Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem wystraszona ta waga zdecydowanie. Pierwsze dziecko miało 3,5 kg ale rodzone po terminie i położna mowila, że więcej bym nie urodziła 🫣 a porod i tak był bardzo ciężki, oczywiscie z nacieciem krocza i bez znieczulenia, bo u nas w szpitalu nie ma takich rarytasow. Zdecydowałam się wiec, ze sprobuje CC, nawet jak samo ruszy. Wspomnienia z pierwszego porodu to jedno, a teraz doszła jeszcze ta waga. Chciałabym już mieć to za sobą 🙄😔Saimi wrote:Hope to dobre wieści
zdecydujesz się na cc jeśli samo się nie ruszy? Jenys to już 38 tydz skończony, jak ten czas szybko leci.
Ale będzie spore dzieciątko dobrze karmiłaś w brzuchu haha
-
Ogólnie to mam się zgłosić w poniedziałek lub wtorek na ktg i wtedy mamy się umówić na dzień konkretny, kiedy mam się zgłosić, tak żeby to mój lekarz wykonal CC. Powiedział, że już nie będziemy dłużej czekać, więc podejrzewam, że przed kolejnym weekendem Mały będzie już z nami 🥹
AEGO, Saimi lubią tę wiadomość
-
No kochana to już będziecie po 39 tc. 😎 Wiec w sumie tak akuratnie na wychodzenie. 🙈🤭Hope♥️ wrote:Ogólnie to mam się zgłosić w poniedziałek lub wtorek na ktg i wtedy mamy się umówić na dzień konkretny, kiedy mam się zgłosić, tak żeby to mój lekarz wykonal CC. Powiedział, że już nie będziemy dłużej czekać, więc podejrzewam, że przed kolejnym weekendem Mały będzie już z nami 🥹
Hope♥️ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, niestety jestem świeżo po stracie bliźniaków w 18 tc, trafiłam do szpitala po lekkim plamieniu.. z ponad 4 cm rozwarciem, tydzień wcześniej na badaniu wszystko było okej, szyjka się nie skracała, ciąża do tego czasu przebiegała książkowo. Jestem jeszcze przed pierwszą kontrola po, ale przy całym wydarzeniu w szpitalu był mój lekarz prowadzący. W rozmowie z mężem wspomniał o profilaktycznym szwie na szyjce w przypadku ewentualnych kolejnych ciąż. Będę chciała z nim oczywiście porozmawiać o tym podczas wizyty, ale pytanie, czy któraś z Was ma doświadczenia z takim rozwiązaniem? Chodzi mi o sytuacje gdzie faktycznie był on założony na samiutkim początku. Widziałam że większość z Was ma doświadczenia z pessarem ale to chyba bardziej przy skracaniu? Będę wdzięczna za wszelkie Wasze spostrzeżenia w tej kwestii.
-
Bardzo mi przykro kochana. To przeogromny cios
przytulam. Chociaż, żadne słowa czy gesty nie ukoja bólu po stracie dziecka
Ja doświadczenia nie mam ze szwem ale z tego co wiem to zakładany jest tak wcześnie gdy coś się dzieje z szyjka czyli albo się skraca albo rozwiera.
I gdy w poprzednich ciążach występują takie problemy to w kolejnej ciąży szyjka jest kontrolowana dużo wcześniej już i profilaktycznie zakładają szwy.
U mnie podejrzewam, że będzie to rozważane przy kolejnej ciąży bo ta ledwo donosiłam.
xZxmania lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Mnie również jest bardzo przykro. 🙁
Tak jak pisze Saimi, jeśli były problemy z szyjką w poprzedniej ciąży to raczej szew jest zakładany profilaktycznie w kolejnej.
Ja ze swojej strony (i z tego co się działo z dziewczynami leżącymi ze mną) mogę doradzić zrobienie na pewno posiewów, jeśli tego nikt nie zlecił, a wątpię, pewnie zostało od razu zlecone, ale wolę to napisać.
xZxmania lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hope jak się trzymasz? Kiedy szpital?
Klaudia jak tam u Was?
Nati jak się czuje wojowniczka Nelka?
