Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Odebrałam wyniki i nie jest aż tak źle. w pierwszej ciąży cukrzycowej miałam wszystkie wyniki o ok. 10 j. zawyżone. udało się być na samej diecie i aktywności.
obecnie, tj 25 tc i wyniki:
na czczo 90 (do92)
po 1h 184 (do 180)
po 2h 107 (do 153)
ogólnie z wyników jestem zadowolona, mimo że mam cukrzycę. jutro mam wizytę u ginekologa a do diabetologa pójde 10.10.18. -
asioczek86 wrote:Odebrałam wyniki i nie jest aż tak źle. w pierwszej ciąży cukrzycowej miałam wszystkie wyniki o ok. 10 j. zawyżone. udało się być na samej diecie i aktywności.
obecnie, tj 25 tc i wyniki:
na czczo 90 (do92)
po 1h 184 (do 180)
po 2h 107 (do 153)
ogólnie z wyników jestem zadowolona, mimo że mam cukrzycę. jutro mam wizytę u ginekologa a do diabetologa pójde 10.10.18.asioczek86 lubi tę wiadomość
-
Proszę o poradę, jestem obecnie w 36 tc, cukrzycę kontroluję dietą i obeszło się bez insuliny, dziecko oprócz tego że jest bardzo duże nie ma dużego brzuszka, ma bardzo długą kość udową. W szpitalu w którym byłam 4 dni na obserwacji na pseudo diecie cukrzycowej gdzie były np ziemniaki itd, cukry miałam w miarę w normie, raz mi wywaliło 180 po waflach ryżowych i arbuzie ale to mój błąd. Od jakiegoś tygodnia nie mam przekroczeń praktycznie, a potrafię zjeść niedozwolone rzeczy, po lodzie max130, ostatnio zjadłam napoleonkę i kawę z mlekiem, też nie było przekroczenia (wiem o tym że cukry proste wybijają szybciej i nawet poświecam paski żeby mierzyc cukier co 10 minut i tak nie ma przekroczen i tak). Teraz już w ogole jestem w szoku bo zjadłam 4 kawałki pizzy i po 20 minutach cukier 79, po 40 105 a po godzienie 90.
I teraz moje pytanie bo już panikuje, rozkalibrował mi sie glukometr? A mam accu check performa nano, czy łożysko mi się już stażeje, ale miałam usg w zeszły czwartek i nic lekarz nie mówil. Czy poród się zbliża czy o co chodzi z tymi cukrami.. Ja widzę dużą różnicę między np 5 tyg wcześniej jak nie mogłam zjeść 3 kromek pieczywa, a teraz gdzie jem pizzę czy loda i nie ma przekroczenia... Wydawało mi się że im starsza ciąza tym gorsze cukry...
Pozdrawiam serdecznie -
samjase wg mnie wszytsko jest ok. ja w pierwszej ciąży miałam najgorsze cukry w 34 i 35 tc a potem mi się tak polepszyły, że mogłam więcej jeść i było ok urodziłam Igunię terminowo (ciąża donoszona). nie masz się czym martwić, tylko się ciesz, że możesz jeść więcej ,ale nie przesaadzaj jednak z cukrami prostymi, skoro to już końcóweczka to wytrzymaj na tej dobrej naszej diecie
-
nick nieaktualnyJa nadal bez insuliny. Pilnuje się z dieta i cukrem, udaje mi się w większości trzymać normę.
A dzisiaj wyszły mi ketony w moczu z dwoma plusami. Jutro mam diabetologa. Zmartwilam się. Coraz mniej jem bo coraz trudniej trzymać ten cukier i stąd te ketony. Zjem więcej to wrócę na wysoki cukier.
Chyba zaczynam mieć nadzieję na tą insulinę, myślę że ona mi pomoże żyć normalnie. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę wyrównanych cukrów.
U mnie okazuje się że moja babcia miała cukrzycę i na nią zmarła, usunęła, bo bardzo źle się czuła i już się nie obudziła - miała 40 lat. Wszystko to wydarzyło się zanim ja przyszłam na świat i zanim z niewyjaśnionych przyczyn zmarł mój ojciec (cukrzyca?). Coś czuję że ta cukrzyca czaiła się na mnie już długo a dopiero teraz się ujawniła.
PS. Schudłam już 4kg odkąd jestem na diecie (4-5 tygodni)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 16:16
-
nick nieaktualny
-
Kochana wszystkie przechodzilyśmy ten pierwszy szok ale ciąża to taki stan w którym cukry szaleją u każdej ciężarnej, tylko u niektórych trzustka słabo sobie z tym radzi. Często występuje u starszych mamuś jak ja, nie jest to niczyja wina po prostu tak już jest w ciąży i trzeba się z tym pogodzić i oswoić. Cukrzyca ciążowa (jeśli ją masz poczekajmy do wyniku krzywej) nie jest taką straszna, na początku tylko jest stres, zawsze później można wejść z insulina, to jest do opanowania. U Ciebie trzeba się cieszyć że tak wcześnie masz krzywa bo w razie czego opanujesz cukry i maluszek się będzie prawidłowo rozwijał! Jakbyś miała ja niewykryta do drugiego trymestru to różnie mogłoby być z dzieckiem. Nie martw się ciąża to nie wiecznosc, kiedyś minie a z nią cukrzyca. No i w ciąży nie przytyjesz za dużo dzięki diecie.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoll wrote:Kochana wszystkie przechodzilyśmy ten pierwszy szok ale ciąża to taki stan w którym cukry szaleją u każdej ciężarnej, tylko u niektórych trzustka słabo sobie z tym radzi. Często występuje u starszych mamuś jak ja, nie jest to niczyja wina po prostu tak już jest w ciąży i trzeba się z tym pogodzić i oswoić. Cukrzyca ciążowa (jeśli ją masz poczekajmy do wyniku krzywej) nie jest taką straszna, na początku tylko jest stres, zawsze później można wejść z insulina, to jest do opanowania. U Ciebie trzeba się cieszyć że tak wcześnie masz krzywa bo w razie czego opanujesz cukry i maluszek się będzie prawidłowo rozwijał! Jakbyś miała ja niewykryta do drugiego trymestru to różnie mogłoby być z dzieckiem. Nie martw się ciąża to nie wiecznosc, kiedyś minie a z nią cukrzyca. No i w ciąży nie przytyjesz za dużo dzięki diecie.
Boje sie ze dostanę insulinę - czy to pomaga ?
Czy dziecku mogłam już zaszkodzić tym cukrem????
Jaki glukometr mam kupić ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 10:25
-
Nie sądzę żeby to było od progesteronu, objawów cukrzycy ja też nie miałam, czułam i czuję się świetnie. Insuliny się nie bój ale też się na nią nie nastawiaj bo często wystarczy sama dieta, jak nie wystarczy to insulina zbije cukry i będzie ok, opanujesz cukry tak czy siak. Na tym etapie moim zdaniem nie zaszkodzilas cukrem dziecku, to jeszcze bardzo wcześnie. Glukometr dostaniesz za darmo u diabetologa jak i receptę na refundowane paski. Ważne żeby mieć skierowanie do diabetologa (wystawi ja ginekolog NFZ) jak chcesz chodzić na NFZ to mają tydzień żeby zapisać Cię na wizytę jak jesteś w ciąży. Możesz chodzić też prywatnie do diab oczywiście, bez skierowania.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnajoma robiła krzywą i na czczo wyszło jej 93,reszta ok, oczywiście planuje powtórzyć badanie na czczo,bo uważa, że była 13 h bez jedzenia i dlatego tak jej wyszło:/ w dodatku robiła krzywą wcześniej w 22 tygodniu czy 23. Jak jej wytłumaczyć, że to cukrzyca? W ogóle nie słucha tego co mówię
-
nick nieaktualnyCiasteczko, progesteronu raczej nie ma to nic do rzeczy. Ja też, jak wiesz, brałam bardzo wysokie dawki, a cukier na czczo miałam (i dalej mam) w normie. Ja bym obstawiala u Ciebie stres, który ma duży wpływ na cukier, a wiem jak się wszystkim stresujesz w ciąży.
Objawów cukrzycy se nie odczuwa, więc nie masz się co dziwić. Będziesz stosować dietę, na początku może być ciężko, ale się przywyczaisz i dostrzeżesz jej zalety (oprócz tego, że nie przytyjesz dużo w ciąży, ja mam obecnie +3,5 kg i znajomi mówią, że nigdy nie miałam tak szczupłego tyłka i nóg, jak teraz w ciazy, ale największym plusem wg mnie jest to, że bardzo dbasz o to kiedy i co jesz, więc dostarcza maluszkowi to co najlepsze dla niego, a jak wiadomo bez diety często w ciąży dziewczyny pozwalają sobie na mnóstwo niezdroeych zachcianek).
Dziewczyny, a ja mam pytanie z kategorii diety. Odstawilam praktycznie całkowicie mąkę pszenna. Ostatnio zrobiłam pizze, normalnie dla siebie i męża robię żytnia albo orkiszowa, ale byli znajomi, więc zrobiłam tradycyjna pszenna. Mam po niej ładny cukier, więc zjadłam 2 kawałki, ale przez kolejne 2 dni meczyly mnie straszne bóle podbrzusza, skurcze (byłam pewna, że zacznę rodzić niedługo), gazy i problemy z wyproznieniem. Przeszło mi dopiero dzisiaj i czy możliwe, ze to była reakcja mąkę pszenna po 3 miesiącach nie jedzenia jej? Wszystkie pozostałe składniki używałam na pizzy żytniej i orkiszowej i nie miałam takich problemów.Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBuko wrote:Ciasteczko, progesteronu raczej nie ma to nic do rzeczy. Ja też, jak wiesz, brałam bardzo wysokie dawki, a cukier na czczo miałam (i dalej mam) w normie. Ja bym obstawiala u Ciebie stres, który ma duży wpływ na cukier, a wiem jak się wszystkim stresujesz w ciąży.
Objawów cukrzycy se nie odczuwa, więc nie masz się co dziwić. Będziesz stosować dietę, na początku może być ciężko, ale się przywyczaisz i dostrzeżesz jej zalety (oprócz tego, że nie przytyjesz dużo w ciąży, ja mam obecnie +3,5 kg i znajomi mówią, że nigdy nie miałam tak szczupłego tyłka i nóg, jak teraz w ciazy, ale największym plusem wg mnie jest to, że bardzo dbasz o to kiedy i co jesz, więc dostarcza maluszkowi to co najlepsze dla niego, a jak wiadomo bez diety często w ciąży dziewczyny pozwalają sobie na mnóstwo niezdroeych zachcianek).
Dziewczyny, a ja mam pytanie z kategorii diety. Odstawilam praktycznie całkowicie mąkę pszenna. Ostatnio zrobiłam pizze, normalnie dla siebie i męża robię żytnia albo orkiszowa, ale byli znajomi, więc zrobiłam tradycyjna pszenna. Mam po niej ładny cukier, więc zjadłam 2 kawałki, ale przez kolejne 2 dni meczyly mnie straszne bóle podbrzusza, skurcze (byłam pewna, że zacznę rodzić niedługo), gazy i problemy z wyproznieniem. Przeszło mi dopiero dzisiaj i czy możliwe, ze to była reakcja mąkę pszenna po 3 miesiącach nie jedzenia jej? Wszystkie pozostałe składniki używałam na pizzy żytniej i orkiszowej i nie miałam takich problemów.
No to jestem zdruzgotana a jakieś blogi z przepisami dla cukrzyków polecacie ? Buko- Ty super przepisy robisz
Co do pszenicy - miałam nietolerancję (robiłam Food detektor test) po eliminacji 12 msc było Ok ... to wyglada jak objawy nietolerancji pokarmowej - może zrób test chociaż ten lub z krwi ? -
nick nieaktualnyPrzed stwierdzeniem cc jadłam normalnie wszystkie pszenne rzeczy i nic mi nie dolegalo, a teraz po 3 miesiącach odstawienia takie rewolucję. Naprawdę byłam pewna, że zacznę rodzić, takie skurcze mnie łapaly.
Odnośnie przepisów to ja korzystałam ze stron:
Beztroskamama.pl
Slodziutkamama.blogspot.com
Malacukierenka.pl zakładka zdrowa środa.
