Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynka.98 wrote:Anku, jak tam sytuacja? Czytałam na czerwcowej, że jakiś debil Ci powiedział, że ciąża pod znakiem zapytania? Nie przejmuj się w ogóle takimi słowami, dawaj znać, czekam tu i myślę o Tobie
My również czekamy, mam nadzieję że jak nie piszesz to znakiem tego odpoczywasz i masz się cudownie 😍 -
Krwiak się opróżnił częściowo, nic nowego się nie pojawiło na szczęście. Ale padł mi telefon 😂 torba wypakowana po brzegi a ładowarka w domu.
Moja gin mi zrobiła usg i ten krwiak naprawdę bardzo się zminimalizował, ma jakieś 4,2mm taką mała smużka. Decyzji co dalej ze mną jeszcze nie ma i pewnie będą czekać aż się pozbędę tego krwiaka więc trochę tu pokiblujęMartynka.98 lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
Aniu nic się nie martw, wszystko będzie dobrze, ja byłam w szpitalu od 17 tygodnia ciąży też miałam krwiaka tylko większego ponoć, lekarze sami nie wiedzieli co u mnie jest a czego nie ma. Przypomnę że urodziłam córkę w 24 tygodniu ciąży dziś ma 7,5 kg 🥳 cuda się zdążają, trzymam za Ciebie mocno kciuki ! Odpoczywaj ! Taka z niej dziś duża panna 💋
Saimi lubi tę wiadomość
-
HejAnku🌸 wrote:Krwiak się opróżnił częściowo, nic nowego się nie pojawiło na szczęście. Ale padł mi telefon 😂 torba wypakowana po brzegi a ładowarka w domu.
Moja gin mi zrobiła usg i ten krwiak naprawdę bardzo się zminimalizował, ma jakieś 4,2mm taką mała smużka. Decyzji co dalej ze mną jeszcze nie ma i pewnie będą czekać aż się pozbędę tego krwiaka więc trochę tu pokibluję
Super u mojej koleżanki duże krwawienie zwiastowało pozbycie się krwiaka, więc liczę, że to Twój ostatni "przyjaciel".
Ja jestem po krzywej cukrowej - zdana! - i innych badaniach, CRP niskie, mocz w normie, morfologia i TSH też. Za niecałe 1,5 h zaczynam trzeci trymestr 😍 4 tygodnie temu nie wiedziałam, czy dotrwam... jutro też szczepię się na krztusiec, oby w poradni nikt nie wciskał się przede mnie w kolejkę, dobrze, że pani pielęgniarka w rejestracji jest waleczna, a ja w swoim stanie będę jeszcze bardziej zadziorna 😡Martynka.98, Saimi lubią tę wiadomość
👧 07.2022 -
Nie ma co się szczypać, masz pierwszeństwo i wchodzisz🙂 ja przed ciążą raczej byłam taka, że nie za bardzo się odzywałam, raczej spokojna, ale od kiedy jestem, to sobie nie pozwalam, pilnuje swoich praw i ogólnie nie daje sobie wejść na głowę i uważam, że to bardzo pomaga, bo ludzie są chamscy 🤷
Daisy___ lubi tę wiadomość
-
Martynka.98 wrote:Nie ma co się szczypać, masz pierwszeństwo i wchodzisz🙂 ja przed ciążą raczej byłam taka, że nie za bardzo się odzywałam, raczej spokojna, ale od kiedy jestem, to sobie nie pozwalam, pilnuje swoich praw i ogólnie nie daje sobie wejść na głowę i uważam, że to bardzo pomaga, bo ludzie są chamscy 🤷
Taaak, ostatnio też walczyłam o swoje z tymi babkami (z jedną wciskającą się weszłam naraz do gabinetu, ale inna została wpuszczona wcześniej przez lekarkę, może stała pacjentka 🙄), ale byłam taka bardziej zrezygnowana i zniesmaczona. A teraz to po prostu nie odpuszczę i podniosę głos, jeśli trzeba...
