Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjeszcze tylko troszeczkę i będziesz tulić szkraba. ja w 1 ciazy tez miałam takie jazdy niestety bo tu nóżki non stop za krótkie, potem tydzień w szpitalu bo ruchów nie czułam, potem dr uznał ze mały nie rośnie i hipotrofia i ciąąąąąąąąągle coś - odbiło się to na mnie po porodzie ( silna depresja leki na dwa lata itp) także nie daj sie tym myśląbrazbol wrote:Dzięki dziewczyny, dzisiaj już mi lepiej
wczoraj miałam kryzys i wszystko widziałam w czarnych barwach. Chyba już psychicznie mam dosyć i bym chciała, żeby było po wszystkim. bedzie dobrze zobaczysz.
ja takie leki mialam w 1 ciązy bo tu nozki za krótkie tu coś tam, że przysiegałam ze nigdy wiecej ciąży. i co ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 13:04
ayka, brazbol lubią tę wiadomość
-
Brazbol ja sie pytam co to ma byc ? Tydzien różnicy wymiary? Na maszynie ? To jest nic babo i proszę nie przejmuj sie tym. To jest w normie. Jesteś na wylocie. Powyżej 2 tyg jest cos nie tak i wtedy ...
co do porodu weszło to wyjdzie ! Każda sie boi. Dasz radę bo my baby tak mamy. Proszę sie nastawić i wiedzieć ze będzie bolało ale szybko minie. Ten poród będzie bajka w porównaniu fo ostatniego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 14:16
ayka, brazbol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBrazbol, szacowana waga 3 kg? Kochana, to jest normalna waga! Przeczytaj swoje pierwsze posty, modliłaś się żeby Synek miał chociaż tyle, a teraz się martwisz, że za mało? No to Tobie to się nie dogodzi Tydzień różnicy w pomiarach? To pryszcz! Równie dobrze to może być błąd pomiaru. Czy Ty naprawdę masz chęci urodzić Klopsa 4 kg? Spokojnie czekaj, masz jeszcze chwilę, Synek naprawdę może mieć więcej. Mój był szacowany na 2700 max 2800, a miał 3100 g. Pamiętam jak pisałaś, że to Twoje marzenie Będziesz zaskoczona jak wyskoczy z 3,5 kg i będziesz się z tego śmiała A porodu to boi się każda. W pewnym momencie jest się już tak umęczonym, że właściwie to się modli o ten poród Doczekasz i takiej chwili Głaszcz swojego Akrobatę i przemawiaj czule, by jeszcze się tuczył
brazbol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Brazbol u mnie wszystko było 3 tyg do tyłu. Jeśli dzieci nie są duże czyli nie dobijają miedzy 3,5 - 4 kg to będą do tyłu bo tak są parametry na usg ustawione. Dlatego nie panikuj. Każde dziecko jest inne. Jedno urodzi się w terminie z wagą 4300 inne z waga 2600 g jedno i drugie będzie zdrowe.
brazbol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehe co do wielkosci to zalezy czy pytasz o wzorst czy wage :payka wrote:Witaj Amus, a powiedz mi, jaka duża jesteś teraz? Jesteś drobną kobietą? Pytam, bo urodziłam Córeczkę w 39-tym tygodniu i miała 2280 g
Mam 152 cm wzorstu ale waga niestety ehm 85 :p
U mnie roz ieznosc byla mega miedzy poszczegolnymi czesciami. Kuba od poczatku tydzien mniejszy. Potem kolo 30 tyg rozjechaly sie parametry. Glowa byla w 35 tyg nogi 29.... Straszne te roznice byly. Poza nozkami reszta sie w miare wyrownala nozki do porodu juz byly krotsze o 5 tyg. A kuba urodzil sie z.bardzo dlugimi nozkami. Ja w usg srednio wierze. Mial miec 4200 a mial 3480.
ayka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmus, haha, no to widzę, że moja Córeczka też ma szansę mieć normalną wagę w przyszłości
Ja też średnio ufam pomiarom USG, zależy od lekarza, sprzętu, jak leży dziecko itd. Moja Córka 2 dni przed porodem podobno miała mieć 3-3,5 kg. Śmiech na sali... -
nick nieaktualny
-
hej nie było nas 2 dni - krótkie wakacje nad jeziorem niestety stres przedporodowy robił swoje i w nocy nie mogłam spać. Budziłam się po 2h i do rana myślałam co to będzie - termin na 20.07, a lekarz jedzie 18.07 na urlop, wraca 31.07, że będę sama. A co po terminie, czy po 20.07 jak nic samo nie ruszy mogę swobodnie sobie chodzić do 31.07 nie przejmując się, że będzie 11 dni po terminie? a jeśli mały zahamował ze wzrostem to może coś mu już w brzuchu nie pasuje i trzeba by było go wyciągać? a poza tym to ciąża jeszcze z konfliktem, a on mnie zostawia w terminie rozwiązana samej sobie...itd. itd.
Chciałam tylko napisać Wam co mnie dręczy, skąd te całe napięcie we mnie cholerne, cieszę się, że mogę się tu Wam wygadać, bo mąż już ze mną nie wyrabia. -
Mam u niego ostatnią wizytę 13.07, a potem 20.07 mam przyjechać do jego gabinetu na ktg, obejrzy je zastępująca go lekarka. Potem znowu po tygodniu czyli 27-28.07 na ktg, które obejrzy ta obca baba, a jesli mnie nie ruszy do tej pory to 31.07 on jest na dyżurze, rano przyjechać mam na wywołanie.
A myślicie, żeby nacisnąć go na wywoływanie przed jego urlopem?
To by było kilka dni przed terminem, oksytocyna, słyszałam, że takie porody sa trudniejsze i bardziej bolesne
-
Mysle ze ten plan jest ok i powinnaś czuć sie bezpieczenie.
Porody wywoływane nie sa Super a będziesz pod opieka.
Dowiedz sie nazwisko tej lekarki i poszukaj info żebyś była pewna co do niej.
Moim zdaniem powinnaś byc spokojna na ile sie da przed porodem hihi
-
nick nieaktualnyBrazbol, może jak pogadasz ze swoim Maluszkiem, to go przekonasz żeby wyszedł przed urlopem lekarza Negocjuj Kochana Na wywoływanie sama z własnej woli bym się nie zdecydowała... Ty masz termin na 20 lipca? 2 tygodnie przed terminem i 2 tygodnie po, to także w terminie
Ania-nowa, brazbol lubią tę wiadomość
-
brazbol kochana będzie wszystko dobrze, mój synek wg usg miał wazyć ponad 3 kg a urodził się waząc 2750 i już wagowo dorównał innym niemowlakom. Kochana głowa do góry twój bobas też taki będzie bo ma cudowną mamusie!!!
Ania-nowa, brazbol, ayka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
