X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 3 lipca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_blondi, przez przypadek polubiłam. A w jakim czasie skróciła Ci się ta szyjka? Nie masz się co denerwować, zwłaszcza, że przez stres brzuch częściej twardnieje. Odpuść aktywności i spokojnie doczekaj do piątkowej wizyty, nie zawsze skracanie szyjki wiąże się z szybszym porodem (np u mnie tak było), ale nigdy nie wiadomo jak będzie u Ciebie, więc warto zrobić wszystko, żeby ciąża trwała jak najdłużej.
    Lekarz Cię dokładnie zbada i oceni, może będziesz potrzebowała założenia pessaru i leków. Będzie dobrze :)

    Joanna_blondi lubi tę wiadomość

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 3 lipca 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya wrote:
    A to moje maleństwo, w którym zakochuję się coraz bardziej :)

    Śliczny maluszek! :)

  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 3 lipca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    Jak jest u Was z ruchami dziecka w 3cim trymestrze?
    Moja mała wyraźnie wierzga rano i wieczorem, a w ciagu dnia to bardzo różnie - tzn. mam wrażenie, że przerwy w aktywności w ciągu dnia są dość długie, co mnie zastanawia...
    Jeszcze nic nie liczyłam, bo do niedawna ruchów było więcej i bardziej regularnych więc nie widziałam w tym sensu (teraz leci 34 tydzień).

    Wczoraj odebrałam drugi wynik z tego estriolu - 3,34 ng/ml vs. 3,13 z zeszłego tygodnia...na necie, zwłaszcza na polskich stronach mało jest o tym informacji, ale w jednym ameryk. artykule mignął mi wykres gdzie na ten czas ciąży poziom tego hormonu osiąga 10 ng/ml :( brzuch troszkę urósł, na wadze pół kg do przodu...dzisiaj wizyta, straszny stres..:(

  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya wrote:
    Joanna_blondi, przez przypadek polubiłam. A w jakim czasie skróciła Ci się ta szyjka? Nie masz się co denerwować, zwłaszcza, że przez stres brzuch częściej twardnieje. Odpuść aktywności i spokojnie doczekaj do piątkowej wizyty, nie zawsze skracanie szyjki wiąże się z szybszym porodem (np u mnie tak było), ale nigdy nie wiadomo jak będzie u Ciebie, więc warto zrobić wszystko, żeby ciąża trwała jak najdłużej.
    Lekarz Cię dokładnie zbada i oceni, może będziesz potrzebowała założenia pessaru i leków. Będzie dobrze :)

    Skróciła się tak przez zaledwie 5dni. Chyba, że to błąd pomiaru. No cóż czekam cierpliwe do piątku.

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 3 lipca 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya, śliczny bobas :) też bym się zakochała w takim :)

    Moro, u mnie też tak było. Wyrazna zmiana w ruchach od jakiegoś 32tyg. Od 34 liczyłam ruchy i z czasem było coraz mniej... specjalnie jadłam coś słodkiego żeby Skrzat się poruszał, ale też nie zawsze pomagało... kciuki za wizytę :)

    Joanna blondi, czekaj spokojnie. Może to być błąd pomiaru. Czy obydwa wyniki mierzył ten sam lekarz na tym samym usg? Bo tylko tak można porównać. Od wewnątrz szyjka zamknięta? Jeśli tak, to spokojnie, pewnie będzie do obserwacji.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 3 lipca 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 33 tc nikt nie zaklada pessara, chyba do 28tc zakladaja tylko. Ja trafilam do szpitala w rownym 33 tc ze skrocona szyjka do 1,5 cm i rozwarciem na opuszek to nawet mi nie dali sterydow na plucka bo stwierdzili, ze 33 tc to juz duzy wczesniak i sobie poradzi :O :O Tydzien bylam na oddziale i mialam wstawac tylko do toalety i pod prysznic. W domu lezalam do 37tc do donoszonej ciazy. Zaczelam spacerowac i w 38t2d urodzilam :D czyli tydzien od ruszenia sie :) Wazyl 3300g i 55cm wiec fajny bobas :) A teraz 6 kg :)

    kozalia, Joanna_blondi lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 4 lipca 2018, 05:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba sie cieszyć, ze wszystko sie tak skończyło. Bo byłam jedna noga na drugim świecie. Szkód, ze nie udało sie chociaż do 34 tygodnia przetrztnac, ale nie miałam wpływu na to. Stało sie i juz. Jeszcze troche i będziemy wszyscy razem w domu.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 4 lipca 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj trafiłam na patologie znowu bo mam ucisk na nerke ale brak skurczy:) Może ściągną pessar i urodze:)

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 5 lipca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również witam z patologii ciąży :(
    Zaraz po wizycie dr kazał się spakować i do szpitala..zostaję tu już raczej do końca pod obserwacją - mam kroplòwki na ,,podkarmienie,, małej i stredydy na płuca. Mówią, że waga jest w miarę ok, choć mogłoby być więcej. Teraz zaczęłam się stresować przy ktg i przepływach, bo ruchów jest mało no i przede wszystkim od tych badań będzie zależało jak i kiedy wszystko zostanie zakończone. Cały czas myślę, ile jeszcze wytrzymamy i czy młoda dobrze podrośnie..

