podwójna macica
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie w nowym roku! Ja po usg połówkowym.. Moja córeczka okazała się być chłopcem.. nadal nie możemy wyjść z szoku W każdym razie dzidzia płci męskiej zdrowa i ładniutka. Wygimnastykowana, nogi zakłada sobie za głowę Szyjki macicy, bo mam 2 długie 37 mm. Łożysko na przedniej ścianie macicy nie przoduje, także spoko, ale mam mięśniaka.. trudno określić teraz o co chodzi, ale wygląda na to, że to niezapłodniona macica tak teraz wygląda. Mam się nie przejmować, bo nic z tym w ciąży się nie robi, aczkolwiek trochę mnie to niepokoi. Bobas ułożony pośladkowo, zapewne się jeszcze będzie przekręcać, ale lekarz od usg twierdzi, że to nie ma znaczenia, bo i tak będzie cesarskie cięcie. Także taka u mnie sytuacja. Życzę Wam szczęśliwego nowego roku i żebyśmy my i nasze dzidzie były zdrowe :*
grzanewino, Pysia88. lubią tę wiadomość
-
Gratuluje synusia, czyli jednak nie będę sama z chłopczykiem
Super, że usg dobrze wyszło, co do ułożenia to dzidziuś zdąży się jeszcze obrócić wiele razy, mój na połówkowym był główkowo a teraz jest miednicowo. No ale jak mówisz, u nas nie ma to większego znaczenia. Choć mimo wszystko chciałabym, żeby malec jeszcze fiknął główką w dół, mimo wszystko jakoś to bardziej naturalne
Ja mam trzecie usg prenatalne w przyszłą środę, nie mogę się już doczekać.
Pozatym zaczynam się obawiać porodu, co będzie jak zacznie się szybciej niż planowana cesarka, czy się w czas zorientuje no i jak to będzie po, czy poradzę sobie z opieką nad maluszkiem itp ehhhh raz nie mogę się doczekać, raz chciałabym cofnąć się do 20 tygodnia na szczęście ponoć te obawy to coś normalnego hehePrzy nadziei, grzanewino lubią tę wiadomość
-
Przy nadziei dopiero miałaś niespodziankę :p
Pysia ja mam takie myśli jak to będzie czy poradzę sobie w nowej sytuacji czy bede potrafią sie zająć dzieckiem .
Ja mialam wczoraj wizytę mala ułożona główka ale wiadomo ze jeszcze moze to sie zmienić 10razy, wazy 264g ,krwiak dalej jest ,24stycznia połówkowe. Moj lekarz mówi ze moze będzie szansa urodzić naturalnie .Pysia88., Przy nadziei lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, byłam wczoraj na ostatnim już USG przed porodem i wszystko u nas w porządku Mała w miesiąc przybrała 1kg i ma już 2400g, przewidywana waga do porodu to ok 3200 czyli jak dla mnie w sam raz Jedynie cały czas ułożona główką do góry, ale to wina właśnie przegrody (bo ja mam przegrodę a nie macicę podwójna), mała leży główką zaraz koło niej i niestety ona przeszkadza jej w obrocie Także za tydzień już ustalamy termin CC. Ale oprócz tego cała ciąża książkowo, więc jeśli kiedyś trafią tutaj kobitki z tym samym problemem i mętlikiem w głowie jaki ja miałam na początku, to niech się uspokoją, wada macicy nie równa się problemy z ciążą!
grzanewino, Przy nadziei, Pysia88. lubią tę wiadomość
-
Monic88 super!!! ja tak samo się bałam jak to będzie, płakałam przez te macice, a już od wielu tygodni jestem jakoś spokojna i nie dopuszczam myśli że ta wada w ogóle jakkolwiek wpływa na ciążę. Straszyli nie donoszeniem a Ty już za parę dni będziesz miała ciążę oficjalnie donoszona czyli czy przegroda czy dwie macice to nie aż taki straszny problem jak to malują
Koniecznie napisz po porodzie co i jak trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanieMonic88 lubi tę wiadomość
-
Mi mój lekarz mówi ze moje komplikacje nie mają nic wspólnego z wada macicy ale ja to jak to ja powiedziałam ze pewnie gdyby ta macica byla normalna to nie miałabym tych wszystkich komplikacji. Jak bylam w szpitalu to taka pani doktor powiedziała ze podwójna macica stanowi największe zagrożenie w czasie zagnieżdżania zarodka i w pierwszych tygodniach bo sa to dodatkowe skurcze które mogą zaszkodzić.
