X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • Marmiz Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 17 grudnia 2024, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NovaS wrote:
    Hey dziewczyny,

    Trochę mnie nie było bo głowę miałam caly czas zajęta.

    U mnie krwawienia jak były tak są, właśnie dzisiaj dostałam (teraz już z reguły co tydzień jak malowane w kalendarzu) do tego trochę takich skrzepów mi wyszło ok 1cm, i znowu się przestraszyłam ale może to zebrała się wydzielina.

    Ja dopiero skończyła tabletki dopochwowo na infekcje… do tego mam tak wrażliwe dziąsła Że jak mnie zaczął boleć ząb we wtorek to myślałam że zejdę - zaraz u dentysty byłam w czwartek i ból zaczął mijać - nic mi nie zrobili bo żadnego zapalenia nie widzą i może to być ucisk zębów (bo jeszcze mam 8, której już nie zdążyłam wyrwać bo byłam w ciąży) więc obserwacja i tyle. Bo nawet rentgena nie mogą mi zrobić ….bo przecież ciąża - więc mega stres

    W czwartek wizyta była te u mojej GYN, z małą wszystko ok rośnie ładnie i już kopie a dzisiaj równo 20 tydzień.

    Tak jak pisałam krwawienia dalej mam, łożysko trochę się podniosło ale dalej zachodzi więc dr powiedziała ze kwalifikuje się już na łożysko przodujące i idziemy bardziej w cesarkę.

    Dodatkowo za 1 msc po krzywej cukrowej jak dalej będą krwawienia i się nic nie poprawi to mnie wysyła do szpitala na dodatkowa obserwację.

    Takto czuję się lepiej, większość czasu tylko leżę i odpoczywam. Plus ten ząb albo dziąsła czasem dają znać więc obserwujemy dalej.

    A dodam że żadnego krwiaka nie znaleźli więc albo dalej polip albo łożysko albo kto tam wie! Oby donosić ciąże w spokoju!

    Zend8 - na zaparcia polecam codziennie łyżkę oliwy z pestek dyni lub słonecznika - na prawdę pomaga albo z siemię lnianego ale to mi w ciąży w ogóle nie podchodzi ..


    Heyanku - trzymaj się tam! Oby szybko się wchłonął





    Trzymajcie się dziewczyny! Będę częściej zaglądać :)


    Cześć, możesz napisać jak twoje łożysko? Podniosło się? Nadal krwawisz?

  • Marmiz Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 17 grudnia 2024, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LeniweKluski wrote:
    Tak, jeszcze zapomniałam o dwóch lekach. Brałam jeszcze duphaston do 13 tyg i cyclonamine z exacylem razem jak właśnie było mocne krwawienie. Rutinoscorbin i magnez biorę po dziś dzień ;)

    Jeśli ktoś wrażliwy niech nie czyta!:

    U mnie jedno krwawienie wyglądało tak, że korzystalam z toalety i usłyszałam plusk wody. Popatrzyłam a tam krew ciekła po muszli a w wodzie pływał skrzep. Przepraszam za taki opis ale właśnie tak to wyglądało. Żadnych boli, nic. Popędziłam na SOR, spędziłam 1,5tyg w szpitalu.
    Brudziłam na brązowo. W domu byłam dosłownie jedna dobę. Pod wieczór, skorzystałam z toalety podtarłam się a tam żywoczerwony krew z małym skrzepikiem. Znowu na SOR. Ściągając ubrania do badania USG, podpaska (nocna, największej chłonności) odkleiła się od bielizny i packa na podłogę. Krew się dosłownie lała jak w rzeźni. Podczas badania dopochwowego krew aż chlupała.
    Myślałam, że to już koniec. Ale żadnych boleści nie miałam. I znowu szpital na 2 tyg.

    Najważniejsze to w czasie silnego krwotoku leżeć, a jak jest już malutko to się właśnie ruszać (ale delikatnie), żeby grawitacja dopomogła.
    Jak dziewczyny pisały, zależy też gdzie krwiak jest umiejscowiony. U mnie był na dole, daleko od zarodka.


