Krwiak na macicy a ciaza
-
WIADOMOŚĆ
-
godaweri wrote:Kochana a jak wyglądało to plamienie pod koniec? Bo u mnie jest już bardzo skąpe od parunastu dni, takie blado beżowe albo blado rdzawe, wodniste bardziej niż było i teraz sie boje, czy to na pewno końcówka plamienia, czy nie wody płodowe....
Plamienie jest zmieszane zapewne ze śluzem - nie przejmuj się, wszystko jest jak należy.
Kiedy miałam krwotok, krwawiłam okropnie (pęknięte naczynka szyjki macicy), krew zmieniła konsystencję na ciemno krwistą ze śluzem o konsystencji jakby surowego jajka. Okazało się to własnie końcem krwawienia. Teraz tylko plamię na ciemno. -
godaweri wrote:A jak duży krwiak? Bierzesz jakieś leki typu luteina, zastrzyki p. zakrzepowe? Krwiaki raczej sie wchłaniają u jednych szybciej, u innych wolniej. Ja mam mega dużego i bardzo opornego.....
w najszerszym miejscu- przy ujściu szyjki miał 1x1,5cm, ale jakby wydłużał się wokół pęcherza płodowego na kilka cm, po przeciwnej stronie niż łożysko, ale właśnie tam w okolicy ujścia szyjki lekko odklejał kosmówkę -
Hej
Jestem w 10 tygodniu ciąży
Piszę poniewasz wczoraj przeżyłam niezły hardcore,koło godziny 11 z domu zabrało mnie pogotowie dostałam silnego krwotoku z dużą ilościa skrzepów. Pomyślałam o najgorszym, nie dało rady żeby chłopak wiózł mnie do szpitala za bardzo się lało. W szpitalu zbadano mnie "wyjęto" co tam pozostało i zaprowadzono na usg. Okazało się że dzidziuś jest i ma się dobrze, a obok wlaśćiwie pod jest jeszcze kilka skrzepów tzn nazwano to (niejednorodny echogenicznie obraz) albo ma wypaść albo się wchłonie
Lekarka nie dała mi 100% pewności że ciążę donoszę, ale i tak jestem szczęśliwa, bo po tym napewno donosze. Po godzinie mogłam wrócić do domu. Krwawienie, plamienie jest małe zero bóli, skurczy, tylko nie wiem skąd to się wzieło... Może ktoś miał podobnie?
Jutro idę do lekarza na kontrole, a od wczoraj leżę plackiem i nakazujeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 19:45
Asikkk lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,mam dwa i pół opakowania Luteiny dopochwowej,która miałam zażywać w trakcie posiadania krwiaka,ale w koncu brałam podjęzykową.Chętnie odsprzedam za jakieś 20zl -pudełko,Warszawa Kabaty.Może któraś z Was potrzebuje nabyć taniej niż w aptece?
-
Niepokojna wrote:Hej
Jestem w 10 tygodniu ciąży
Piszę poniewasz wczoraj przeżyłam niezły hardcore,koło godziny 11 z domu zabrało mnie pogotowie dostałam silnego krwotoku z dużą ilościa skrzepów. Pomyślałam o najgorszym, nie dało rady żeby chłopak wiózł mnie do szpitala za bardzo się lało. W szpitalu zbadano mnie "wyjęto" co tam pozostało i zaprowadzono na usg. Okazało się że dzidziuś jest i ma się dobrze, a obok wlaśćiwie pod jest jeszcze kilka skrzepów tzn nazwano to (niejednorodny echogenicznie obraz) albo ma wypaść albo się wchłonie
Lekarka nie dała mi 100% pewności że ciążę donoszę, ale i tak jestem szczęśliwa, bo po tym napewno donosze. Po godzinie mogłam wrócić do domu. Krwawienie, plamienie jest małe zero bóli, skurczy, tylko nie wiem skąd to się wzieło... Może ktoś miał podobnie?
