Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKatsu będzie nam miło jak zostaniesz z nami:-)
Mam tak jak ty pierwsza ciąża(córką ma 4 latka) bezproblemowa a teraz druga i same problemy od poczęcia z progesteronem, tarczyca i insulinoopornoscia:-(
Będzie dobrze nie smutaj się
głowa do góry to nie koniec świata.
Ja kawę pije na śniadanko raz dziennie rozpuszczalna i z mlekiem łyżeczka kstylionu czasami cukru (bo nie mam kstylionu).
Zjadłam Grześka bez czekolady bo mi się Słodkiego chciało:-)
Dziewczyny brzuch jeszcze pobolewa ale już leciutko mały się wiercił kopie mnie mocno.
Wydaje mi się że domek sobie powiększa i dlatego te bóle
Chyba pójdę na spacer ale gdzieś blisko na plac zabaw żeby córką się dotlenila:-)
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNapewno dzidzi jest tam ciasniej niż na początku stąd tak to odczuwasz.żabka04 wrote:Katsu będzie nam miło jak zostaniesz z nami:-)
Mam tak jak ty pierwsza ciąża(córką ma 4 latka) bezproblemowa a teraz druga i same problemy od poczęcia z progesteronem, tarczyca i insulinoopornoscia:-(
Będzie dobrze nie smutaj się głowa do góry to nie koniec świata.
Ja kawę pije na śniadanko raz dziennie rozpuszczalna i z mlekiem łyżeczka kstylionu czasami cukru (bo nie mam kstylionu).
Zjadłam Grześka bez czekolady bo mi się Słodkiego chciało:-)
Dziewczyny brzuch jeszcze pobolewa ale już leciutko mały się wiercił kopie mnie mocno.
Wydaje mi się że domek sobie powiększa i dlatego te bóle
Chyba pójdę na spacer ale gdzieś blisko na plac zabaw żeby córką się dotlenila:-)
Moje malenstwo strasznie wypina mi z prawej strony brzuch tak jakby ktos nogą od srodka wypychał mi do przodu i zawsze musze pogłaskać kilka razy aby odpusciło malenstwo bo też boli wtedy jak za duzo
Mam nadzieje że 9 maja na usg powiedzą mi już w 100% płeć bo póki co przez niskie łożysko nie bardzo mogła mi sprawdzić nawet robili mi specjalnie usg dopochwowe ale jak na zlosc malenstwo nie dalo się sprawdzić . Licze ze teraz się dowiem bo póki co jest okolo 70% na córke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 15:19
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatsu trzymam kciuki żeby powiedzieli kto tam mieszka w brzuszku
Pamiętam jak moja córka się rozpychala w brzuchu i wypinala
Wspaniale uczucie i wspomnienia.
Zawsze mnie drapala po kości biodrowego tak jakby pazurkiem a ja ją przesuwalam bo mnie to laskotalo:-)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katsu miałam cc bo miałam usuwane mięśniaki, a to podobno wskazania do cc. Poza tym zatrzymały mi się przepływy, bo łożysko się starzalo, jak zaczęłam brać insulinę. Ordynator zdecydował, że cc, bo sn to za duże ryzyko przy zrostach. Teraz mam wskazanie do cc to samo plus nisko osadzone łożysko, choć trochę się podnosi. Jeżeli byłaby możliwość chciałabym spróbować sn, ale nie wiem, czy będzie mi dane.
-
Dzisiaj mam bardzo niskie cukry, po obiedzie 89, od rana 91, 81, 80, 89 mam nadzieję, że z lozyskiem jest ok. Do tego chyba stan zapalny mnie łapie po antybiotyku, ale biorę osłonowe na kobiece sprawy. Może zadziaľają. I słabo czuję ruchy, tak jakoś w głąb, wiece pewnie mała pływa bo czuję lekkie uderzenia w pęcherz.
Katsu wstępnie będzie Liwia, choć na 100% nie jestem zdecydowana, co do imienia. Wstyd się przyznać, ale dla dziewczynki nic mi nie pasuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 15:34
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHihi my do synka byliśmy zgodni .
Ogólnie było ustalone że dla synka wybieram ja imie a dla córki mój mąż .
I tak jest Oscarek chociaż mojemu też się podobało
A teraz jakby potwierdziła sie córeczka mój chciał Victorię bynajmniej tak miała miec imie jakby była córeczka z pierwszej ciąży a teraz to nie wiem bo nic nie mówi jake chciałby dać imie .Oczywiscie mi się pytał czy wybrałam jakby co juz jakieś i ja mysle nad Maya Viktoria lub odwrotnie Victoria Maya i pomyslałam ze kwestie kolejnosci pozostawie mojemu do wyboru może ten pomysł mu się spodoba . Nad imieniem bedziemy dyskutować po USG jak juz bedziemy wiedzieli na 100% kto zamieszkuje
agatia lubi tę wiadomość
-
Witaj Katsuyoshi Nasz synek ma być Piotruś, mąż wybrał. Ale dziś w nocy
(jakoś nie mogliśmy oboje spać pojawiły się nowe pomysły....ale żaden mi nie pasuje. Już się przyzwyczaiłam do Piotrusia.
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Witam nowa kolezanke
Ja dzis caly dzien u tesciowej. Zostaje tu do poniedziałku bo panowie zaczęli wykladac plytki wiec nie ma sie jak poruszac po domu. Wyciągnęłam ja na zakupy i na jutro kupilysmy polecane przez was wczoraj lody z zielonej budki
To takie w opakowaniu z laska wanilii? Na 100g. 11g wegli i cukru takze jestem ciekawa wyniku Dla porownania algida smietankowa miala chyba 22.
Dzis upieklam szarlotke i zostalo juz 1/3 blachy. A ja dopiero 1 kawaleczek zdazylam zjesc. I upiekłam karczek na kanapki (zrobiłam do niego smalec z cebulka). Moze na kolacje bede probowac
-
Myz imieniem mamy dylemat. Ja mam dosc niespotykane imiebi takie chciałam dla synka. Baaaardzo podoba mi sie Dorian ale maz za pierona nie chce sie zgodzic wiec zastanawiamy sie jeszcze nad Krystianem i ja jestem jeszcze za Dominikiem (jak u Domi) ale to tez mezowi sie nie wiec jest klops.
-
Ja mam Iwetta Moze w większych miastach bardziej spotykane u mnie w okolicy kazdybsoe dopytuje czy dobrze słyszy
My imie mieliśmy cale zycie wybrane - dla córeczki. Od zawsze chcialam miec Julie ( kiedys to imie nie bylo tak popularne ). No ale jest synus i trzeba myslec
-
nick nieaktualnyCórką ma Weronika Emilka po prababciach swoim babć ze strony męża i mojej:-)
U mnie matka ani teściowa i ja się krzywia jak słyszą Stasia
Jeżeli by dostał takie imię to będzie szósty w rodzinie.
Mi się nie podobają takie imiona.
Z córki imieniem nie mieliśmy problemu.
Powiedziałam mężowi że chciałabym żeby miała inne imię od wszystkich nie oklepane mówię że weronika a on do mnie ze babcia jego tak się nazywała to ja dodałam swoją babcie Emilia i się spodobało.
Teściowa krzywa się do dzisiaj za weronika bo jej matka się tak nazywała ale one nie miały dobrego kontaktu i to dłuższa historia.
Biorę się za wybieranie ości z makreli.
Byłam na spacerku zjadłam lody Princessa i ululalam małego chyba bo bol odpuścił oczywiście nie krakajmy...
Mam renni owocowe hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 17:13
Spirit lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
