X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 26 maja 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Mam do Was pytanie, może któraś była w podobnej sytuacji..
    Pierwsza ciążą z cukrzycą ciążową, tylko na diecie do końca. Z małą wszystko okey

    Teraz druga ciąża, 8 tydzień, a wczoraj gin mi powiedział, że mam zrobić już teraz krzywą cukrową. Czy to normalne,że tak szybko? Przecież jak ja teraz wypije pół tego świństwa to od razu puszczę pawia...:/
    Jiśli wyjdzie okey to powaórka tak jak normalnie robi się krzywą cukrową..
    Troceę dziwnie żeby w razie co dwa ray tak katować organizm...
    Jak to u Was było?

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Nadzieja91 Koleżanka
    Postów: 37 33

    Wysłany: 28 maja 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem, to jak w pierwszej ciąży była cukrzyca, to przy kolejnych już na początku każą robić obciążenie, bo ryzyko powtórki z rozrywki dużo większe.

    Ja mam pytanie do mam, które biorą insulinę na noc. Przy jakiś wartościach lekarz u Was zdecydował, że insulina jest konieczna?
    Od kilku dni jestem na granicy normy lub ją przekraczam: 89, 86, 91, 89, 89, 90, 92. Czy powinnam już przyspieszać wizytę u diabetologa, czy poobserwować jeszcze? Zastanawiam się też, czy na wyniki wpływa stres- od kilku dni w nocy się budzę i ciągle myślę o porannym pomiarze, nad ranem z nerwów już usnąć nie mogę, bo boję się, co pokaże glukometr.

  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 28 maja 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja91 wrote:
    Z tego co wiem, to jak w pierwszej ciąży była cukrzyca, to przy kolejnych już na początku każą robić obciążenie, bo ryzyko powtórki z rozrywki dużo większe.

    Ja mam pytanie do mam, które biorą insulinę na noc. Przy jakiś wartościach lekarz u Was zdecydował, że insulina jest konieczna?
    Od kilku dni jestem na granicy normy lub ją przekraczam: 89, 86, 91, 89, 89, 90, 92. Czy powinnam już przyspieszać wizytę u diabetologa, czy poobserwować jeszcze? Zastanawiam się też, czy na wyniki wpływa stres- od kilku dni w nocy się budzę i ciągle myślę o porannym pomiarze, nad ranem z nerwów już usnąć nie mogę, bo boję się, co pokaże glukometr.


    Nadzieja91 u mnie diabetolog zadecydował o insulinie na noc jak cukier na czczo dochodził do 100 i utrzymywał się tak przez jakiś już czas. Tak samo jak Ty, rano się tylko denerwowałam pomiarami, że znowu będzie za dużo. Dla świętego spokoju poszłam więc do lekarza i dostałam insulinę.
    Zaczynałam od 2 jednostek, teraz biorę 11 ale cukier już mnie tak nie irytuje bo jest w normie więc można spać spokojnie :)

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 28 maja 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja91 wrote:
    Z tego co wiem, to jak w pierwszej ciąży była cukrzyca, to przy kolejnych już na początku każą robić obciążenie, bo ryzyko powtórki z rozrywki dużo większe.

    Ja mam pytanie do mam, które biorą insulinę na noc. Przy jakiś wartościach lekarz u Was zdecydował, że insulina jest konieczna?
    Od kilku dni jestem na granicy normy lub ją przekraczam: 89, 86, 91, 89, 89, 90, 92. Czy powinnam już przyspieszać wizytę u diabetologa, czy poobserwować jeszcze? Zastanawiam się też, czy na wyniki wpływa stres- od kilku dni w nocy się budzę i ciągle myślę o porannym pomiarze, nad ranem z nerwów już usnąć nie mogę, bo boję się, co pokaże glukometr.

    Przy takich wynikach jeszcze nie mialam insuliny. Jak zaczely sie stale przekroczenia 92 - 96 rano to dopiero weszla insulina na noc. Diabetolog uspakaja ze przez kilka dni nic sie nie stanie nawet jak takie przekroczenia sa...ale ja tez sie ciagle denerwuje bo wyniki wciaz przekroczone mimo zwiekszania dawki insuliny...I stres na pewno na to wplywa...ale tego nie zmienie

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Olala :) Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 28 maja 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia nie denerwuj się, w końcu dojdziesz do tej właściwej dawki i cukier się unormuje, spokojnie :)
    Chociaż sama wiem, że przekroczony cukier rano potrafi zepsuć humor.

    uwo93e3kqlvyjjfg.png
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 30 maja 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia86 ja po cukrzycowej ciąży niałam jrzywą na początku bastępnej. Tyle tylko, że ja sama mierzyłam sobie co jakiś czas cukier glukometrem z poprzedniej ciąży i jak już było źle to powuedziałam o tym lekarzowi na pierwszej wizycie.

    Isia86 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jade właśnie na krzywą wypic ten przepyszng napój.niech moc bedzie ze mną:)...jestem 6 tyg po porodzie.

    Zakochana mama2
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kciuki!!!

