Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Twarden ja dostałam na tą hemoglobinę glikowaną (mam nadzieję, że nie pokićkałam nazwy) ale mam ją zrobić za 3 tyg cbyba teraz sobie zrobię na własną rękę. Ale ona też nie do końca jest miarodajna bo przy skokach z wysokich cukrów do niskich wychodzi prawidłowa bo pokazuje średnią ja z synkiem miałam książkową, a skoki były od 60 do 140. I tak bez tragedii, ale jednak duża rozpiętość, a srednia wychodziła dobra.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 20:33
-
agatia jem w nocy o 2 plaster sera żółtego i o dziwo pomaga Dziś planuję w nocy wypić może kefir lub zsiadłe mleko? tylko nie wiem, czy efekt będzie ten sam.
Edukatorka w szpitalu mówiła mi, żeby zjadać na ostatni posiłek żółty ser na kanapce, że najdłużej trzyma cukier. A Ty w nocy coś jesz?
Zauważyłam, że bez nocnego jedzenia chyba nie zbije się ketonów, bo jest za duża przerwa między posiłkami. -
pytam, bo wiem, ze przy cukrzycy jest wskazanie do czestszych badań, u mnie w poradni na nfz dobre usg robi inny lekarz-ordynator na zlecenie gin w gabinecie usg. Prywatnie byłam raz, by rozpocząć "znajomość" z lek. ale ta stwierdziła, ze po co mam placić, jak ona sama moze robic mi usg w poradni badań prenatalnych(skierowanie juz mam a we wtorek sie rejestruje)
moja poradnia diabetologiczna jest na raczej "zwykła", jesli nic nie powiedza o badaniach, sama napomknę o tej h. glikowanej.Lepiej znac swoje prawa wczesniejagatia lubi tę wiadomość
-
marzenka06 wrote:agatia jem w nocy o 2 plaster sera żółtego i o dziwo pomaga Dziś planuję w nocy wypić może kefir lub zsiadłe mleko? tylko nie wiem, czy efekt będzie ten sam.
Edukatorka w szpitalu mówiła mi, żeby zjadać na ostatni posiłek żółty ser na kanapce, że najdłużej trzyma cukier. A Ty w nocy coś jesz?
Zauważyłam, że bez nocnego jedzenia chyba nie zbije się ketonów, bo jest za duża przerwa między posiłkami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 20:43
-
agatia wrote:Ja chodzę oddzielnie do gina i do diabetologa. Nie ma u nas takiego wynalazku, jak por dla ciężarnych z cukrzycą, ale mam przynosić USG na wizyty.twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Twarden to widzę, że mamy ten sam pakiet chorób bierzesz euthyrox prawda, jaką dawkę? Ja na razie jadę na 25 i mam nie podnosić bo tsh i ft4 super. Chociaż tyle dobrego z tego.
Super, że chodzisz do Poradni gdzie jest pełen pakiet gin-diab.twardan lubi tę wiadomość
-
mam nadzieje ze mi nikt poznania nie zaproponuje, jeszcze mam awersje do tego miasta...ale jak sie rejestrowałam to jako ciezarna, wiec chyba to normalne ze takie pacjentki przyjmuja...ale okaze sie jutro
A rano zrobie poziom tsh. Od liceum u mnie podejrzewano nadczynnosc tarczycy(po mamie), ale po kilku latach odpuscili,nic nie znalezli. Teraz ciąza a w tym stanie organizm szaleje...Staram sie nie stresowac, ale tak sie nie da -
Przed ciążą brałam 75, teraz mam zwiększoną dawkę do 88, a 2 razy w tygodniu 100. Ostatnio miałam tsh 1,8, lekarka mówi, że do 26 tygodnia ciąży trzeba utrzymywać na poziomie 1-2, bo kształtuje się mózg, a potem już niby nie trzeba tak pilnować
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Na kolację zjadłam 3 kromki chleba(polecany tutaj z biedy 7 zbóż ) jajecznica do tego sałatka warzywna i herbatą i po godzinie 60 jeszcze tak niskiego cukru( jeszcze spacerz psem ale to chwila bo zimno ;p ) nie miałam i to jest chyba nie dobre co? dojadłam teraz joguretem naturalnym i dodałam suszoną śliwkę z żurawiną.Po jogurcie zmierzyłam i było 108
-
twardan wrote:Przed ciążą brałam 75, teraz mam zwiększoną dawkę do 88, a 2 razy w tygodniu 100. Ostatnio miałam tsh 1,8, lekarka mówi, że do 26 tygodnia ciąży trzeba utrzymywać na poziomie 1-2, bo kształtuje się mózg, a potem już niby nie trzeba tak pilnować
-
ja jestem załamana ilością chorób i leków, które przyjmuje. Jak idę do apteki to farmaceutki patrzą na mnie z takim politowaniem, że wydaje mi się, że się zaraz rozpłaczą...
agatia lubi tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
twardan wrote:ja jestem załamana ilością chorób i leków, które przyjmuje. Jak idę do apteki to farmaceutki patrzą na mnie z takim politowaniem, że wydaje mi się, że się zaraz rozpłaczą...
twardan lubi tę wiadomość