X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 13 kwietnia 2024, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Czesc dziewczyny ;) i ja dolaczam do was ze skracajaca sie szyjka. W 20+5 na polowkowych okazalo sie, ze moja szyjka ma 25mm czyli w dolnej granicy normy. Lekarz zdecydowal o polozeniu mnie do szpitala, zeby porobic badania. Lezalam 3 dni i mnie wypuscili. Odebralam wczoraj wynik posiewu ze szpitala i negatywny, wiec moj gin zdecydowal, ze zalozymy pessar. We wtorek mam sie stawic w szpitalu to mi zalozy. Od pobytu w szpitalu biore magnez, nospe forte 3x1 i luteine dopochwowa 2x1 oraz macmiror 2 razy w tygodniu. Wczoraj czyli po 3 dniach glownie lezenia szyjka sie troche wydluzyla i miala 28/29mm. W szpitalu przy wypisie powiedzieli, ze nie mam rezimu lozkowego, ale zeby duzo odpoczywac, nie przemeczac sie. Glownie leze, ale tez ugotuje cos na szybko, powiesze pranie czy odkurze w 10min mieszkanie. Mam nadzieje, ze do wtorku ta szyjka jeszcze bardziej sie wydluzy. Ciekawa jestem czy jesli by miala ponad 3cm to lekarz i tak bedzie chcial zalozyc pessar. No nic, wszystko okaze sie we wtorek. Mnie juz tak plecy i wiezadla bola od lezenia, ze masakra 😩
    Wydaje mi się, że lepiej mieć ten pessar niż nie, jeśli w 20 tc jest ona na takim poziomie. 😃 ja przynajmniej byłabym spokojniejsza!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2024, 19:31

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1322 1387

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia
    Szyjka nie wydłuża się jeśli jest to niewydolność szyjkowa. Różnica w wynikach to przeważnie inny sposób mierzenia, inny sprzęt, inny lekarz plus błąd pomiarowy.
    Pessar czy szew dobrze założony na pewno będzie dobrym pomysłem. Jedynie co trzeba się pilnować bo częściej infekcje wtedy występują i mimo wszystko oszczędzać się. Duże dawki magnezu, progesteronu (masz luteinę) plus w razie spinania się brzucha czy twardnienie i skurczy nospa.
    Odpoczywaj ile dasz radę, na ból pleców polecam poduszkę ciążowa (mi ona pomogła bardzo).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2024, 08:39

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi, jak się trzymacie??

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1322 1387

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziękuję, że pytasz Hope. Co do samopoczucia jakoś daje rade, mam fajne dziewczyny w pokoju w szpitalu, wiem, że każdy dzień jest na wagę złota dla mojej gwiazdy. Plus negatywne myślenie i stresy tylko pogorszą sytuację. I codziennie to sobie powtarzam.
    Fizycznie ciut gorzej bo według badań nie mam szyjki, rozwarcie zew 1cm ponoć ale brak skurczy, jedynie przepowiadające. Wiem, że jestem pod dobra opieka a 32 tydz już jest dosyć bezpieczny :)
    Chociaż dziś dostałam info, że nie jest aż tak źle jak myślałam. Zobaczymy ile wytrwam. Teraz mój cel to 34 tydz, może się uda :)

    Hope♥️ lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Klaudia
    Szyjka nie wydłuża się jeśli jest to niewydolność szyjkowa. Różnica w wynikach to przeważnie inny sposób mierzenia, inny sprzęt, inny lekarz plus błąd pomiarowy.
    Pessar czy szew dobrze założony na pewno będzie dobrym pomysłem. Jedynie co trzeba się pilnować bo częściej infekcje wtedy występują i mimo wszystko oszczędzać się. Duże dawki magnezu, progesteronu (masz luteinę) plus w razie spinania się brzucha czy twardnienie i skurczy nospa.
    Odpoczywaj ile dasz radę, na ból pleców polecam poduszkę ciążowa (mi ona pomogła bardzo).

    Wlasnie slyszalam rozne opinie o tym wydluzaniu szyjki. Pani dr w szpitslu powiedziala, ze moze sie sama wydluzyc 🤷🏼‍♀️ u mnie szew odpada, bo jeszcze mam polipa w macicy 🤦🏼‍♀️ Tez mysle, ze warto zalozyc ten pessar i super, ze gin podjal taka decyzje. Teraz jakos wytrwac do wtorku. A jak to jest z funkcjonowaniem z pessarem? Mozna chociaz na jakis spacer wyjsc? Wiem ze oszczedzac sie, ale co to znaczy?
    Mam poduche ciazowa jednak moje plecy i tak cierpia mocno 😭