    Hej, czy już jesteś po CC? Wszystko w porządku?
    Z jakiego powodu było planowane CC?

  • Juliaa Znajoma
    Postów: 23 8

    Wysłany: 22 grudnia 2024, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dopiero trafiłam na ta grupę 😊
    Tydzien 25+5 . Termin mam na 31.03. 2025.

    Trafiłam tu z uwagi na fakt stawiania /twardnienia brzucha. Wylądowałam z tego względu w 22 tygodniu na tydzień w szpitalu, podłączona pod kroplówki z magnezem. Luteina 2x100, magnez 3x2, prowadzenie oszczędnego trybu życia.

    Twardnienia są bezbolesne, czasem odczuwam przy nich delikatne mrowienie. Czasami nawet tego nie czuje, tylko tyle, że widzę po ksztalcie brzucha, że zrobil się twardy. Lub z jednej strony robi się taka kulka i wtedy czuje takie pulsowanie. Trwaja krótko, sa nieregularne, trudno mi jest określić ile ich jest tak naprawdę, bo mówię czasem ich nawet nie czuje. 🙈 Szyjka początkowo miała 3,5 cm. W poniedziałek u jednego lekarza 3,9 cm w środę u drugiego już 2,8 cm.... 🙈🙈 od wczoraj jeszcze dodatkowo zaczęły mnie bolec plecy w okolicy lędźwiowej, nie wiem czy może to być powiązane z szyjką ?

    Większość lekarzy mowi, że to normalne, moja Pani Doktor uważa, że to za wcześnie na takie rzeczy.

    Jak wygląda u was sytuacja z tym twardnieniem, skurczami?

  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 7 stycznia, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety piszę ponownie.
    U mnie krwawienia ustały na początku grudnia… potem lekkie brudzenie. Raz po stosunku pojawiła się krew ale i też szybko zniknęła. W grudniu podczas USG Pani Doktor mojego krwiaka nazwała „krwistkiem” czyli czymś malutkim itp.

    2 stycznia miałam prenatalne, pytałam czy coś widzi (inny lekarz) i powiedział że nie mam krwiaka.

    Niestety po dwóch dniach trafiłam do szpitala z krwotokiem, lało się ze mnie jak ze świni, poleciał jakiś skrzep. Potem na oddziale o 16 powtórka i wypadło jakieś wielkie krwawe jajo, aż lekarz przyleciał i zabrał mnie na USG bo myślał że to koniec.
    Badało mnie łącznie 4 lekarzy (w tym mój prowadzący), obraz USG prawidłowy… zero nadżerki, polipa, krwiaka. Wyszłam dzisiaj do domu… szukam psychicznego spokoju ale ciężko mi bo boję się powtórki i nie ma na to żadnego logicznego wyjaśnienia co się stało.

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 7 stycznia, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek masakra. Ze mnie też raz wyleciała wielka krwawa watróbka… ja dzisiaj mam wizytę i w nocy znowu mnie pokrwawiło. Myślę, że już do końca będę leżąca/ pół leżąca ale u mnie krwiak nigdy nie zniknął. Ten największy najgorszy był już zorganizowany i przed świętami dolał się nowy, wydawał się mały ale lekarka nic nie mówiła 🤷🏼‍♀️

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 7 stycznia, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Gosiaczek masakra. Ze mnie też raz wyleciała wielka krwawa watróbka… ja dzisiaj mam wizytę i w nocy znowu mnie pokrwawiło. Myślę, że już do końca będę leżąca/ pół leżąca ale u mnie krwiak nigdy nie zniknął. Ten największy najgorszy był już zorganizowany i przed świętami dolał się nowy, wydawał się mały ale lekarka nic nie mówiła 🤷🏼‍♀️

    Właśnie widziałam na wątku czerwcowym pisałaś. Ale jestem zaskoczona że dostałaś przeciwkrwotoczne. Mi nie dość ze nic nie dali, to nie znaleźli przyczyny i jeszcze mam brać dalej leki rozrzedzające krew (acard i zastrzyki w brzuch). Mega mnie to nie pokoi.

