Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzina wrote:Firnaki jak się mokre powiesi to same się rozprostują
no ja prasuję rzeczy które tego niezbednie wymagają ale tuż przed użyciem, kiedyś wyprasowałam wszystkie koszule męża ale że w szafie ciasno to potem były do poprawki przed założeniem - podwójna robota...
nie moje firanki...
te żakardowe kiedys tak wieszałam, ale moje to takie specyficzne...
a mąż nosi mundur, więc nawet by sie wstydził chodzić w wyprasowanym (mieli takiego jednego, któremu mamusia prasowała i zawsze mieli z niego polewkę)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 08:58
-
Rudzina wrote:Po śniadaniu (2 kanapki z żółtym serem plus pół żółtej papryki) 128!!! to ja już nic nie wiem. Papryka? Ser? W zasadzie nie jadam mlecznych produktów na śniadanie ale piateczek to darowałam sobie szynkę a tu takie jaja... grrr...
a) ser (nabiał na 1. śniadanie)
b)papryka (niektóre nie mogły czerwonej)
c) "aż" dwie kromki chleba -
Rudzina wrote:Po śniadaniu (2 kanapki z żółtym serem plus pół żółtej papryki) 128!!! to ja już nic nie wiem. Papryka? Ser? W zasadzie nie jadam mlecznych produktów na śniadanie ale piateczek to darowałam sobie szynkę a tu takie jaja... grrr...
kamciaelcia, Rudzina, Ajwi lubią tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
FUCK serio??? hahahahaha byłam pewna że piatek hahahaha, głupia
chyba sie zasugerowałam tym że wczoraj ogladałam Gessler a zawsze oglądałam w czwartki
-nie próbowałam dotąd papryki na śniadanie to nie wiem
-2 kromki chleba tego biedronkowego 7 ziaren to tyle co nic
Czyli na obiad spagetti, problem sie rozwiazał bo nie wiedziałam co zjeść później
No to dobrze, że mnie oświeciłyście bo bym jeszcze nakrzyczała na męża że pracuje po godzinach (w piatki pracuje krócej)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:09
twardan, kamciaelcia lubią tę wiadomość
Rudzina -
rudzina jako odp d) mogłabym równie dobrze napisać, ze cukrzycy nikt nie zrozumie
ja na sniadanie ani grama warzywka nie daję...
spagetti miałam wczoraj i przedwczorajna dzis nie mam zupy, wiec pewnie dojem ten makaron z sosem
prawie jak pomidorowa
-
Ale jaja a ja przeczytałam wpis Rudziny i wpadlam w panike ze zapomnialam o zakupach bo zawsze wieksze robie w czwartek
Ja niestety przez te 2 dni caly dzien bede sama bo jak pisalam maz ma przeniesienie lokalu w pracy wiec beda tam siedziec od rana do nocy
Z soboty tez nici bo tesciu wymyslil sobie malowanie domku na dzialce i stawianie grilla z kamienia wiec poprosil chlopakow o pomoc. Nie na reke mi to troche bo mąż mial miec wolna sobote i chcialam jechac na zakupy dla dziecka i dla siebie bo wiosna a ja niespecjalnie mam w co ten moj brzuch ubrac. Za tydzien znow maz ma robocza sobote wiec do 13 go nie bedzie a pozniej prawdopodobnie maja imprezke firmową z okazji otwarcia nowego lokalu. Troche szkoda mi siedziec samej ale nie bede egoistkaNie chcial isc na ta impreze bo on sie oczywiście boi jak ja w ciazy ale go namowilam bo sie chlopaki maja szanse raz na ruski rok razem napić. Ostatnio z 5 lat temu
Niech sie chlopak zabawi jeszcze bo za 2 miesiace koniec z tymJeszcze tylko okres karmienia, role sie odwroca i ja sie zaczne bawic
Rudzina, twardan lubią tę wiadomość