Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! 83 i bez ketonów. Chyba opanowałam te paskudne ketony.
W sumie chłopiec nie musi mieć długich nóżek
a córcia też chyba miała krótkie na początku. Potem jej się wydłużyły (i stąd chyba te jej nocne bóle nóżek bo rosną intensywnie...)
Najgorsze że i móżdżek jest poza skalą. No ale jak lekarz się nie przejmuje to widocznie o niczym nie świadczy.
Na gardło (a obecnie potwornie mnie boli) nie działa na mnie Uniben (zamiennik tantum verde). Prenalen do ssania na chwilę przynosi ulgę ale raczej nie leczy. Płukanie solą też na chwilę pomaga ale powoduje odruch wymiotny. Niestety nie mam wody utlenionej... A dzisiaj pediatra jeszcze zaproponowała Miramile tonsil. To mieszanka olejków (więc i cukru nie podniesie w przeciwieństwie do unibenu) tylko nie wiem czy warto...
A młoda dostała dziś pierwszy w życiu antybiotyk... I krople do oczu. Zapalenie spojówek
mam nadzieję że ja się nie zarażę bo podobno mocno zaraźliwe to gówno...
anitka710 lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Zaraz mnie cholera strzeli. Od kilku dni mam coraz wyzszy cukier na czczo przy 16j insuliny na noc. Dzis juz masakra 101 na glukometrze, jak nic zwiekszy mi diablo dawke w srode. Robilam dzis tez badania krwi rano i z labu na czczo 88. Ja rozumiem rozrzut miedzy glukometrem a krwia zylna ale to juz przesada...wrrrrr
anitka710 lubi tę wiadomość
Czekamy na Stasia!!!
ponad 2 lata starań, szczęśliwa 2 IUI, ciąża zawierzona Maryi
-
Lilka
Ja badalam rano glukometrem i bylo w normie. Nastepnie jechalam do laboratorium i już nie bylo w normie-nawet na glukometrze. Zanim wbiła mi się w zyle mierzylam na glikometrze. U mnie już tak stres dzialal. I to nie byl rozrzut krew-glukometr bo na gluko też bylo więcej niż po wstaniu -
kamciaelcia wrote:Lilka
Ja badalam rano glukometrem i bylo w normie. Nastepnie jechalam do laboratorium i już nie bylo w normie-nawet na glukometrze. Zanim wbiła mi się w zyle mierzylam na glikometrze. U mnie już tak stres dzialal. I to nie byl rozrzut krew-glukometr bo na gluko też bylo więcej niż po wstaniu
Kurde no nierozumiem zupelnie, tym bardziej ze ten cukier powinien chyba rosnac z glodu s nie malec...
Czekamy na Stasia!!!
ponad 2 lata starań, szczęśliwa 2 IUI, ciąża zawierzona Maryi
-
Lilka ja mam to samo, odkąd zaczęłam przyjmować insulinę (4j) cukier z ~96 skoczył na 100, potem 106 i 109, zmieniłam na 5j i dzisiaj było 100. Diabetolog powiedziała że są 3-4 dni na przyzwyczajenie organizmu do insuliny i jak nie spadnie to mam o 1j zwiększyc. Zobaczymy co będzie dalej. Ty masz fajnie bo niedługo wizyta u diabetologa a ja mam dopiero za 3 tygodnie i pozostaje mi jedynie forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 15:07
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
Anitka, ja zaczynalam od 6j i mialam zwiekszane o 3j do 12j a potem co 2j do 14 i teraz mam 16j. I tez wlasnie co 3 dni dzwonilam do diablo, mowilam jaki cukier na czczo byl przz ostatnie 3 dni i ona decydowala. Wizyty mam co 2 tygodnie, co 4 musze robic krew- glikowana i mocz. Nie sadze zeby cukier skakal od insuliny tylko to trzustka musi sobie gorzej radzic z czasem. Ciekawe na ilu jednostkach skoncze....
anitka710 lubi tę wiadomość
Czekamy na Stasia!!!