Zazwyczaj też omijam ludzi i od razu idę do kolejki, mówiąc, że jestem w ciąży 😎 zrobiłam tak na poczcie, oczywiście babiny komentowały, ale miałam to gdzieś. A miałam podwójne pierwszeństwo wg piktogramów - w ciąży i z małym dzieckiem ze sobąMartynka.98 lubi tę wiadomość
👧 07.2022 -
Nati dziękuję! ❤️ wasze wsparcie jest naprawdę nieocenione. Jutro mam nadzieję, że zobaczę się znowu z moja lekarka i podpytam jaki ma plan na mnie, czy do 24 tygodnia chce mnie trzymać, czy puści jak się sytuacja ustabilizuje
Martynka.98 lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
Pobyt w szpitalu jest ciężki ale ja np czułam się tam mega bezpiecznie. Codzienne wizyty, całodobowa opieka,sprzet
Co prawda na dalszym etapie byłam ciąży więc ktg codzienne albo 2xdziennie jak potrzeba bardzo mnie uspokajaly. Dużo siły i pozytywnego myślenia życzę!
Nati obserwuję Twoja Nelcie w pamiętniku. Jest cudowna!
My leżące mamy jesteśmy wszystkie bardzo dzielne!! A wcześniaki to wojowniki!Martynka.98 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Lekarz upiór z wczoraj, dzisiaj znowu postraszył ale tylko mu wywróciłam oczami tym razem 😂 „wiem że USG wyszło dobrze ale to krwawienie i tak było okropnie niebezpieczne” - dobrze, że Pan nie widział moich pierwszych bo to były prawdziwe krwotoki, wtedy to nie wiem co by zrobił.
Chce zostać do piątku bo chciałabym dostać 5 dni exacyl ale też nie chcę długo siedzieć. Do dziewczyny z sali (jesteśmy 2 „na dłużej” + codziennie inna na cesarkę😅) przychodzą dzieci, a ja często łapie coś od dzieci więc też nie chcę ryzykować. Szczególnie że o jednej już mówiła, że coś ją bierze ale do szpitala ją ciąga…Martynka.98 lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
Myślę, że szybciej na pewno Cię nie wypuszczą, więc leż grzecznie 😁 a lekarzem nie ma co się przejmować, gdybym ja posłuchała takiej jednej, to wiesz, co by było🥴
Ludzie nie mają wyobraźni, nie rozumiem po co dzieci do szpitala przyprowadzać, to jest niebezpieczne i dla tych dzieci i dla kobiet w ciąży. -
Dziewczyny albo mam jakąś infekcję albo chorą głowę.
Proszę powiedzcie mi jeszcze raz… czy wody płodowe sączą się raz na jaki czas czy cały czas ??
Wczoraj w ciągu dnia i dzisiaj też zaczęłam czuć „mokro” w majtkach, jakbym kropelkowala, wkładka niby sucha ale…
Pasków u nas w aptekach niema, pisałam do mojej lekarki ona mówi że to mało prawdopodobne ale możliwe że mogą być to wody i że jak mam wątpliwość to mam iść na IP.
Ale ja tak strasznie nie chce panikować.
Stary mnie przebadał i mam mleczną wydzielinę w pochwie 🤣🤣🤣 tak liczę że tu ktoś kto miał z tym problem mi wyjaśni że jestem psychiczna 🤗 -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Dziewczyny albo mam jakąś infekcję albo chorą głowę.
Proszę powiedzcie mi jeszcze raz… czy wody płodowe sączą się raz na jaki czas czy cały czas ??
Wczoraj w ciągu dnia i dzisiaj też zaczęłam czuć „mokro” w majtkach, jakbym kropelkowala, wkładka niby sucha ale…
Pasków u nas w aptekach niema, pisałam do mojej lekarki ona mówi że to mało prawdopodobne ale możliwe że mogą być to wody i że jak mam wątpliwość to mam iść na IP.
Ale ja tak strasznie nie chce panikować.
Stary mnie przebadał i mam mleczną wydzielinę w pochwie 🤣🤣🤣 tak liczę że tu ktoś kto miał z tym problem mi wyjaśni że jestem psychiczna 🤗
Wody nie muszą lecieć jak na filmach. Pojechałabym sprawdzić to, jednak może to być równie dobrze wydzielina albo mocz. Ja mam jak coś testy na wody, ale mogłabym Ci je wysłać dopiero w pt, więc do tego czasu pewnie nawet zamówisz. Działają też zwykłe papierki lakmusowe, jednak i testy i papierki mogą przekłamywać, gdy ma się jakąś infekcję.
Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Dziewczyny albo mam jakąś infekcję albo chorą głowę.
Proszę powiedzcie mi jeszcze raz… czy wody płodowe sączą się raz na jaki czas czy cały czas ??
Wczoraj w ciągu dnia i dzisiaj też zaczęłam czuć „mokro” w majtkach, jakbym kropelkowala, wkładka niby sucha ale…
Pasków u nas w aptekach niema, pisałam do mojej lekarki ona mówi że to mało prawdopodobne ale możliwe że mogą być to wody i że jak mam wątpliwość to mam iść na IP.
Ale ja tak strasznie nie chce panikować.
Stary mnie przebadał i mam mleczną wydzielinę w pochwie 🤣🤣🤣 tak liczę że tu ktoś kto miał z tym problem mi wyjaśni że jestem psychiczna 🤗
No ja miałam grube jazdy z tym podejrzeniem przedwczesnego pęknięcia pęcherza, pisałam nawet, że mi ciążę chcieli terminować z tego powodu w 19 tygodniu. U mnie po prostu na majtkach była sama wodnista wydzielina, nie zostawiała śladów i znikała. Pojechałam do szpitala, bo w domu paski barwiły mi się na niebiesko, więc było podejrzenie odpływania wód. W szpitalu mnie zbadano i szanowna Pani doktor również tymi paskami i do tego specjalistycznym testem na odpływanie wód mnie potraktowała i oba wyszły pozytywne. Koniec końców, bo oczywiście na żadną terminacje się nie zgodziłam, wyszło, że mam infekcje, ale.... Potem tą infekcje wyleczyłam i wodniste upławy były dalej, mam wysokie pH w pochwie i nic tego nie zmieni. To było w październiku, jest prawie luty, dalej mam taką wydzielinę, paskami już nie sprawdzam, na USG płyn owodniowy w normie, więc już to olałam, natomiast jeśli się martwisz to idź, ale jestem pewna, że potrzymają Cię na pewno kilka dni, żeby obserwować, czy wód nie ubywa, a co do tych testów, to jak dla mnie mogą sobie je wsadzić..... Wiadomo gdzie. -
Wkładki mam suche, tylko to uczucie mokrosci w majtkach …
Gdyby sie sączyły to byłoby to cały czas a nie że raz czuję sucho a raz czuje mokro? -
Gosia a nie masz dopochwowej luteiny? Jak masz duże wątpliwości to warto sprawdzić na IP albo tym testem z apteki chociaż ja po historii Martynki aż mam ciarki na samą myśl. Ja wiem jak jest na izbie i że najlepiej u swojego lekarza bo mnie też trzepie jak tylko muszę tam jechać ale lepiej pojechać raz za dużo, niż raz za mało.
Ja mam taką francę na sali, że chyba oszaleje 😂 wczoraj zapytałam położnej o te napinanie brzucha czy to jest okej to dostałam odpowiedź „ja nie jestem wróżką” - akurat źle trafiłam. No i już widziałam na korytarzu, że dzisiaj jest wciąż ten sam lekarz… wyjść na bank nie wyjdę i na bank się też nic nie dowiem więc nie wiem czy nie pisać od razu do mojej lekarki.💔 Marcysia 21t 👼 -
Dobra pojechałam i tak jak myślałam trafiłam na mojego ukochanego Pana Buca.
Ale zmierzył ph jest ok, usg też jest ok, wody płodowe są w normie więc to najważniejsze. Powiedział że powinnam się trzymać swojej lekarki, a nie skakać z kwiatka na kwiatek 🫢😂😂😂.
Powiedział że po odstawieniu luteiny dopochwowej mogło dojść do zwiększenia wydzieliny poprostu. I w sumie jak byłam na luteinie to moja szanowna Pani Pipka była sucha jak studnia 🫢😅
Dzięki dziewczyny, a Tobie Anku współczuję przeżyć z Panią od 3 ciąży co jest nie za stara bo nie ma 40 lat 😆
Martynka.98 lubi tę wiadomość