X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zofija super że wyniki ok. Aż ciężko uwierzyć w te 148 :) może źle umyte ręce albo jakiś błąd pomiaru?
    Aja nie dość że takie paskudne przekroczenie to po 2,5godz. spadek do 65 :/ głupota boli...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana każdemu może się zdarzy:-) ja wczoraj też zaszalalam z czekoladą zjadłam chyba z 4 kostki ;-)

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się na sobotę do diabetologa-ginekologa od cukrzycy ciężarnych, a za tydzień do homeopatki od cukrzycy. Dam znać, co mi powiedzą. Homeopatka powiedziałą, że to, że mam w drugiej ciąży też cukrzycę to wina tego, że po pierwszej zrezygnowałam z diety. Ale nikt mi o tym nie mówił, że trzeba ją było kontynuować, jak cukkry po porodzie były w normie :(

    anitka710 lubi tę wiadomość

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Zofiija Przyjaciółka
    Postów: 64 49

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio, ja myślę, że te 148 to najbardziej mój stres spowodował ;) Tego pierwszego dnia to byłam taka przestraszona wszystkim, że cały mój organizm był nastawiony na tryb ucieczka i o metabolizowaniu cukrów jakoś zapomniał :D

    Karen, no właśnie to dziwne, bo skoro cukry w normie, to po co się trzymać diety. No i jak długo miałabyś kontynuować? Bo tu wynika, że cały czas, bo nie wiadomo kiedy się może cukrzyca objawić.

    Marysia 08.04.2018 <3
  • Pysia88. Ekspertka
    Postów: 140 95

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Zofiija, nie stresuj się, bo ja też jestem przypadkiem gdzie oprócz badania krzywej, cukru ani razu nie przekroczyłam, najpierw się tym wręcz denerwowałam bo w końcu człowiek głupieje i myśli "to w końcu mam tę cukrzycę czy nie", ale teraz tylko się z tego cieszę. I powiem szczerze, że przynajmniej zaczęłam się zdrowiej odżywiać, bo wcześniej jadłam co popadnie,a teraz dwa razy się zastanowie przed batonikiem bo może jednak jak przesadzę, to w końcu przekroczę ten cukier, bo może cukru nie przekroczę, ale jednak zaszkodzę dzidzi itp i dzięki temu nie dość, że trochę udało się ograniczyć słodycze, to czuję się o wiele lepiej, mało tyję i ogólnie jakaś taka lekka chodzę :) mimo, że nie raz zjem coś na maxa zakazanego :) diabetolog po wizycie też zadowolona, powiedziała, że zostawiamy jak jest, żadnych leków, i tak już chyba zostanie, bo wizyta za miesiąc a potem już tylko odliczać dni do porodu :)

    anitka710 lubi tę wiadomość

    dxomi09ki2yn4iqx.png
  • Zofiija Przyjaciółka
    Postów: 64 49

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptysia, u mnie tyle tylko (albo aż), że wrzucam w jadłospis więcej warzyw. Bo jeśli chodzi o słodycze, to ja nigdy nie jadłam ich jakoś szczególnie dużo. I na początku to podejrzenie cukrzycy zadziałało tak, że mi się strasznie zachciało tych wszystkich zakazanych rzeczy ;) Ale już mi się normuje i znowu przechodzę w tryb, że mogę się bez słodkiego obyć, z jednoczesną świadomością, że jak sobie na niewielki grzeszek pozwolę, to świat się nie zawali.
    A brązowy ryż, kasze i razowe pieczywo mogą sobie zostać w menu :)

    Pysia88., anitka710 lubią tę wiadomość

    Marysia 08.04.2018 <3
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, właśnie przeczytałam, że w cukrzycy ciążowej odradza sie lot samolotem. Czy któraś z Was coś o tym wie, lub latała? Chcieliśmy lecieć na początku lutego :/

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze slysze :-D

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha
    też nie słyszałam o.O

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to kwestia, że jak dłuższy lot to ciężko zaplanować posiłek i żeby było regularnie, ale poza tym to nie wydaje mi się aby cokolwiek mogło szkodzić :)

  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak radzicie sobie z ochotą na słodycze? W sobotę byliśmy na festiwalu pizzy , wczoraj impreza rodzinna wiec ciasto tez zjadłam. Dzisiaj caly dzien za mną chodzi słodkie ale jeszcze nic nie zjadłam. Może jakieś zamienniki ?

    Asiulka
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O lataniu samolotem nie słyszałam. Ciekawe dlaczego :)
    Asiulka ja czasami sobie nie radzę ;) jak coś stoi na stole i bardzo mi się chce to symboliczny kawałeczek zjadam np ciasta. A na bieżąco po posiłku zjadam kostkę gorzkiej czekolady. Czasami piekę sobie ciasta z mąki pełnoziarnistej z ksylitolem zamiast cukru.

