X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co lekarz mowi na ten pęcherzyk? Ja nie pamietam zeby mi w ogole określał lekarz położenie pęcherzyka.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    A co lekarz mowi na ten pęcherzyk? Ja nie pamietam zeby mi w ogole określał lekarz położenie pęcherzyka.

    Ze dobrze to nir wyglada ;( wczoraj nie plamilam dsis znow ;( czekam na wizyte i sie boje ze to koniec;(

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A masz luteinę albo duphaston na podtrzymanie?

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    A masz luteinę albo duphaston na podtrzymanie?
    twk mam wszystko Jestem po badaniu kest bardzo zle mam krwiaka pecherzyk byl 8mm po 2dniach 9mm maly przyrost dzis beta i jak pojdzie w dol jutro na czyszczenie ,,,;( Wam zatem zycze spokojnych ciaz i wiele dobrego malo stresu,,powodzenia ,,,

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 9 lipca 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    twk mam wszystko Jestem po badaniu kest bardzo zle mam krwiaka pecherzyk byl 8mm po 2dniach 9mm maly przyrost dzis beta i jak pojdzie w dol jutro na czyszczenie ,,,;( Wam zatem zycze spokojnych ciaz i wiele dobrego malo stresu,,powodzenia ,,,

    Nie takie rzeczy tutaj widziałam. Spokojnie. Zrob betę i zobaczysz jaki bedzie przyrost. Nic nje jest jeszcze przesadzone.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 10 lipca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła i jak sytuacja u Ciebie?

    Ove widzialam na lipcówkach że urodziłas. Gratulacje!!! Nic się nie chwalisz to musiałam poszpiegowac hehe.


    rano miałam wizytę u ginekologa. Dostałam skierowanie do szpitala z podejrzenia hipotrofii, małowodzia I bardzo starego łożyska. U lekarza afi wynosiło 5.7mm i waga niecałe 2200 gram a to 35 tydzień i 1 dzień. Do szpitala mnie nie przyjęli bo takie są normy niby w tym tygodniu a mały po prostu pewnie będzie mniejszy.. zbadali mnie tylko i wody u nich sa na poziomie 7 mm i maly wazy podobnie. mam zalamke z tymi wodami plodowymi. Umówiłam się na piątek do innej lekarki prywatnie co czasami do niej chodzę, jak u niej coś wyjdzie nie tak to najwyżej będę uderzać na inny szpital tam gdzie lezałam z szyjka. Bo teraz pojechałam do najbliższego..ale też o 3 stopniu. Możliwe że usg się myli, bo brzuszek Jaska jest o 3 tygodnie opóźniony a tak na prawdę może być przecież wąski w tali. Do tego jak ja się urodziłam to wazylam 2650 więc też nie dużo. Martwią mnie te wody do tego...eh. wszystko pod górkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 21:16

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po porannym badaniu w szpitalu w 34tyg.+3 dni 2200gr, czyli 250gr do przodu w tydzień po kroplówkach z glukozy, reszta parametrów - przepływy, ktg - w normie. Szyjka b. krótka i miękka, ale pessar trzyma. Jednak tu radość trwała może ze 2 godz.bo jak tylko udałam się do WC poczułam go na wylocie

  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi ucięło - kontynuując:
    wcisneli krążek na miejsce ale już wiem, że będzie problem z dotrzymaniem do końca lipca...bo on się zsunął sam z siebie, nawet się w tej łazience nie wysilałam, więc teraz boję się nawet wstawać z łóżka. Poza tym ostatnio co noc nie śpię - non stop mi duszno, ciężko oddychać w każdej pozycji - rano jestem jak na kacu :( tak liczę na te 2400-2500kg....ale czuję, że to już kwestia dni niestety jeśli chodzi o finał

  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2,4-2,5kg miało być :p

  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 12 lipca 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Moro mi ściagli pessar w zeszły czwartek w poniedziałek chcieli puścić do domu bo nic się nie działo tylko brzuch opadł ale po sprawdzeniu szyjki okazało się ze mam zgladzona czop wypadł i 4cm rozwarcia i tak chodzę do dziś skurcze się piszą ale ja nic nie czuję chodzę cały czas nawet po schodach a porod nie chce się zacząć:(

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • moro Koleżanka
    Postów: 73 13

    Wysłany: 12 lipca 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nieźle... Ja nie liczę, że u mnie będzie tak spokojnie bo jak tylko wstanę to dosłownie czuję jak wszystko tam się rozłazi - ciężko to wyjaśnić ale po prostu wiem, że to wisi na włosku. Poza tym mam GBS+ (paciorkowiec) więc rozwarcie, odejście wód itd. to już ryzyko zakażenia dziecka (od wczoraj też swędzenie więc pewnie chyciłam jakis nowy badziew w szpitalu)
    Tak więc czas upływa wooooolno na leżeniu i odliczaniu do 37tyg.- noce bezsenne (masakra!), rano jak na kacu :( to chyba najtrudniejsze dni w moim życiu...

  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 12 lipca 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wszystko tez rozchodzilo i zatrzymało na 4cm. Wiec jutro wypisuje się ze szpitala na żądanie:)

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 13 lipca 2018, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż nie zdążyłam się wypisać o północy dostałam pierwszych skurczy o 1.20 córa pojawiła się na świecie:) 3660 i 56 cm długa:)

    Joanna_blondi, vanilia120, kozalia, Annaya, Wowka lubią tę wiadomość

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 13 lipca 2018, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morika39 wrote:
    No cóż nie zdążyłam się wypisać o północy dostałam pierwszych skurczy o 1.20 córa pojawiła się na świecie:) 3660 i 56 cm długa:)

    Super, Gratulację!