  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 6 lipca 2018, 04:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A który masz teraz tydzień Moro?:) I ile waży bobas:)

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 6 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dziś u lekarza i niestety moja szyjka faktycznie ma 2,7. Dostałam luteinę i trzeba będzie to obserwować. Mam nadzieję,że już bardziej się nie skróci.

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 6 lipca 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morika39 wrote:
    A który masz teraz tydzień Moro?:) I ile waży bobas:)

    We wtorek jak tu trafiłam było 1950gr w 33tyg.+2 dni.Ten estriol który badałam lekarz jednak określił jako trochę za niski. Jeśli przepływy, wzrost masy i rytm serca będą ok to wyniki z tego hormonu mają ponoć drugorzędne znaczenie, ale jeśli w badaniach sie coś skiepści plus hormon spadnie ciąża musi sie zakończyć wcześniej :( więc tak leżę i czekam co będzie.. dzisiaj dziewczyna z pokoju urodziła małego 3300gr - zazdroszczę!

  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 6 lipca 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morika39 wrote:
    A który masz teraz tydzień Moro?:) I ile waży bobas:)

    We wtorek jak tu trafiłam było 1950gr w 33tyg.+2 dni.Ten estriol który badałam lekarz jednak określił jako trochę za niski. Jeśli przepływy, wzrost masy i rytm serca będą ok to wyniki z tego hormonu mają ponoć drugorzędne znaczenie, ale jeśli w badaniach sie coś skiepści plus hormon spadnie ciąża musi sie zakończyć wcześniej :( więc tak leżę i czekam co będzie.. dzisiaj dziewczyna z pokoju urodziła małego 3300gr - zazdroszczę!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moro, ja w dokładnie tym samym dniu ciąży miałam identyczną wagę. Chciałabym, żeby mała była już większa, byłabym spokojniejsza. Przepływy i wszystko inne mam w normie, więc lekarze nic z tą małą masą nie robią. Słyszałam, ze czasem żeby przyspieszyć wzrost podaje się kroplówki z glukozy. Wiecie coś o tym?

  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 7 lipca 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej w szpitalu. Nie wiadomo kiedy wyjdziemy. Co małemu odłącza tlen to zaraz musza mu znowu dac, bo nie radzi sobie. Robili badania, niby wszystko ok, wiec nie znajaprzyczyby. Do tego mówią, ze jest za mało żwawy i tylko spi. Ze to moze oznaczać, ze cos nie tak. Jestem przerażona tym wszystkim. Mam nadzieje, ze to wynika z jego wcześniactwa i niedojrzałości a nie ze cos jest nie tak :( strasznie sie boje. Co mam tam jechać to siemartwie czy sie nic nie wydarzyło :( cos strasznego.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    My dalej w szpitalu. Nie wiadomo kiedy wyjdziemy. Co małemu odłącza tlen to zaraz musza mu znowu dac, bo nie radzi sobie. Robili badania, niby wszystko ok, wiec nie znajaprzyczyby. Do tego mówią, ze jest za mało żwawy i tylko spi. Ze to moze oznaczać, ze cos nie tak. Jestem przerażona tym wszystkim. Mam nadzieje, ze to wynika z jego wcześniactwa i niedojrzałości a nie ze cos jest nie tak :( strasznie sie boje. Co mam tam jechać to siemartwie czy sie nic nie wydarzyło :( cos strasznego.
    Agania bądź dobrej myśli. Mały pewnie potrzebuje Więcej czasu,żeby nauczyć się oddychać. Jeśli chodzi o żywotność to noworodki są różne, nie wszystkie mają taki sam temperament. Trzymam za was kciuki. Będzie dobrze:-) Wierz w swoje dziecko:-)

    W którym tyg. zrobili cc. W jakim mieście rodziłaś?

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 7 lipca 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Słyszałam, ze czasem żeby przyspieszyć wzrost podaje się kroplówki z glukozy. Wiecie coś o tym?

    Tak, ja mam taką kroplòwkę codziennie, ale co to da to się okaże. Patrząc na brzuch nie widzę progresu a na wadze dzisiaj pokazało mi...mniej niż 2 tyg. temu, trochę to bez sensu...

  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 7 lipca 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita widocznie tak jest, ze potrzebuje więcej czasu. Mam nadzieje, ze z czasem pojmie wszystko. Urodziłam dokładnie w 32t+2

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 8 lipca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem 4 dni po ściągnięciu pessaru cały czas chodzę i nic zero skurczy:)

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 8 lipca 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka czy ktos mial nisko pecherzyk ciazowy i bylo ok?
    Prosze napiszcie ,,
    Dziekuje z gory za odp,
    Obecnie leze w szpitalu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 16:41

    ***musi być dobrze.*
    __________
‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