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 7 stycznia, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Właśnie widziałam na wątku czerwcowym pisałaś. Ale jestem zaskoczona że dostałaś przeciwkrwotoczne. Mi nie dość ze nic nie dali, to nie znaleźli przyczyny i jeszcze mam brać dalej leki rozrzedzające krew (acard i zastrzyki w brzuch). Mega mnie to nie pokoi.

    Exacyl dostawałam w kroplówce od pierwszego krwotoku. Ale cyclonamine mi dała dopiero jak ten krwiak po raz kolejny się dolał, bez przyczyny bo leżałam plackiem. I powiem Ci, że jak kilka tygodni się bujałam z płynnym krwiakiem tak z cyclonamine po 2 tygodniach już był mocno zorganizowany, a po 3 miał tylko kilka skrzepów. U mnie dolewa cały czas z tego samego naczynka, które się nie chce zagoić dziadostwo. No ale u Ciebie krwiak się wchłonął więc kurcze no ciekawe skąd to krwawienie :(

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Nati12131 Przyjaciółka
    Postów: 63 216

    Wysłany: 7 stycznia, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja też krwawiłam lekarze do dziś nie znają przyczyny, leżałam plackiem dwa miesiące w szpitalu, urodziłam córkę w 24 tygodniu ciąży, mamy się dobrze, krwawiłam codziennie bardzo mocno ze skrzepami lekarze mówią że prawdopodobnie od łożyska przodującego nisko ułożonego. Córka przeleżała 92dni w szpitalu bez większych komplikacji, wyszła ze szpitala 22 września bez tlenu co też rzadko się zdarza. Dziś ma się naprawdę świetnie, w dniu w którym ja urodziłam wypadł ze mnie skrzep o wadze 400g i bardzo mocno krwawiłam, miałam łącznie 5 transfuzji krwi dwa razy magnezium 4 dni przed porodem dostałam sterydy na płuca dla małej może to one tak zadziałały że wyszłyśmy ze szpitala bez tlenu 🤷‍♀️ nie wiem do dziś nie wiem dlaczego tak się stało z synem nie miałam żadnych komplikacji. Wszystko będzie dobrze! Odpoczywajcie jak najwięcej !

  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 7 stycznia, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati12131 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja też krwawiłam lekarze do dziś nie znają przyczyny, leżałam plackiem dwa miesiące w szpitalu, urodziłam córkę w 24 tygodniu ciąży, mamy się dobrze, krwawiłam codziennie bardzo mocno ze skrzepami lekarze mówią że prawdopodobnie od łożyska przodującego nisko ułożonego. Córka przeleżała 92dni w szpitalu bez większych komplikacji, wyszła ze szpitala 22 września bez tlenu co też rzadko się zdarza. Dziś ma się naprawdę świetnie, w dniu w którym ja urodziłam wypadł ze mnie skrzep o wadze 400g i bardzo mocno krwawiłam, miałam łącznie 5 transfuzji krwi dwa razy magnezium 4 dni przed porodem dostałam sterydy na płuca dla małej może to one tak zadziałały że wyszłyśmy ze szpitala bez tlenu 🤷‍♀️ nie wiem do dziś nie wiem dlaczego tak się stało z synem nie miałam żadnych komplikacji. Wszystko będzie dobrze! Odpoczywajcie jak najwięcej !

    O matko ale miałaś przejścia! Dziękuję Ci, że się tym podzieliłaś, każde świadectwo w beznadziejności tej sytuacji jest na wagę złota, naprawdę ❤️ na początku jest ciężej, ja się już przyzwyczaiłam do leżenia i snucia się po domu. Wiadomo są gorsze momenty, czuję ogromną niesprawiedliwość ale zaraz sobie przypominam, że mimo tego wszystkiego moja malutka ma się świetnie więc dbam o nią najlepiej jak mogę.

