Krwiak na macicy a ciaza
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jestem od 6 tc na duphastonie i cyklonaminie, miałam dwa dni krwawień w 5tv, wtedy nie wiedziałam, że to ciąża, bo się w życiu nie spodziewaliśmy, teraz nadal plamię, ale już mało i nie gęsto.
Ciąża wykańcza mnie psychicznie...
Mi natomiast minęły wszelkie objawy ciąży... -
Jestem po wizycie . Na scanie widać krwiaka ale powiększył się z 30x20 na 39x15 teraz pytanie jakim cudem skoro twierdzą, że tam jest tylko stara krew ? Na pocieszenie udało mi się dostać do p9lskiego lekarza na 23.02. Ciężko czekać znów 8 dni ale cóż, może szybko zleci... Jak tam u Was? Dodam , że dzidziuch rośnie w siłę, to mnie trzyma przy nadziei
-
Hej, jestem w 7tc. Na pierwszej wizycie byłam 2tyg temu, zaraz po zrobieniu testu. Lekarz stwierdził wtedy mały krwiak 2mm. Wczoraj byłam znów na wizycie i krwiak ma 2cm×7mm. Kazał oczywiście leżeć i odpoczywać, tylko problem polega na tym, że mam taką sytuację, że póki co nie mogę iść na dłuższe zwolnienie, a czytam, że niektóre z Was leżały nawet po 2 miesiące.
I tu moje pytanie - czy któraś z Was mimo stwierdzonego krwiaka chodziła do pracy? Mam na myśli oczywiście lekką pracę siedzącą, bez większych stresów.
www.zcukremalbowcale.com -
Cukierniczka - ja mam krwiaka ogromnego od początku ciąży, ok 6tc , teraz kończę 13! Chodzę do pracy 3 x w tyg. Muszę, mieszkam poza granicami kraju , a tu nie ma zwolnień. Mimo brania luteine 3x2 krwiak się utrzymuje, pracę mam lekką ale stojąca, za kazdym razem modlę się żeby przetrwać. Dzidzia rozwija się ładnie, tylko ten krwiak
Boję się okropnie , ale nie poddaje się, po pracy id razu do łóżka, pozostałe 4 dni w tyg również z spędzam w łóżku. Ile taki krwiak może się utrzymywać? Nie mam pojęcia. Czytam że do 7 tyg , u mnie to już dłużej trwa i nie wchłania się. Kolejny scan mam za 7 tyg , a w przyszły piątek umówiłam wizytę w polskiej klinice , mam nadzieję, że pl dr powie coś konkretnego. W uk krwiak to norma i to zależy od płodu, jak silny przetrwa , jak słaby tak miało być. Zapytałam o zwolnienie z pracy , to aż się zapowietrxyli. Nie umieram, mogę pracować. Troche czytalam ze krwiak moze zmienic sie w skrzep. Moze u mnie to juz jest skrzep , bardzo sie boje, bo to dlugo trwa. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło.
Cukierniczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój krwiak też niby stary tzn , że stara krew tam jest ale zmienił rozmiar z 30x20x18 na 39x15 ? Więc też zachodzi w głowę jak ? Skoro to stara krew to powinno być bez zmian ? A może ten krwiak się rozcisnal? Spłaszczyć ale wydłużyl? Nie mam pojęcia a dużo o tym myśle. Nie mam kogo zapytać
-
nick nieaktualny
-
Objętościowo krwiak sie nie powiększa tylko u was zmniejsza ,u mnie po 6tygodniach plamienia lezenia arsenału leków krwiak tez byl większy ale na długość . Dopiero w 20 tc usłyszałam ze mam sir nim nie przejmować bo nie zagraża juz .
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Dziekuje Ci bardzo. Ja tez biore duphaston i luteine dopochwowo. Przestalam plamic dzisiaj w zasadzie juz nic nie mam. Az sie zastanawiam co sie tam w srodku dzieje bo plamilam nieprzerwanie od 3 tyg po silnym krwawieniu.
Ja nie plamiłam, ale lekarz mówił, że jak jest plamienie to często lepiej niż gdyby go nie było, bo krwiak się usuwa z macicy. -
Bizonka wrote:Moj tez sie prawie juz wykonczyl, praktycznie przestalam plamic, ale za to doszlo mi kolejne zmartwienie w postaci bolacy pecherz, a bakterii w moczu brak... Ehh
Mnie też pęcherz boli. I też nie wiadomo dlaczego.
I też mam kolejne zmartwienie, łożysko wrośnietę w bliznę po cc
-
Tak jak piszą dziewczyny wyżej niestety, ale swoje trzeba przeczekać z krwiakami. Pociesząjace jest to, że w znacznej wiekszosci przypadków wszystko dobrze sie kończy
Ja o krwiaku dowiedzialam sie w 12 tc i dopiero w 22 tc uslyszalam, ze go nie ma. Baaaardzo oporny byl.
Trzymam kciuki za was, będzie dobrzeCukierniczka, veritaserum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny