X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 8 lipca 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    Dziekuję Wowka, ale zapewne jak ja dołączę to Wy już będziecie tulić bobasy 😊 będę wpadać od czasu do czasu ale za wiele nie powiem no bo nie mam jeszcze szwu, ale wiem czym to się je. Tylko przeraża mnie trochę że tak szybko go chcą zakładac. Potem tyyyyyle tygodni jeszcze.

    To nawet lepiej, że chcą szybko zakładać na długą szyjkę, gorzej jak zwlekają i w końcu albo za wysoka ciąża albo nie ma na co, więc u Ciebie to jak najbardziej pozytyw! 😊

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 94

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia mi jak wychodziłam ze szpitala kazali robić na każdą kontrolę. W poniedziałek był ok, ale jakaś niespokojna byłam więc na noc założyłam tę wkładkę na wyciek wód. Wydawało mi się, że się bardzo delikatnie w dwóch miejscach odbarwiła, więc napisałam do mojej ginekolog. Kazała zrobić CRP raz jeszcze i mocz. CRP 8.54 a mocz mówią, że ok (mimo, że wyszła nieliczne flora bakteryjna w p.w. i liczne nabłonki pĺaskie).
    Trine dokładnie na sama końcówkę... Posiew miałam robiony 2 tygodnie temu i ten lekarz na IP mówił, że czystko jest. Póki co nic mi nie podają (rozkurczowe jeśli będę potrzebowała). CRP beda monitorować i ilość wód. Podobno to CRP nie jest złe... A z wodami jest dobrze (powinny się mieścić wg. Ich współczynnika między 5 a 20, u mnie jest 15). Nie zauważyli żeby coś się saczyło. Z malutką wszystko okej, przepływy wszystkie prawidłowe, ktg też.

    Ale powiem Wam tyle co się dzis nakucałam to przez ostatnie 3 miesiące w sumie tyle nie musiałam się schylać. Najgorsze te prysznice bez miejsca na postawienie kosmetyków...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 21:04

  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe uwazaj prosze na te bakterie Szpitalne podobno latwo o zarazenie wlasnie w lazience

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe, trzymaj się kochana 😊 oby crp nie rosło dalej, ciekawe czy Cię jeszcze w dwupaku wypuszczą, ale Cię trafiło jeszcze na sam koniec... nie wiem, kto wpada na pomysł nieinstalowania półeczek pod prysznicem dla kobiet ciężarnych, pewnie jakiś mężczyzna bez wyobraźni 🙈

    Vian Ethel, popieram w 100% Ticię. Lepiej że lekarze nie zwlekają, że nie chcą obserwować i czekać na skracanie, tylko założą szew na ładną szyjkę. A te tygodnie i tak miną. Po za tym, ja się nigdzie nie wybieram, rodzę dopiero na początku października i nie dopuszczam do siebie innej opcji 😉

    Phoebe_8, Inaa89 lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Sarayu Przyjaciółka
    Postów: 114 131

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny po dłuższej przerwie. Ja dziś po wizycie i szyjka poszła z 2,7 cm na 1,5. Jutro witam się że szpitalem i mam mieć wymaz a jak ok, to pessara. Ech mnie boli każde badanie na fotelu to mogę być ciężkim przepadkiem przy zakładaniu, ale cóż. Czego nie zrobi się dla dziecka.
    Ps miała któraś z Was zakładany w szpitalu? Po jakim czasie wyszlyscie do domu? Jaka jest opłata? Bo jestem w tym zielona.