    U nas w rodzinie też mamy dziewczynkę z 24tygodnia - obecnie najlepsza zawodniczka w drużynie piłki ręcznej. Ściskam❤️

    Martynka.98 lubi tę wiadomość

    💔 Marcysia 21t 👼
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 7 stycznia, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż u mnie zrobił się nowy krwiak, tym razem wchodzi na łożysko więc jest bardzo poważnie. Już zaczynam tracić do nich siły ale trzeba walczyć. Za tydzień mam badania połówkowe i prawdopodobnie zostanę już w szpitalu :(

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 8 stycznia, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    No cóż u mnie zrobił się nowy krwiak, tym razem wchodzi na łożysko więc jest bardzo poważnie. Już zaczynam tracić do nich siły ale trzeba walczyć. Za tydzień mam badania połówkowe i prawdopodobnie zostanę już w szpitalu :(

    I może faktycznie lepiej jakby Ciebie do szpitala położyli.
    Przynajmniej ja leżąc byłam o wiele spokojniejsza niż teraz jestem w domu. Mam olbrzymie poczucie beznadziejności, dzisiaj już nawet szukałam nowego gina. Ale mój mnie uświadomił że to niczego nie zmieni bo przecież kilku mnie już badało.

    Teraz na chłodno analizuje ten niedzielny krwotok. W szpitalu tego nie mówiłam bo wstyd. Ale rano wstałam, zaaplikowałam nawet luteinę, potem poszłam się położyć i było wszystko oki. Zero bólu, plamien no nic. No i trochę się z moim poprzytulaliśmy ale tylko chwilkę bo on musiał wstać do psa, ja poszłam za nim i wtedy się zaczęło.

    Ale żeby aż tak przez to?

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 8 stycznia, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się akurat źle czuję w szpitalu, nie mogę spać i mam wrażenie, że przez to gorzej u mnie z regeneracją :/ Ale zmieniłam lekarkę i szpital więc jak będzie trzeba to nie będę się stawiać. Moja poprzednia lekarka np w ogóle nie kazała mi badać CRP przy krwawieniach, a przez obecność krwi w macicy jest duże prawdopodobieństwo stanu zapalnego, który może być bardzo groźny. Tak samo nie przepisywała mi żadnych leków i przez długi czas była lipa, a teraz jest średnio ale przynajmniej leki działają jak należy. No i ta lekarka, widziała w swojej karierze masę kobiet z krwiakami, a moja poprzednia jedna przede mną…

    Ja już nie ufam tym krwiakom i krwawieniom, raz mi się puściła krew jak odkurzałam, a 2 razy jak leżałam plackiem - zero reguły 🤷🏼‍♀️

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 8 stycznia, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Ja się akurat źle czuję w szpitalu, nie mogę spać i mam wrażenie, że przez to gorzej u mnie z regeneracją :/ Ale zmieniłam lekarkę i szpital więc jak będzie trzeba to nie będę się stawiać. Moja poprzednia lekarka np w ogóle nie kazała mi badać CRP przy krwawieniach, a przez obecność krwi w macicy jest duże prawdopodobieństwo stanu zapalnego, który może być bardzo groźny. Tak samo nie przepisywała mi żadnych leków i przez długi czas była lipa, a teraz jest średnio ale przynajmniej leki działają jak należy. No i ta lekarka, widziała w swojej karierze masę kobiet z krwiakami, a moja poprzednia jedna przede mną…

    Ja już nie ufam tym krwiakom i krwawieniom, raz mi się puściła krew jak odkurzałam, a 2 razy jak leżałam plackiem - zero reguły 🤷🏼‍♀️

    Jak psychicznie dajesz radę? Przecież z tego co piszesz masz milion razy bardziej patową sytuację odemnie. Bo może i u mnie to był ewakuujący się krwiak, którego nikt wcześniej nie zobaczył. Tak obraz usg jest czysty, a ja łapie już takie schizy że dostaje niemal ataków paniki.

