X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 1 maja 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczku sama robiłam, mimo skracania szyjki gin pozwalał mi wstawać na robienie posiłków. Od 31tc do końca leżałam w szpitalu i tam gorzej było z przygotowaniami, więc zywiłam się głównie kanapkami ;)

  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 1 maja 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w końcu wyladowalam na oddziale... Niby KTG dzisiaj ok, kolejne USG i mały ma 2200 wiec trochę nadgonil jednak. przepływy tez w porządku, badalo mnie 3 lekarzy, jeden uznał ze jednak woli mnie zostawić na obserwacji bo raz ze cukrzyca (chociaż sam stwierdził ze taka 'niby cukrzyca') ze nie potwierdza tej hipotrofii ale wykluczyć tez nie mogą, ze to juz 36tc się zaczął wiec lepiej nie ryzykować.
    Położna bardzo się zdziwila ze zostaję, drugi lekarz też. Na obiad zupa z tak rozgotowanym makaronem ze jadłam z dusza na ramieniu... Nie dostałam drugiego dania i może to i dobrze bo po tej zupie miałam 118.

    Rudzina
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 1 maja 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki!
    Mój chłopczyk zasnął to mogę się trochę oderwać. Zaliczyliśmy już trampolinę, rundkę piłki nożnej, spacer pędzikiem po parku, a to wszystko od 6 rano :) Padam...

    Rodzina!
    ja mam zawroty głowy w pozycji leżącej a najczęściej w nocy przy zmianie pozycji. Od 4 lat chodzę do neurologa, większość rzeczy przebadali i niestety nic nie znaleźli (doppler tętnic szyjnych ok, laryngologicznie wszystko ok) tylko tomografia została ale z tym muszę poczekać aż się maleństwo wykluje ;)
    Generalnie zawroty pojawiają się i znikają na jakiś. Mam też okropne migreny. Na szczęście w ciąży dzięki hormonom migreny odpuściły. Pewna lekarka powiedziała mi że pewnie mam przewężone jakieś tętnice albo żyły, które biegną do mózgu i stąd jak jest jakaś pozycja głowy przy której są dodatkowo uciskane pojawiają się te zawroty. Ale to tylko jej teoria. Może potwierdzi to ten tomograf.

    kamciaelcia, agatia lubią tę wiadomość

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 1 maja 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo się ucieszyłam z porannego cukru 87 Oby taka tendencja się utrzymała muszę testować zestaw:
    Kanapka z serem i kefirem o 22 i pomiar cukru o 7 rano i oczywiście regularne posiłki małe a częste w ciągu dnia.
    I bardzo się cieszę bo pomiary po 1 godz. od posiłku są ok (nawet mi się wydaje że są niższe od tych po 2 godz. pewnie dlatego że węglowodany złożone rozkładają się dłużej czy jakoś tak).

    żabka04 lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 1 maja 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina współczuję, że jesteś w szpitalu, ale lepiej niech obserwują :) to już prawie końcówka. Dobrze, żeby dzidziol dobił do 2500g :)

    Izulla oby cukry były łaskawe :)
    Ja mam ostatnio szaleństwo od 4 dni. Jednego niskie, drugiego za wysokie i tak dni w kratkę :)

  • Ajwi Autorytet
    Postów: 550 234

    Wysłany: 1 maja 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek

    Ja ta sama sytuacja- krótka szyjka i nakaz leżenia od 16 tyg plus cukrzyca...
    Mąż mi rano robił śniadanie a później już tylko wstawalam coś podgrzać itp...
    Próbowałam tak cyrklowac żeby jak najmniej wstawać - czyli przy okazji ogarnialam toaletę i posiłek...

    Ale ty już 28 tydzień a ja zaczęłam od 24... Więc miałam dużo większy stres z tym wstawaniem...

    9ewnk0s35ymohr7u.png
    qtch43ashqwvu527.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 1 maja 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajwi wrote:
    Maczek

    Ja ta sama sytuacja- krótka szyjka i nakaz leżenia od 16 tyg plus cukrzyca...
    Mąż mi rano robił śniadanie a później już tylko wstawalam coś podgrzać itp...
    Próbowałam tak cyrklowac żeby jak najmniej wstawać - czyli przy okazji ogarnialam toaletę i posiłek...

    Ale ty już 28 tydzień a ja zaczęłam od 24... Więc miałam dużo większy stres z tym wstawaniem...

    I tak do donoszenia jeszcze daleko. Mała ma dopiero kilogram. Więc wolę nie ryzykować, niech ta drobinka posiedzi w brzuchu jak najdłużej.

    A jak potem się potoczyła sytuacja? Widzę, że dziecko masz już na szczęście donoszone :)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Ajwi Autorytet
    Postów: 550 234

    Wysłany: 1 maja 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek,

    W 32 lekarz położył mnie do szpitala i dostałam celeston na rozwój plucek i założyli mi pessar...
    Chociaż szyjka miała w sumie ok 17-18mm...
    A moja wyjściowa wartość to było 28 mm... - od 16 tyg...