    Tymuś
    s19j7xx.png
    Asia
    5pacdzl.png

    Aniołek 5tc - 18.09.2015


    "Przemienić cierpienie w Błogosławieństwo"
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka wrote:
    Phoebe, trzymaj się kochana 😊 oby crp nie rosło dalej, ciekawe czy Cię jeszcze w dwupaku wypuszczą, ale Cię trafiło jeszcze na sam koniec... nie wiem, kto wpada na pomysł nieinstalowania półeczek pod prysznicem dla kobiet ciężarnych, pewnie jakiś mężczyzna bez wyobraźni 🙈

    Vian Ethel, popieram w 100% Ticię. Lepiej że lekarze nie zwlekają, że nie chcą obserwować i czekać na skracanie, tylko założą szew na ładną szyjkę. A te tygodnie i tak miną. Po za tym, ja się nigdzie nie wybieram, rodzę dopiero na początku października i nie dopuszczam do siebie innej opcji 😉
    Tez uwazam że lepiej wczesniej ale wiecie. Strach ma wielkie oczy.
    I co, ze ty w październiku sie rozpakujesz a ja tu do marca bedę kiblować. 😁


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarayu wrote:
    Witajcie dziewczyny po dłuższej przerwie. Ja dziś po wizycie i szyjka poszła z 2,7 cm na 1,5. Jutro witam się że szpitalem i mam mieć wymaz a jak ok, to pessara. Ech mnie boli każde badanie na fotelu to mogę być ciężkim przepadkiem przy zakładaniu, ale cóż. Czego nie zrobi się dla dziecka.
    Ps miała któraś z Was zakładany w szpitalu? Po jakim czasie wyszlyscie do domu? Jaka jest opłata? Bo jestem w tym zielona.
    Ja bylam 4 doby, szew jest darmowy Ja gratis dostalam
    Za to bakterie ;)

    Sarayu lubi tę wiadomość

  • Maddelainen Ekspertka
    Postów: 207 145

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarayu wrote:
    Witajcie dziewczyny po dłuższej przerwie. Ja dziś po wizycie i szyjka poszła z 2,7 cm na 1,5. Jutro witam się że szpitalem i mam mieć wymaz a jak ok, to pessara. Ech mnie boli każde badanie na fotelu to mogę być ciężkim przepadkiem przy zakładaniu, ale cóż. Czego nie zrobi się dla dziecka.
    Ps miała któraś z Was zakładany w szpitalu? Po jakim czasie wyszlyscie do domu? Jaka jest opłata? Bo jestem w tym zielona.
    Witaj! Jeżeli zakładają Ci w szpitalu to nic za to nie płacisz. Jak lekarz dobrze nawilży pessar to nic nie boli i w ciągu 2 godzin już go nawet nie czułam. Ja spędziłam w szpitalu 18 dni, ordynatir jest bardzo nadgorliwy i wokal się upewnić,że na pewno nic mi się nie skraca już. Ale z tego co czytałam to niektóre dziewczyny są wypuszczane nawet na następny dzień. Także wszystko zależy od lekarza.

    Sarayu lubi tę wiadomość

  • Maddelainen Ekspertka
    Postów: 207 145

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe_8 Ja żeby się nie schylać, to zanim weszłam pod prysznic moczyłam gąbkę do mycia ciała i lalam od razu na nią żel pod prysznic. Wkładałam pod prysznic na kran. A następnie kładłam ręcznik na umywalke, dzięki czemu nie musiałam się w ogóle schylać. A jak myłam głowę to kładłam na ręcznik szampon, i po prostu otwierałam drzwi i z niego sięgałam wszystko.

    Sarayu lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 8 lipca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarayu, ehh, trzymaj się 🙂 Miałam pessar w poprzedniej ciąży założony w szpitalu. Przyszłam do nich z aktualnym posiewem, więc nie robili już. Pierwszego dnia mnie przyjęli, drugiego założyli, trzeciego wypisali do domu. Bez opłat.

    Edit. Teraz miałam zakładany w gabinecie, ale to była moja decyzja. Nic nie boli, za pierwszym razem było ciut nieprzyjemnie, a w tej ciąży byłam zdziwiona, że już po sprawie 😂 gorzej to wygląda, takie duże coś, ale na prawdę nie boli 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 21:59

    Sarayu lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • betty001 Autorytet
    Postów: 273 347

    Wysłany: 8 lipca 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też pessar zakładali w gabinecie, zajelo to może 2minuty, chwilowy ucisk i później nic już nie czułam, normalnie poszlam do domu.