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 13 lipca 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje! :)

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 13 lipca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanilia - moze mały bedzie po prostu mały i tyle skoro sama sie urodziłaś z podobnie niska waga. Daj znać czy sie cos zmieniło. Ja od dzisiaj leżę na sali z małym.

    Wowka lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 14 lipca 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morika gratulacje, ale ekspresowa akcja! <3 SN czy cesarka? Piękna waga córeczki.

    Agania a jak Wy się oboje macie?

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 15 lipca 2018, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morika, gratuluję :) ale pendolino porodowe :) jak się czujecie?

    Vanilia, przepraszam że dopiero teraz się odnoszę do tego co napisałaś. Jeśli cofniesz się do moich postów z marca/kwietnia, to przeczytasz że u nas też było na koniec małowodzie i stare łożysko. W szpitalu podejrzewali że paliłam papierosy :/ Skrzat wg pomiarów też miał być mały i mieć chudy brzuszek. Finalnie, wód było malutko, faktycznie, około szklanki, Skrzat 3225g a łożysko po porodzie na żywo całkiem niezłe-przy porodzie był ten sam lekarz który robił dwa dni wcześniej usg i mówił o dużych zwapnieniach. Tak więc bądź dobrej myśli, już na prawdę blisko :)

    Żeby było śmieszniej to ja też 2600g się urodziłam i mama miała tyci wód. I nie wiem czy pamiętasz ale nasze dzieci mają tak samo na imię :) to wszystko dobrze Ci wróży :)

    A chodzisz na KTG? Zlecili Ci?

    Moro, i jak tam sytuacja u Ciebie?

    Annaya, a co u Was? Jak lecą dni? :)

    Agania, bardzo mnie ucieszyła informacja, że już jesteś razem z Michałkiem :) wnioskuję że wszystko idzie w dobrą stronę :) napisz coś więcej, jak się ma nasz mały bohater i ile już waży. Jak długo jeszcze prognozujesz że będziecie w szpitalu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 03:16

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • vanilia120 Autorytet
    Postów: 298 143

    Wysłany: 15 lipca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove hallloooo, wiemy że orzy dziecku ręce pełne roboty ale wrzuć nam jakieś zdjęcie !!;)

    U mnie niby stare łożysko, i mało wód ale jak poszlam sprawdzić to jeszcze do mojej Pani ginekolog prywatnie w piątek to powiedziała że wody są w normie jak na ten etap ciazy. A mały po prostu będzie mały i tyle. Nie mam się czym przejmować. Moja babcia rodziła dzieci nie większe niż 2600 gram, ja wazylam 2600 a siostra 2700 więc może faktycznie będzie bardzo malutki lub jego obwod brzuszka zaniza wage. W piątek pobrała mi tez gbs ppdczas wizyty, w poniedziałek idę odebrać wynik. Ciekawe co tam wyjdzie. Wy mialyscie pobierwny z pochwy i odbytu czy tylko z pochwy? Nie mierzyla mi już szyjki, bo powiedziała że to bez sensu. Zbadała tylko ręcznie i powiedziała że jest Ok, że wszystko jest zamknięte. I mam wytrzymać do 23 lipca a później już sobie mogę chodzić. 23 lipca to będzie 37t0d, wtedy też mam odstawić luteine ale powiedziała że magnez mogę dalej brać bo na tym etapie jakby miało się coś zacząć dziać to on porodu nie zatrzyma. Także lezakuje jeszcze ten tydzień co będzie, ale już mnie trzęsie w środku bo tyle rzeczy chciałabym porobić. I w głębi serca myślę sobie że to cud że wytrwalam do tego tygodnia, łatwo nie było. I im bliżej poród tym bardziej się boję że coś mogli by pójść nie tak i moje leżenie pójdzie na marne..:(
    Wowka tak kojarzyłam Twoja sytuację ale nie do końca, ale nie chciało mi się cofać w stronach. Czyli to znak, u mnie też musi być wszystko dobrze! I tego się będę trzymać!;) na ktg byłam w tamten wtorek i teraz w sobotę. Tętno malego Ok, skurcze się nie pisały, były ciągle na poziomie 33%. I ogólnie to już nie będę miała zrobionego ktg. Wowka a w którym Ty tygodniu urodziłas? Wrzuć jakaś aktualizację zdjęcia Malego, bo pewnie mu się już buzia trochę zmieniła.
    Annaya też wrzuć jakieś foto ;)!!

    Agania to ile Twój Maluszek już waży? Kiedy wychodzicie do domu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2018, 11:05

    Annaya lubi tę wiadomość

    0b1298a846.png
    d9rgk6nlgu4atc8w.png

    08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu :(
    Mthrf c667, pai-1, pco

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 15 lipca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilia, wszystko będzie dobrze, zobaczysz :) ja urodziłam dwa tygodnie przed terminem. Akcja sama się zaczęła. Mam teorię, że właśnie te symptomy jak starzejące się łożysko i mało wód oznaczają że godzina P jest coraz bliżej. Tydzień już Ci szybciutko zleci, tyyyyle czasu już wytrzymałaś, powinnaś być z siebie dumna :) A skoro tyle jest podobieństw pomiędzy naszymi ciążami to życzę Ci takiego samego porodu jak mój, albo jeszcze lepszego :)

    Proszę bardzo, Skrzat dorasta :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de585f9de666.jpg

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