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 8 stycznia, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwestia czasu. Ja też pracuję z łóżka, więc to zajmuje bardzo głowę. Co wizytę dostaje złe wieści, droga do domu to płacz i rozgoryczenie „dlaczego mnie to spotyka”. A rano wstaje i walczę, nie mam za bardzo wyjścia. Są słabsze dni kiedy wydaje mi się, że nie wytrzymam już ani dnia, a są dni kiedy nie wyobrażam wygrzebać się z łóżka czy kanapy bo tak wygodnie mi się pracuje😅

    Moja córka ma krwiaka głęboko w pupie, fika i pięknie rośnie. Na początku za wolno się rozwijała, prawdopodobnie przez krwiaka, a teraz pięknie nadgoniła. Skoro ona się w tym moim brzuchu utrzymała mimo tych wszystkich paskudztw to i ja wytrzymam.

    Martynka.98 lubi tę wiadomość

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Martynka.98 Autorytet
    Postów: 413 386

    Wysłany: 8 stycznia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie co prawda bez krwawień, ale za to z niewydolnością szyjki, każdy dzień to walka. Leżę tak bezwzględnie kolejny miesiąc i powiem wam, że nigdy nie sądziłam, że to może tak zjechać psychikę. Analizowanie każdego bólu, stres przed każdym pójściem do toalety. No nie tak sobie człowiek to wszystko wyobrażał 😔 Widzę, jak znajome mi osoby podróżują, zwiedzają, a ja w tym momencie walczę o każdy dzień, to serce mi pęka.. Ostatnio w ogóle mam jakieś gorsze dni, ciągle myślę o najgorszym.. Odzywajcie się tutaj, może będzie nam raźniej w grupie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 00:50

    🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin
  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 8 stycznia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba drukne sobie Twoje zdjęcie i powieszę na ścianie. Tutaj na forum brzmisz trochę jak prekursor nauk dotyczący krwiaków i krwiaków.
    Kurczę ale myślę cały czas czy „ten krótki stosunek” w połączeniu z lekami rozrzedzającymi krew mógł spowodować taki armagedon. Ja mam cukrzycę i muszę rano strzelić sobie krwią z palca i też tryska jak nigdy… najchętniej bym odstawiła clexane bo badałam się i nie mam trombofili ale moja ginekolog się stanowczo nie zgadza no a ja jak glupia koza jej słucham, bo co mam zrobić więcej.

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 8 stycznia, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka psycha leci na łeb na szyję ale jesteś już tak daleko! Analizowanie i złe samodiagnozowanie to moja specjalność 😂 ostatnio nawet „wymacałam” sobie skracającą szyjkę (nie da się tego wymacać ale głowa zrobiła swoje). Ja bardzo polecam jakieś kursy online bo one baaaardzo wciągają i czas szybciej leci. A poczucie niesprawiedliwości jest okropne - ja też co jakiś czas popłaczę w poduszkę, że ciężko mi się tą ciążą cieszyć tak jak inne mamy, bez problemów ale popatrz na to z tej strony. My od początku jesteśmy fighterki, nasza historia naprawdę jest nieprzyjemnym ale fascynującym przeżyciem, jak wiele kobieta jest w stanie przejść, ciężko zwykłymi doświadczeniami życiowymi zdobyć taką siłę - teraz to brzmi jak czcze gadanie jakiejś wariatki z forum ale kiedyś to wróci do Ciebie 💪🏼

    Gosiaczek - ja bym chyba skonsultowała z jakimś lekarzem. Może ktoś z forum poleci Ci jakiegoś specjalistę w Twojej okolicy? Jak cokolwiek budzi Twoje wątpliwości to trzeba szukać odpowiedzi, to kosztuje ale daje nam spokój. Przeczytałam wiele wpisów na temat krwiaków i zawsze w takich powtarzających się epizodach odstawiają ten acard ale ja nie jestem lekarzem i nie wiem dlaczego. A pytałaś dlaczego Ci karze go brać? Albo dlaczego nie odstawił? Ja wiem że lekarze kochają jak mówisz BO KTOŚ NA FORUM PISAŁ ale kurcze jak pisało 20 osób to chyba coś jest na rzeczy, przecież one nie odstawiały tego na własną rękę. Ja bym drążyła