Jutro idę do lekarza na kontrole, a od wczoraj leżę plackiem i nakazuje
A bierzesz jakieś leki p.zakrzepowe? Np.Clexane? Ja tez mialam duży krwotok na początku 13tyg. Prawdopodobnie bylo to związane z niskim łożyskiem i z braniem Clexane...Plamienia wreszcie ustąpiły. Jak bedziesz chciała pogadać, to wyślij zaproszenie, pogadamy na priv.Niepokojna lubi tę wiadomość
-
Biorę tylko duphaston i kwas foliowy. Aha jeszce duomox od nieszczęsnej soboty, bo mam zapalenie pęcherza Jedna ginekolog mówiła że to może być krew menstruacyjna, bo u mnie dzidziek jest dość wysoko.A jeszcze mi cytologia słaba wyszła, zapalenie jakieś. Jurtro mam usg zobaczę co tam słychać. Jestem przerażona ale staram się zająć sobie czas
Reni1982 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Jestem w 8/9 tc. Tydzień temu miałam jednorazoe plamienie- lekko brązowe, poszłam do lekarza -dostałam Duphaston 2x2,potem 2 x1. Po 1-2 dniach wszystko wróciło do normy. Dziś miałam kolejne plamienie- na razie jednorazowe- tez lekko brązowe. Byłam u lekarza żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze,okazało się że serduszko bije, dzidzius rozwija się prawidłowo,ale lekarz zuważył krew widoczną w usg.Krwiak.Dostałam Duphaston wieksza dawka 2x2- chociaz i tak go już przymuje od tygodnia. Czy któraś z Was tak miała? Czy wszystko będzie dobrze? To moja pierwsza ciąża.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Reni1982 wrote:Dziewczyny,
Jestem w 8/9 tc. Tydzień temu miałam jednorazoe plamienie- lekko brązowe, poszłam do lekarza -dostałam Duphaston 2x2,potem 2 x1. Po 1-2 dniach wszystko wróciło do normy. Dziś miałam kolejne plamienie- na razie jednorazowe- tez lekko brązowe. Byłam u lekarza żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze,okazało się że serduszko bije, dzidzius rozwija się prawidłowo,ale lekarz zuważył krew widoczną w usg.Krwiak.Dostałam Duphaston wieksza dawka 2x2- chociaz i tak go już przymuje od tygodnia. Czy któraś z Was tak miała? Czy wszystko będzie dobrze? To moja pierwsza ciąża.
U mnie było dokladnie tak samo, leż i nic nie rób póki krwiak sie nie wchłonie. -
Dawno mnie tu nie było. Dziewczyny zmagające się z dziadem zwanym krwiakiem głowy do góry. Z pewnością przeczytałyście całe forum. Więc wiecie, że też walczyłam. Od lutego do maja. Żaden lekarz nie dawał szans. A tu proszę Synuś rośnie i rozpycha się. Obecnie u mnie 34t5d .
Trzymam kciuki za Wszystkie.Jadwiga1981 -
Witam Tydzien temu bylam w szpitalu bo dostalam krwotoku ( krwiak 23-28)krwawienie ustapilo po 2 dniach mnie wypisali do domu luteina 2x dziennie i oszczedny tryb zycia. I teraz moje pytanie czy jesli nie krwawie i nie mam plamien to krwiak sie powieksza? Nie leze plackiem bo za bardzo nie moge. Czy ktoras z Was tak miala i bylo wszystko ok? Dodam ze teraz to 10tydz
-
sylwia9113 wrote:Witam Tydzien temu bylam w szpitalu bo dostalam krwotoku ( krwiak 23-28)krwawienie ustapilo po 2 dniach mnie wypisali do domu luteina 2x dziennie i oszczedny tryb zycia. I teraz moje pytanie czy jesli nie krwawie i nie mam plamien to krwiak sie powieksza? Nie leze plackiem bo za bardzo nie moge. Czy ktoras z Was tak miala i bylo wszystko ok? Dodam ze teraz to 10tydz
Hej, dziewczyny maja bardzo różnie. Krwiak moze sie wchłaniać i wtedy czasem sie nie plami po prostu, a moze sie wchłaniać i jednocześnie oczyszczać na zewnątrz, wtedy sie plami. Krwawienie jest niepokojące, takie zywoczerwone, bo wtedy krwiak moze się niestety dopełniać. Twoj może sie wiec wchłaniać bez plamien, ale jesteś na samym początku i krwiak w stosunku do dzidzi jest duży, wiec ryzyko polega na tym, ze jaj bedziesz za bardzo aktywna, to krwiak może zacząć krwawić albo odklejac sie od ściany macicy, pociągnie za sobą dziecko i poronisz. Najlepiej jest duzo lezec i bardzo sie oszczedzac do momentu, jak nie zacznie sie wchłaniać i nie zniknie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 08:31