Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczynki
Ja tez sie nie wyspalam. Na klatce w bloku ciag dalszy prac remontowych wiec od 7 nie da sie spac. Ja juz po sniadaniu oczekuje na pomiar. Za 30 min. okaze sie jak bedzie dzisiejszy dzien wygladal.
Po 10 bede dzwonic do gina w sprawie tego zaparcia bo jablko, kefir z otrebami i siemieniem lniany nie przynioslo zadnego rezultatu. Zaczynam sie czuc przepchana i jest mi niedobrze
Goodwill super wynik po tym ciachu -
Asioczek kciuki zaciśnięte za USG
.
Dorinko życzę niskich cukrówPS. Na której str jest Twój przepis na ciacho?
Ja wypiłam sobie kawkę z mleczkiem na rozruch. Siedzimy z młodym w domu i świętujemy jego urodzinkiDwa kaszlaki zasmarkance
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 08:35
asioczek86, Rudzina, twardan lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej.
Uspokoiła się trochę po tych wczorajszych strefach i nerwach.
Wstałam o 6 bo córką się już wyspała:-(
Na czczo 86.
Po śniadaniu 141!!!!
Nie wiem co się dzieje czy nerwy mnie jeszcze trzymają czy następne????
Czy może nie służy mi chleb biały na śniadanie????
Nie wiem nie mam czasu na myślenie teraz bo wszystko w biegu od rana.
Podałam insuline i wyszłam z domu.
Chciałam się zarejestrować do diablo ale nikt nie odbierał tel, potem do tej genetyki na konsultacje też nikt nie odbiera i musiałam już wychodzić bo do endo.
Właśnie w kolejce czekam z kaszlaca córką.
Ahhhh
Podjadę do sklepu w drodze powrotnej to kupie jej jajka że styropianu niech maluje bo na 12 idę do fryzjera więc zajęcie niech ma.
Może jakaś książkę sobie kupię.
Uspokoiłam sie.
Byłam tak zmęczona wczorajszym dniem że odlecialam bardzo szybko.
Stwierdziłam że pappa to statystyki i cyferki ale po co ja to zrobiłam???? Nie wiem.
Wieczorem Babel dał o sobie znać aż czułam całą macice tak wariowal.
Miłego dnia.
-
dzięki dziewczyny
dam znać, ale pewno późno już będzie, bo usg jest w innym mieście i jeszcze po drodze mamy zamiar zakupy na święta zrobić
ja na święta nie piekę nic słodkiego. liczę, że trochę babki wielkanocnej od kogoś dostanę. poza tym od razu po świętach moja koleżanka wyprawia urodziny, więc tam sobie pojem -
nick nieaktualny
-
Kurcze Agatia nie mam pojecia na ktorej stronie
Wkleje ci to jeszcze raz :)100g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady
200g masła
90g cukru
8g cukru waniliowego
6 jajek
1 łyżka mąki pszennej
Czekolady i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na białą masę. Dodać stopioną czekoladę i masło oraz przesianą mąkę. Wymieszać i przelać do natłuszczonej formy. Piec w temperaturze 190 stopni przez ok. 20-22 minuty. Wyjąć z piekarnika, nawet jeśli środek wydaje się nieupieczony. Pozostawić do ostygnięcia.
Tylko tak jak pisalysmy warto cukier zastapic ksylitolem i ograniczyc do 50g., czekolade mleczna mozna zastapic gorzka jak ktos lubi, make pszenna pelnoziarnista czy jaka tam najlepiej sluzy i goodwill ograniczyla mocno maslo i tez fajnie wyszlo. Zdrowsze dla nas wtedy będzie -
nick nieaktualny
-
Dorinka wrote:Kurcze Agatia nie mam pojecia na ktorej stronie
Wkleje ci to jeszcze raz :)100g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady
200g masła
90g cukru
8g cukru waniliowego
6 jajek
1 łyżka mąki pszennej
Czekolady i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na białą masę. Dodać stopioną czekoladę i masło oraz przesianą mąkę. Wymieszać i przelać do natłuszczonej formy. Piec w temperaturze 190 stopni przez ok. 20-22 minuty. Wyjąć z piekarnika, nawet jeśli środek wydaje się nieupieczony. Pozostawić do ostygnięcia.
Tylko tak jak pisalysmy warto cukier zastapic ksylitolem i ograniczyc do 50g., czekolade mleczna mozna zastapic gorzka jak ktos lubi, make pszenna pelnoziarnista czy jaka tam najlepiej sluzy i goodwill ograniczyla mocno maslo i tez fajnie wyszlo. Zdrowsze dla nas wtedy będzie
Zamiast masła można by dać olej kokosowy, to pewnie mniej by cukier rósł. -
nick nieaktualnyDorinka przy ograniczeniu węglowodanów nie zmniejszaj ilości mięsa i warzyw bo ograniczasz kaloryczność. Poza tym sprawdziłam wielokrotnie że im więcej dodatków tym lepiej spiwolniony jest wzrost cukru. Dlatego np na śniadanie jadłam jajecznica z pieczarkami i do tego 2 kromki chleba raczej cienkie z masłem krakowską i uwaga z serem żółtym bo mi przez pewien czas nie przeszkadzał i ogórkiem szczypiorkiem kielkami sałatą ogólnie z warzywami i miałam niskie cukry.