Grupa na fb Cukrzyca ciążowa bez strachu (jak dla mnie skarbnica wiedzy, bo łatwo jest coś wyszukać, niestety na bbf wyszukiwanie u mnie nie działa).
Poza tym ja mogę bez obaw jeść mąkę żytnia, orkiszowa, amarantusowa, Kokosowa, a z nabiału jogurty naturalne, serek homogenizowany naturalny Rolmlecz, twaróg, ale też Bieluch naturalny (diabetlog mówiła mi, że wiele dziewczyn z cc nie może go jeść). I jak szukam czegoś nowego to po prostu googluje przepisy z tych konkretnych składników np. Naleśniki żytnie czy placuszki z serka homogenizowanego. Jak coś musze poslodzic to ksylitolem. I właśnie w cc odkryłam swoją miłość do budyniu, którego nie znosilam przez cale zycie, ale to taka namiastka słodyczy (można kupić budyń bez cukru i poslodzic ksylitolem), ja mam ładny cukier po nim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 12:17
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBuko wrote:Przed stwierdzeniem cc jadłam normalnie wszystkie pszenne rzeczy i nic mi nie dolegalo, a teraz po 3 miesiącach odstawienia takie rewolucję. Naprawdę byłam pewna, że zacznę rodzić, takie skurcze mnie łapaly.
Odnośnie przepisów to ja korzystałam ze stron:
Beztroskamama.pl
Slodziutkamama.blogspot.com
Malacukierenka.pl zakładka zdrowa środa.
Grupa na fb Cukrzyca ciążowa bez strachu (jak dla mnie skarbnica wiedzy, bo łatwo jest coś wyszukać, niestety na bbf wyszukiwanie u mnie nie działa).
Poza tym ja mogę bez obaw jeść mąkę żytnia, orkiszowa, amarantusowa, Kokosowa, a z nabiału jogurty naturalne, serek homogenizowany naturalny Rolmlecz, twaróg, ale też Bieluch naturalny (diabetlog mówiła mi, że wiele dziewczyn z cc nie może go jeść). I jak szukam czegoś nowego to po prostu googluje przepisy z tych konkretnych składników np. Naleśniki żytnie czy placuszki z serka homogenizowanego. Jak coś musze poslodzic to ksylitolem. I właśnie w cc odkryłam swoją miłość do budyniu, którego nie znosilam przez cale zycie, ale to taka namiastka słodyczy (można kupić budyń bez cukru i poslodzic ksylitolem), ja mam ładny cukier po nim. -
Ja jem obecnie chleb razowy max 2 kromki na raz, ser żółty, sery typu mozarella, feta,budyń bez cukru, serki, jogurty naturalne, maślankę, kefiry, kakao, jajka, ryby, jabłka, śliwki a obiady to ryby z kaszą, mięsko z ziemniakami, naleśniki z białym serem, mnóstwo surowych warzyw, na duży głód słonecznik migdały, Sezam, robię z nich masła pycha, unikam zup, pizzy domowej i wszelkich słodyczy również miodu i wiadomo chleba białego ryżu bialego, osobiście banany mogę jeść ale są niewskazane, czekolada 90 czy 70 procent u mnie jest ok. W tym wszystkim najważniejsze jest jedzenie co 3 godziny małych porcji i niepodjadanie między posiłkami. Wieczorem jem bardzo lekką kolację żeby cukier na czczo był ok. Ważne też żeby starać się nie jeść samych węgli np ziemniaków tylko ziemniaki plus mięso a do surówki jakieś pestki słonecznika.
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Jednak cewnik Foleya dał radę i 22.09.2018r. o 21.50 zostałam mamą ślicznej Laury. Ważyła 3200g i miała 56 cm. Urodziłam w niecałej 2h i okazało się, że poród wcale tak nie boli. W sumie jestem zaskoczona, że przy pierwszym dziecku miałam taki ekspresowy poród. Córeczka cukier miała w pierwsza noc po porodzie mierzony co 3h i wszystko jest w normie. Moja cukrzyca też już się wycofała, ale jeszcze sporadyczni mierzę cukier.
Pozdrawiam Was wszystkie, dziękuje za pomoc i życzę pięknego rozwiązania.Moll, Buko, AnnaIzabela, asioczek86, Kai, Lyanna lubią tę wiadomość