Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaOs wrote:Mniej więcej 13:46-13:47 na świat siłami natury przyszedł mój syn Tomuś 💙 ma 1680 gram i 45 cm. W pierwszych minutach 7-8-9-9 pkt Apgar.
Niestety mój Maluszek jest w inkubatorze na neonatologi a ja sama na położnictwie. Ale będę mogła go dziś odwiedzić.
Gratuluję! Wytrzymałaś bardzo długo!
A z maluszkiem będzie wszystko dobrze! Trzymam kciuki żebyście razem wrócili jak najszybciej do domku 💙 -
Dzien dobry Mamy 🥰
Bardzo szybko mi dni biegną. Codziennie jestem u mojego Okruszka. Nie wiem jakim cudem minęło już 16 dni.
Do szpitala mam prawie 40km, odwiedziny są na konkretną godzinę i ma się godzinę, czuje niedosyt 😞 Tomeczek 3 razy był naświetlany z powodu żółtaczki, na szczęście bilirubina spadła, parametry zapalne też, początkowo miał nietolerancję pokarmową ale już jest ok (walczę o laktację, nie jest łatwo). Wczoraj "coś nie tak" wyszło na usg główki 😞 staram się myśleć pozytywnie.. ma zostać poszerzona diagnostyka.
Bardzo chciałabym, żebyśmy byli już razem...
Starania od 09.2020
👱♀️1986
22.07.21 HSG - jajowody drożne ✅
08.2022 - poronienie chybione
04.2023 - ciąża pozamaciczna
🧔1979
[/url] -
AgaOs wrote:Dzien dobry Mamy 🥰
Bardzo szybko mi dni biegną. Codziennie jestem u mojego Okruszka. Nie wiem jakim cudem minęło już 16 dni.
Do szpitala mam prawie 40km, odwiedziny są na konkretną godzinę i ma się godzinę, czuje niedosyt 😞 Tomeczek 3 razy był naświetlany z powodu żółtaczki, na szczęście bilirubina spadła, parametry zapalne też, początkowo miał nietolerancję pokarmową ale już jest ok (walczę o laktację, nie jest łatwo). Wczoraj "coś nie tak" wyszło na usg główki 😞 staram się myśleć pozytywnie.. ma zostać poszerzona diagnostyka.
Bardzo chciałabym, żebyśmy byli już razem...
Żółtaczka jest bardzo częsta, nawet u donoszonych dzieci, oby sobie poszła!
Laktacja to temat rzeka, tragedia, rozumiem Cię bardzo. Jest to trudne, mało się o tym mówi.
W kwestii główki, trzymam kciuki!AgaOs lubi tę wiadomość
-
Hej. Również dołączę. Czy są tu jeszcze mamusie w ciąży? Jestem w 13+5tc. Tydzien temu wystąpiło spore krwawienie, pojechałam na IP. Lekarz przy przyjęciu robiąc USG stwierdził, że postarają się pomoc, ale cudów mam się nie spodziewać. Z maluszkiem wszystko ok, ale łożysko się odkleja. To krwiak położony pod pecherzykiem. Dostałam 2x dziennie duphaston, 2x2 luteinę pod jezyk, 3x dzienie nospe. Lekarze kaza cały czas leżeć, że to najlepsze lekarstwo. Tydzień leżałam w szpitalu i wypuścili nas do domu, jednak w domu muszę leżeć i tylko wstawać do WC i aby coś zjeść. Lekarz na USG przy wypisie powiedzial, ze to zycie jak "na bombie". To moja 3 ciaza, ale pierwsza z zagrożeniem poronienia.
-
AgaOs wrote:Dzien dobry Mamy 🥰
Bardzo szybko mi dni biegną. Codziennie jestem u mojego Okruszka. Nie wiem jakim cudem minęło już 16 dni.
Do szpitala mam prawie 40km, odwiedziny są na konkretną godzinę i ma się godzinę, czuje niedosyt 😞 Tomeczek 3 razy był naświetlany z powodu żółtaczki, na szczęście bilirubina spadła, parametry zapalne też, początkowo miał nietolerancję pokarmową ale już jest ok (walczę o laktację, nie jest łatwo). Wczoraj "coś nie tak" wyszło na usg główki 😞 staram się myśleć pozytywnie.. ma zostać poszerzona diagnostyka.
Bardzo chciałabym, żebyśmy byli już razem...
Super, że się odezwałaś a mówią, kiedy jest szansa, żeby Tomeczek wyszedł do domu?
Laktacja to ciężki temat tak jak mówi AEGO. Ja walczylam z laktatorem. Odciągałam i dawałam młodej z butelki. Potem troche przystawiałam do piersi. Mogłam bardzie powalczyć o laktacje.. Może udałoby się przejść na samą pierś no ale jak dzidzi w szpitalu to jest ciężej niestety. Aktualnie Ala tylko na mm.
