Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
zabka
zastosuj zatem zachowanie , postawe odwrotna do tej "zawsze"
jak upominasz, nalegasz, teraz np ignoruj, nie odzywaj sie, ale za nią tez nic nie rób
ladnie tłumacz, ze mamusi tez smutno, kiedy córka ja ignoruje
ale tak w skrócie...bo co ja moge doradzić w poście?
lece do pracy ach!! -
nick nieaktualny
-
Żabko, a co jadlas na obiadek, ze takie luks cukry? Takie to ja mam po samych warzywach i mięsie bez węgli
Dostałam od taty nowe paski do moczu fajne bo oprócz cukru i acetonu pokazują tez wszystkie parametry jak w labieu nas jakiś problem z keto diastix w hurtowniach, więc musiałam się ratować
ale te są cholery bardziej czułe i po obiedzie potrafią pokazac po 1 lub 2 godzinach aceton na +
-
nick nieaktualnyJadłam pół woreczka kaszy sos z żołądkow (żołądki ugotowalam i dodałam sosy ciemne pieczeniowe) i mizeria;-)
A dwie blaszki ciasta poszły do kosza
A tak pachnialo wrrrrr
A to dlatego że mam budyń w głowie.
Agatia pewnie miało być zmielonych płatków 3-4 lyzki?????
Ja dałam płatków do młyńka 4 łyżki
Jestem do doopy.
Zrobiłam sobie kawkę bo łeb mi pęka,słabo mi, spłaca jestem poprostu nie do życia:-(
Skończyłam bigos
Mąż wrócił z garażu zaraz leci do pracy.
Jutro rano pójdziemy na giełdę może trafię na czereśnieto sobie kupię.
-
Agatia przede mną jeszcze Dorinka w kolejce do rozpakowania
Ja też miałam straszną ochotę na bigos i na moje szczęście akurat w Intermarche był świeżutki bigosik, także pojadłam bez gotowaniado tego kurczak z rożna i surówka kupna na obiad. Jak mi się dziś nie chciało gotować. Zobaczymy, jakie będą cukry.
Kamcia ja też dzisiaj byłam w robocie z L4, ale u mnie to zawsze fajnie, nie mogę narzekaćTzn. fajnie dla mnie bo nie muszę tam chodzić do pracy, tylko na pierdoły dla przyjemności, bo wcześniej to różnie bywało.
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
twardan
w mojej pracy sie popsuło jak szlam na l4 w pierwszej ciąży
ale dzis zgadałam się z super koleżanka
i nam pogaduchy zeszły, ze zamiast o 15 wrócić na zupe teraz ja dopiero grzeje
no trudno
jedna przekąska mi odpadnie, ale płakać nie będę, bo i tak za wiele jem
ciuszki kartonik dostałam
a biuro specjalnie dla mnie podjechało by odebrać l4
twardan lubi tę wiadomość
-
Pewnie ze fajnie
Ale jest jedna koleżanka i jeden nowy kolega (który wcześniej przyszedł za mnie na zastępstwo i został ) których szczerze Lubie. ...
Z pracownikami tzw karcianymi atmosfera się popsuła 2 lata temu (zabrali im karty nauczyciela i płace ) a z biurem po tej akcji z zusem (co nadal czekam na termin rozprawy )
Ostatnio dyr uciekła -widziała jak przyszłam i nie zagadalazamknęła biuro i wyszła
-
Nic na to nie poradzisz, ale wypadałoby się z jej strony chociaż przywitać. Moja szefowa też ma różne zachowania, ja tam specjalnie dla niej nie idę, jak akurat jest to pogadamy, ale nic na siłę, nie tęsknię. Z dziewczynami z recepcji mamy super kontakt, a i z innymi też. U nas w hotelu to jest tak, że cały czas się wszyscy kręcą, więc jak idę do recepcji, to zawsze ktoś podejdzie, pogada, jest miło. Ale jak spędza się tam 12h to już tak fajnie nie jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 16:34
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Twardan
Moja dyr jest specyficzna, dziwna i nieobliczalna...ale za dużo by pisać !!!ogólnie masakra ona i jej córka!
A pracownicy byli podzieleni : młodzi, z kodeksu pracy, 40 h pracy w tygodniu za niecałe 2000 zł brutto
starsi , z karty nauczyciela, 26 h pracy w tygodniu za minimum 3000 brutto. ..
a potem im przywileje ustawa zabrała i zaczęła się wojna
przez nich straciłam moja tylko nocna prace na rzecz całodobowej! ! -
A u mnie w pracy dziewczyny jest totalny rygor. Robisz z dziewczyna na jednej maszynie ale nawet na minutę nie wolno stanac i pogadac. Przy wodopoju mozna pogadac teoretycznie ale jak tam staniesz to jiz szef krzywo patrzy ze nie na maszynie pracujesz, na stolowce wolno przebywać tylko podczas przerwy, na hali nie wolno napić soe nic innego jak woda ani nawet zjesc batonika. Temp. Na hali od kwoetnia do września ok 40stopni. Takze totalny terror.
Dziewczyny musze was pochwalic. Chyle glowy tym ktore daja rade wszamac calego kebaba. Wlasnie zjadlam połówkę. Szczerze to świadomie sie przezarlam ale dzis byl z innego miejsca i zeby miec cukrowe porownanie z poprzednim musialam zjesc mniej więcej tyle samo
Ale juz przy połowie wydzielonej porcji czulam ze jestem pojedzona. Teraz mnie mdli. Pokłony dla wszystkich ktore daja rade wcisnąć na 1x -
to ja chyba jedyna co w ciąży kebaba nie jadła
Jeszcze jakoś nie mam mega parcia, może dam radę bez do końca, ale nie obiecuję
za to słodkim ostatnio nie gardzę niestety...
Dorinka u mnie w pracy jakoś da się poplotkować, chociaż wszystko z umiarem. Jak za długo to zaraz w kamerach wychwycą i przerywajątwardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
nick nieaktualnyDorinka dobrych cukrów życzę.
Ja zawsze mieściłam całego kebaba:-)
Właśnie jestem po kolacji.
Zjadłam kromke chleba z wędlina i koniecznie musiałam zjeść trochę bigosu.
Zapiłam moim kompotem świeżo ugotowanym z rabarbaru i truskawek.
Juniorkowi smakuje chyba ten kompot.