    Sarayu lubi tę wiadomość

    ex2b4z17vyc2ygqe.png
    Starania od ok. połowy 2017, 33l.
    Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
    Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
    Hashimoto, letrox 50/75
    Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
    AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
    Monitoring owulacji ok
    Kariotypy prawidłowe
    1. IUI: styczeń 2019 :(
    1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
    13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
    8dpt beta 117 :)
    10dpt beta 322 :)
    30dpt usg, jest <3
    13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
    16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff :)
    14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm :( -> założony pessar -> założony szew
    15.07 poród w 29tc
  • Sarayu Przyjaciółka
    Postów: 114 131

    Wysłany: 8 lipca 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddelainen wrote:
    Phoebe_8 A jak myłam głowę to kładłam na ręcznik szampon, i po prostu otwierałam drzwi i z niego sięgałam wszystko.

    Jaka blondynka że mnie. Zrozumiałam że lałaś ten szampon na ręcznik i próbowałam sobie to wyobrazić 😂

    Tymuś
    s19j7xx.png
    Asia
    5pacdzl.png

    Aniołek 5tc - 18.09.2015


    "Przemienić cierpienie w Błogosławieństwo"
  • Maddelainen Ekspertka
    Postów: 207 145

    Wysłany: 8 lipca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarayu wrote:
    Jaka blondynka że mnie. Zrozumiałam że lałaś ten szampon na ręcznik i próbowałam sobie to wyobrazić 😂
    Haha, nie, nie, kładłam wszystko po prostu na umywalke, aby potem brać wszystko,z niej, a nie spod prysznica 😂

    Sarayu lubi tę wiadomość

  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 94

    Wysłany: 8 lipca 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddelainen wrote:
    Haha, nie, nie, kładłam wszystko po prostu na umywalke, aby potem brać wszystko,z niej, a nie spod prysznica 😂

    Ja też tak zrozumiałam 🤣🤣. Tu prysznic jest daleko od umywalki niestety. Co prawda przy kabinie stoi krzesło, ale brodzik jest tak wysoki, że i tak muszę się schylać po rzeczy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 22:38

    Sarayu lubi tę wiadomość

  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5808

    Wysłany: 9 lipca 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    Tez uwazam że lepiej wczesniej ale wiecie. Strach ma wielkie oczy.
    I co, ze ty w październiku sie rozpakujesz a ja tu do marca bedę kiblować. 😁
    Nie bedziesz sama tak długo, bo ja do lutego 😁 takze damy jakos rade nie ma innej opcji 😊

    VianEthel2 lubi tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5808

    Wysłany: 9 lipca 2020, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phoebe jak tam u Cb? Jak nocka w szpitalu? Wszystko wporzadku? 😘

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 9 lipca 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    Nie bedziesz sama tak długo, bo ja do lutego 😁 takze damy jakos rade nie ma innej opcji 😊
    U Ciebie kiedy szew?


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5808

    Wysłany: 9 lipca 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    U Ciebie kiedy szew?
    Niewiem, u mnie troche to skomplikowane niby szyjka ma 3cm ale jest w bardzo kiepskim stanie dosc brzydka. Przy badaniu ledwo wyczuwalna. I Pani Dr mowila ze nie wiadomo czy pojdzie na co wg nałożyć szewek bo ta końcówka jest kiepska.. takze narazie czekamy do 14tyg..
    A twoja szyjka jakiej jest teraz dlugosci?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 09:19

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 9 lipca 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie póki co 41mm, tym bardziej jestem wkurzona że potrafi bez żadnego znaku skrócić sie do 8mm...


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5808

    Wysłany: 9 lipca 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    U mnie póki co 41mm, tym bardziej jestem wkurzona że potrafi bez żadnego znaku skrócić sie do 8mm...
    No wlasnie to jest najgorsze.. ale plus ten ze mimo wszystko chca zalozyc Ci ten szewek

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