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Dziękuję, że pytasz Hope. Co do samopoczucia jakoś daje rade, mam fajne dziewczyny w pokoju w szpitalu, wiem, że każdy dzień jest na wagę złota dla mojej gwiazdy. Plus negatywne myślenie i stresy tylko pogorszą sytuację. I codziennie to sobie powtarzam.
    Fizycznie ciut gorzej bo według badań nie mam szyjki, rozwarcie zew 1cm ponoć ale brak skurczy, jedynie przepowiadające. Wiem, że jestem pod dobra opieka a 32 tydz już jest dosyć bezpieczny :)
    Chociaż dziś dostałam info, że nie jest aż tak źle jak myślałam. Zobaczymy ile wytrwam. Teraz mój cel to 34 tydz, może się uda :)
    Super!
    32tc jest już bezpiecznym tygodniem, ale trzymamy kciuki za każdy kolejny :)

    AEGO, Saimi lubią tę wiadomość

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi, ja już na czerwcowych czytałam! Super, że wytrzymaliście i wytrzymujecie nadal, 32 tc brzmi świetnie, odliczam u siebie do niego.

    Ja tak samo jak Saimi słyszałam, że nie wydłuży się, ale to zależy od napełnienia Twojego pęcherza podczas pomiaru chociażby. Dlatego też, mnie lekarka robi z 4 pomiary na wizycie i wyciąga średnią i uwierz one się potrafią różnić od siebie, mimo, że jeden lekarz, ten sam sprzęt, to raz mi wyszło 2,5 cm, a sekunede po tym 2,8 cm. Mnie też ostatnie badanie pokazało dłuższą szyjkę, ale pewnie coś miało na to wpływ.
    Ja niestety nie wypowiem się jak się żyje z pessarem, ale wydaje mi się, że można się przejść na spacer - musisz to uzgodnić z gin. Niektórzy każą ogólnie leżeć, niektórzy zalecają krótkie spacerki. :D są różne szkoły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2024, 12:53

    Saimi lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Wlasnie slyszalam rozne opinie o tym wydluzaniu szyjki. Pani dr w szpitslu powiedziala, ze moze sie sama wydluzyc 🤷🏼‍♀️ u mnie szew odpada, bo jeszcze mam polipa w macicy 🤦🏼‍♀️ Tez mysle, ze warto zalozyc ten pessar i super, ze gin podjal taka decyzje. Teraz jakos wytrwac do wtorku. A jak to jest z funkcjonowaniem z pessarem? Mozna chociaz na jakis spacer wyjsc? Wiem ze oszczedzac sie, ale co to znaczy?
    Mam poduche ciazowa jednak moje plecy i tak cierpia mocno 😭
    Można z pessarem chodzić, ale moim zdaniem również oszczędnie. Dla mnie oszczędzanie się znaczy to, że robię tylko to co muszę, nie dźwigam, nie sprzątam, nie jeżdżę na wycieczki. Spędzam 3/4 dnia w łóżku, ale też zrobię coś do jedzenia na szybko co jakiś czas, czy wyjdę przed dom na kilka minut.

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 14 kwietnia 2024, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope♥️ wrote:
    Można z pessarem chodzić, ale moim zdaniem również oszczędnie. Dla mnie oszczędzanie się znaczy to, że robię tylko to co muszę, nie dźwigam, nie sprzątam, nie jeżdżę na wycieczki. Spędzam 3/4 dnia w łóżku, ale też zrobię coś do jedzenia na szybko co jakiś czas, czy wyjdę przed dom na kilka minut.
    Ja też, jednak większość czasu leżę 😅. Pomogę zrobić obiad Staremu, wczoraj wyszłam na 10min z psem w tempie żółwia, normalnie po mieszkaniu chodzę, bo nie zamieszkam w toalecie, ale generalnie więcej odpoczynku. Też niestety nie jeżdżę na wycieczki, nie chodzę na spacery do parku, ani na zakupy. (sorry, byłam raz w Żabce po lody 😅)
    Ale przynajmniej moim zdaniem trzeba też kontrolować tę szyjkę, bo jeśli spadłaby mi na wizycie kolejnej, gdy wiem, że właśnie chodziłam na spacer wokół bloku, to bym przestała ofc. 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2024, 13:04

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 16 kwietnia 2024, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, ja dzis w szpitalu i tak jak myslalam, sprzedali mi zly pessar 😕 takze musialam zwrocic i zamowic dobry i w czw znowu do szpitala z tym dobrym na zalozenie. Ale gin mnie dzis zbadal i szyjka ciagle taka sama, takze dobrze, ze sie nie skrocila bardziej, u bobasa tez wszystko ok. I moge chodzic 😁 mam sie oszczedzac bardzo ale nie musze ciagle lezec, nie dzwigac nic i zeby tak 60% dnia bylo odpoczywajace. Ale no ogolnie odetchnelam ze szyjka sie nie skrocila bardziej i ze moge sie chociaz troche ruszac 😁