    Martynka.98 lubi tę wiadomość

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Martynka.98 Autorytet
    Postów: 413 386

    Wysłany: 8 stycznia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Martynka psycha leci na łeb na szyję ale jesteś już tak daleko! Analizowanie i złe samodiagnozowanie to moja specjalność 😂 ostatnio nawet „wymacałam” sobie skracającą szyjkę (nie da się tego wymacać ale głowa zrobiła swoje). Ja bardzo polecam jakieś kursy online bo one baaaardzo wciągają i czas szybciej leci. A poczucie niesprawiedliwości jest okropne - ja też co jakiś czas popłaczę w poduszkę, że ciężko mi się tą ciążą cieszyć tak jak inne mamy, bez problemów ale popatrz na to z tej strony. My od początku jesteśmy fighterki, nasza historia naprawdę jest nieprzyjemnym ale fascynującym przeżyciem, jak wiele kobieta jest w stanie przejść, ciężko zwykłymi doświadczeniami życiowymi zdobyć taką siłę - teraz to brzmi jak czcze gadanie jakiejś wariatki z forum ale kiedyś to wróci do Ciebie 💪🏼

    Gosiaczek - ja bym chyba skonsultowała z jakimś lekarzem. Może ktoś z forum poleci Ci jakiegoś specjalistę w Twojej okolicy? Jak cokolwiek budzi Twoje wątpliwości to trzeba szukać odpowiedzi, to kosztuje ale daje nam spokój. Przeczytałam wiele wpisów na temat krwiaków i zawsze w takich powtarzających się epizodach odstawiają ten acard ale ja nie jestem lekarzem i nie wiem dlaczego. A pytałaś dlaczego Ci karze go brać? Albo dlaczego nie odstawił? Ja wiem że lekarze kochają jak mówisz BO KTOŚ NA FORUM PISAŁ ale kurcze jak pisało 20 osób to chyba coś jest na rzeczy, przecież one nie odstawiały tego na własną rękę. Ja bym drążyła


    Piękne słowa, dziękuję Ci za nie. Ciężko myśleć inaczej, gdy wkoło osoby ze zdrowymi ciążami, a człowieka już każda kość od leżenia boli 🥲 Mam nadzieję, że będziemy się tutaj wspierać.

    HejAnku🌸 lubi tę wiadomość

    🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin
  • NovaS Ekspertka
    Postów: 233 81

    Wysłany: 9 stycznia, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Ja chyba drukne sobie Twoje zdjęcie i powieszę na ścianie. Tutaj na forum brzmisz trochę jak prekursor nauk dotyczący krwiaków i krwiaków.
    Kurczę ale myślę cały czas czy „ten krótki stosunek” w połączeniu z lekami rozrzedzającymi krew mógł spowodować taki armagedon. Ja mam cukrzycę i muszę rano strzelić sobie krwią z palca i też tryska jak nigdy… najchętniej bym odstawiła clexane bo badałam się i nie mam trombofili ale moja ginekolog się stanowczo nie zgadza no a ja jak glupia koza jej słucham, bo co mam zrobić więcej.
    Hi Gosiaczek,

    A jakie badania robilas z trombofilii? Mi wyszla mutacja Serpine ale w heterozygocie I wlasnie odstawiamy clexane - dawki 40ml schodzimy na 20 przez 20 dni i kończę z clexane. 0(prawie30tyg)

    W zwiazu ze to w heterozygocie clexan został wprowadzony tylko zapobiegawczo- prewencyjnie. Głównie z rekomendacji hematologa i immunologa z PL.

    Niestety muszę powiedzieć że z medycznych badań wynika ze clexan nie ma potwierdzenia żeby działa w 100%. Jeżeli mógł zadziałać to zapewne przy zagnieżdżaniu się zarodka bo zwiększał blood flow.

