy to na początku są takie problemy??Że znów dziecko będzie chore? -
Agatia, tutaj chyba chodzi o ten hormon wzrostu dla dziecka. Gdy jest za wysoki cukier to on się nie rozkłada w organizmie tylko przenika do dziecka i dzidzia może za bardzo urosnąć. Przy zwykłej cukrzycy może tak tego się nie pilnuje no bo po co jak nie ma się dziecka w sobie. Tak przynajmniej mi się wydaje.
-
witam się i dołączę do Was jeżeli pozwolicie
Jestem w 19 tygodniu i od początku ciąży zmagam się z cukrzycą, niestety. Jak na razie sama dieta wystarcza. U mnie to nie do końca wiadomo, czy to cukrzyca ciążowa, czy normalna. W marcu tamtego roku zaszłam w ciążę i od razu cukier 130 na czczo, niestety ciąża obumarła w 6 tygodniu. Lekarze stwierdzili, że to wina cukru. Miałam dość sporą nadwagę, schudłam 15 kilo, zaszłam ponownie. Między czasie brałam metformax, cukry były coraz lepsze. Od początku ciąży jestem na diecie cukrzycowej-bardzo jej pilnuję. Cukry są ok. Z dzieckiem jak na razie też wszystko w porządku. Boję się, czy ten mój cukier nie zaszkodzi maleństwu, ale robię co mogę. Pozdrawiamtwardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
agatia
Córcia urodziła się z wadą serduszka, przyczyny nie są znane, jak w większości wypadków, ale nawet po urodzeniu usłyszeliśmy, że zdrowa, dopiero na drugi dzień lekarze znaleźli szmery.Miało być tak dobrze. Miała prawie 10 miesięcy, jak odeszła...
Zastanawiam się, jak to jest z tą cukrzycą u mnie, bo pomiędzy ciążami nie mierzyłam cukru, a teraz wyszło podejrzenie na dzień dobry wraz z pierwszym badaniem.I taka cukrzyca jest najgroźniejsza, bo działa na dziecko od początku...Widzę, że ty też walczysz z tym cholerstwem od pierwszych tygodni...
-
na czczo wyszło 101. więc od razu dostałam skierowanie na krzywa. Tak samo było w poprzedniej ciąży. Pierwsze na czczo 107, potem krzywa i było ok. Druga krzywa cukrowa po 24 tc i tez w porządku. Tym razem nie jest dobrze. Tak sobie myślę, że może poprzednim razem trochę obciążył się mój organizm, ale teraz poddał się od razu?
Ale najważniejsze agatia, że twoje wyniki na tę chwilę są tak dobre i zawsze to jedno zmartwienie mniej...Cieszę się razem z tobą!
A ze mną okaże się już może w poniedziałek, o co tu chodzi i jak bardzo jest źle... -
I jeszcze mam do ciebie, agatia, jedno pytanie.
Pisałaś, że widziałaś normy zwykłej cukrzycy. Czy masz na myśli te >126 na czczo w dwukrotnym badaniu lub >200 2 h po glukozie?Bo takie normy mam opisane na wyniku. Wiadomo, że dla ciąży są zaniżane. Bo z jednej strony moje ostatnie 99,13 na czczo to za dużo,ale wg zwykłej normy 100-125 to nieprawidłowa glikemia na czczo. A 168,16 2h po glukozie to duuużo, ale w opisie jest napisane, że 140-199 to nieprawidłowa tolerancja glukozy. O tych normach rozmawiałaś z diabetologiem?