Czekam od Ciebie na info co do główki. Póki co staraj się nie stresować niczym.
Pozdrawiam!Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Zend8 wrote:Hej, jestem jestem.
Jeszcze w dwupaku. Jutro zaczynam 28 tc. Na ostatniej wizycie lejek zniknął a szyjka wydłużyła się do 26 mm. Nadal oszczędny domowy tryb życia 🙂
Mała ma już 1000g więc jestem trochę spokojniejsza. Chociaż nie mogę się pozbyć infekcji... globulka nie pomogła. I od 2 dni czuje jakieś dziwne bóle i uciski w dolnej części brzucha...
Wizyta dopiero za tydzień 🙈
Super, ale czas pędzi malavrosnie ładnie aż niemożliwe, że lejek się cofnął! Cudowne wieści!!
A z infekcja i to niestety ciężko często. Sama z tym walczyłam i nawrt na końcu miałam cc z antybiotykiem że wzg na bakterie.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Eveline88 wrote:Hej. Również dołączę. Czy są tu jeszcze mamusie w ciąży? Jestem w 13+5tc. Tydzien temu wystąpiło spore krwawienie, pojechałam na IP. Lekarz przy przyjęciu robiąc USG stwierdził, że postarają się pomoc, ale cudów mam się nie spodziewać. Z maluszkiem wszystko ok, ale łożysko się odkleja. To krwiak położony pod pecherzykiem. Dostałam 2x dziennie duphaston, 2x2 luteinę pod jezyk, 3x dzienie nospe. Lekarze kaza cały czas leżeć, że to najlepsze lekarstwo. Tydzień leżałam w szpitalu i wypuścili nas do domu, jednak w domu muszę leżeć i tylko wstawać do WC i aby coś zjeść. Lekarz na USG przy wypisie powiedzial, ze to zycie jak "na bombie". To moja 3 ciaza, ale pierwsza z zagrożeniem poronienia.
Witaj chyba Zend została z dziewczyn w ciąży
Nie jestem pewna, czy któraś z dziewczyn udzielajacych się miała taki przypadek co Ty. Odzywaj się jeśli potrzebujesz się wygadaćStarania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Eveline88 wrote:Hej. Również dołączę. Czy są tu jeszcze mamusie w ciąży? Jestem w 13+5tc. Tydzien temu wystąpiło spore krwawienie, pojechałam na IP. Lekarz przy przyjęciu robiąc USG stwierdził, że postarają się pomoc, ale cudów mam się nie spodziewać. Z maluszkiem wszystko ok, ale łożysko się odkleja. To krwiak położony pod pecherzykiem. Dostałam 2x dziennie duphaston, 2x2 luteinę pod jezyk, 3x dzienie nospe. Lekarze kaza cały czas leżeć, że to najlepsze lekarstwo. Tydzień leżałam w szpitalu i wypuścili nas do domu, jednak w domu muszę leżeć i tylko wstawać do WC i aby coś zjeść. Lekarz na USG przy wypisie powiedzial, ze to zycie jak "na bombie". To moja 3 ciaza, ale pierwsza z zagrożeniem poronienia.
Hej 🙂
Chyba faktycznie tylko ja zostałam 🙂
Nie mam takiego przypadku ale leżałam w szpitalu na sali z dziewczyną która miała też odklejenie łożyska na wczesnym etapie ciąży i wytrzymała do końca. Początki byly ciężkie bo dużo leżała ale później było dużo lepiej.
-
Saimi wrote:Super, ale czas pędzi malavrosnie ładnie aż niemożliwe, że lejek się cofnął! Cudowne wieści!!
A z infekcja i to niestety ciężko często. Sama z tym walczyłam i nawrt na końcu miałam cc z antybiotykiem że wzg na bakterie.
Ja też byłam w szoku .
W piątek pojechałam na sor bo dostałam biegunki i strasznych twardnień brzucha ale stwierdzili że wszystko jest ok i kazali odpoczywać.
A ja biorę 8 tabletek dziennie asparginu a twardnienia i takie mini skurcze występują coraz częściej... nie wiem czy to normalne...
-
Możesz też brać nospe i relanium jak masz skurcze i stwardnienia. Ja miałam zalecone 3x1 tab nospy. Relanium jak już naprawdę skurcze były to miałam brać też. Na wyciszenie organizmu. Ostatecznie relanium nie brałam bo się źle czułam po nim. Ale wiele dziewczyn bierze.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Zend8 wrote:Ja też byłam w szoku .
W piątek pojechałam na sor bo dostałam biegunki i strasznych twardnień brzucha ale stwierdzili że wszystko jest ok i kazali odpoczywać.
