Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja bylam nadgorliwa i jak juz mialam wyznaczona wizyte, zaczęłam mierzyć cukier na czczo. Około tygodnia przed. A od rodzinnego wyprosilam skierowanie na cukier z krwi na czczo i poziom tsh (hormon regulujący tarczyce). Liczyłam ze lekarz mnie uspokoi i powie ze nie jest tak źle. A usłyszałam ze to nie o mnie chodzi tylko o maleństwo i mam mierzyć cukier 4 razy dziennie i trzymać diete. Mialam chyba godzinne szkolenie co jesc a co nie.
Wszystkie te informacje są na stronie slodkiemamy.edu.Pl -
angel-84 wrote:Jutro czeka mnie pierwsza wizyta u diabetologa, jestem ciekawa co mi powie i co zaleci dietę czy insulinę. Jak to było u Was? I jak często macie wizyty kontrolne?
http://www.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf
ja po teście poszłam do diabetolożki, która widząc moje wyniki skierowała mnie do szpitala na obserwację glikemii, jadłam grzecznie to, co mi dawano i mierzyłam cukry, a że wychodziły ponad normę to dostałam insulinę. Każdy ma inaczej, zobaczysz co Ci powie diabetolog. Zazwyczaj najpierw zleca tydzień stosowanie diety i spisywania cukrów, po tygodniu jak coś jest nie tak idziesz na wizytę i gin decyduje co dalej.
-
angel-84 wrote:Jutro czeka mnie pierwsza wizyta u diabetologa, jestem ciekawa co mi powie i co zaleci dietę czy insulinę. Jak to było u Was? I jak często macie wizyty kontrolne?
Ja jak pisałam chyba stronę wcześniej - po zrobieniu kontrolnie krzywej cukrowej dostałam skierowanie od mojej ginekolog na patologię ciąży (nie leżałam na niej; wyczekałam się tam tylko cztery godziny w kolejce do lekarza po durne skierowanie ;/), stamtąd dali mi skierowanie do diabetologa. Diabetolog wypisała receptę na paski do glukometru i paski do sprawdzania ketonów i cukru w moczu, pielęgniarki dały glukometr. Przeszłam szkolenie jak komponować dietę i używać glukometru. Mam codziennie rano sikać na paski i 6x dziennie mierzyć cukry (na czczo, po pierwszym i drugim śniadaniu, po obiedzie, podwieczorku i pierwszej kolacji). Kontrola cztery tygodnie po pierwszej wizycie (chyba że będę mieć jakieś problemy to mam przyjechać wcześniej). Na razie jestem tylko na diecie, bo cukier miałam niewiele ponad normę po dwóch godzinach (w badaniu krzywej).
KotMisia, ja jakbym mogła jeść tylko tyle ile jest przewidziane w diecie to non stop chodziłabym głodna i w nocy co chwilę budziła się z wilczym głodem....
Teraz powodzenia, żeby cukry się Ciebie słuchały do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 22:32
-
Witam
U mnie wyglądało to podobnie jak u Nanu z tym że nie byłam nigdzie w szpitalu miałam skierowanie od rodzinnego i juz diabetolog robił mi krzywa TydIen diety cukry szalały więc insulina nie trzeba się nic bać jak to mówi moja diabetolog lepiej wprowadzić insulinę i jeść tak aby pojesc a nie głodowac -
Pannaniedźwiedzia, myślę, że jeżeli tylko regularnie cukry są poza normą (każdego dnia na czczo lub po pierwszym śniadaniu) i nie udaje się ich obniżyć stosując sztuczki typy "rozłożyć śniadanie na raty" i nie ważne ile będzie przekroczone, ważne, że jest przekroczone to zostanie włączona insulina.
Ale o wszystkim musi zdecydować lekarz. -
Dziewczyny pomocy bo zwariuje! Dalej mam problem rano z tym nieszczęsnym cukrem. Na czczo zawsze pomiędzy 80-88, ale największy problem jest z tym że jednego dnia po jakimś śniadaniu cukier ok, a drugiego dnia po tym samym śniadaniu szybuje w górę. Nie wiem już co robić, zapisałam się do diabetologa bo ja nie wiem jak z tym walczyć
-
pannaniedzwiedzia wrote:Jak to jest z insuliną jeśli poranne cukry odstają od normy? jak dużo trzeba przekroczyć normę, żeby lekarz zadecydował o insulinie i czy można samemu ją wstrzykiwać?
