Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
Obecnie mam 25t3d ciąży.
Wczoraj robiłam krzywą cukrową. Wizytę u lekarza mam 24.09.
Podpowiecie czy to już cukrzyca czy jednak nie? Zdania są podzielone.
Glukoza na czczo 90,0
Glukoza po 1 godz. 185,0 mg/dl
Glukoza po 2 godz. 84,0 mg/dlIVF 14.04.2018r.
Gabriel w drodze- termin 31.12.2018r -
Wynik na czczo jest na granicy, bo norma do 92. I po godzinie norma jest do 180. Po dwóch jest pięknie. Myśle, że to może być początek cukrzycy.Dzarusia wrote:Witajcie
Obecnie mam 25t3d ciąży.
Wczoraj robiłam krzywą cukrową. Wizytę u lekarza mam 24.09.
Podpowiecie czy to już cukrzyca czy jednak nie? Zdania są podzielone.
Glukoza na czczo 90,0
Glukoza po 1 godz. 185,0 mg/dl
Glukoza po 2 godz. 84,0 mg/dlLaura ❤️
-
nick nieaktualnyInformuję że 14.09 o godzinie 23.30 na świat przyszedł mój synek o wadze 3400 gram i 55 cm. Cukry w normie u maluszka.
I ostrzegam. Zrobiłam błąd że zaufałam lekarzom że ciążę z cukrzycą trzeba rozwiązać przed terminem. Ja byłam od 38t6d w szpitalu i codziennie poddawana preindukcji/ indukcji. 12 godzin pod pompą z oksy doprowadziło do 8h bóli krzyżowych co 15 sek. Myślałam że umrę. Ale szyjka nadal była niegotowa i zrobiono mi cc jak już omdlewałam.
Asia_Wawa, Buko, baranosia, edka85, asioczek86, Pau.Em lubią tę wiadomość
-
86Monia wrote:Informuję że 14.09 o godzinie 23.30 na świat przyszedł mój synek o wadze 3400 gram i 55 cm. Cukry w normie u maluszka.
I ostrzegam. Zrobiłam błąd że zaufałam lekarzom że ciążę z cukrzycą trzeba rozwiązać przed terminem. Ja byłam od 38t6d w szpitalu i codziennie poddawana preindukcji/ indukcji. 12 godzin pod pompą z oksy doprowadziło do 8h bóli krzyżowych co 15 sek. Myślałam że umrę. Ale szyjka nadal była niegotowa i zrobiono mi cc jak już omdlewałam.
Gratuluję synka
Dobrze, że zdrowy. To najważniejsze!
Ja też muszę urodzić w 39 tygodniu. Tak mi powiedziała moja lekarka chociaż ja bardzo chciałabym urodzić zupełnie naturalnie bez żadnej ingerencji w naturę.
-
To ja na szczęście mam się zgłosić do szpitala dopiero w 40 tc. Po cichu jednak liczę na to, że mały sam doprosi się nieco wcześniej o poród. W razie czego indukcja będzie w 40 tc, więc jeszcze do zaakceptowania. Ja w ogóle nie widzę sensu rozwiązywania wcześniej ciąży, gdy glikemia jest uregulowana. No bezsens.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Gratuluję!86Monia wrote:Informuję że 14.09 o godzinie 23.30 na świat przyszedł mój synek o wadze 3400 gram i 55 cm. Cukry w normie u maluszka.
I ostrzegam. Zrobiłam błąd że zaufałam lekarzom że ciążę z cukrzycą trzeba rozwiązać przed terminem. Ja byłam od 38t6d w szpitalu i codziennie poddawana preindukcji/ indukcji. 12 godzin pod pompą z oksy doprowadziło do 8h bóli krzyżowych co 15 sek. Myślałam że umrę. Ale szyjka nadal była niegotowa i zrobiono mi cc jak już omdlewałam. Ja właśnie leżę od poniedziałku 
i boje się co mnie czeka, chociaż narazie nic nie mówią o wywoływaniu... szyjkę mam już skrócona i 1,5 cm rozwarcia
Laura ❤️
-
Dzarusia wrote:Witajcie
Obecnie mam 25t3d ciąży.
