Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
AEGO wrote:Gosia, jesteś w szpitalu o 3 stopniu ref? Oczywiście wiadomo, że bardzo ciężko uratować dziecko w takim wieku i wadze, ale u mnie w szpitalu to robili.
Tak, obok jest neonatologia.
Mały ma dopiero 470 gram, specjalnie dzisiaj sprawdzali. Powiedzieli ze jeszcze ktoś dzisiaj mi go zmierzy aby byla opinia dwóch lekarzy.
Brakuje 30 gram…
Zastanawiam się od kiedy te wody mi się sączą, czy to mogłobyc juz wtedy kiedy miałam takie odczucie i obawy. -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Tak, obok jest neonatologia.
Mały ma dopiero 470 gram, specjalnie dzisiaj sprawdzali. Powiedzieli ze jeszcze ktoś dzisiaj mi go zmierzy aby byla opinia dwóch lekarzy.
Brakuje 30 gram…
Zastanawiam się od kiedy te wody mi się sączą, czy to mogłobyc juz wtedy kiedy miałam takie odczucie i obawy. -
Ja bym chciała jak najdłużej wytrzymać jednak.
Nadal nie ma wyników wymazów, ale jakieś antybiotyki już dostałam bo oni obstawiają jakieś zakażenieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 16:08
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Ja bym chciała jak najdłużej wytrzymać jednak.
Nadal nie ma wyników wymazów, ale jakieś antybiotyki już dostałam bo oni obstawiają jakieś zakażenie
Antybiotyk dostałaś, bo przy wycieku wód jest to konieczne.Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Gosia, zaraz będzie 500g. Najważniejsze, że wody w normie, więc to może być jakaś mikro-dziurka, która może się zasklepić, najważniejsze to teraz leżenie i obserwacja CRP, no ale ja tym testom nie wierzę, tak jak wam kiedyś pisałam, mi wyszły pozytywne w 19 tygodniu i wciskali mi tabletki na poronienie, choć AFI też było w normie. Gosiu, każdy przypadek inny, ale proszę pamiętaj, że czasem warto zasięgnąć innych opinii, nie poddawaj się, wierzę, że będzie dobrze z maleństwem i że będziecie jak najdłużej w dwupaku.🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin
-
Martynka.98 wrote:Gosia, zaraz będzie 500g. Najważniejsze, że wody w normie, więc to może być jakaś mikro-dziurka, która może się zasklepić, najważniejsze to teraz leżenie i obserwacja CRP, no ale ja tym testom nie wierzę, tak jak wam kiedyś pisałam, mi wyszły pozytywne w 19 tygodniu i wciskali mi tabletki na poronienie, choć AFI też było w normie. Gosiu, każdy przypadek inny, ale proszę pamiętaj, że czasem warto zasięgnąć innych opinii, nie poddawaj się, wierzę, że będzie dobrze z maleństwem i że będziecie jak najdłużej w dwupaku.
Ona robiła test amniocheck on też może się mylić ? Leżę i czuję że mam mokro ale w okolicy cewki moczowej… no głupia jestem już.
Dziewczyna odemnie w sali trafiła z tym samym co ja tylko w wyzszej ciąży. Dzisiaj się dowiedziała ze właściwie to może iść do domu bo już wycieku nie ma …
Tak chciałabym aby to byla pomyłka. -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Ona robiła test amniocheck on też może się mylić ? Leżę i czuję że mam mokro ale w okolicy cewki moczowej… no głupia jestem już.
Dziewczyna odemnie w sali trafiła z tym samym co ja tylko w wyzszej ciąży. Dzisiaj się dowiedziała ze właściwie to może iść do domu bo już wycieku nie ma …
Tak chciałabym aby to byla pomyłka.
Ten sam test miałam. I jak widzisz na suwaczku... Może się mylić. Też mi było mokro w okolicy cewki. To nie były wody. Wierzę, że u Ciebie będzie to samo, zwłaszcza, że mówisz, że AFI w normie. Będą to kontrolować pewnie kilka dni, jak będą dalej w normie, to pewnie będzie dobrze, Gosia, trzymam ciągle kciuki, czekam na każdą wiadomość, dawaj proszę znać🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin -
Martynka.98 wrote:Ten sam test miałam. I jak widzisz na suwaczku... Może się mylić. Też mi było mokro w okolicy cewki. To nie były wody. Wierzę, że u Ciebie będzie to samo, zwłaszcza, że mówisz, że AFI w normie. Będą to kontrolować pewnie kilka dni, jak będą dalej w normie, to pewnie będzie dobrze, Gosia, trzymam ciągle kciuki, czekam na każdą wiadomość, dawaj proszę znać
Oczywiście że będę dawać znać, Ty znasz moje przeboje jak mało kto, dajesz mi ogromną nadzieję.
Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji niż Ty, u mnie nie ma mowy o wywołaniu poronienia, chyba że CRP będzie rosnąć. Ale dostaje antybiotyki więc jestem tutaj zabezpieczona. Byle gorzej nie było.
Nikt mnie drugi raz nie badał (USG). Lekarka na obchodzie nie była aż tak negatywnie nastawiona. Powiedziała że gdyby to był 22+6 tc to ratowaliby… zaraz dodała “Pani dziecko i tak już jest duże”. Stwierdziła że trafiłam do nich w najgorszym dla nich momencie, bo to jest ten etap -poronienie a poród. I muszą rozważyć jednak opcję ratowania mojego dziecka. Gdybym trafiła wcześniej nie byłoby tego dylematu. Wiem że jak się zaraz coś zadzieje to jest lipa, ale wiem że jestem w miejscu gdzie moge poczuć się bezpiecznie. Jestem w szpitalu świadoma stanu a nie w domu.Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Oczywiście, że nie ma mowy o żadnym poronieniu, bo wszystko będzie dobrze, za chwilę stamtąd wyjdziesz, zobaczysz, to nie są wody, nie wiem czy jesteś wierząca, ale dziś będziecie razem z maluchem w mojej modlitwie 🙏❤️ daj znać, jakie miałaś w ogóle CRP dziś?🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin
-
Miałam ten test… on nie wykrywa PH tylko coś innego:
“ Test Do Badania Wód Płodowych AMNIOQUICK 1
* Wynik Badania W 10 Minut
* Wykrywa Przedwczesne Pęknięcie Wód Płodowych
* Wynik Na Podstawie Protein, A Nie Odczynu PH
* Czułość Diagnostyczna: 100%
* Swoistość Diagnostyczna: 91%”
Wierzę w to że modlitwa ma moc. Ja po takich wiadomościach mam większą wiarę, jeżeli nawet to wody to niech się sączą tak jak teraz powoli, a ja sobie uzupełnię pijąc cały czas wodę.Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Miałam ten test… on nie wykrywa PH tylko coś innego:
“ Test Do Badania Wód Płodowych AMNIOQUICK 1
* Wynik Badania W 10 Minut
* Wykrywa Przedwczesne Pęknięcie Wód Płodowych
* Wynik Na Podstawie Protein, A Nie Odczynu PH
* Czułość Diagnostyczna: 100%
* Swoistość Diagnostyczna: 91%”
Wierzę w to że modlitwa ma moc. Ja po takich wiadomościach mam większą wiarę, jeżeli nawet to wody to niech się sączą tak jak teraz powoli, a ja sobie uzupełnię pijąc cały czas wodę.
Kochana modlę się za Ciebie i Twoje maleństwo 🩵 dacie radę a później już z górki. Trzymam kciuki i dawaj od razu znać jak się czegoś dowiesz. Dobrze, że jesteś w dobrych rękach 🩵Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Miałam ten test… on nie wykrywa PH tylko coś innego:
“ Test Do Badania Wód Płodowych AMNIOQUICK 1
* Wynik Badania W 10 Minut
* Wykrywa Przedwczesne Pęknięcie Wód Płodowych
* Wynik Na Podstawie Protein, A Nie Odczynu PH
* Czułość Diagnostyczna: 100%
* Swoistość Diagnostyczna: 91%”
Wierzę w to że modlitwa ma moc. Ja po takich wiadomościach mam większą wiarę, jeżeli nawet to wody to niech się sączą tak jak teraz powoli, a ja sobie uzupełnię pijąc cały czas wodę.Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Noc przespana.
CRP z wczoraj 7.50, czekają na dzisiejsze wyniki.
Na obchodzie mówiła że wyniki z wymazu szyjki dzisiaj powinny też być, niewiem czy modlić się o bakterie - będę wiedziała z czym walczę. Czy aby było czysto.
Wkładka sucha ale czuję cały czas mokro jak by się sączyło… ale dlaczego jak leżę mam też okolice cewki moczowej mokre? Tak jakby stamtąd też się sączyło, nic z tego nie rozumiem. Za bardzo nikt nie rozmawia ze mna o dalszych rokowaniach. Podejrzewam że sami czekają co się wydarzy.
Brzuch mnie nie boli, skurczy nie mam więc tyle dobrego.
Jak szyjka na ten moment wygląda też nie wiem bo nie chcą tam grzebać.