    Ja ciążę prowadzę w CH więc tutaj żaden lekarz ,specjalista, klinika nie przepisuje clexan w takich przypadkach jak ja. Zostało mi przepisane na moje życzenie z uwagi że długa drogę przeszliśmy żeby być w ciąży.

    Jednakże w przypadku jakichkolwiek krwotoków - clexan raczej powinien być odstawiony. Po moim ostatnim krwawieniu (placenta previa) i pobycie w szpitalu - został on odstawiony na 3 dni. Po powrocie i konsultacji z Moim gyn zmniejszam dawkę do 20ml i kończyny żeby organizm nie dostal szoku.

    Należy zauważyć że jeżeli bierzesz clexan a będą musieli zrobić emergency c section z jakiegokolwiek powodu to będziesz mogła mieć tylko general anesthesis.



  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 533 691

    Wysłany: 9 stycznia, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Martynka psycha leci na łeb na szyję ale jesteś już tak daleko! Analizowanie i złe samodiagnozowanie to moja specjalność 😂 ostatnio nawet „wymacałam” sobie skracającą szyjkę (nie da się tego wymacać ale głowa zrobiła swoje). Ja bardzo polecam jakieś kursy online bo one baaaardzo wciągają i czas szybciej leci. A poczucie niesprawiedliwości jest okropne - ja też co jakiś czas popłaczę w poduszkę, że ciężko mi się tą ciążą cieszyć tak jak inne mamy, bez problemów ale popatrz na to z tej strony. My od początku jesteśmy fighterki, nasza historia naprawdę jest nieprzyjemnym ale fascynującym przeżyciem, jak wiele kobieta jest w stanie przejść, ciężko zwykłymi doświadczeniami życiowymi zdobyć taką siłę - teraz to brzmi jak czcze gadanie jakiejś wariatki z forum ale kiedyś to wróci do Ciebie 💪🏼

    Gosiaczek - ja bym chyba skonsultowała z jakimś lekarzem. Może ktoś z forum poleci Ci jakiegoś specjalistę w Twojej okolicy? Jak cokolwiek budzi Twoje wątpliwości to trzeba szukać odpowiedzi, to kosztuje ale daje nam spokój. Przeczytałam wiele wpisów na temat krwiaków i zawsze w takich powtarzających się epizodach odstawiają ten acard ale ja nie jestem lekarzem i nie wiem dlaczego. A pytałaś dlaczego Ci karze go brać? Albo dlaczego nie odstawił? Ja wiem że lekarze kochają jak mówisz BO KTOŚ NA FORUM PISAŁ ale kurcze jak pisało 20 osób to chyba coś jest na rzeczy, przecież one nie odstawiały tego na własną rękę. Ja bym drążyła


    W szpitalu 4 lekarzy potwierdziła że mam brać. Ja wczoraj leżąc w łóżku szukałam już innego ginekologa ale mój mnie wyśmiał.
    W poniedziałek mam wizytę u swojej lekarki i zamierzam z nią to na poważnie omówić. Ona generalnie uważa że moja ciąża jest bezpieczna bo obraz usg jest ok i w przypadku ponownego krwawienia mam się zastanowić czy warto iść na IP bo tam tylko straszą (co jest prawdą akurat bo mnie w szpitalu nastraszyli i to ostro że poronienie jest w toku). Ale z drugiej strony jeżeli rzeczywiście będę ronić i mimo to zostanę w domu to się przecież wykrwawię… jestem mega zagubiona i najgorsze jest to że moja psychika siadła. Ja się boję normalnie funkcjonować bo znowu mnie zaleje krew (no lało się jak z kranu- ale wiem że jakbym zastrzykow nie brała to aż tak bardzo bym nie krwawiła).

    Tak za dwa tygodnie mam też psychiatrę, nie daje sobie rady. Nie czuję się bezpiecznie i stabilnie. Dlatego podziwiam za odwagę wszystkie kobiety, które doświadczyły krwotoku (bez ustalonej przyczyny) i potrafiły po tym normalnie funkcjonować bez schizy że znowu leci.

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