Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania, życzę spokojnej nocy, spokojnego poranka i już lepszych wieści niż dotychczas. Pamiętaj nie jesteś sama 🤗
Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Aniu trzymam kciuki by było ok. Nawet tu na forum było kilka dziewczyn co nie miały wód albo miały ich mało i wytrzymały kilka tyg jeszcze. Tego Ci życzę!
Martynka.98 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Boziu, jak to czytam to tak strasznie się boje, że nie zauważę, że sączą mi się wody ;(
Ostatnio też mam trochę bardziej mokro na majtkach, ale nie jakoś bardzo.
Może powinnam zamówić te paski do sprawdzenia…
Ale boję się, bo w opiniach jest, że mogą niepotrzebnie nastraszyć -
Życie jest tak nieprzewidywalne….
Kuzwa ja siedzę i ryczę, nie znam Ciebie ale moje serce jest pełne żalu…
Jest mi tak cholernie przykro, nawet niewiem co Ci napisać.
Pozwól sobie na żal i złość… popłacz, daj sobie czas.
Mam nadzieję że odnajdą przyczynę abyś w kolejnej ciąży miała komfort i spokój psychiczny (wiem o czym piszę, bo ja niestety pierwsza ciążę też straciłam).Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
I to jest najgorsze. Nie mamy na nic wpływu. Możemy sobie planować, a życie to życie i może z nas zadrwić w każdym momencie. Na każdym etapie ciąży może się coś zdarzyć i nie mamy na to najmniejszego wpływu. Nic mnie tak w życiu nie przeczołgało, jak ciąża, kobieta to niesamowita siła, ale ile bólu nie raz przychodzi człowiekowi znieść. Tylko my wiemy. Też płacze od rana, nie ma sprawiedliwości 😭😭😭😭😭💔
-
AgaKa800 wrote:Boziu, jak to czytam to tak strasznie się boje, że nie zauważę, że sączą mi się wody ;(
Ostatnio też mam trochę bardziej mokro na majtkach, ale nie jakoś bardzo.
Może powinnam zamówić te paski do sprawdzenia…
Ale boję się, bo w opiniach jest, że mogą niepotrzebnie nastraszyć
Tak tylko na pocieszenie Ci napiszę. Ja kilka dni temu też zaczęłam świrować (i nadal to robię) że sączą mi się wody. Ale patrząc na Twój suwak napawa mnie optymizm że niewiadomo co by się u Ciebie wydarzyło Twoja dzidzia pomimo wcześniactwa ma szansę na życie.
Inaczej sprawa ma sie u Anku czy u wszystkich nad przed 24 tc. Może to chamskie ale znajdź w tym ukojenie, będzie Ci lżej.Martynka.98, AgaKa800 lubią tę wiadomość
-
Martynka.98 wrote:To jest prawda. Na tym etapie ciąży sączenie wód to najmniejszy problem. Wiem, Gosia, że się stresujesz, ale byłaś, sprawdziłaś i to najważniejsze. Jeśli ma Cię to uspokoić, to kup te paseczki lakmusowe i kontroluj co jakiś czas.
Stara ja poszłam o krok dalej 😅😂
Lekarz, który mnie badał podejrzewał że, gdy brałam luteinę dopochwowo to ona wysuszała mi śluzówkę (bo zawsze byłam sucha). Ja jej nie brałam od tygodnia no i wróciłam do niej żeby glowe uspokoić i jest lepiej.
Co więcej mój nie-mąż sprawdza (zagląda tam i śluz mam mleczno-biały) więc to nie wody ?
No pasków nie chce bo przekłamują. Ja ostatnio robiłam badania moczu i moje ph to 7 więc prawdopodobnie paski mogłyby mnie tylko zestresować.
We wtorek mam kontrolę u swojej lekarki. -
U mnie jest to samo z PH, dlatego nigdy żadnych testów więcej. Ani testów ani pasków. Wyszłam z założenia, że tylko kontrolę u lekarza i koniec kropka, więc masz dobre podejście. Ja też we wtorek wizytuje, to będziemy zdawać relacje, co i jak ❤️ a luteina nie zaszkodzi, więc jak masz mieć spokojniejszą głowę, to rób tak. Ale wody nie są mleczne, to po prostu woda jak z kranu najczęściej, więc na spokojnie.
-
Anku, jest mi strasznie przykro, nie ma żadnych słów, które mogłyby to wyrazić.
AgaKa, na tym etapie przy sączeniu wód albo odejściu to już jedzie się do szpitala i trochę poleży, jak się uda, ale generalnie nic nie robią, podają antybiotyk i monitorują. Nawet nie podają już sterydów w tak późnej ciąży i generalnie raczej mało się przejmują lekarze tym faktem, bo takie wcześniaki co do zasady są “bezpieczne”. Ja dokładnie w Twoim tc tak trafiłam do szpitala.Martynka.98, AgaKa800 lubią tę wiadomość
-
HejAnku bardzo mi przykro. Życie jest takie niesprawiedliwe 😭
Lkao19 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Nati12131 wrote:Jakoś ucichło, Martynka ty też leżysz ?
Okoliczności są takie a nie inne… o czym tu teraz rozmawiać ? To HejAnku była naszym motorem napędowymMartynka.98 lubi tę wiadomość