Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak Agatia trzeba ale inna podobna do tej cukrzycowej .
Wtedy jadłam bez białego chleba , makaronu, mleka itp.
Ale diablo powiedziała że jak cukry sa ok to mam jeść ale woli żebym ciemne jadła pieczywo a ja nie dam rady bo mi rośnie.
Ważne że mam insuline jakoś wytrwam do porodu.
Pewnie diablo mi powie że dwa przekroczenia z czego jeden zaznaczony narazieto zadne przekroczenie i jest ładnie .......
dlatego robie pffff na te cukry
Po drugie stresy od trzech dni wiec.... -
marzenka to ty juz juz patrzac po suwaczku;)
no ja nawet sobie nie wyobrazam zycia z cukrzyca u nas w rodzinie niby sie nie zdazrzala miala ja babcia ale tojuz ta starcza czy jak to sie nazywa gdzies kolo 60 a zyla 85 lat;) a moj szwagier gruby ze hej naprawde dziewczyny taka kula z nogami i mowi ze on ma normy do 160 i i pije i je tlusto i wogole ma w d.. cala ta diete a tam i cisnienie u niego i duzo rzeczy . Ja z cisnieniem to tak 90/60 tak przecietnie to raczej problemu nie powinno byc.
kiedys byl temat o wadze no ja 6,5 kg jakies na plus w poronaniu z pierwsza ciaza jest duuuza roznica ...wtedy finanie bylo 17 kg do zrzucenia i zostalo mi z tego 2 . Teraz mysle ze juz nawet do 70 nie dobije;D zasze to latwiej zgubic -
Zabuszka ja zaczynalam z waga 62kg. Lekarz na poczatku ciazy mowil ze spokojnie do 73 mogę przytyc. Na początku ciazy schudlam do 59kg ok 20 tyg mialam na wadze prawie 63 kg. Juz sie bałam ze na bank przekrocze to 73. A tutaj 33tydz a ja na wadze 61.2kg. Baaardzo mnie ciekawi jaka bede miec wage po porodzie i jak bede wygladac. Strasznie sie boje ze zostanie mi flak na brzuchu
-
Hej!
A ja wam powiem ze jestem zaprzeczeniem teorii ze na diecie cukrzycowej dzieci nie rosna za duże. Ja przekroczeń nie miałam od nie pamietam kiedy (dzis jedno z nerwów po usg) a dzidzia 3,3 czyli przy górnej granicy wagi na 35+5!! Jestem przerażona bo sama wazę teraz! 50kg i jestem bardzo drobna a jedyne co mi zaproponowali to ze za 2 tyg sprawdza i moze beda od razu wywoływać....tak czy siak moze mieć wtedy juz 4kg- ja mysle ze nie mam szans SN a lekarz twierdzi ze zobaczymy i najwyzej jak nie przejdzie to cesarka...;( ktoś ma jakieś doświadczenia z wielkimi bobasami?
-
Jestem
o jeju, ale sie nagadałam u diabnawijałam i nawijałam i sam chyba nie wiem o czym, a wizyty ciut dłuzsza niż ostatnio. Cholesterol pewnie od ciązy podrósł, ale wszystko sie okaze po ciąży, jak nie spadnie, to bedzie musiał mnie pod tym kontem pilnować rodzinny, zwłaszcza , ze mogą to być babcine geny. Wyniki rewelacja-az diab pod nosem się usmiechnęła (wylewna nie jest). Schabowe moge jeść do woli , jesli organizm potrzebuje, a tym bardziej, ze na oleju kokosowym
pasztetową musowo mam jesć skoro aż tak jej potrzebuje
słodkie tak, jak cukry dobre(przyznałam sie , ze jem codziennie), razem śmiałysmy się z mojego przekroczenia po zupce chińskiej
cukry super, ostatnio nawet niskie. Wagowo powinnam przytyc 5kg ale juz raczej jestesmy na dobrej drodze. Mogę spróbować zmniejszyć insulinę do 2j. (absolutnie nie moge odstawić). Powiedziałam o dyskusji z lekarzem na echo. wg niej moja cukrzyca zależy od ciązy(a więc ciążowa)-patrzała na wyniki krzywej i inne. Jesli po ciązy zostałaby, to wtedy dalsza diagnostyka.
-
Ja zaczynałam z wagá 54 a teraz waga pokazała 62,więc od poprzedniej wizyty i początku diety wags stoi.
Aga,ja też się martwię cesarką,bo maleństwo się jeszcze nie obróciło,ale ma jeszcze trochę czasu. Może jeszcze nie wszystko stracone skoro lekarz chce jeszcze po czekać z oststecznym werdyktem -
aga
mogę ci jedynie powiedzieć, ze usg okresla przypuszczalna wage dziecka. Mi dzień przed urodzeniem lekarz powiedział , ze mała waży ok 3 kg a wyszło z tego 3560g , sprzet sie moze mylić w obie strony. Niedługo u ciebie okaże się jak na kolejnym pomiarze -
ten pasztet kupuje w sklepie mięsnym,nie sprawdzałam skladu ale jest super, bo bardzo grubo smaruję (wartwa grubsza od chleba)i cukry super. Tylko dlatego nie prosiłam o skład. Robię zakupy w sklepie z szyldem "zyguła". Polecam wędliny i kiełbasy wyrabiane na miejscu w intermarche-tak samo mieso, woda i przyprawy
-
Patrycja
same zeberka z kapusta nie podniosą aż nad to, a drugie danie zalezy od rodzaju makaronu oraz od tego jak twój organizm reaguje na makaron. Ja jeszcze nie jadłam zwykłego makaronu, ciemny jem codziennie, tez z zupek chińskich w sałatce mi słuzył a jako zupa to ...ach, strach pomysleć -
Ja to chyba się zdrzemnę - nie robiłam tego odkąd jestem na diecie
tylko niech zupa się ugotuje
hi hi
i mam taki problem - zaraz pewnie sprzedam te rogi jelenia(chociaż zwróci się wczorajsza licytacja) i nie mam pojecia w co je spakować do wysyłki
gdyby był mąż, to by poszukał kartonu po sklepach
ale jaki to ma być karton???