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nadal nie zrobiłam krzywej.. jestem już 13 tygodni po porodzie. Miałam zrobić tydzień temu, ale wpadła rehabilitacja Małej, a od czwartku musiałam się wyprowadzić z domu do teściowej, bo mój miał operacje kolana i jest uziemiony przez miesiąc :/ i teraz nie dość, że muszę ogarniać Małą, która jest idealnym przykładem HNB to jeszcze jej tatuś, któremu trzeba wszystko podawać i nawet myć się pomagać :/ jestem załamana, i krzywa pewnie zrobię za miesiąc jak już Mój stanie na nogi i Młoda się będzie mógł zająć, bo niby jest teściowa i szwagierka, to żadna się nią nie zajmie w 100%, a tylko na ponoszenie jak chce się za przeproszeniem załatwić. A co dopiero zostawić ją na ponad 2 h.. Jeszcze, żeby było mało to moja mama złamała rękę, więc nie jest w stanie też mi pomóc (ona ogarnia Młodą bardzo dobrze), a ja we wtorek muszę pojechać na rozprawe do sądu i już nie mam pojęcia co zrobić i jak to ugryźć.. chyba wezmę ją ze sobą :(
    Sorry za narzekanie, ale nawet nie mam się komu wyżalić..

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to ci sie kochana nawarstwilo..biedna..swoją droga to ciekawe jak to jest ze nasze mamy ogarniaja nasze dzieci świetnie a teściowe nie...:)
    Ja mam dziewczyny takie wyniki jak w ciąży..tyle ze teraz to inna norma ale na czczo 95 po 2h 111

    Zakochana mama2
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej
    Dziewczyny może Wy coś doradzicie...od jakiś 3 tygodni jestem na diecie, którą sobie sama wprowadziłam po tym jak zobaczyłam wyniki krzywej...na czczo 97 a 2h po 140,3

    myślałam że dostanę dziś skierowanie do diabetologa, ale niestety mój lekarz twierdzi, że wyniki są w normie i nie ma sensu iść do diabetologa a mnie szlag trafia....muszę inaczej ogarnąć to skierowanie...

    w Pierwszej ciąży miałam cukrzyce ciążową i musiałam przyjmować insulinę 4 razy dziennie...ale do rzeczy

    dziewczyny jak opanować cukry na czczo?? próbuję już chyba wszystkiego...jadłam ostatni posiłek o różnych porach wcześniej później...z chlebem, bez chleba, z nabiałem, bez nabiału, z warzywami i bez i zero poprawy wręcz jest coraz gorzej....bo jak cukry były ok 93-94 tak ostatnie dni wahają się między 99-101...:/

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzinny może wypisać skierowanie, ja dostałam

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na czczo jeżeli już próbowałaś wszystkiego pomoże tylko insulina.. u mnie tylko to pomogło

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w jakim tygodniu miałyście najwyższe cukry? Czy w ogóle miałyście coś takiego. Ja zaczęłam 32 tydzień i do tej pory wszystko było ok, zdarzało mi się raz w tyg w jednym posiłku przekroczyć normę i kilka jednostek, a od 2 dni albo na czczo mam na granicy 90-91 albo po śniadaniu 146. I nie wiem o co chodzi bo jem dokładnie to samo co zawsze. Wczoraj po śniadaniu 127 a dzis dokładnie to samo ta samą ilość 146.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza to jest właśnie urok cukrzycy, z tą menda nie wygrasz.. Trzeba się po prostu przyzwyczaić do skoków cukru przy takich samych produktach.

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko nie chce insuliny... Wystarczy mi heparyna już nie mam miejsca gdzie się kłuć :-( nie są to duże przekroczenia, ale jednak. Chciałabym należeć do tych szczesciar co się w którymś tygodniu cofnęła. A tu zamiast w dół idzie w gore. :-(

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    urok 32 tc ;)
    powinno minac
    a jak nie to na nowo diete ustawic

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia a kiedy powinno minąć? Bo ja już dostaje kota. Chce cukru, po nocy sni mi się cola i snikersy.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza
    Nie umiem ci odp
    Mnie osobiście to zjawisko nie dopadło
    Wręcz po 5 miesiącach odstawilam nocną insulinę i już do końca ciąży jej nie brałam. Taki ze mnie fenomen
    Z drugiej strony jeśli masz wyższe na czczo to po sniadaniu też są takie automatycznie. Nie wiem jak wygląda to twoje sniadanie ale zawsze mozesz je rozłożyć na dwie części...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie z tym śniadaniem tak jak mówi Kamcia. Ja miałam insuline na noc, cukier rano w normie, za to po śniadaniu (1 kromka żytniego) kosmos - wyniki pod 170. Zaczęłam jeść tak - dwie/trzy kromki chleba chrupkiego żytniego z wędlina i sałata. Potem po godzinie 1 kromka chleba żytniego zwykłego, a dopiero na drugie śniadanie ok 11-12 się mogłam przysłowiowo nażrec :) wtedy leciał omlet z warzywami i nawet 3 kromki chleba żytniego zwykłego a cukier poniżej 120 :)

    iv096iyenbdfaarq.png
‹‹ 1955 1956 1957 1958 1959 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