Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorinka wrote:Oj dziewczyny ja tez sie boje o wage po ciazy. Przeraża mnie ta ilosc pochlanianych dziennie ilosci weglowodanow. Niedlugo bede mieć skonczone 24 tyg. Przed ciążą przy 157cm wazylam 62kg, na poczatku ciazy schudlam do 59 a teraz waga w okolicy 61-61,5kg. Diab powiedziala ze spokojnie moge 7-8kg przytyc. Czyli juz nieduzo mi zostalo a podobno w ostatnich 2 miesiącach najwiecej sie tyje. Wiadomo ze dziecko najważniejsze ale nie chcialabym po urodzeniu meczyc sie dalej z dietą zeby schudnąć (jezeli oczywiście na paskudna cukrzyca raczy mnie opuścić)
Dorinka Ty dużo nie przytyjesz. Pamietaj, że dziecko waży swoje, powiększona macica swoje, wody płodowe swoje więc po porodzie od razu będziesz kilka kilo lżejszą -
Elaria wrote:Co tu wejdę, to jestem na siebie zła, bo mi smak robicie na różności. A ja muszę, jak oka pilnować wagi (otyłość
) a już 2 kg przytyłam, choć jem zdrowiej i mniej niż przed ciążą!! Nie ogarniam tego! Zrezygnowałam ze słodyczy, omijam gotowe dania, wszystko sama gotuję, dbam o jedzenie warzyw, hoduję kiełki itp, itd... a 2 kg na plusie! Lekarz powiedział, że w całej ciąży nie powinnam przytyć więcej niż 5kg! Jak ja mu w oczy spojrzę na badaniu za tydzień
Dziś poszłam na długi spacer, śniadanie podzieliłam na dwie tury, na obiad tylko zupa.
Ja na początku też przytyłam i to ze 3 kilo... Dodam, że nie wiem w jaki sposób bo od 7 tyg meczyly mnie mdłości i jadłam prawie nic... Myślę, że to hormony szaleją, zatrzymuje się woda w organizmie i to cały sekret tego początkowego tycia... Odżywiaj się dalej racjonalnie a na pewno wszystko będzie w porządku i waga dużo nie skoczy! Głowa do góry!
Elaria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak się gryzę z tą wagą, że kupiłam zalecenia dietetyczne z bestbellyfriend. No, Ameryki nie odkryli przede mną, ale okazuje się, że przybrałam w normie (co mnie nie pociesza
). Trochę produktów powinnam wyeliminować jeszcze. Co mnie zaskoczyło, że nie zalecają mi mleka krowieka - ani tłustego ani odtłuszczonego. Z nabiału tylko twaróg, kefir i jogurt. No to już przesada... mleko 2% dolewam do kawy, czasem piję ok szklanki i nie będę z tego rezygnować.
-
Elaria wrote:Tak się gryzę z tą wagą, że kupiłam zalecenia dietetyczne z bestbellyfriend. No, Ameryki nie odkryli przede mną, ale okazuje się, że przybrałam w normie (co mnie nie pociesza
). Trochę produktów powinnam wyeliminować jeszcze. Co mnie zaskoczyło, że nie zalecają mi mleka krowieka - ani tłustego ani odtłuszczonego. Z nabiału tylko twaróg, kefir i jogurt. No to już przesada... mleko 2% dolewam do kawy, czasem piję ok szklanki i nie będę z tego rezygnować.
mam nadwagę i.pierwszy raz ktoś każe mi przybrać
Ale nie ukrywam, że martwię się bardzo i Was "molestuję" o pomysły. -
Agatia, no trochę nabierałam dodatkowego bagażu bo ją na diecie dopiero 3 tydzien a wcześniej sobie nie żałowałam no i pamiętajcie, że ją oid 16 tyg leżę
Ale widzę po sobie, że ręce np mi schudly. Nogi bez zmian. Tylko brzuch jakby doklejony
Na tej diecie ciężko przytyc. Ale jeśli dziecko rozwija się prawidlowo a twoja morfologia też jest ok to myślę, że nie ma powodu do niepokoju.
