Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Właśnie czekam na ktg. Już przed każdym ktg mam taki stres. No ale muszę zaufać lekarzom przecież. Mam nadzieję, że wytrzmamy do tego 36/37 tygodnia. Doktorka powiedziała, że jeśli te zapisy się nie zmienią ale i nie będą gorsze to właśnie gdzieś między 36 a 37 tygodniem umówimy się na rozwiązanie ciąży. Jak na razie to te tygodnie wydają mi się bardzo odległe.
A z tymi spadkami to faktycznie mała się wtedy ruszała. Zresztą gdyby było źle to chyba dostałabym skierowanie do szpitala.08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest, bo ja już po prostu tego nie ogarniam. W środę trafiłam rano do szpitala z powodu bólu brzucha, zrobili mi usg waga 1800 grań 32 skończony tydzień (w ta sobotę skończyłam 33 tydzień), powiedzieli ze ok. Dostałam zastrzyk z nospy, kroplówkę z magnezem i tego samego dnia przeszło ale kazali mi zostać na obserwacji. W czwartek nic się nie działo, powiedzieli ze raczej w pt mnie wypiszą. W piątek miałam badanie i wielkie poruszenie bo waga 1800 gram to za mało i podejrzenie hipotrofii. Zrobili mi kolejne usg w piątek, przepływy ok (w środę tez były ok). Dzisiaj miałam kolejne usg, przepływy ok. Jutro mam znowu mieć sprawdzane przepływy, ale lekarka kazała się nie nastawiać ze mnie wypiszą do domu. Powiedziała ze trzeba to kontrolować, codziennie ktg i 2 razy w tyg przepływy i u lekarza prowadzącego ciężko będzie to robić. Jestem załamana. Mam już dość tego szpitala. Czy to jest normalna procedura?
-
Takie ktg jest jak najbardziej OK. Ja mam 4x dziennie. W nocy to skakalo miedzy 110 a 165 i lekarka powiedziala ze jest ok. A teraz dr kazala nawet odlaczyc bo Mala w takie nerwy wpadla jak ja przycisneli ze juz zadnego zapisu nie byloAniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Magda jesteśmy na podobnym etapie ciąży i moja mała waży około 2000g. A 2000g a 1800g to nie jest duża różnica. To nawet jest też błąd pomiaru. Ja dość długo byłam w szpitalu i na sali była ze mną dziewczyna wtedy w 31 tygodniu i dziecko 1050g, wymiary 5 tygodni w tył. Także to dopiero problem. Nie martw się. Moim zdaniem waga nie jest zła. Jak dla mnie to jest ok no ale lekrzem nie jestem. Też chodzę codziennie na ktg i dwa razy w tygodniu przepływy i powiem Ci, że można się przyzwyczaić. Ktg mam załatwione z doktorką tak, że jak wypada niedziela czy święto tak jak teraz Boże Narodzenie to mam od niej kartkę z pozwolenie zrobienie ktg na oddziale na którym ona jest i tam mi ocenia lekarz który ma dyżur. Dla mnie lepsze to niż szpital. Oczywiście jeśli trzeba to trzeba. Ale już w 3 tygodniu pobytu w szpitalu trochę osłabłam psychicznie.
A dziś już spadków tętna na ktg nie było. Raz tylko złapało moje tętno jak mała uciekła. No i zapis ok .08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Dziękuje Ania za odpowiedz, przeczytałam cała Twoja historie. U mnie tez najgorsze jest to ze każdy lekarz na obchodzie mówi co innego. Ktg tez czasami wychodzi takie ze się mało rusza. Ale ja czuje cały czas ruchy. Zamiast być tu spokojniejsza to jestem kłębkiem nerwów. Jak już mam mieć ktg to ogarnia mnie panika. Ja nie wiem, przecież dzieci czasami śpią to czy cały czas musi się ruszać? Myślałam ze w szpitalu będę spokojniejsza ale jest jeszcze gorzej....