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najbardziej zjadłabym jakieś z kremem ciasto takie rozpływające się czy coś ;)Ja nie mogę mieć w domu słodyczy bo zjem wszystko na raz. Już nawet wymyśliłam, że lepiej jak kupie kawałek ciasta niż upiekę sama bo będę jadła na każdy posiłek ;)

    Asiulka
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 z checia bym Ci cos doradzila ale sama czasem siebie nie poznaje. Ja bylam baardzo slodkolubna i ciastolubna :-/ teraz walcze mocno ze soba i wydaje mi sie ze im dalej w las tym gorzej mi to wychodzi :-/ na poczatku wogole nie zjadlam ani jednego ciastka/zelka czy czegos slodkiego. Teraz juz nie wytrzymuje i dziennie cos slodkiego zjadam :-/

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zawsze lubiłam ciacho do kawki, najlepiej z masą krówkową i bitą śmietaną a czekoladę jadłam tabliczkami. Jak mam gorszy dzień to po każdym posiłku zjadam dziecku ze dwa czy trzy groszki... Te czekoladowe w skorupce jak m&m, które dostawała za siku do nocnika ;) czasem aż mnie akręca jak moja mama kupuje ciasta i jedzą wszyscy poza mną. A ona ma "gest", porcje duże, słodkie aż mojego męża zgaga męczy. No ale jeszcze trochę i odżyjemy. A na początku i tak pewnie zapomnimy o takich rarytasach bo celem będzie zjeść cokolwiek byle przetrwać ;)

    anitka710 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed informacją o cukrzycy jadłam wszystko słodkie co się nawinelo, potem oczywiście stres i czerwone światło :) teraz staram się nie grzeszyć, bo przyjemność krótka, a regulacja cukrow za długo trwa :) jak mam ochotę na słodkie to sięgam po herbatnika pełnoziarnistego, kostkę gorzkiej czekolady, mam też takie suche wafle slodzone stewia, a jak mam czas i chęć to piekę sobie sernik dla cukrzykow i mam na pare dni :) Obiecuję sobie po porodzie szaleństwo i jakoś daję radę. (a to już coraz bliżej!:))

    anitka710 lubi tę wiadomość

  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U was powyżej 30 tygodnia to bliżej końca. Ja dopiero zaczęłam 19 tydzień wiec długa droga przede mną. Ja od 8 tygodnia mam stwierdzona cukrzycę. I też na początku miałam stres. Zjadłam kanapkę z plasterkiem pomidora a godzina później cukier 170. Pomidory wyeliminowalam. Czasami ciężko nie grzeszyc. Diabetolog mówi, że dla zdrowia psychicznego należy sobie ulżyć. Tylko ja bym mogła codziennie :)

    anitka710 lubi tę wiadomość

    Asiulka
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka wiem co czujesz. Ja też praktycznie od początku z cukrzycą. I nie tylko ja. Ale jakoś musimy wytrwać. A jak raz na jakiś czas pozwolimy sobie na więcej to cóż. Może lepsze to niż wieczna frustracja.
    Ja się zastanawiam jak ten mój maluch rośnie bo większość ma usg na każdej wizycie i ktoś to kontroluje czy dziecko np nie rośnie za szybko, czy brzuszek proporcjonalny itp. ja mam tylko te 3 podstawowe usg. Tzn gin mówił że może pod koniec jeszcze będzie trzeba zrobić częściej ale na razie nie widzi potrzeby. A że usg prywatnie 130zł to sama z siebie nie chodzę. Liczę że zdążą mi zrobić w szpitalu przed porodem :P

    anitka710 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj też zgrzeszylam, do obiadu wypiłam szklankę pepsi ale na szczęście cukier po godzinie 139 :-D

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Cukier na czczo 88 ale niestety ketony powróciły :( O 4 sobie sprawdziłam to nie było, a o 7 już tak.

    Wczoraj zgrzeszyłam frytkami z piekarnika. Zjadłam sporo i cukier po godzinie 111. Ucieszyłam się, że tak ładnie :) Potem rozmawiałam godzinę z przyjaciółką przez telefon, leżąc na łóżku. Zmierzyłam cukier kolejny raz jakieś 2.5 godziny po tych frytkach a tam 135. Aż boję się pomyśleć co się działo w międzyczasie. Z drugiej strony czy myślenie o tym cokolwiek mi da?

    Wczoraj miałam USG 3 trymestru. U małej wszystko ok, przepływy super, łożysko II stopień dojrzałości. Mała waży 1755g i jest o 2 tygodnie do przodu w stosunku do wieku ciąży. Termin porodu przesunął się z 23.03 na 07.03. Lekarz powiedział, że w tej chwili to nic złego ale trzeba monitorować jej wagę i jak zacznie dochodzić do 4kg to zrobić wcześniej cc. Powinnam też za 2-3 tygodnie przyjść sprawdzić przepływy. No ale kurcze, takie usg z przepływami u niego to aż 200 zł :/ Z drugiej strony, może warto wydać to 200 zł niż potem sobie wyrzucać, że się tego nie zrobiło.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
‹‹ 1844 1845 1846 1847 1848 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