Wczoraj robiłam krzywą cukrową. Wizytę u lekarza mam 24.09.
Podpowiecie czy to już cukrzyca czy jednak nie? Zdania są podzielone.
Glukoza na czczo 90,0
Glukoza po 1 godz. 185,0 mg/dl
Glukoza po 2 godz. 84,0 mg/dl
Wg norm to cukrzyca
Ja miałam 87/182/143 i mi przykleili cukrzycę. Mogłam zrobić krzywa drugi raz bo teraz jak mierze cukry to mam rano 70-80 i po posiłkach do 120 a często duuuzo mniej. I nie jestem już na diecie cukrzycowej. Jem normalnie. Tylko się nie opycham
-
edka85 wrote:To ja na szczęście mam się zgłosić do szpitala dopiero w 40 tc. Po cichu jednak liczę na to, że mały sam doprosi się nieco wcześniej o poród. W razie czego indukcja będzie w 40 tc, więc jeszcze do zaakceptowania. Ja w ogóle nie widzę sensu rozwiązywania wcześniej ciąży, gdy glikemia jest uregulowana. No bezsens.
Ja się z Tobą zgadzam w pełni. Moja lekarka jednak upiera się, żebym urodziła już w 39 tc tylko dlatego, że takie są procedury jej zdaniem Chyba będę robić wszystko, żeby trochę przyśpieszyć poród. Zacznę pić napar z liści malin itp. 
Chociaż średnio wierzę w skuteczność tego naparu.
Poza tym wczoraj miałam USG i moja Laura waży już 1718 g to jest 20 percentyl, a więc ok. W tym najmniejszy jest własnie brzuszek. Strasznie się bałam, że te dwa dni wysokich cukrów, jakie miałam w szpitalu, podczas podania sterydów przyczynią się do wzrostu wagi u maluszka A tu się okazuję że to nie miało znaczenia. -
Asia napar z liści malin nie jest na "wywołanie" porodu tylko żeby jak już się zacznie szybciej poszło
Na wywołanie lekarz w pierwszej ciąży zalecił sex nawet 2 razy dziennie
spacery, schody, ogólnie dużo ruchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 08:15
-
A to nawet nie wiedziałam. Dzięki za info. Co do schodów to mieszkam ba 4 pietrze bez windy więc z tym nie będzie problemówbaranosia wrote:Asia napar z liści malin nie jest na "wywołanie" porodu tylko żeby jak już się zacznie szybciej poszło
Na wywołanie lekarz w pierwszej ciąży zalecił sex nawet 2 razy dziennie spacery, schody, ogólnie dużo ruchu
-
Mnie moja ginekolog wysłała do szpitala w 39 tc i tak leżę od poniedziałku. Tu w szpitalu mam czekać narazie do terminu, bo z dzieckiem wszystko w porządku i cukry też w miarę. Wiadomo przy szpitalnej diecie to mam skoki cukru, ale lekarz powiedział, że te pojedyncze w górę nie są problemem. Gorzej jakby cukier mi na gwałt spadał i były niedocukrzenia. W sumie z mężem zaczęliśmy wywoływanie - seks dwa razy dziennie, ale nie zdąrzyliśmy przed pójściem do szpitala niestety. Nie panikuj z tymi skokami, ja nawet ze 2 - 3 razy w tygodniu mam skoki. Nawet po sałatkach mi się zdarza, które sama robię. A nasza Laura teraz waży 3150, więc prawidłowo. Mimo częstych skoków brzuszek za mały.Asia_Wawa wrote:Ja się z Tobą zgadzam w pełni. Moja lekarka jednak upiera się, żebym urodziła już w 39 tc tylko dlatego, że takie są procedury jej zdaniem Chyba będę robić wszystko, żeby trochę przyśpieszyć poród. Zacznę pić napar z liści malin itp. Chociaż średnio wierzę w skuteczność tego naparu.
Poza tym wczoraj miałam USG i moja Laura waży już 1718 g to jest 20 percentyl, a więc ok. W tym najmniejszy jest własnie brzuszek. Strasznie się bałam, że te dwa dni wysokich cukrów, jakie miałam w szpitalu, podczas podania sterydów przyczynią się do wzrostu wagi u maluszka A tu się okazuję że to nie miało znaczenia.
