Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
marcelcia ja miewałam bóle jak na miesiączkę, czyli u mnie były dość silne.
Bałam się tak samo, że jednak nie powinny być tak silne.
Teraz będziesz wsłuchiwała się szczególnie w jakiekolwiek dolegliwości, pamiętaj żeby zawsze dopytać o nie lekarza, aby sprawdził co i jak.
Będzie dobrze - trzymam kciuki
2018 nasz wyczekany cud z nami II IVF
2019 nasz kropek niespodzianka - rośnij zdrowo
-
Ja nie miałam szwu, tylko pessar.
Marcelcia, w tej ciąży na tak wczesnym etapie często mnie bolał brzuch. W pierwszej poronionej nie bolał wcale, w drugiej dopiero w momencie poronienia. Nie są te bóle żadnym wyznacznikiem. Dopóki nie boli skurczowo, tak falowo to nie przejmuj się
Sklepy internetowe- polecam hicior Gubi World na allegro i mój osobisty hicior Kerstin Pościele (też na allegro). Ż zamówienia pościeli, a także organizerow, przewijakow itp u nich byłam i w sumie jestem bardzo zadowolona. Super jakość w super cenie. Ja mam wszystko w liski i misie-bardzo mi się podoba
Julia ❤
Jano ❤
-
DziękujęOdeta wrote:marcelcia ja miewałam bóle jak na miesiączkę, czyli u mnie były dość silne.
Bałam się tak samo, że jednak nie powinny być tak silne.
Teraz będziesz wsłuchiwała się szczególnie w jakiekolwiek dolegliwości, pamiętaj żeby zawsze dopytać o nie lekarza, aby sprawdził co i jak.
Będzie dobrze - trzymam kciuki
Nowy początek
-
Tak wypełnił. Nie ma sie czego obawiać. Ze szwem czułam sie "bezpiecznie". W domu oczywiscie tryb kanapowy, łóżko-lodówka-wcOdeta wrote:Dzięki za info:) W takim razie szew wypełnił swoje zadanie, to pocieszające. Mam nadzieję, że u mnie jeśli będzie taka konieczność też się uda.. I jeszcze jeden plus.... ekspresowy poród
Odeta, Lunk_a lubią tę wiadomość
-
marcelcia wrote:Jak to wyglądało, ile trwało, oczyscil sie czy wsiakl? Bole jakies temu towarzyszyły?
W 12 tyg. trafiłam na Izbę przez plamienie - na miejscu już tak się lało, że babka za mną mopem wycierała podłogę po zejściu z fotela, bo nie byłam w stanie nad tym zapanować, ubrać się itd.
Nic mnie nie bolało. Jeden krwiak pękł, drugi miał około 4cm/3cm. Po tygodniu w szpitalu leżałam 1 tydz. w domu ale trafiłam z powrotem do szpitala bo na wizycie okazało się, że krwiak urósł do 6cm/3cm i wciskał się do worka owodniowego. Leżałam plackiem - WC 3xdziennie, kąpiel raz w tyg. (myłam się na łóżku) poza tym zero wstawania. Zmniejszył się o połowę, wyszłam do domu i dalej leżałam.
Nie wydaje mi się, żeby się opróżnił, bo plamienie było skąpe i dość szybko ustąpiło. Raczej się spłaszczył pod naporem worka owod. i zabliźnił - na usg widać ślad po nim. Brałam duphaston, leżałam i tyle.
Od szpitala do stwierdzenia przez dr, że krwiak już nie zagraża ciąży minęło około 7 tygodni.
Nie martw się bo krwiaki w znakomitej większości przypadków albo się wchłaniają, albo opróżniają, ale na serio trzeba leżeć bo tu Ty sama pomożesz sobie najlepiej, lekarze tak naprawdę nie mają wpływu na to co się stanie z krwiakiem.
