Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej ja bez acetonu i z cukrem 77.
Ale zauważyłam, że jak zjem wcześniej ostatni posiłek przed spaniem, to mam niższy cukier na czczo.
Żabka mi podpasował taki chlebek z lidla posypany słonecznikiem. Dużo smaczniejszy niż ten z biedronki. Kroję sobie na pierwsze śniadanie zwykle około 40g, a na drugie tak 60g. I z cukrami się mieszczę
Możecie spróbować, jak na Was działa. Ostatnio mąż przywiózł ciepły, to się zajadałam z serem białymMniam
-
nick nieaktualnyTylko że ja mam za daleko do lidla:-(
Wróciłam
Dziecko czekało chwilę na mnie bo nie dawno wstała. Zmierzyłam jej temp. Ma 37 st.
Zaraz idę do apteki to coś jej tam kupie.
Ja dostałam letrox 137! Żelazo coś tam na literę T i dostałam Wit d.
Morfologia jej się podobała ale mogłaby być wyższa.
Teraz drugie śniadanko.
Potem obiad przygotuję kupiłam rybę bo mi się ryby zachciało:-)
Potem gin;-) już się nie mogę doczekać hihi -
Hej! Oj jakbym wiedziała, ze ktoś tu nie śpi to bym się odezwała wcześniej!
Ja się rozbudziłam w drodze do toalety o 3:50 i do 6:15 nie zasnęłam bo zaczął mnie meczyć głód. Zjadłam najpierw zielonego banana, potem miseczkę zupy (pomiary na czczo sobie dzisiaj darowałam...), odpaliłam komputer i w końcu jak sie zaczęło robic jasno to się przytuliłam do męża i jeszcze do 8 pospałam.
Zaniosłam GBS do lab dzisiaj, wpadł facet z kubkiem z moczem że on tylko zostawić chce, ciekło mu po tym kubeczku, po palcach, babcie go zakrzyczały, ze nawet jak tylko zostawic to czekać trzeba! (to akurat prawda, bo facet sie wpechnął i go wywaliły za drzwi). Ale sie wkurzyłam i stwierdziłam, ze ja czekać nie będę, tym bardziej po tej traumatycznej nocy i weszłam zaraz po tym jak go dziewczyny z lab cofnęły
Gdyby wzrok mógł zabijać to byłabym teraz wielkrotnym trupem, wychodząc życzyłam babuszkom miłego dnia, nikt mi nie odptwardan lubi tę wiadomość
Rudzina -
nick nieaktualny
-
Zabuszka ja tez jestem na majówkach i chyba ze 3 razy sie tam odezwałąm, ale dziewczyn jest chyba za dużo bo ja sie tam gubię
podczytuję o wyprawkach itp ale też cieżko mi sie odnaleźć wiec tylko je czytam. To chyba nie jest kwestia tego czy pierwsze czy drugie dziecko
Co do podania leków dziecku nie pomoge chyba bardzo, pamiętam że jak niańkowałam jednemu maluchowi to mama mu mieszała antybiotyk z podziabanym bananem i młody to przyjmował (miał 2 latka, ile ma twój?) ale też chyba trzeba wiedzieć czy są jakies przeciwwskazania. Jak w soku to chyba lepiej w małej ilości bo jak w większej a nie wypije wszystkiego to nie wexmie całej dawki leku...Rudzina -
Ach! Z tego wszystkiego odnosnie maluszka zapomniałam wam opowiedzieć, że moja gin jak mówiła o tym co spakować do porodu w sensie dokumentów itp mówiła żebym wzięła ze sobą glukometr i paski, bo może będą chcieli żeby sobie jeszcze mierzyć te cukry 'bo niby ma pani tę cukrzycę tzn w sumie no wychodzi ze tak należy to nazwać, ale co to za cukrzyca, dlatego mówię, że niby, no to niech pani weźmie'Rudzina
-
jestem
na sniadanie w aucie knoppers108-wiec moze być
teraz obowiązkowo kawa
cisnienie bardzo spada i czuje po głowie
jest druga paczka ciuszków-kurier zostawił wczoraj u sasiadki. Ale najpierw kawa potem ciuszki
No i czekamy na wynikiRudzina, żabka04, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Hej :-)ja też z majowek Ale tam ich za dużo
tu nas mniej i łatwiej się odnaleźć
Ja dzisiaj posypałam do 9! Jak nigdy, na czczo 87, w nocy 113 więc wracam do 4J i znów zmierze w nocy. A jutro szpital... będę na czczo, może już jutro coś zacznie się dziać...monilia84 lubi tę wiadomość
-
Kamcia,śliczne!
U mnie w domu już trochę nerwowo, mąż cały w nerwach, boi się ze nie zdąży dojechać i urodze bez niegotylko mu od 3 dni tłumacze ze to tak szybko nie pójdzie i ze spokojnie zdąży
on sobie nie wyobraża żeby Go przy porodzie nie było i najchętniej by ze mną tam był non stop na sali i czekał kilka dni
kamciaelcia, Rudzina, twardan, monilia84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróciłam z apteki zostawiłam 100zł.
Mąż nawet nie komentuje hahaha
Ktoś go podmienil????albo faktycznie chory.
Kamcia super łowy
Domi trzymam kciuki i życzę żeby samo się rozkręcić tak szybbbbbbko:-)domi05, kamciaelcia, twardan lubią tę wiadomość
-
rudzina, ten kombinezon bedzie akurat na przejciowa jesień wrzesien / pażdziernik
i te body własnie mnie też złapały za serducho
oczywiscie jeansy też
domi
brawa dla męża
oby nie padł na porodówce
żabka
facetów-jak cukrów-nie zrozumieszWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:57
domi05, twardan lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Ja dzis na szybko was przejrzalam
Dzis brat przywiozl mi z piekarni chleb pszenny na zakwasie zytnim z prazona cebulka. Po kanapce z serem zoltym i oliwkami - 95będę jeszcze dzis testować więc zobaczymy jak wyjdzie. Dziś popoludniu wychodzę do tesciowej bo maz będzie czyscic sciany w kuchni wiec nie bede tego kurzu wdychac. Mam nadzieje ze do konca kwietnia wyloza i wyczyszcza gładzie.
-
A ja dzisiaj miałam chyba pierwsze skurcze...
Ze 4,5 razy w ciągu godziny lapaly mnie takie delikatne bóle okresowe...
Wzielam jeszcze na to nospe i się wyciszylo....
Gbs mi zrobił w zeszłym tygodniu i dzisiaj zadzwonilam po wynik więc juyz wiem, że ujemny...
Może już coś się zbliżać będzie? -
nick nieaktualnyWitam!
Czy moge dołaczyc?
Podczytuje Was juz od jakiegos czasu bo i mnie spotkała"radosc" z dołaczenia do"Słodkich mam" byłam troche na to przygotowana przez moja ginke bo było zagrozenie gdyz do połowy ciazy bralam sterdy. No ale łatwo nie jest bo ja mam wiele chorob i jeszcze diete bezglutenowa i bezmleczna ( choruje na celiakie). Od dzis mam diete równiez na cukrzyce oraz sprawdzanie poziomu cukrów.( diabetolog stwierdziła,ze sobie poradze z połaczeniem tych diet hihi no zobaczymy aaa ja od czasu do czasu zjem jakis jogurt czy serek ale nie moge codziennie)
U mnie problemem jest duzy skok a potem duzy spadek (niedocukrzenie) no ale mam nadzieje,ze uda sie wyrównac to dieta bo inaczej dojdzie mi insulina !!!
Wczoraj byłam u diabetolog niestety trafiłam,ze tak powiem na te dziwniejsza raczej za duzo sie nie dowiedziałam ( dobrze,ze mam do czynienia z osobami chorymi na cukrzyce no i to,ze Was podczytuje- choc wiem,ze cukrzyca to nie jest miła choroba).
Moja ciaza jest zagrozona ciaza od poczatku i po wielu stratach wyczekana dlatego bardzo sie cieszymy z mezem mimo problemów. Nasz synus jest na granicy hipotrofii ( mamy dwunaczyniowa pepowine- brakuje jednej tetnicy) no i dochodza moje choroby.
Oj przepraszam,ze sie rozpisałam.
Duzo pomagacie swoimi wpisami
dobrego popołudnia życze