Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje za pocieszenie.
Leze ciagle wstaje tylko do wc i szybki prysznic. Ale i tak boje sie ze szyjka i tak bedzie nadal sie skracala
Zapytam lekarza czy mogą dzisiaj mi zrobic te badanie jeszcze, bede wtedy spokojniejsza. -
W tych szpitalach to jest jakas masakra...
Moj lekarz mowil ze szyjka sie skrocila i otwarla. Wyszlo te 19 mm a teraz lekarz mi mowi ze na usg nic powaznego nie wyszlo.. Juz sama nie wiem co mam o tym myslec -
Nie rozumiem tego lekarza z tym, że nic poważnego nie wyszło.. pytałaś o szew albo pessar? Nie denerwuj się, bo to tylko może zaszkodzić. Ja też chodzę tylko do łazienki i leżę, takim sposobem da się dociągnąć daleko. Trzymam kciuki za Was A znasz już może płeć dzieciaczków?
-
Najprawdopodobniej bedzie chlopczyk i dziewczynka
Teraz sie zaczyna juz pomalu wymyslanie imion. Jak mi sie podoba to mezowi nie i na odwrot
Poczekam do poniedzialku i zobaczymy czy cos sie zmienia. Mam nadzieje ze na lepsze -
Wisienka. Ja mialam tak samo moj lekarz mnie bardzo wystraszyl ze myslam tylko o najgorszym a w szpitalu mowia ze nie jest tak zle
Wiec trzymam sie tej wersji ze nie jest zle zeby sie nie denerwowac bo to napewno nic nie pomaga a i tak bede lezec i sie oszczedzac nawet jak nie dostane takich zalecen. -
Nospy nie chce brac bo jej dzialanie rozkurczowe dziala negatywnie na skracanie szyjki teraz juz jest lepiej, boli tylko w nocy ale delikatnie i przy tym nie napina sie brzuch naszczescie
Mam nadzieje, ze wytrwamy jak najdluzej. A Ty kiedy mozesz zaczac wstawac? -
Ja tam brałam no spe haha W poniedziałek byłam na wizycie, ginka nie mierzyła już szyjki, bo na tym etapie to bez sensu. Powiedziała tylko, że zamknięta. Niby mam do 12.06 brać leki i jeszcze leżeć, ale i tak już łażę i powiem Ci, że czuję się jak przed ciążą. A wcześniej ciągle tylko czułam ciągnięcia w dół i ogromny ciężar jak poszłam do wc. Mam nadzieję, że jakoś wytrzymamy jeszcze w dwupaku
-
Uwierz, że nie raz przepłakałam z tego powodu..wiem jak to jest. Za oknem pięknie, a ty uwięziona. I ból dupy murowany. Ale pocieszę Cię, że ja też jeszcze w tym roku na żadnym grillu nie byłam, ani na spacerze. A nie możesz np na leżaku pod domem poleżeć?
-
U mnie wczoraj na wizycie ginka powiedziała, że szyjka nisko i miękka, czuć przez nią główkę dziecka Ale twierdziła, że tydzień-dwa powinna jeszcze wytrzymać, a może nawet dłużej. Także nie znam dnia i godziny. Oszczędzam się, ale po domku delikatnie chodzę. Trzeba się w trybie przyspieszonym przygotować na narodziny Dzidzi.
Ja biorę już od dłuższego czasu nospę 3x1 i magnez. Bez tego brzuch się stawiał, a to nasilało skracanie szyjki.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
No to ja tez witam wszystkie leżące. Ja na razie w szpitalu, niestety nie wiadomo jak długo. Dzis trafiłam na IP z krwawieniem. Mam przodujące łożysko, wiec ryzyko i prawdopodobieństwo takich powikłań tez duże. Także głowy do góry. Zapewniam Was, ze lepiej w domu niż w szpitalu. A perspektywę na długi pobyt mamAnka35
-
Anka35 a w ktorym tyg jestes?
wyjdziesz napewno jak z szyjka bedzie wporzadku i krwawienie ustanie to wypuszcza.
Mnie tez straszyli, straszyli i wypuscili nawet dziewczyne co byla w duzo gorszej sytuacji wypuscili. Teraz lezy sobie w domku i ma sie dobrze
Musimy byc dobrej mysli