-
nick nieaktualnyElaria wrote:Tak się gryzę z tą wagą, że kupiłam zalecenia dietetyczne z bestbellyfriend. No, Ameryki nie odkryli przede mną, ale okazuje się, że przybrałam w normie (co mnie nie pociesza
). Trochę produktów powinnam wyeliminować jeszcze. Co mnie zaskoczyło, że nie zalecają mi mleka krowieka - ani tłustego ani odtłuszczonego. Z nabiału tylko twaróg, kefir i jogurt. No to już przesada... mleko 2% dolewam do kawy, czasem piję ok szklanki i nie będę z tego rezygnować.
Ja też nie będę odmawiają sobie takiej ilości mleka do kawy skoro jedna dziennie pije. Nie dajmy się zwariować.
Ja cukrów po kawie nie mam narazie odpukac więc ja bym tej temat z mlekiem do kawy olala hahah -
Hej
Piszę pracę magisterską na temat oceny satysfakcji z opieki pielęgniarskiej pacjentek przebywających na oddziale patologii ciąży.
Ankieta skierowana jest do kobiet, które przebywają lub w ciągu ostatnich 6 miesięcy przebywały na oddziale patologii ciąży.
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1PgxgZLR6TQlIUxmTnUecC65kmQDa2jOslqAj88FqqUM/viewform
-
nick nieaktualnyAjwi, do dziś moje jedzenie w ciąży wyglądało tak:
I śniadanie 2 kromki prawdziwego razowego chleba z ziarnami (mój wypiek) z serkiem twarogowym typu filadelfia (Piątnica, Pilos, Biedronka), a na to chuda polędwica/szynka/pierś indyka + pomidor/ ogórek/ papryka/ kiełki co tam mam. Czasem jedna kromka z wędliną, a druga z łyżeczką dżemu. Woda.
II śniadanie: serek wiejski z dodatkiem garstki żurawin albo rzodkiewki/ kiełków. Woda
Obiad: najczęściej drób pieczony/gotowany/ ryba pieczona/smażona + surówka + symbolicznie łyżka stołowa ziemniaków/ kaszy/ ryżu brązowego
Podwieczorek - mój zgubny rytuał z mężem - kawusia z mlekiem z cukrem + 1 ciasteczko np. delicja/ pralinka
Kolacja: Kromka chleba z serkiem + ryba/ wędlina/ jajko + warzywa. Woda.
Dużo wody w ciągu dnia. Zdarzało mi się zgrzeszyć częściej, ale to już np. w gościach, poza domem, jak w pracy ktoś częstował imieninowym ciastem, ale to rzadko.
W tej ciąży nie ciągnie mnie do owoców wcaleZmuszam się do zjedzenia jabłka lub pomarańczy. Ciągnie mnie na ostre, kwaśne, śledzie...
Od dziś śniadanie podzieliłam na dwa posiłki, odchudziłam obiad, głód oszukuję surówkami. Zaznaczam, że nie mam cukrzycy! Tylko tak piszę w tym wątku... Ale wszystko przede mną, w pierwszej ciąży miałam podejrzenie cukrzycy, ale wykluczyli ją.
-
Elaria jestem w szoku, że na takiej diecie przytylaś 2 kg, ja jem dużo więcej z wyjątkiem słodkiego podwieczorku i waga leci w dół. Weszlam w ciążę ze sporym nadbagazem i też nie powinnam wiele przytyć, ale spadam z wagi. Od wyjsciowej mam 3 kg mniej.
-
Pół nocy nie spałam, a do kompletu mój dzieć postanowił rozpocząć dzień o 5
w sumie to dobrze, bo miałam już aceton i byłam głodna. Ale nie wiem, jak przetrwam ten dzień
Najgorsze, że nadal jest aceton,nie ucieknę przed szpitalemWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 06:07