Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
kamciaelcia wrote:mam jeszcze głupie pytanie (takie pyt. przychodzą mi do głowy po wizytach): czemu mamy kłuć boki palców, a nie opuszki???
-
Ja bym chciała, żeby już był maj
termin mam na 05.05.2016 ale pewnie z tydzień wcześniej będę miała cc.
A z tymi cukrami i ketonami muszę walczyć 3 miesiące - chyba wyląduję u psychiatry....
Ale dużo mi pomogłyście dziewczyny na tym forum Dziękuję.
Boję się, że i tak diabetolog mi da insulinę ... -
Ja muszę zrobić wszystko żeby nie brać insuliny bo wtedy na poród wyślą mnie do warszawy a tego nie chcę.
-
monilia84 wrote:Teraz to Ksaneczko poleci że hohoohoo, a jak tam w domku przygotowane już coś na powitanie Zosieńki ????
Pessar zdejmując mi za tydzien w skończonym 37. A później to już wola boża.
Ale tak myślę że ostatnie 3 mc na diecie wiele mnie nauczyły co do fajnie zbilansowamego jedzonka.
Co do Cc to niektóre dziewczyny mają ustalone terminy nawet wcześniej.
Także wydaje mi się że twój termin Kamcia był bardzo rozsądny.
Marzenka zobaczysz nawet nue zauważysz kiedy zleci ten czas
Ja sobie ustawiłem granice 30tc, 34tc, 37tc i ptp.
I miałam w Gliwicach cały czas mnie statystyki nie dotyczą donosze malutka do końca dla jej dobra i zdrowia.
Tak prawdę mówiąc chciałabym by urodziła się sn, ale obawiam się że może się nie udać.
Leżę od września, mięśnie mi znikły i wiek pierwsza ciąża i 40 rocznikowo!
Zobaczymy jak to będzie.
Ale co do nietolerancji glukozy to ja postrzegamy dietę jako możliwość nauczenia się zdrowego odżywiania i zbilansowana diety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 14:49
-
agatia wrote:Pisałaś Iza, że odsyłają do Warszawy, a u ciebie w mieście nie ma opcji rodzić? Ja rodziłam w swoim Gfakt, że w Wojewódzkim i nie było probelmu.
-
Ja po ziemniakach mam dobry ale jem góra 2 razy na tydzień i małą porcję. Nie przepadam za ziemniakami wiec mi ich nie brakuje no chyba ze w formie frytek i chipsów
-
też mi się wydaje, że z tą wagą-a dokładnie z jej spadkiem, nie ma co panikować. Mnie w poradniach (gin i diab.) ważą w pełnym ubraniu i w butach, wystarczy garderobę zmienić i waga się wahnie waże się w domu rano i to dla mnie jest ważne
tak samo z ciśnieniem, mnie dopada syndrom białego fartucha i zawsze przy lek. za wysokie, a w domu dobre, czasem za niskie