AEGO rzeczywiście posiewy bardzo ważne bo Stany zapalne skracają szyjkę.
xZxmania wiem, że jest trudno. Jeśli byś chciała się wyżalić anonimowo to śmiało pisz tutaj do nas. Paradoksalnie czasem to bardziej pomaga niż rozmowa z najbliższymi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 09:43
AEGO, Hope♥️ lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Idę do szpitala w czwartek rano, mam byc juz na czczo. Lekarz juz nie bedzie zwlekać. Cc w czwartek jeszcze lub piatek. Trzymać się trzymam ale to już bardziej walka o przetrwanie🙈. Brzuch mam wielki, popękany mimo jako takiego smarowania, moze nie robilam tego codziennie zw wzgledu na te problemy z twardnieniami ale staralam sie czesto. Skurcze mam co chwilę. Siku idę co chwilę. Bóle miesiączkowe często. Mały napiera na szyjkę o zgrozo 😵💫😵💫 dziś na ktg skurcze 90-100 ale nieregularne, dodatkowo Maly tak się zdenerwował na te peloty i tak kopał i wyginal sie, że tętno zagłuszał i skakało mu porządnie.🙈 Zaczyna mnie już łapać stres ogólnie ale chce też mieć to już za sobą.
Saimi, a co u Was, jak Alicja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 20:44
-
Będziemy trzymały kciuki. My z Saimi już nie wiemy jak to jest w tak zaawansowanej ciąży chodzić. 🙈Hope♥️ wrote:Idę do szpitala w czwartek rano, mam byc juz na czczo. Lekarz juz nie bedzie zwlekać. Cc w czwartek jeszcze lub piatek. Trzymać się trzymam ale to już bardziej walka o przetrwanie🙈. Brzuch mam wielki, popękany mimo jako takiego smarowania, moze nie robilam tego codziennie zw wzgledu na te problemy z twardnieniami ale staralam sie czesto. Skurcze mam co chwilę. Siku idę co chwilę. Bóle miesiączkowe często. Mały napiera na szyjkę o zgrozo 😵💫😵💫 dziś na ktg skurcze 90-100 ale nieregularne, dodatkowo Maly tak się zdenerwował na te peloty i tak kopał i wyginal sie, że tętno zagłuszał i skakało mu porządnie.🙈 Zaczyna mnie już łapać stres ogólnie ale chce też mieć to już za sobą.
Saimi, a co u Was, jak Alicja?
Dawaj znać koniecznie co tam u Ciebie i co u Maluszka! ✊🏻 Ja chyba takich skurczy to nie miałam nawet podczas porodu. 😳
Ja w ciąży miałam piękny brzuch, w sensie ogromny, ale bez żadnego rozstępu, nic. Smarowałam codziennie, chociaż podobno to genetyka. Po ciąży jak mi zaczął schodzić to mam takie rozstępy po bokach, że chce mi się płakać.
Hope♥️ lubi tę wiadomość
-
Hope będziemy czekać na info o kolejnym forumowym szkrabie to już lada moment, dasz radę ważne, że obyło się bez dłuższego pobytu w szpitalu.
Alusia dobrze, rośnie, ogólnie jest grzeczna. Ma swoje dni co prawda i marudzi ale nie jest źle. Jest coraz bardziej aktywna, rozgląda się, patrzy już świadomie. Domaga się zabawianiavi i noszenia ale odpukać śpi w łóżeczku jak ją uspimy pierw, przeważnie na rękach. Coraz więcej je, reguluje sobie pory jedzenia w nocy tak, że przerwy trwają od 4 do 6h więc o ile godziny jej nie usypiam po każdym karmieniu to nawet mamy czas na sen karmie kpi i mm, z przewagą mm, młoda też często wisi na cycku zeby się uspokoić, pociumciac, dopić troszkę i ogólnie poprzytulać.
Uwielbia spacery i jazdę samochodem (całe szczęście bo my też lubimy wycieczki a poza tym teście mieszkają 150 km od nas, więc wyprawa jest spokojna bez płaczu). Czasem pobolewa ja brzuszek ale espumisan i masaże pomagają. Ostatnio tylko ropka w oczku jej się pojawia. Póki co chce by obyło się bez pediatry. Nie jest jej dużo i z dnia na dzień mniej więc póki co czekam.
AEGO ja też zero rozstępów w ciąży, nawet się nie smarowałam niczym. A teraz po porodzie zauważyłam po bokach takie czerwone, widoczne żyły. Pytałam dziś fizjo czy to rozstępy i czym to smarować by się zmniejszyło. Mówiła, że to nie rozstępy. Więc nie bardzo wiem co zrobić by zniknęło
Hope♥️ lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Hope to już jutro!