Ale wiecie co… tak leżę i analizuje. Jakie to jest cholernie niesprawiedliwy los. Rok temu też byłam w ciąży, straciłam ją na wczesnym jeszcze etapie bo w 9tygodniu. Dlatego przy tej ciąży robiłam regularne badania, aż za często wizytowałam na USG. Nie przemęczałam się, glownie polegiwalam przez ten strach ponownym krwotokiem… naprawdę chce wiedzieć co się wydarzyło. Przecież ja już od stycznia czułam że mam za mokro …. Szyjka w tamtym tygodniu 3 cm i tez ona szybko mi poleciała…. -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Noc przespana.
CRP z wczoraj 7.50, czekają na dzisiejsze wyniki.
Na obchodzie mówiła że wyniki z wymazu szyjki dzisiaj powinny też być, niewiem czy modlić się o bakterie - będę wiedziała z czym walczę. Czy aby było czysto.
Wkładka sucha ale czuję cały czas mokro jak by się sączyło… ale dlaczego jak leżę mam też okolice cewki moczowej mokre? Tak jakby stamtąd też się sączyło, nic z tego nie rozumiem. Za bardzo nikt nie rozmawia ze mna o dalszych rokowaniach. Podejrzewam że sami czekają co się wydarzy.
Brzuch mnie nie boli, skurczy nie mam więc tyle dobrego.
Jak szyjka na ten moment wygląda też nie wiem bo nie chcą tam grzebać.
Ale wiecie co… tak leżę i analizuje. Jakie to jest cholernie niesprawiedliwy los. Rok temu też byłam w ciąży, straciłam ją na wczesnym jeszcze etapie bo w 9tygodniu. Dlatego przy tej ciąży robiłam regularne badania, aż za często wizytowałam na USG. Nie przemęczałam się, glownie polegiwalam przez ten strach ponownym krwotokiem… naprawdę chce wiedzieć co się wydarzyło. Przecież ja już od stycznia czułam że mam za mokro …. Szyjka w tamtym tygodniu 3 cm i tez ona szybko mi poleciała….
Crp podwyższone, ale nieznacznie, też miałam jednego dnia 7 a drugiego już w normieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 09:50
-
CRP jest dobre. W ciąży normy są do 10. Mi w dniu, w którym podejrzewali odchodzące wody wyszlo CRP 8.60, potem się podniosło do 11, a potem już spadło do 5 i tak zostało. To rokuje, nie masz na ten moment żadnej niebezpiecznej bakterii. Z tą mokrością miałam tak samo. Po prostu na bieliźnie miałam ślady samej wody. Jak chodziłam to było bardziej mokro, z czasem zaczęłam rozkminiać, że to też jest pot. Ale doszłam do tego o wiele później. Wody rzadko się sączą po troszkę, jak zaczynają, to jest ich więcej i więcej najczęściej, choć wiadomo, że to nie reguła. Ja tam wierzę Gosia, że ten test wyszedł błędny. I Ty się tego trzymaj. Niech sprawdzają, czy AFI nie ubywa.
Nie ma sprawiedliwości na świecie Gosia. Nie rozkładaj tego na czynniki pierwsze i nie zastanawiaj się, dlaczego, bo nie dostaniesz odpowiedzi. Doskonale wiem, co czujesz. 6 pobytów w szpitalu za mną, najgorszy to był chyba w grudniu na przełomie świąt i nowego roku. Odwrócona leżałam do okna, a łzy płynęły mi strumieniem, zastanawiałam się, dlaczego moje ciało nie radzi sobie z utrzymaniem ciąży, obwiniałam się, a przecież to nie jest nasza wina. Robimy wszystko co możemy, tak jak mówisz - badania aż nadto, wizyty tak samo. Nie zrobiłaś nic złego. To wszystko się ułoży, za rok będziesz to wspominać, a za kilka miesięcy będziesz tulić maleństwo do serca. Jestem z Tobą ciągle. Czekamy tu wszystkie na wiadomości, pamiętaj, nie jesteś sama ❤️WerkA lubi tę wiadomość
🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin -
Gosia cały czas mam Ciebie w swoich myślach i mocno trzymam kciuki by synek harcował w brzuszku aż do terminu. Ważne, że jesteś w szpitalu, pod kontrolą, gdzie robią badania i w razie czego szybko zareagują pomocą. Oby lekarze byli bardziej zyczliwszy. Jak nie będzie bakterii to pewnie rozważa szew. U mnie na to było za późno ale u Ciebie nie. Ściskam .
Martynka.98 lubi tę wiadomość