U mnie cały czas waga była w porzadku. 4 grudnia byłam na usg III trymestru prenatalnym i
mówiono mi ze wszystko jest w porządku. Dlatego teraz jestem w szoku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 17:58
-
Magda dokładnie to jest najgorsze, że każdy lekarz co innego mówi i nawet nie wiadomo komu zaufać. To mnie jak w szpitalu budziły położne o 3 nad ranem na ktg to mała akurat była leniwa i zapis wtedy gorszy a potem już w ciągu dnia lepsze. Teraz się różnie zdarza. Nie raz mam takiego pecha, że jadę na ktg no i oczywiście nawet w aucie mała mocno kopie a na ktg cisza . Ja się w szpitalu też spokojnie nie czułam. Zapis robili mi dwa razy dziennie z czego ten jeden o 3 rano to zawsze był taki sobie więc nic nie wnosił. Usg miałam raz w tygodniu. Teraz to chociaż usg mam dwa razy e tygodniu. Niby w szpitalu mówili, że nie ważne ktg tylko przepływy. No ale za często tych przepływów nie sprawdzali. Do tego jeszcze każdy co innego mówił. I najgorsze mądrzejsze od lekarzy położne. Nie martw się. Na prawdę wydaje mi się, że Twój przypadek nie jest taki zły. Będzie dobrze. Samej mi ciężko myśleć pozytywnie ale jakoś się staram.08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyEwee rozumiem to trzymaj sie Kochana
Magdaaa az dziwne ze lekarze tak zareagowali przeciez tp jest waga na ten tydzien ciazy co jestes ok no i przeplywy masz ok. Z drugiej strony dobrze ze lekarze obserwuja choc tak jak dziewczyny pisza co lekarz to inna teoria a to przysparza jeszcze wiecej niepotrzebnego stresu.
A jak z pomiarami Malucha?
I zastanawiam sie dlaczego przeplywy ciezko zrobic u lekarza prowadzacego? Ja na kazdej wizycie mialam sprawdzane i szczerze powiem ze moja ginekolog dokladniej to robila niz lekarze w szpitalu no ale to tutaj moje doseiadczenie akurat jest.
Przy synku mialam ktg kilka razy w dzien i kilka razy w nocy ja i On mial dosc bo normalnie czulam ze ucieka.
A moj synek wazyl 1800 gram.pod koniec 34 tc i byl ponad miesiac do tylu a urodzilam go w 36 tc z waga 2040 i to wskazywalo wg USG z dnia przed porodem na 32/33 tc. A niektore pomiary nawet na 31 tc.
Mysle ze mimo strachu miej nadzieje ze u Was jest wszystko dobrze
Przrpraszam za haos w wypowiedzi ale pisze a moje dzieci probuja ze mna pisac.
Tule Was wszystkie i zycze sil i nadziei !!!!
Ewee lubi tę wiadomość
-
Pomiary niby ok, brzuszek trochę mniejszy. Lekarz dzisiaj na usg mówił ze nie wyglada na hipotrofika tylko na chudzine. Chodziło mu o to ze to jednak problematyczne codzienne ktg i 2 razy w tyg przepływy... zobaczymy co jutro mi powiedzą i czy mnie wypiszą do domu.
-
Oj Dziewczyny jaki poranek mi zafundowalo moje dziecko... Pobudka o 5 na ktg. Polozna 5 min szukala tetna i nie znalazla. Zaczela ruszac mocno brzuchem i nic. Szybko lekarz i usg. Okazalo sie sie ze tak sie dziwnie ulozyla ze po prostu ja nie czulam ruchow i ciezko bylo namierzyc serduszko. Do tego musiala spac bo tetno kolo 111. Myślałam, że umrę za zawał. Na szczescie zapis ktg już był ok
Dziewczyny, życzę wesołych Świąt! Przede wszystkim dużo zdrowia dla Was i Waszych Maluszków.
Ania0306 lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Migotko to faktycznie miałaś straszny poranek. Nasze dzieciaczki mają jeszcze dużo miejsca i tak co chwilę się przemieszczają w brzuszku.
Dziewczyny ja również Wam i Waszym Dzieciaczkom życzę Wesołych Świąt i dużo, dużo zdrówka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2018, 15:44
inessa, Migotka83 lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
magdaaa88 wrote:Migotka to my razem w szpitalu. Co tam u Ciebis? Ja rano ktg miałam ok. Ale ciśnienie znowu się podwyzszylo pomimo zd biorę tabletki. Ciekawe co powiedzą na wizycie lekarze. Chociaż teraz przez te święta to tylko jeden lekarz chodzi...
Ja również w szpitalu solidarnie
Magda pamiętaj ze po Celestonie dziecko może być spokojniejsze tzn mniej odczuwalne mogą być ruchy. Ale jak by Cię coś mimo to niepokoiło to poproś o przyłożenie peloty ktg.Ewee