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 16 kwietnia 2024, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Czesc dziewczyny, ja dzis w szpitalu i tak jak myslalam, sprzedali mi zly pessar 😕 takze musialam zwrocic i zamowic dobry i w czw znowu do szpitala z tym dobrym na zalozenie. Ale gin mnie dzis zbadal i szyjka ciagle taka sama, takze dobrze, ze sie nie skrocila bardziej, u bobasa tez wszystko ok. I moge chodzic 😁 mam sie oszczedzac bardzo ale nie musze ciagle lezec, nie dzwigac nic i zeby tak 60% dnia bylo odpoczywajace. Ale no ogolnie odetchnelam ze szyjka sie nie skrocila bardziej i ze moge sie chociaz troche ruszac 😁
    To super, ze już zaraz przyjdzie. 😎 z tą sprzedażą to nieźle 🙈.
    Trzymam kciuki, aby się nie skracała. 😃

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 16 kwietnia 2024, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Czesc dziewczyny, ja dzis w szpitalu i tak jak myslalam, sprzedali mi zly pessar 😕 takze musialam zwrocic i zamowic dobry i w czw znowu do szpitala z tym dobrym na zalozenie. Ale gin mnie dzis zbadal i szyjka ciagle taka sama, takze dobrze, ze sie nie skrocila bardziej, u bobasa tez wszystko ok. I moge chodzic 😁 mam sie oszczedzac bardzo ale nie musze ciagle lezec, nie dzwigac nic i zeby tak 60% dnia bylo odpoczywajace. Ale no ogolnie odetchnelam ze szyjka sie nie skrocila bardziej i ze moge sie chociaz troche ruszac 😁
    Na spokojnie, oszczędzaj się, obserwuj i badaj często szyjkę, będzie dobrze !
    Czwartek juz tuż tuż. 👌

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po 😎 nie bolalo, ale dyskomfrot byl. Szyjka w okolicach 21-26mm, ponoc ona pracuje, bo to miesien stad rozne pomiary. Dzis mam glownie lezec. Od jutra moge krotkie spacerki, ale tez glownie odpoczywac. W czwartek za tydzien przyjsc na kontrole i jak bedzie ok to juz bede mogla normalnie funkcjonowac (oczywiscie bez zadnego dzwiagania itp).
    Jak wy dziewczyny funkcjonujecie z pessarem? Rzeczywiscie normalnie czy jednak glownie lezycie?

    AEGO lubi tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Hope♥️ Autorytet
    Postów: 285 460

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Ja juz po 😎 nie bolalo, ale dyskomfrot byl. Szyjka w okolicach 21-26mm, ponoc ona pracuje, bo to miesien stad rozne pomiary. Dzis mam glownie lezec. Od jutra moge krotkie spacerki, ale tez glownie odpoczywac. W czwartek za tydzien przyjsc na kontrole i jak bedzie ok to juz bede mogla normalnie funkcjonowac (oczywiscie bez zadnego dzwiagania itp).
    Jak wy dziewczyny funkcjonujecie z pessarem? Rzeczywiscie normalnie czy jednak glownie lezycie?
    Ja nie mam pessara, znajoma miała ale też bardziej leżała niż funkcjonowała normalnie. Bądź ostrożna, wprowadzaj ruch z głową i badaj szyjkę często. Do ciąży donoszonej masz jeszcze 15 tygodni, niby dużo, ale jest dla kogo się oszczedzać. 😊

    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1322 1387

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam info, że po szwie albo pessarze trzeba się oszczędzać i odpoczywać jak najwięcej.

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mi lekarz powiedzial, ze bede mogla normalnie funkcjonowac to w sumie sie zdziwilam. Ale na pewno nie planuje wracac do mojego poprzedniego funkcjonowania czyli dlugie spacery, cwiczenia z gumami, basen. Bardziej myslalam, zeby po prostu wyjsc codziennie na spacer 2 razy po 20/30min, porobic sobie jakas lekka joge dla kobiet w ciazy, pojsc na zakupy spozywcze (bez dzwigania), pojsc do szkoly rodzenia raz w tygodniu, pare razy podjechac do sklepu po jakies rzeczy do wyprawki. A reszte dnia spedzac na kanapie lezac/pollezac/siedzac.
    Myslicie, ze takie funkcjonowanie bedzie ok?

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam pessara, więc nie wiem, wychodzę na spacery, ale raczej 10/15 min raz dziennie albo dwa, jeśli muszę wyprowadzić psa, na zakupy nie chodzę, a jogę bym totalnie odpuściła, ale to moje zdanie. 😃 Po mieszkaniu chodzę normalnie, wiadomo, zrobię co muszę, ale nie sprzątam, nie dźwigam, dużo leżę.

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @AEGO a jaka masz szyjke i od kiedy Ci sie skraca?

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 18 kwietnia 2024, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    @AEGO a jaka masz szyjke i od kiedy Ci sie skraca?
    2.7-2.8 cm od 2 tyg (27tc), w sensie wtedy wyszła krótsza, na razie nie spadła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 22:13

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2392 2104

    Wysłany: 24 kwietnia 2024, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam Klaudia żyje Ci się z pessarem? 😃
    Mnie od miesiąca szyjka się nie ruszyła, więc jest dobrze. 🙈🤞🏻

    age.png
‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