Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
A my wrocilismy od kolegi męża. Posiedzialam z jego żona i pogadalam. Niedawno (22.05) urodzila 2 corke
Jejku jakie maleństwo
Ale zaczynam sie bac jak taka główka ma mi przez pipke przejsc. Zezstresowalam sie tym trochę. Truskawki mam ale zanim stamtad poiechalismy to minelo zbyt duzo czasu i musialam zjesc cos z weglo czyli znow rożek
Truskawki pachną na cala kuchnie i beda na jutro
Izulla81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie dzis lodzik byl swiezutko kupiony w biedrze bo jeszcze zakupy musielismy zrobic
Ale woje swoje z zamrażarki bo dluzej sie mozna nimi delektowac
Tego musialam zjesc dość szybko bo taki miekki ze zie roztapial w momencie a z lodowki mocno zmrozony. Cukier po nim dzisiaj - 96 (zjedzony z sosem bo w aucie) ale szczerze to mi dzis nie smakowal
To nie bylo to czego mi sie chcialo czyli truskawki
Powodzenia jutro na wizytach dziewczyny -
Witam się z rana i spadam do labu
dzisiaj na czczo 70 na gluko, tak nisko jeszcze nie miałam
bo zamiast kanapki zjadłam przed snem banana. Aceton wyszedł taki, że nie wiem czy brak czy ślad, wyjdzie w labie
Jestem już głodna i mała chyba też bo szaleje. Zresztą w nocy o 1-2 też szalała i uciskala tak na żołądek, że mnie mdliło na maksa -
nick nieaktualnyWitam się.
Ja na czczo 89.
Dla mnie ta cyfra wygląda inaczej ale jednak tak jak 90:-(
Dobrze to już jutro ta wizyta!
Wczoraj na noc wypiłam pół szkl kakao i pół kabanosa drobiowego
Lecę dziecko zawiozlam do przedszkola potem odbiorę wyniki moczu i do apteki po ta parafine dla córki i zasadę do Lidla muszę zrobić obiad na jutro córką wola kotlety mielone i buraczki
Do potem:-) -
witam się i ja
wkurzaja mnie poranne pomiary, jest co raz gorzej z wyciśnięciem krwi...
rano juz kłuję pewniaki-kciuki-z pierwszego nic, z drugiego cos tam polecialo , jak po pocisnęłam - 93
pomyslałam, ze znów to wyciskanie na siłę, aż do bólu
inny palec-poleciało-86
cieszę się...za chwile myslę, a skąd wiadomo, czy 93, czy 86 jest blizsze, przeciez po to mierzę i trzeci raz-84
chociaż miałam pewność (wpisuje wtedy srodkowy wynik)
ale mam juz nerwy na te krople krwi
bez ketonów
niewyspana-super spałam, jak zabita, ale 8,5-9h snu cosik za mało dla mnie!o 7:30 budzik, równocześnie "Duża Emilka" z góry szła do przedszkola(nie umie po cichu), robotnicy załączaja maszyny i , czemu do cholery jasnej, zaczynaja od tej , co kostke brukowa ubija???
kawy mi mało, kota z kolan musialam wygonić, by wygodnie usiaść
a może mi po prostu udziela sie nastrój przed jutrzejszym usg??? -
Witam się, pierwszy pomiar 72, drugi 82. Wczoraj w labie mi wyszło 72. Coś mi tu pachnie niedocukrzeniem....
Kamcia robotnicy zawsze na złość włączają najpierw te najgłośniejsze maszyny, po co inni mają spać, jak oni muszą pracować? Tak samo jak z koszeniem trawnika, zawsze punkt 7:00!
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
twardan
dlatego ja lubie wynik od 80 na czczo-nie mysle, czy zawyżone, czy zanizone...jest wtedy akuracik
panicznie boje sie niedocukrzenia-tak mnie ostatnio nastraszył ordynator naszego oddziału...
a co do robotników-super , ze pracuja od 7 do 17, widać, ze robota posuwa się do przodu. Mieszkam w samym centrum, po drugiej str drogi mam ratusz. a w takich miejscach zabytkowa poniemiecka kostka brukowa, która kladą na nowo-najpierw młoteczkiem ostukuja każdy kamień, a potem ta straszna maszyna...
koszenie trawy tez kocham...zwłaszcza, jak nie zdążę okien pozamykać...a wtedy to kicham i oczy łzawią
ja mam mini nerw przed usg-czuje po serduchu
cisnienie dobre 103/60
ale puls tez 103
kocham stres -
dorinka
u mnie podobnie...sniła sie zmarła mama...a sen krecil sie wokół zmarlej babci, u ktorej znalazlam zakupiona wyprawkę dla zmarłej Emilki, co też wiedzialam, ze mi sie nie przyda, bo oczekuje chlopaka...
mama ostatnio często mi sie sni, nawet babcia, a córka ani razu -
twardan
ja juz to wiem, czuje też po sobie, serducho mi z klatki ucieknie, a o usg ciagle myslę. Mam tez poczucie, ze sie nie wyrobie ze wszystkim przed wrzesniem...taki irracjonalny strach, ze stoje w miejscu, że mam lenia i nic nie idzie po mojej mysli
ale usg jutro... -
Kamcia podobno dobrze jak sie nie snia bo to znaczy ze jest im dobrze i niczego nie potrzebuja
Mnie sie sni tata rzadko ale jesli juz to tak mnie ten sen zawsze wymeczy.
Musze sie zbierac po te paski do rodzinnego ale tak mi sie nie chce z lozka zwlec. Chyba poprosze brata zeby mnie zawiozl bo mi sie nie chce troche 2.5km w jedna strone zapierniczac. Wytarczy ze bede musiala taki kawal wracac. Choc moze taki dluuugi spacer przyspieszylby porod