Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Eta ordynator spojrzał na wyniki i powiedział że jest ok a erytrocyty to mam z pewnością po badaniu bo mnie mega bolało jak wziernika używała. Dzisiaj przez cały dzień mialam 4 skurcze, brzuch mam twardy ale tym się już nie martwię. Jutro mam mieć badana długość szyjki
eta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
TTuska, dobrze, że Ci się te skurcze uspokoiły. Ale skoro już jest lepiej to może jutro Cię wypuszczą? Jak 3 dni poleżałaś to już jakieś pieniądze za Ciebie dostaną
Kaarolaa, jak poszło ściąganie szwów?
Galeona, coś cisza z Twojej strony. Czyżby maleństwo przyszło już na świat?
Ja się jutro wybieram na wieś, posiedzę tam do końca tygodnia. Oby tylko wszystko było dobrze bo stamtąd najbliższy szpital mam 15 km dalej w Nowym Sączu ale nie chciałabym tam jechać Ale przed samym wyjazdem mam jeszcze wizytę, chcę skontrolować czy szew trzyma i czy z Małą wszystko ok i jeśli tak będzie to dopiero pojedziemy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magdula, Ola pewnie dzisiaj podejmą decyzję ja brzuch twardy mam od 26 tc. Jak się poloże to jest w miarę ok a jak wstaje to twardy a muszę zacząć chodzić bo po 1,5 lezeniu dostaje zadyszki jak przejdę 100 m..
Galeona a myślałam że Cię spotkam na korytarzu z dzidziusiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Już bym chciała rodzić, ale tak długo byłam w trybie "byle nie urodzić", że teraz jak przenosiłam to nie jest to dla mnie tragedia i cierpliwie czekam a teściowie świrują i mi ciśnienie podnoszą. Wymyślili, że koniecznie trzeba natychmiast wywoływać poród już na drugi dzień po terminie. Teraz i ja i mąż musimy wysłuchiwać domorosłych ginekologów. Już się śmiałam do mojej mamy, że jak mnie będą tak wkurzać to od nerwów urodzę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyParę tygodni temu pisałam, że spokojnie dacie radę do terminu albo przenosicie:) Moja siostra rodziła w 42 tc i skończyło się cesarką bo główka dziecka w ogóle nie chciała się wstawic w kanał rodny ( chyba była za duża).
U mnie wiem na pewno, ze nie przenoszę bo cc już w planach, jestem tylko ciekawa kiedy zrobią. Ale Wam Dziewczyny zazdroszczę, że to już
Magdula jak będziesz mogła to daj znać co na wizycie zanim uciekniesz na wieś
Ulola Ty masz cesarkę planowaną na 9 sierpnia czy coś pokręciłam?
Ciekawe jak tam sytuacja u Izabeli, Kas, Tami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 09:20
-
Galeona, a próbowaliście z mężem 3 x S? Spacer, sex i schody = podobno niezawodne sposoby Chociaż ja ten spacer zamieniłabym na sprzątanie, myślę, że byłoby skuteczniejsze
W szkole rodzenia śmialiśmy się, że aby spotęgować to można uprawiać sex na schodach podczas przątania/spacerowania
Ola, wyjątkowo tym razem na wieś biorę laptopa bo zamierzam pracować (przynajmniej przez chwilę co rano) tak więc na pewno dam znać :*
ttuska, daj znać czy Cię wypuścili. Ale wiesz, kondycja ważna rzecz ale zdrowe maluchy jeszcze ważniejsza. Kondycja zapewne szybko wróci przy niemowlęciu
Kaarolaa, a wiadomo czemu nie chcieli ściągać szwu w gabinecie? Takie widzi mi się czy mieli jakieś konkretne powody?
Ciekawe jak to u mnie będzie...
Swoją drogą to stwierdziłam, że w przyszłym tygodniu wypadałoby w końcu wózek kupić/zamówić, chyba najwyższa poraeta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdula tylko się za bardzo nie przepracuj;) ja właśnie jeszcze wróciłam od wczoraj do pracy bo byłam 2 tyg na zwolnieniu( trochę odpoczęłam i stwierdziłam, że dam radę bo w pracy mi jakoś szybciej czas mija) i niby na dworze chłodno ale w środku duszno jak diabli. Ale od połowy sierpnia idę już całkiem na zwolnienie.
a jeśli chodzi o wózek to nie wiem czy nie zamówię go dopiero po porodzie z racji braku pieniędzy:( zamówiłam szafę dla dziecka i teraz na wózek braknie -
Hej
Ginka mi mówiła, ze da mi skierowanie do szpitala na ściągnięcie szwu. Powiedziała ze to bedzie w 37 tc i mam cicha nadzieje, ze wyjdę z tego szpitala juz z Marcelem. Tym bardziej, ze byłam wczoraj na usg, a Marcel wazy 3042g +/- 444g, troche sie tym przeraziłam... Ale od samego początku jest takim olbrzymkiemMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Dziewczyny podziwiam Was, że jeszcze pracujecie. Może to i racja, że czas inaczej wtedy płynie ale ja bym już chęci i siły nie znalazła...ostatnio mam nawet problem z obsługą laptopa bo mi ręką cierpnie i drętwieje po 5 minutach .
Cesarkę mam 9.8 czyli jest szansa, ze za tydzień dzidzia będzie już po słonecznej stronie brzucha tylko ze u mnie spokoju byc nie moze i wyszly mi niefajne wyniki moczu - różne bzdury typu nabłonki, eryrocyty i do tego liczne bakterie...jutro juz cos będę wiedzieć bo mam zrobić posiew- a oczywiście ubzdurzyłam sobie, ze to na pewno ten durny gbs...
Magdula udanego odpoczynku a co do szwu to myślę, że to może troche ryzykownie ściągać go w gabinecie jakby np byl wrośnięty i wywiązało się jakieś krwawienie...ale lekarz widzi jak to wygląda i wie co robi. Sex na schodach przy sprzątaniu hihi dobre
Ola byłaś w końcu na tym ktg czy dzidzia dała sobie spokój z szaleństwami i się uspokoiłaś?Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
Aha Tami zagadnęłam na jakimś innym wątku i pisała, że posiew jej wyszedł czysty i nie podali jej tego antybiotyku.
Pysiaczek jaka piękna waga ja bym chciała takie duże " maleństwo" koleżanka urodziła ostatnio 3700 a kuzynka 3000- zdecydowanie wolę większą klusię, nie wspominając już o znajomej ktora prawie 4700 chciała naturalnie rodzić - to byl dopiero fajny noworodekWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 11:07
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*]