Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Żabka ta kobieta jest tak wyjątkowa (w sensie swojej podłości )ze drugiej takiej nie znajdziesz. A pozory to stwarza jak nikt! !ona najpiękniejsza i najmadrzejsza. Idealna! Wróci do niej karma. Ma 50 parę lat. Wiele jeszcze życia przed nią. Nikomu źle nie życzę ale wierzę że każdego spotka sprawiedliwość. Mój ojciec nigdy nie był mądry i na koniec nie zmadrzal. Miał czego chciał (super kobietę która nim pomiatala -zapomniał jak pomiatal mamą ). Może kiedyś się dowiem jaki los jej był dany. ..jednak mam nerwy na całą sytuację. Bo Janka -takie nic, takie zero - potrafi doprowadzić do łez. ..to mnie boli -że poddaje się temu stresowi. ..
-
nick nieaktualnyCzyli do twojego ojca wróciła karma ma taką babe chamska jaki on był dla waszej mamy.
A te łzy przez tą babe to z bezradności i cierpienia.
Mój mąż to by powiedział urwij kontakt i olej to ojciec ma to co chciał i nie drgania jak ktoś zawołał o pomoc.
Mój mąż w takich sprawach jest bezduszny ale tylko dlatego że ktoś zrobił komuś krzywdę.
To dla ciebie jakąś lekcja prawda????
Więc jutro nowy dzień postanowiłam coś sobie i olej temat później się będziesz martwić albo się uodpornisz i olejesz temat.
Mam nadzieję że mąż cie wspiera w tych tematach.
Już się wykapalam i tonę balsamow nawalilam na siebie
Co by skórkę nawilzyc hahah
Oczywiście mój mąż krzyczy że ma lepszy balsam na moje ciało!zboczeniec hahaha
Za 10 min się mierze po tych śledzić hihi
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Żabka sama widzisz jaka karma do niego wróciła. ..I choroba. ..przy mamie zawsze byłam ja. ..a on potrafił ludziom gadać co on załatwił i zorganizował. Nawet twierdził że mi za studia zapłacił. ..szkoda słów. ..Normalny człowiek nawet tego nie ogarnie. ..najbardziej jednak zabolało że wnuczka się nie interesował. ..oj. ..Mąż wspieta od początku -zawsze zadzwonił do teścia by podpytac. ..jest gotów jechać do niego w sobotę. ..nawet nie śmiałam go o to prosić. ..sama nie pojadę. ..Mąż by mnie nawet nie puścił bo widzi ile mnie to nerwów kosztuje. ..ale dla niego ta decyzja tez jest trudna. Widzę to pi mężu. ..nie namawiam. Kazalam przemyśleć. .. jutro muszę zacząć nowy dzień
-
marzenka06 wrote:Dziewczyny, co jecie na kolację? Bo ja zjadłam 2 kanapki z chlebem żytnim o wadze 65g, polędwica z indyka, ogórek surowy i szczypiorek i wyszedł mi cukier 130
A może za dużo chleba? Dla mnie 50g na posiłek (i to NIE I śniadanie) i już przekroczenia, więc zwróć uwagę. Ogórek surowy niby niski IG, mało węgli, a czasem podnosi... Trzeba testować. -
nick nieaktualnyJa po śledziu wielkim śledziu taki podwójny z kromka białego chleba 93!
Chyba koniec Dziejszej dobrej paschy?
Chciałam nalesniki zjeść bo córce robiłam ale mąż warczalam że jak dziecko się znowu zachowuje.
A może zeswirowal mi glukometr??
Mam nadzieję że nie oddam tych śledzi bo mi jakoś ciężko i dziwnie -
anulka1978 wrote:Jestem w 11 tygodniu. Przy pierwszych badaniach nienajlepiej wyszedł mi poziom cukru na czczo (102). Gin nie zrobił z tego afery (nrma na wydruku to 105) ale dał skierowanie na krzywą z obciążeniem 75g glukozy.
Dzisiaj odebrałam wyniki, panie w laboratorium powiedziały, że są w normie, ale zastanawia mnie mimo wszystko wynik na czczo. Znowu mam 102. A po 2 godzinach od 75g glukozy - wyszło 77 więc malutko.
I nie wiem czy wyniki sa ok czy moze niekoniecznie?
Masz powtarzalne wysokie wyniki glukozy na czczo. Ja miałam, mniej więcej w okolicach jak Ty - 101, 92; potem krzywa przekroczenie jedynie na czczo: 93,3 (czyli tylko o 1,3 za dużo!!!). Mój ginekolog nie miał wątpliwości - cukrzyca ciążowa -> dietka, mierzenie cukrów.
Dziwne jest to, że nie zrobili Ci pełnej krzywej jak dla ciężarnej, tzn. na czczo/po 1h/po 2h. Wynik po 2h masz wzorowy, ale nie wiemy, co się działo po godzinie.
Poza tym, jak dziewczyny wspominały - może zbyt mało węglowodanów w diecie przed OGTT?
Skąd jesteś? Masz jakiegoś ogarniętego ginekologa prowadzącego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 20:32
Rudzina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już kamciaelcia chyba nie zjem takiego śledzia do końca ciąży
Jak sobie pomyślałam co będę jadła to już mi się odechcialo kolacji ale jakoś ledwo zjadłam.
Nie smakują bąbelkowi te smaki.
A teraz leżę i tak jakoś mi dziwnie.
Ale np galaretka z octem i bułka zjadłabym hahha -
nick nieaktualny
-
Mąż się głośno zaśmiał jak powiedziałam ze prędzej kupie niż zrobię (zawsze miałam zapasy w lodówce ). Stwierdził że nic nie zrobię. Bo on jak wraca z pracy to musi naczynia i chatę ogarniać bo ja tylko znoszę i nic nie robie
Bronilam się ze przecież gotuje cały czas -
Cholera co ja z wami mam. Teraz rozpaczliwie pragne takiego śledzia!!! Zjadłam przedostatnią kolacyjkę, jeszcze moja buła z mlekiem za jakąś godzinkę i spać. Jutro wycieczka do Warszawy - roczek chrześnicy. Żebym tylko nie zapomniała ufarbować włosów bo mam juz blado różowo-pomarańczowo-bleeeeeeeRudzina
-
goodwill wrote:Masz powtarzalne wysokie wyniki glukozy na czczo. Ja miałam, mniej więcej w okolicach jak Ty - 101, 92; potem krzywa przekroczenie jedynie na czczo: 93,3 (czyli tylko o 1,3 za dużo!!!). Mój ginekolog nie miał wątpliwości - cukrzyca ciążowa -> dietka, mierzenie cukrów.
Dziwne jest to, że nie zrobili Ci pełnej krzywej jak dla ciężarnej, tzn. na czczo/po 1h/po 2h. Wynik po 2h masz wzorowy, ale nie wiemy, co się działo po godzinie.
Poza tym, jak dziewczyny wspominały - może zbyt mało węglowodanów w diecie przed OGTT?
Skąd jesteś? Masz jakiegoś ogarniętego ginekologa prowadzącego?
Jestem z warminsko mazurskiego, lekarzy mam dwóch
Zaden z nich (a jeszcze konsultowalam się z trzecim tyle że to rodzinny, ogólny) nie wymagal zrobienia badania po 1 godzinie, od razu po 2
Zgodnie twierdzili ze nie moge przekroczyc 153 po 2 godz
Problem mysle jest w zbyt malej ilosci weglowodanow w diecie przed badaniem... jedyne węgle to u mnie musli (bez cukru, bananow i innych dodatkow, jedynie orzechy i ziarna) na sniadanie... potem czasami przegryzę wafja typu Wasa ale rzadko... poza sniadaniem po prostu nie jem posilkow weglowodanowych... nie jadam pieczywa, ziemniakow, makaronow... po prostu nie... nawet bulki tartej nie jemmięcho przygotowuje na parze lub ruszcie...
Zadnych jogurtow owocowych... no po prostu NIC
I tu moze byc problem... w poniedzialek skontaktuje się z drugim ginem... zobaczymy co powie... pierwszy twierdzi ze trzustka pieknie sobie radzi (wynik 77 po 2 godz)
a o cukrze na czczo mowil ze normy sa od paru lat zanizone... i nie ma co na to patrzec... no zobaczymy -
Anulka!
Po pierwsze - dziwne BARDZO że nie kazali ci robić tej krzywej po 1h. Czesto dziewczyny mają ok na czczo, super po 2h ale po 1h przekroczenie i diagnozowana cukrzycę...
Co do normy na czczo - cóż, moze to zależy od lekarza, ale faktem jest ze te normy po coś są... Jak idziesz do innego lekarza to upewnij sie i dla swojego spokoju i dla zdrowia maluszka.
Skąd taka rygorystyczna dieta u ciebie jeśli to nie tajemnica?
goodwill, Ajwi lubią tę wiadomość
Rudzina