Asia_Wawa lubi tę wiadomość
Laura ❤️
-
nick nieaktualnyKochane pytam w imieniu koleżanki-
W 25 tc krzywa cukrowa wyszła ok. Nie ma cukrzycy. Dzisiaj w moczu cukie 50 mg/dl.
Lekarz gin za tydzień w czwartek, obecnie 31 tydzień. Jutro rano ma powtórzyć badanie moczu. Coś z krwi może dodatkowo zrobić? Tz może na czczo cukier zbadać? -
86Monia wrote:Informuję że 14.09 o godzinie 23.30 na świat przyszedł mój synek o wadze 3400 gram i 55 cm. Cukry w normie u maluszka.
I ostrzegam. Zrobiłam błąd że zaufałam lekarzom że ciążę z cukrzycą trzeba rozwiązać przed terminem. Ja byłam od 38t6d w szpitalu i codziennie poddawana preindukcji/ indukcji. 12 godzin pod pompą z oksy doprowadziło do 8h bóli krzyżowych co 15 sek. Myślałam że umrę. Ale szyjka nadal była niegotowa i zrobiono mi cc jak już omdlewałam.
Gratuluję synka
Dużo zdrówka dla Was!
Bardzo współczuję bóli krzyżowych, u mnie trwały dwie godziny co minutę i myślałam, że umrę. Jak zdecydowali o cc i podali znieczulenie, to jedyne o czym myślałam, to że już mnie nie boli. Nie odczuwałam nawet potrzeby patrzenia na córkę, jak ją ubierali i w duchu cieszyłam się, że ją zabierają i przywiozą mi dopiero za kilka godzin. Cóż, nie tak sobie wyobrażałam jej powitanie na świecie. Ból mnie po prostu pokonał.
EDIT: Ale indukcja nie zawsze tak wygląda. Koleżanka miała indukowany poród z powodu cholestazy i trwał w sumie 6 godzin od pierwszego podania oksy, wspomina go dobrze Bardziej narzekała na późniejsze dolegliwości krocza niż na sam poród. Zależy jak nasze organizmy zareagują na oksytocynę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 11:47
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny - podpytam Was w tym wątku -z góry dziękuje za pomoc !!
mam zrobić już test z obciążeniem glukozą- jak przygotować się do badania ? Jak to wyglada ?
Jeżeli wyjdzie cukrzyca / zakładam że na bank / poza dieta (już jestem na diecie u dietetyk- pewnie zmodyfikujemy) co trzeba robić??
-
nick nieaktualnyWychodzi na To, że każdy lekarz daje inne wskazówki. Wg diabetologow u których ja byłam to:Ciasteczko77 wrote:Cześć Dziewczyny - podpytam Was w tym wątku -z góry dziękuje za pomoc !!
mam zrobić już test z obciążeniem glukozą- jak przygotować się do badania ? Jak to wyglada ?
Jeżeli wyjdzie cukrzyca / zakładam że na bank / poza dieta (już jestem na diecie u dietetyk- pewnie zmodyfikujemy) co trzeba robić??
Na czczo min 10 h
Lekka kolacja dnia poprzedniego
Jeść normalnie
Nie ćwiczyć intensywnie w dniach poprzedzajacych
Nie jeść, nie pić, nie myć zębów i nie plukac jamy ustnej specjalnymi plynami rano przed badaniem
Choć teraz czytam w necie że 12 h powinno być na czczo. Więc w sumie zależy od lekarza.
-
nick nieaktualnyNo nie wiem jak mam być przygotowana - lek nie mówił .. czyli na czczo 12 h ale pić wody nie wolno rano ?Pau.Em wrote:Wychodzi na To, że każdy lekarz daje inne wskazówki. Wg diabetologow u których ja byłam to:
Na czczo min 10 h
Lekka kolacja dnia poprzedniego
Jeść normalnie
Nie ćwiczyć intensywnie w dniach poprzedzajacych
Nie jeść, nie pić, nie myć zębów i nie plukac jamy ustnej specjalnymi plynami rano przed badaniem
Choć teraz czytam w necie że 12 h powinno być na czczo. Więc w sumie zależy od lekarza.