ponad 2 lata starań, szczęśliwa 2 IUI, ciąża zawierzona Maryi
-
Ja tez mam konsultacje tel. Wczoraj byłam u niej zaleciła 3j. A dzisiaj po konsultacji powiedziala żeby zwiększyć do 5j. A jak nie spadnie to do 7j. Co do wizyt to tez co 2-3 tyg. Teraz wyjątkowo będzie dopiero za miesiąc bo wyjeżdżam. Ale jestem w kontakcie tel. No i jakby sie coś działo to mam podjechać po insulinę szybko działająca. Narazie zobacze jak z tymi jednostkami będzie. Ja Anitka nie czekam kilku dni tylko od razu mi kazała zwiększyć
anitka710 lubi tę wiadomość
Spat
-
A tak z innej beczki. Jak dziewczyny sie zapatrujecie na święta? Pogrzeszycie? Mi powiedziała diabetolog jak chce cos zakazanego to zeby potem najesc sie kapuchy kiszonej zeby troche obniżyła. I tak oszukać. Mówiła zebym zjadla inpierogi i krokieta zupe czy ryby. Ja chyba na godziny to rozloze. Haha. A robicie święta w domku czy u rodzinki, rodziców , teściów?
anitka710 lubi tę wiadomość
Spat
-
Trycja ja na imprezy typu święta mam strategię jedzenia co ok. 2 godziny kilku dań. Np zjem barszcz (bez uszek albo z jednym symbolicznie), do tego np ryba po grecku i śledź a za dwie godziny karp i jakiś bigos itp.
A kapuchę polecam przed tym czymś zakazanym. Dużo lepsze wyniki są jak to co zakazane zjesz na końcu posiłku a np obiad zaczynasz od surówki. Organizm nastawia się że jesz kapuchę a tym co rozłożyłby najszybciej zajmuje się później. Na mnie to działa
anitka710 lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
A święta będą u nas na mijanego z moim bratem bo on ma małe dziecko a my chorzy. Moją ciotkę też coś rozłożyło więc moja mama będzie miała chyba wigilię na 3 tury. A reszta dni nie wiadomo. Albo moi rodzice (teść mieszka właśnie z moim bratem i bratową więc jeśli już to mąż do niego na chwilę pojedzie) albo ciotka jak się podkuruje. A jak nie to przesiedzimy w domu. Kiepska perspektywa ale i tak weselsze będą święta w tym roku niż poprzednim
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
my na świeta tylko we 3
więc sami "gotujemy"
nie bedzie pierogów, czy krokietów, bo co mi po jednej sztuce? nadrobię po ciązy
za to duuuużo sledzi (w smietanie tj w jogurcie, w oleju, pod pierzynką), smażone w occie, sałatka brokułowa oraz normalna jarzynowa
upieke boczek bo tylko takie mięso zjem
zapas wieeelki mandarynek juz mam
barszczyk z torebki w kubku bez limitu
wedliny swojskie (teściowie robili) mam
flądra smazona
ewentualnie bogos czy kapusta zasmażana ze sliwkami są zawekowane w piwnicy
jeść na raz nie będę ale za to cały dzień
jednak tak mogę bo gości nie mamy i w gości nie idziemy
dziś rodzinka w ogóle o ciązy się dowiedziała
anitka710 lubi tę wiadomość
-
Każdy inaczej, na pewno będą to inne święta niż normalbie spędzane. Kazio życzę szybkiego powrotu doz doriwa wszystkich. Kamcia to troszkę roboty bedziesz miała z ogarnięciem tych dań. Chyba że ryby juz sobie porobilas.
anitka710 lubi tę wiadomość
Spat
-
Miałam się wczoraj jeszcze o jedno zapytać. W ogóle nie zdawałam sobie sprawy z tego, że cukrzyca wpływa nie tylko na marksomie plodu lecz tez na hipotrofie. Czy jest jakiś tydzień , który częściej wychodzą jakies nieprawidłowości? Moja mała wazyla wczoraj czyli w 27t2d dokladnie 1000 g. I niby wszystko ok jest. A brzuszek mniejszy jest o 5 dni reeszta w normie. Jak to wygalda ogólnie? Z tymi pomiarami? Czy w którymś tyg. Najczęściej coś wychodzi czy jak to jest? A jakie waszych dzieci Kamcia, Kazio były wagi? Różnice jakieś były duze2 odstępstwa? Czy moze żadnych i wszystko bylo ok?
anitka710 lubi tę wiadomość
Spat
[