A jak zjadłam np tylko z masłem i pomidorem sałata to cukier wysoki
Dziś śniło mi się że odszedł mi czop śluzowy a byłam w Białymstoku i nie wiedziałam czy mam wracać do Olsztyna czy jednak nie i tak panikowalam że aż się obudziłam hehgoodwill lubi tę wiadomość
-
Żabko ja kupuję paczkowany żytni w Auchan lub Piotrze i Pawle. Niezbyt dobry, ale przywykłam u służy mi, jem 4 kromki na śniadanie.
Rudzina 93 to nie tragediaa zmywarce nakop w zwoje, niech się ogarnie. Albo.postrasz ją, że jak nie będzie dobrze myła to pójdzie na złom
Dorinko a kawa nie.podziała na Ciebie kibelkopędnie? -
Dzień dobry po okropnej nocy
podświadomość nie dała spać spokojnie, ciągle budziłam się z myślami czy na pewno dobrze się czuje, czy cukier za bardzo nie spadł
przed 4 było 82, a po 8 - 88, wysoko, ale pierwszy raz od ponad tygodnia w normie. Mam nadzieję że tak już zostanie
Muszę dziś wstawić kilka pralek i dokończyć w tym tygodniu ogarnianie rzeczy małego, w tym prasowanie (feeee) Bo jak tak dalej pójdzie to nie zdążęcała rodzinka się uwzięła i wróżą że mały się szybciej urodzi, że za miesiąc już będzie, tylko ja od ostatniej wizyty chciałabym żeby urodził się w 41tygodniu żeby jeszcze rósł i rósł, wszyscy się już tak doczekać go nie mogą a to tylko on wie kiedy zechce wyjść
-
Wiem że nie tragedia, ale do tej pory na czczo miałam zawsze ok i to, że to kolejny raz mnie zwyczajnie wkurza i ta zmywarka i pada deszcz... jak jest skok po posiłku to można zwalić na cos co sie zjadło a na czczo to takie nieuchwytne trochę. Dzisiaj zmienię ostatnią kolację i zobaczymy.
Mieszkanie wynajmujemy i zmywarka nie moja wiec zmieniać nie bedęnajwyżej KTOŚ i to nie będę ja, będzie od tej pory zmywał ręcznie w imię spokoju psychicznego żony
hahaha
Rudzina -
Witam się.
Asioczek - kciuki za USG!
Mappi - polubiłam początek, a nie ten okropny sen!
Agatia - moja blaszka ma 18x18cm, ja zjadłam tylko kawałek (1/9), podzieliłam na takie zgrabne kwadraciki.
Myślę, że można do ciasta Dorinki dodać zamiast masła neutralny smakowo olej (rzepak, słonecznik) lub jak pisze Marzenka olej kokosowy (taaak!).
Do mnie olej kokosowy dopiero dotarł, nie umiem z nim pracować, więc nie próbowałam. Mam nierafinowany, on ma chyba zapach/posmak? kokosowy, do takiego ciasta - OBŁĘD.mappi lubi tę wiadomość
-
domi 88 to super, spokojna norma do 90
ja na to 88 czekałam ponad 3 tyg bo mimo insuliny bywało 91
tez przez agatie zmierzyłam cukier w nocy. Do kibelka wstałam o 2,30 cukier 82, rano 85 vzyli nic złego się u nas nie dzieje, Ja na początku spać nie mogłam przez swiadomość, ze insulina nie zadziała i muszę zwiększyć jednostkidomi05 lubi tę wiadomość
-
domi05 wrote:Dzień dobry po okropnej nocy
podświadomość nie dała spać spokojnie, ciągle budziłam się z myślami czy na pewno dobrze się czuje, czy cukier za bardzo nie spadł
przed 4 było 82, a po 8 - 88, wysoko, ale pierwszy raz od ponad tygodnia w normie. Mam nadzieję że tak już zostanie
Muszę dziś wstawić kilka pralek i dokończyć w tym tygodniu ogarnianie rzeczy małego, w tym prasowanie (feeee) Bo jak tak dalej pójdzie to nie zdążęcała rodzinka się uwzięła i wróżą że mały się szybciej urodzi, że za miesiąc już będzie, tylko ja od ostatniej wizyty chciałabym żeby urodził się w 41tygodniu żeby jeszcze rósł i rósł, wszyscy się już tak doczekać go nie mogą a to tylko on wie kiedy zechce wyjść
Domi to już bliziutko! Ja wszystkie zakupy na spokojnie, na luzie (weszłam w 30tydz... moze dlatego ten cukier na czczo mi się odmienia?!) ale już trochę zaczynam myśleć częściej czy wszystko mam i jak się wyrobię. Mnie z kolei wszyscy mówią, że jak chłopak to sobie pochodze w tej ciaży niewiadomo ile
Dziewczyny spróbuje dziś między sprzątaniem i menu wielkanocnym ogarnąć moja wyprawkę to te doświadczone może podpowiecie mi czego jeszcze mi brakuje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 09:35
domi05 lubi tę wiadomość
Rudzina -
Domi - takie proroctwa, to o kant d... rozbić. Moja Mama miała nas urodzić w terminie, przenosiła na maksa obie, moja siostra miała książkową ciążę - w 33tyg stan przedrzucawkowy i cięcie.
PODOBNO jest tak, że jak się człowiek zafiksuje na dacie porodu, to często dzidzia się dostosowuje. Ja nie wiem, to może tylko przesąd, ale ja mówię do brzucha "siedź sobie w brzuszku do 7 lipca"domi05 lubi tę wiadomość