    Ja od 16 byłam w strasznej panice dlatego odliczalam czas najpierw do 24 tyg złotem właśnie do 28 :)
    Ale wiadomo - przynajmniej do 36 trzeba dotrzymać :)

    Na pewno dasz radę...
    Najważniejsze jak najwięcej leżeć i się nie przemęczać...
    Posiłki przygotowane przez kogoś wcześniej i nszykowane tylko do podgrzania - to sytuacja idealna...

    Ja tak miałam...- wstawalam tylko podgrzać zupę albo coś... Potem jadłam dopiero jak mz wrócił z pracy ...

    Da się wytrzymać...:)
    Będzie dobrze!

    Maczek lubi tę wiadomość

    9ewnk0s35ymohr7u.png
    qtch43ashqwvu527.png
  • Izulla81 Ekspertka
    Postów: 169 100

    Wysłany: 1 maja 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamciaelcia, strasznie mi przykro (właśnie przeczytałam posta) nie jestem w temacie ale popłynęły mi łzy wielkości grochu. Z takim Aniołem Stróżem to Piotruś nie będzie miał się czego bać w życiu.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjjupev46c.png
  • Patrycja_mała Przyjaciółka
    Postów: 93 21

    Wysłany: 1 maja 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina, współczuję pobytu w szpitalu, ale z drugiej strony dobrze,że jesteś pod stałą, fachową opieką, dasz radę! :)

    Dołączam do drużyny schaboszczaków, po mega porcji - 93 ;)

    żabka04 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem:-)
    Wróciłam :-) pojechalismy na wycieczke plany były do gór sowich.
    Oczywiście ja miałam patrzeć a tata z córką biegać,włazic itd.
    Niestety wpadliśmy w niezły korek) wypadek) mi się siku chciało myślałam że w gacie zrobię więc zrezygnowalismy mąż stanął w krzakach ja zrobiłam szybkie nie do końca siku bo jakiś facet szedł sobie :-( ale ułożyło mały za to matkę skapal strasznie wrrre:-)
    Pojechaliśmy do Jeleniej Góry hahahaha tak o sobie :-) A że zglodnialam po drodze to mieliśmy iść do mc Donalda niestety kolejka długa wymieklam i poszliśmy na hamburgery amerykańskie hmmm może być:-)
    I wróciliśmy do domu.
    Więcej już nigdzie nie pojadę mam dosyć takie wyprawy nie dla mnie mały cały czas mnie kopal!!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina cieszę się że synek urósł :-) No nie fajnie ze została w szpitalu ale z drugiej strony opiekę masz.
    Obyś miała chociaż wesoło i się nie nudziła:-)

    Kamcia tule cie kochana :-)
    Tylko proszę cię uspokoj się, nie denerwuj się i staraj się nie przeżywać śmierci ojca (wiesz co stres robi) zrób to dla Piotrusia.
    Wiem że ci ciężko przerabialam to chociaż jak ma się kontakty jakie się ma z tą osobą to wcale się lżej nie przechodzi żałoby.
    Chciałabym napisać że się myślisz, że może nie odejdzie itd ale ty wiesz najlepiej jak z ojcem jest.
    Mam nadzieję że będzie czuwał nad Piotrusiem i wami.
    Spotka i pozna Emilke i razem będą się opiekować wami.

    Maczek witam się :-)
    Dobrze trafilas.....

    Idę kąpać córkę.

    Ja cukrów nie zmierzylam po tym hamburgerze bo nic nie wzięłam hihi

    Maczek, kamciaelcia lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 maja 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka
    Mąż powiedział ojcu że teraz to już bedzie mógł z wnusia się pobawić! Kazalismy mu czuwać nad wnuczkiem.
    Ojciec tylko pojedyncze słowa mówił...spojrzal na brzuch i chyba zobaczył. ..wtedy mu powiedziałam ze znow bedzie dziadkiem. ..że teraz wnuczek w drodze. Powiedział ledwo ledwo "wiedziałem " zaraz Janka przebiegła i mówi do niego czy słyszał...ona o ciąży nie wiedziała! On może czuł. Łzy miał caly czas w oczach. Długo nie byliśmy. Kiedy na uboczu Janka zaczęła swoją gadke odwróciłam się, weszłam jeszcze chwile do ojca, powiedziałam papa kiedyś się spotkamy. Ją mam w dupie. Czekam już tylko na telefon -mówiła że niby do nas zadzwoni.
    Dziś w nocy śnił mi się ojciec. Leżał. Przyszłam go pożegnać. Miał wielkie afro na głowie :) oboje się smialismy że Janka go do trumny wyszykowala...
    Potem posiedzieliśmy z mężem na działce.

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 1 maja 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabko to niezła wyprawa ;) my byliśmy w ZOO z młodym, mieliśmy iść jutro, ale zebraliśmy się dzisiaj. Zyrafyr mu się mega podobały :) A jutro na imieniny bierzemy go na kolejkę, ktoeae jezdzie po mieście :)

    Kamcia współczuję, mam nadzieję, że jak.tata odejdzie to będzie się Wami z Emilką opiekował.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia ja uwielbiam żyrafy :-) szkoda ze nie można ich całować hihi piękne zwierzaki. Zresztą ja kocham wszystkie zwierzaki:-)

    Kamciu mam nadzieję że się trzymasz jakoś ale staraj się nie denerwować i bardzo nie przeżywać.
    Cieszę się że dotarła do ojca nie myślałam że będziesz się żegnac:-( No tak miało być i najważniejsze że się pożegnałas ulga dla was i dla niego.
    On wie że źle robił ale już za późno na poprawę.
    Nie zrozum mnie źle ale powiem ci z własnego doświadczenia i chyba Ci mówiłam że odetchniesz jak umrze, odezwiesz się raz na zawsze od tej Janeczki i dziwnych sytuacji.
    Tylko załatw wszystko porządnie z majątkiem ojca i po problemie żeby ona was potem nie ciągala.
    Dasz radę ciężka chwilą przed wami.
    Mi też się ojciec śni teraz już rzadziej ale wtedy wiem ze na cmentarz mam iść bo coś się stało.
    Kiedyś tak dziadek robił, teraz mój tato a tato leży z dziadkiem bo babcia tak chciała ponieważ ona tam dołączy do nich.
    A ojciec twój na pewno jest szczęśliwy że będzie miał wnuka.
    Płakać mi się chce bo wyobrażam sobie co przezyliscie jak byliście u niego.
    Smutne Kamciu tule cie mocno i jeśli masz potrzebę się wygadac pisz...... <3

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko
    Staram się trzymać
    W maju 13 lat temu organizowalam pogrzeb mamy
    W kwietniu zeszłego roku pochowalam babcię
    W październiku Emilke
    Teraz chociaż ktoś inny się tym zajmie -chociaż taka ulga

    I nawet jeśli ojciec zmadrzal to na pewno za późno -a Janka nigdy nie zrozumie że to wszystko jej wina

    Ja się pożegnałam, ojciec ucieszył widokiem dzieci i wieściami . Nic więcej już nie zrobię

    Po wszystkim zadbam o swój 8 Piotrusia interes u notariusza. ..

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Kamciu to jest najważniejsze załatwić spadek.
    No cóż los tak chciał Kamciu.
    Nie umiem Ci wytłumaczyć czemu musisz tak cierpieć.:-(
    Pamiętaj że nie ty jedna i nie jesteś sama.
    Najważniejsze jednak że byłaś i pożegnałas się z ojcem bo odejdzie spokojnie.
    Na nic nie masz wpływu tak ma być.
    Nie wiem i nie umiem Ci doradzić czy masz iść na pogrzeb.
    Sama chyba pamiętasz że się boje że będąc w ciąży babcia mi odejdzie bo tak gada.
    Nie wiem jak się zachowam i tak źle i tak nie dobrze.
    Dobrze ze załatwia pogrzeb mam nadzieję że się nie wycofa w ostatniej chwili.
    Będzie dobrze tylko ty nie przeżywaj mocno (wiem ze łatwo sie mowi i to ojciec) ale Kamciu stres to najgorsze co może być dla nas.
    Przykro mi. Myślami jestem z tobą :-)
    Masz wspaniałego męża i Piotrusia. Wspaniałych dwóch facetów...... :-)

    Ja się pochwalę dzisiaj ukazało się ogłoszenie z wózkiem Sirion :-) mało używany negocjuje cenę zszedł mi do 1200zł ale za przesyłkę chce 100zł! A to już mi się nie będzie opłacać bo za 1700 jest w sklepie.
    Jak wynegocjuje to kupie ten używany(kupili w zimie) przynajmniej nie będzie mi szkoda jak ukradna.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka
    A jak na złość to nie ukradna wam wózka ;) negocjuj mniej !

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja już się dogadałam że wezmę za 1200:-(
    Ja tak nie umiem hihihi
    Jakbym kredyt miała ci wcisnąć to umiem hahahah
    Teraz to mi gwoździa wbilas.
    Nowy czy używany?????
    Chociaż cały czas się bije z myślą że nowy mam kupić tyle że 500zł w razie czego będę mieć na resztę potrzebnych mi rzeczy jak kupie ten używany.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 1 maja 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka
    Jeśli wózek ma kilka miesięcy to super cena
    Ja zawsze przy takich okazjach to mam odruch pytać się czemu sprzedają ;)
    A u nas to mąż umie się targować. Ja to wręcz się wstydzę

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 751 752 753 754 755 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