-
Rozalia wrote:Dziewczyny pomocy bo zwariuje! Dalej mam problem rano z tym nieszczęsnym cukrem. Na czczo zawsze pomiędzy 80-88, ale największy problem jest z tym że jednego dnia po jakimś śniadaniu cukier ok, a drugiego dnia po tym samym śniadaniu szybuje w górę. Nie wiem już co robić, zapisałam się do diabetologa bo ja nie wiem jak z tym walczyć
-
Ja mimo isuliny rano cukry mam zawsze ponad normę.
Wogóle ostatnio ciężko jest mi się dostosować do posiłków porannych
Wstaje rano biore insuline, tabletke na tarczyce i ide do wyrka z powrotem. Zasypiam normalnie niedźwiedzim snem i np dziś przespałam śniadanie . Już mojego dziś nakrzyczałam że mnie nie budzi jak wraca z siłowni. I od jutra jak w wojsku. Apel o 7.30 -
pannaniedzwiedzia wrote:Jak to jest z insuliną jeśli poranne cukry odstają od normy? jak dużo trzeba przekroczyć normę, żeby lekarz zadecydował o insulinie i czy można samemu ją wstrzykiwać?
Tak jak dzuls napisała nic sama nie kombinuj. Jeżeli Twoje cukry odstaja od normy to zgłoś lekarzowi. I zacznij prowadzić sobie zeszyt. Jak bedziesz miala skok np po śniadaniu to zapisz co jadłaś i jaki cukier był. Wtedy można zweryfikować co stanowi problem.
Ja prowadzę takie notatki na polecenie lekarza choć nie zawsze jestem w stanie wykluczyć po czym jest skok. -
nick nieaktualnywróciłam od diabetologa.Tak jak myślałam dietka 6-7 posiłków dziennie, ostatni o 21.30, i pomiar cukru po każdym posiłku. Za 3 tygodnie do kontroli.
Miałam szkolenie dot. diety i mierzenia cukru. Powiem Wam że byłam w szoku jak zobaczyłam pełną poczekalnie kobiet w ciąży i wszystkie do lekarza. Myślałam że cukrzyca dosięga nieliczne osoby. -
Dżuls wrote:różnie bywa, też tak czasem mam, może chleb jakiś inny zjadłaś. Słyszłam tylko, że lepiej nie jeść na pierwsze śniadanie nabiału, ale u mnie nie zawsze się to sprawdza.
Właśnie nic a nic nie zmieniam, zjadłam to samo co poprzedniego dnia i lipa, cukier poszybował...Mleko i generalnie nabiał odstawiłam bo była masakra o każdej porze dnia, chociaż ciekawostą jest że jogurt jogobelli mi cukru praktycznie wcale nie podnosi,a on ma przecież cukier w składzie...
Diabetologa mam w piątek, bo ja mam prywatny pakiet medyczy więc są terminy od ręki. Zapytam go co jest grane i co by mi doradził... -
Rozalia wrote:Właśnie nic a nic nie zmieniam, zjadłam to samo co poprzedniego dnia i lipa, cukier poszybował...Mleko i generalnie nabiał odstawiłam bo była masakra o każdej porze dnia, chociaż ciekawostą jest że jogurt jogobelli mi cukru praktycznie wcale nie podnosi,a on ma przecież cukier w składzie...
Diabetologa mam w piątek, bo ja mam prywatny pakiet medyczy więc są terminy od ręki. Zapytam go co jest grane i co by mi doradził...
Może popiłaś herbatą? Niby diabetolog mówi, że to nie robi żadnej różnicy, ale u mnie robi ogromną, ten sam posiłek ale z herbatą.
Co do tej jogobelli z cukrem... wiesz co, wczoraj zrobiłam eksperyment. Wcześniej kilka razy strzeliłam sobie wyciśnięty sok z pomarańczy i cieszyłam się, że po godzinie mam cukier ledwo 100. Wczoraj mnie coś podkusiło i zmierzyłam po 30 min od wypicia, i okazało się, że po prostu cukier bardzo szybko mi skoczył i bardzo szybko spadł, bo to węglowodany łątwo przyswajalne. Po 30 min miałam ponad 140, po godzinie 98. Jak kiedyś spytałam o to diabetologa, to babka powiedziała, że faktycznie może tak być, że po godzinie mam cukier niski, bo zdażyło skoczyć i opaść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 13:47
-
Mi mój diabetolog też mówił że herbata gorzka nie powinna podnosić cukru. A mi zaraz po małej słabej szklance odrazu szybuje. Dziś wypiłam do śniadania kawę taka 2w1 bo miałam cholerna ochotę (nigdy kawy nie pijam) i cukier kosmos.
Powiedzcie mi co mogę wziaść na przezkębienie. Wszystko co mam i mi pomaga to ma tony cukru. Najgorzej że mnie gardło boli a płukanki nie mogę żadnej zrobić bo mnie szarpie.