A ja biorę 8 tabletek dziennie asparginu a twardnienia i takie mini skurcze występują coraz częściej... nie wiem czy to normalne... -
Kam.ila wrote:W asparginie masz tylko 18 mg magnezu dlatego musisz tyle brać. Ja w zamian za to biorę 3 x magne B6 forte gdzie masz 100 mg magnezu w jednej tabletce. Rozważ może zmianę z lekarzem 😉
Tak zrobię na wizycie bo już nerwowo nie daje rady. Młoda jeszcze do tego zrobiła sobie dzisiaj całodniową imprezę w brzuchu. Też kolejny powód do stresu.
Stwierdzam że oficjalnie mam dosyć bycia w ciąży. Od 15 tc ciągle nerwy i niepokój. A gdzie tu jeszcze 10 tygodni... -
Hej dziewczyny, dołączam do tego watku. Wczoraj na ktg widoczne były skurcze i ja je czułam, lekarz po zbadaniu szyjki powiedział że jest krótka i mam iść do szpitala na założenie pessaru i podanie sterydów na rozwój płuc. Dziś dostałam pierwszą dawkę, na pessar muszę czekać bo najpierw muszą mieć wynik posiewu z pochwy. Czy jest tu jakaś kobietka która miała taką sytuację jak ja? Czy możecie mi powiedzieć czy te sterydy nie są dla dzidzi szkodliwe, wiecie martwię się że to nie do końca naturalny rozwój. I jeszcze chciałabym zapytać ile musiałyście zostać w szpitalu po założeniu pessaru, lekarz prowadzący obiecał 3-4 dni no ale coś czuję że to niemożliwe bo na wymaz się czeka 2-3 dni. Troszkę się rozpisałam ale martwię się obecną sytuacją i jak większość nienawidzę szpitali… m
-
Sterydy są bezpieczne dla dziecka. Dzięki temu gdyby maluszek się już urodził to sobie poradzi dużo lepiej na świecie. Tym się wcale nie przejmuj.
Mając pessar możesz wrócić do domu po kilku dniach myślę, może w tym samym dniu nawet. Pewnie zależy od całej sytuacji. Tylko z pessarem też musisz dbać o siebie i oszczędzać.Lus1a lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Zend jesteś mega dzielna i cierpliwa! To już naprawdę nie tak długo. Przesyłam pozytywne fluidyStarania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Saimi wrote:Zend jesteś mega dzielna i cierpliwa! To już naprawdę nie tak długo. Przesyłam pozytywne fluidy
Od poniedziałku jestem w szpitalu. Malutka 2 dni tak się wiecila bez chwili wytchnienia a brzuch mocno się stawiał. Pojechałam znowu na sor.
Okazało się że mam bardzo mało wód płodowych a malutka jest poniżej 10 centyla. Chociaż 3 dni wcześniej lekarz na izbie nic takiego nie stwierdził....
Najgorsze że lekarze sami do końca nie wiedzą. Coś mówili o przepływach wysokooporowych ale w sumie nie są pewni. Robili mi badania na wydolność łożyska i wyniki były ok ale i tak twierdzą że coś z tym łożyskiem jest nie tak. Paranoja... -
Zend8 wrote:Od poniedziałku jestem w szpitalu. Malutka 2 dni tak się wiecila bez chwili wytchnienia a brzuch mocno się stawiał. Pojechałam znowu na sor.
Okazało się że mam bardzo mało wód płodowych a malutka jest poniżej 10 centyla. Chociaż 3 dni wcześniej lekarz na izbie nic takiego nie stwierdził....
Najgorsze że lekarze sami do końca nie wiedzą. Coś mówili o przepływach wysokooporowych ale w sumie nie są pewni. Robili mi badania na wydolność łożyska i wyniki były ok ale i tak twierdzą że coś z tym łożyskiem jest nie tak. Paranoja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 20:28
-
Cześć Dziewczyny !
Dużo zdrówka dla Was i Dzieciaków
oraz bezproblemowych ciąż i cierpliwości, dla tych w dwupakach
Jeszcze kilka miesięcy temu to my pisałyśmy i bałyśmy się o każdy dzień.
Dziś Mój Skarb kończy 3 miesiące. I są to trudne 3 miesiące, nie przespałam bez conajmniej kilkukrotnego wstawania ani jednej nocy, trudy z KP, mały przeszedł covid 2 tygodnie temu, ale mimo wszystko to czas pełen szczęścia i spełnienia
Wszystkiego Dobrego!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 14:11
Saimi lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Strasznie leży się w szpitalu z taką niewiedzą i bezradnością. Mam nadzieję, że będzie jednak okej. Mało wód tzn? Jakie masz AFI?
W poniedziałek miałam AFI 4...
Dzisiaj jest już lepiej bo jest 7 🙂 także światełko do wyjścia ze szpitalaAEGO lubi tę wiadomość