Co do bóli powiedziano mi przy wypisie, że naprawdę niepokojący jest silny ból i krwawienie żywą krwią - kłucie, pobolewanie jak przy okresie, brązowe plamienie może mieć miejsce. -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny .Jestem w 6 tyg ciąży i mam plamienia saczy sie taka brudna maż,We srodę byłam w szpitalu bo miałam obfite krwawienie lekarz mówił,że jest pęcherzyk w macicy ale bez zaroddka jeszcze,co myślicie o tych plamieniach,?ma któraś zwas?
-
Ja miałam od 5 tyg 6dni plamienia codziennie. Poznoek w 12t krwawienie bardzo obfite jak szlam po krew po nogach ciekla zywa czerwona. Później krwawienia i plamienia na zmiane do 17t. Do 20t jeszcze plamoenia. Okazalo się ze kosmowka jest az w szyjce. Pozniej lozysko zwane centralnie przodujacym. Podniosło się w 20t. Potem wprawdzie okazalo sie ze szyjka jest taka sobie ale to juz inna historia:) diagnoza kosmowki zachodzacej w szyjke padla na pewno przed 10tEvell wrote:Witajcie dziewczyny .Jestem w 6 tyg ciąży i mam plamienia saczy sie taka brudna maż,We srodę byłam w szpitalu bo miałam obfite krwawienie lekarz mówił,że jest pęcherzyk w macicy ale bez zaroddka jeszcze,co myślicie o tych plamieniach,?ma któraś zwas?
Przyczyn może być wiele. Krwawienia i plamienia sa bardzo czesto i bardzo czesto nie zagrażają bezpośrednio ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 15:39
-
nick nieaktualnyLunk_a wrote:Ja miałam od 5 tyg 6dni plamienia codziennie. Poznoek w 12t krwawienie bardzo obfite jak szlam po krew po nogach ciekla zywa czerwona. Później krwawienia i plamienia na zmiane do 17t. Do 20t jeszcze plamoenia. Okazalo się ze kosmowka jest az w szyjce. Pozniej lozysko zwane centralnie przodujacym. Podniosło się w 20t. Potem wprawdzie okazalo sie ze szyjka jest taka sobie ale to juz inna historia:) diagnoza kosmowki zachodzacej w szyjke padla na pewno przed 10t
Przyczyn może być wiele. Krwawienia i plamienia sa bardzo czesto i bardzo czesto nie zagrażają bezpośrednio ciazy
przy tych plamieniach mnie kłuje jajnik jeden jakoś po lewej stronie czy to też normalne? słyszałam,że macica się oczyszcza i to głównie wychodzi stara krew (?) -
Ja miałam caly czas glowkowo a to o wiele gorzej dla szyjki.czy nisko nie wiem. Wiem ze szyjke miałam miekka rozchylajaca sie ale sredniej dlugosci ok 27-37mm. I caly czas lezalam plackiem.Mum2b wrote:Hej! U mnie dziś dziecko waży 860 g ale wciaz siedzi bardzo nisko, pupa siedzi na szyjce. Szyjka sie trzyma, 3.7 cm. Decyzja o pessarze na razie odlozona. Miała z Was któraś dziecko tak nisko położone cały czas?
-
nick nieaktualnyWitam dziś rano znów miałam trochę krwi pomieszane z brązowymi upławami,nie było jej dużo wzięłam luteine i leżę plackiem zaczyna mnie to przerażać brzuch nie boli wczoraj plamilam trochę na brązowo i już myślałam że koniec plamienia bo wieczorem już było czysciutko a dziś znowu trochę krwi .
-
Musisz czekać na kolejne usg. Idz po prostu najszybciej jak sie da na pewno juz bedzie wiadomo a przynajmniej w duzej mierze skad plamienia.Evell wrote:Witam dziś rano znów miałam trochę krwi pomieszane z brązowymi upławami,nie było jej dużo wzięłam luteine i leżę plackiem zaczyna mnie to przerażać brzuch nie boli wczoraj plamilam trochę na brązowo i już myślałam że koniec plamienia bo wieczorem już było czysciutko a dziś znowu trochę krwi .
-
nick nieaktualny
