Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiarzynka wrote:Cukier przed chwilą - 137, godzinę po posiłku w formie kromki chleba graham z sałatą, szynką z piersi i ogórkiem. W ogóle zauważyłam że zdrowe jedzenie podnosi mi cukier:P a tak na serio to ja mam złe tylko cukry poranne (na czczo, po I i II śniadaniu). Jutro idę do diabetologa, ciekawe co na to zaradzi.
-
Ja z porannymi nie mam w ogóle problemu. A na ostatnią kolacje jadam zazwyczaj kanapkę albo z serem żółtym albo z wędliną i warzywami, tak około 22-22.30 a czasami jak mi się nie chce robić to kefir owocowy lub owoc. Rano zwykle mam 70-80. Dziś na obiad kupiłam udko z rożna, zobaczę jak po tym cukier
-
Ja wlaśnie zjadlam udko - u mnie po tym super , niestety bez ukochanej chrupiacej skórki
Dziś ogólnie cukier dla mnie jakis łaskawy , zjadłam na II sniadanie jablko , z serek naturalny i dogryzłam michałkiem i cukier 102 .Smartunia lubi tę wiadomość
-
Agus26 ja tez w rozpisce miałam wzmianke o kajzerce jako ten posiłek ostatni . Dokładnie tam było 1/3 kajzerki i chyba 100 ml mleka .
ja jak miałam problem z tymi ketonami to wtedy mi diabetolozka polecała własnie troche mleka , albo troche białego pieczywa przed snem.
Jednak nie wypróbowałam na sobie , nie wiem jak cukier po tym.
-
Witamy się po wizytacji i trzecim usg. Mój synek waży ok 1500g. Rozwija się prawidliwo. Tylko glowke ma duza, termin z tylko tego pomiaru na 02,07 a według brzuszka na 22,07. Lekarz mnie uspokoił ze wszystko w normie.
Kamień z serca, bo strasznie mnie to stresowalo.
I wstydziuch mój odwrócił się pupka. Nie pokazał buźki. Widać było tylko uszko.
Aguś26 wrote:A co myślicie o tej kajzerce co pytałam na poprzedniej stronie ?
próbowałam chałka z mlekiem. I różnie to wyszło, raz 82, raz 92. Więc nie wiem czy to ilosc czy zależy od dnia.0na88, Bergamota, Smartunia, ivuszka lubią tę wiadomość
-
Pojadłam makaronu pełnoziarnistego z brokułem i 2 plastrami sera żółtego... o 15:45 mierzę cukier zobaczymy jak reaguję na tego typu makaron...
Jak na późny wieczór złapie mnie głód wypijam 1/2 szklanki maślanki albo nawet zwykłego mleka 3,2% a rano 80-85 cukier więc ok. Oduczam się od białego pieczywa, więc raczej nie spróbuję z kajzerkąSYNEK FLORIAN
-
Pay - no to super że wszystko ok! Mój wstydziuch właśnie ma na odwrót ostatnio, bo pokazuje buzię a zasłania pupę i dokładnie to co ma między nogami w szpitalu też się nie chciał obrócić. Pozycja plecy do moich pleców mu odpowiada.
Pay lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
Pay wrote:Witamy się po wizytacji i trzecim usg. Mój synek waży ok 1500g. Rozwija się prawidliwo. Tylko glowke ma duza, termin z tylko tego pomiaru na 02,07 a według brzuszka na 22,07. Lekarz mnie uspokoił ze wszystko w normie.
Kamień z serca, bo strasznie mnie to stresowalo.
I wstydziuch mój odwrócił się pupka. Nie pokazał buźki. Widać było tylko uszko.
próbowałam chałka z mlekiem. I różnie to wyszło, raz 82, raz 92. Więc nie wiem czy to ilosc czy zależy od dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 15:24
-
U mnie po obfitym obiedzie - 94 No i pojadłam ciasteczek (4szt) które dziś piekłam z tego przepisu: http://www.greencookies.pl/ciasta-i-desery/ciasteczka/250-bananowo-owsiane-ciasteczka-bez-cukru.html tylko zamiast słonecznika dodałam pestki dyni nie całkiem zmielone.
0na88 lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
to sie pochwalilam dobrym dniem na cukry
do II sniadania jablko , serek + michalek cukry byly ok , to obiadu noga , galka ziemniakow + michalek cukry nadal w normie , mysle.. aaaa do podwieczorka tez sprobuje .. 1 kromka z wedlina + michalek cukier uwaga ... 181 poplynelam...
-
ja mam wytyczne mierzyć tylko na czczo, po pierwszym śnadaniu, obiedzie i pierwszej kolacji... no ale wynik po kanapce i michałku nie zły....ja wczoraj taki miałam po 4 kawałkach pizzy zamówionej z sosem itd... ale raz nie zawsze...dziś już w normie się trzymam...
-
Ja dziś nie wyrobiłam, i zjadłam 3 wielkie pieczone pomidory nadziewane ryżem parboiled i mozzarellą, parmezanem itd, po godzinie co prawda 116, tak koło 16tej, ale za to przed 19tą ciągle koło 100.... w międzyczasie spacer. Mam męża Włocha i on jak coś kurde czasem ugotuje, to zjem, żebym miała nawet sobie wstrzyknąć cały pen insuliny. Na szczęście i tak modyfikuje przepisy pode mnie, no ale ten ryż był absolutnie nieprzepisowy, jedyne co, to był przepłukany ze skrobi do momentu aż woda była zupełnie czysta, no i ugotowany bardzo al dente.
0na88 lubi tę wiadomość
-
hej! a ja dzisiaj po wizycie i moja pani diabetolog sama nie wie co ze mną zrobić... pierwsze chciała mi dać insuline po tych cukrach z nerwowego ostatniego tygodnia ... ale jak jej powiedziałam ile nerwów było to na razie się wstrzymała zwłaszcza że od dwóch dni cukry znowu są idealne
i weź tu sam ogarnij cukry jak lekarze sami nie rozumieją następną wizyte mam za 3 tyg i mam nadzieję że do tej pory cukry wrócą do normy bo inaczej mam się wcześniej po insuline zgłosić
a mój maluszek ciągle wg usg jest starszy od 7 do 10 dni i moja gin nic o tym nie mówi... podobno plus minus tydzień z usg to norma
w piątek ważył już 762g i w siatce centylowej na wykresie mieści się idealnie po środku -
Uwielbiam połączenie pomidora i mozzarelli... do tego bazylia i oliwa.... rozpłynęłam się , a dopiero co zjadłam kolację po której 106.
Wy też macie dylemat co jeśc na I śniadanie? Ja nie mam problemu z wymyśleniem obiadu, kolacji, podwieczorka, czy drugiego śniadania ale z pierwszym śniadaniem mam kłopot. Brak mi pomysłów. Po prostu.SYNEK FLORIAN