AEGO, Hope♥️ lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Drogie dziewczyny, jestem nowa w tym wątku, aktualnie w 32tc po in vitro. Wczoraj moja gin założyła mi pessar, bo szyjka (po wielu przejściach i operacjach) zaczęła się skracać (w ciągu tygodnia z 3,30 do 2,80). Jesteście w stanie napisać mi, czy to normalne, że wyczuwam ten pessar palcem tuż przy wejściu do pochwy? Przy chodzeniu nie czuję nic, ale jak siadam na toalecie, to już go czuję. Jest to dla mnie nowość, nie bardzo wiem, jak do tego podejść, żeby się nie stresować. Będę Wam wdzięczna za podpowiedzi!36 lat
Endometrioza IV st. (3 laparoskopie)
AMH: <0,20
FSH: 19
wodniaki jajowodów (laparotomia wrzesień 2022)
pierwsza procedura 11.2021 - 1 zarodek
11 dpt - beta 2,30 💔
druga procedura 05.2022 - degeneracja komórki po zapłodnieniu 💔
trzecia procedura 07.2022 - brak dobrych komórek do zapłodnienia 💔 💔 💔
11.2022 - Reprofit, KD, 2 zarodki, dobre wyniki pgt
transfer - 19 grudnia 2022 (estrofem 3x1, utrogestan 3x400, duphaston 3x1, agolutin 1x1, atosiban, neoparin, acard)
8 dpt - betaHCG 46,60; progesteron 31,48
10dpt - betaHCG 31,50; progesteron 30,98 💔
11dpt - betaHCG 16, ciąża biochemiczna
maj 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
6dpt - betaHCG 13,9
8dpt - betaHCG 77,40
11dpt - betaHCG 149,50
13dpt - betaHCG 84 💔
grudzień 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
❣️ jest dziewczynka
termin porodu: 07.09.2024 -
Dziękuję Wam Dziewczyny, zawsze otrzymuje od Was tyle wsparcia 🥲🥲🥲🥰
Cieszę się, że z Waszymi maluszkami wszystko dobrze.
Saimi, ropke w oczku przy pierwszym dziecku kazali przemywac solą fizjologiczną zaczynając od kącika zewnętrznego kierując się do wewnętrznego, przy pomocy najlepiej gazika i na każde oko czysty wacik.
Tak, idę już jutro rano do szpitala i łapie mnie stres. Wczoraj miałam takie bóle tępe okresowe, że już myślałam że zaczynam rodzic. Dodatkowo mam skurcze regularne, wczoraj przy tych bolach liczylam z ciekawosci odstepy to aplikacja kazała mi jechać do szpitala🫣 skurcze co 6 minut, poszłam do ogródka się przewietrzyć i wróciłam to były co 10, później co 8. Teraz już nie mierze nawet, bo nic mi to nie mówi. Pamiętam z pierwszej ciąży że te porodowe skurcze bardzo napierały mi na spojenie łonowe i przy 3 cm rozwarcie myślałam że umrę z bólu wiec mam nadzieję że doczekam do rana 😇 -
Trzymamy kciuki Hope powiedz mi bo nie pytałam jak synuś będzie miał na imię?
Katszo witaj w naszym gronie, aktualnie mniej nas się tu już udziela bo zdazylyśmy urodzić. Została tylko Hope z aktywnych ale jeśli będziemy coś wiedzieć to na pewno podpowiemy niestety ja nie pomogę w kwestii pessara bo ja nie miałam zakładanego. Masz jakieś dodatkowe zalecenia typu oszczędzanie się, leżenie, dodatkowe leki?
Pewnie też Ci już ciężko chodzić w te upały.
Jak Twoja dziewusia będzie mieć na imię?
AEGO, Hope♥️ lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Katszo ja też nie miałam pessara, ale wydaje mi się że skoro nie wypadł, to jakoś się trzyma na szyjce. Tak btw to 2.8cm w 32 tygodniu to jest serio dobry wynik. Szyjka juz fizjologicznie moze sie skracac na tym etapie. Ja w 34 mialam 2.7 cm przy mojej mocarnej szyjce i lekarz mówił, że jeszcze jest kupa zapasu.
Saimi, u Nas będzie Antoś 🥰
AEGO, Saimi lubią tę wiadomość
-
Hej zostałam jeszcze ja 🙈
Hope trzymam kciuki za jutro! Ale dlugo dalaś radę! Niesamowite że za chwilkę Mały będzie już w Twoich ramionach ❤️
Ja jutro zaczynam 35 tydz 😵 niesamowite. Byliśmy dziś u lekarza, maluch rośnie już waży 2.5 kg ❤️ za dwa tygodnie sciągamy szew i niech się dzieje !
AEGO lubi tę wiadomość