Pamiętam jak niedawno zrobiłam test ciążowy a tu juz jestem na polówce i dopiero teraz zaczynam cieszyć się bo powoli wszystko zaczyna się normować
Monic daj znac po porodziePysia88. lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny. jakoś dopiero znalazłam ten wątek
po 3 latach staran wreszcie zaszlam w upragnioną ciaze. Obecnie jestem w 23tc.
niestety łożysko jest bardzo niskie raz mówią że centralnie raz że Brzeźnie przodujace. Boję się strasznie o ta ciaze. Druga macica zachowuje się grzecznie i narazie nie stanowi problemu. Tak ja wcześniej napisaliście problem był w zajęciu w ciaze ale jednoznacznie nie stwierdzono że to macica była problemem.
mam nadzieję że dotrwać do odnowionej ciazy.
jestem już po polowkowych i dowiedzieliscie się że będzie coreczka:)
trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i będę tu zaglądać.
Powodzenia!!!!Pysia88., grzanewino lubią tę wiadomość
-
Hej Jagoda cieszę się że do nas dolaczylas, normalnie już nas tu tyle, że te macice wogole nie wydają mi się dziwne gratuluję córeczki, najbardziej niepewny etap ciąży masz już za sobą, myślę że już bedzie wszystko dobrze
Ja usg mam jutro i standardowo jednocześnie nie mogę się doczekać i mam stresa maly wariuje coraz bardziej na necie pisza ze niby śpi po 15h, a ja mam wrażenie że tsunami na brzuchu mam non stopgrzanewino lubi tę wiadomość
-
Pysia jest nas dużo a niektórzy lekarze ciaglę traktują nasz przypadek jak coś dziwnego niespotykanego . Tu na naszym forum przeważają teraz dziewczynki same
mm też czekam na te tsunami, na razie muszą mi wystarczyć wieczorne kopniaczki
Powodzenia na wizycie !grzanewino lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że ja się nigdy nie spotkałam z jakimś zdziwieniem ze strony lekarza czy położnej, informuje że mam przegrodę i w sumie po wszystkich to spływa Nikt, nigdy nie dał mi odczuć, że to jakaś mega dziwna rzecz, ba nawet nikt mi nie dał odczuć, że moja ciąża może być jakoś mocno zagrożona. Jakby to był pryszcz. I w sumie może dobrze,bo się niepotrzebnie nie stresowałam, a okazało się, że faktycznie w niczym nam to nie przeszkadza (oprócz obrotu)
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Monic ale częściej zdarzają sie częściowe przegrody a rzadziej przegrody całkowite co daja podwójne macice , gdy okazuje ze kobieta nie moze donosić czy zajść w ciążę przez budowę macicy to usuwa sie to częściową przegrodę sa juz ośrodki które tym sie zajmuje sie a przy podwójnej macicy zostaje metoda spajania macic która moze bardzo negatywnie wpłynąć płodność . Moje lekarz tez na macice nie reagował dziwnie mowil ze moze byc problem zagnieżdżeniem itp. A inna doktorka wpadła w panikę i twierdziła ze pewnie nie ma nerki a mam dwie macice :d przed ciąża jak szlam do jakiegoś innego lekarza nigdy nie wspominałam o tym sprawdzałam czy sami zauważa czy nie :d
grzanewino, Pysia88. lubią tę wiadomość
-
ja mam przegrodę całkowitą, i wszystko jest w porządku z dzidzią ale nie mam takiego szczęścia do lekarzy jak Monic88 i dziwią się niesamowicie jak ja mogłam w ogóle w ciążę zajść z taką wadą, co ciekawsze, byłam na konsultacji w szpitalu, w którym chcialam rodzić i powiedzieli mi, że nie ma takiej możliwości w tym szpitalu, żebym szukała innego, oni się boją i nie wiedzieliby co ze mną zrobić kurde lekarze specjaliści w swojej dziedzinie
welonka - dwie nerki czad to dobra specjalistka musiała być
my dziś mieliśmy wizytę po badaniu krzywej cukrowej i na szczęście mieścimy się w normie, ledwo ledwo, ale lekarz powiedzial, żeby się nie przejmować, więc się nie przejmuję
Jagoda14 - czesc jakąś dziwną autokorektę masz, no albo ja po prostu nie rozumiem do końca wszystkiego co napisałaśPysia88. lubi tę wiadomość
-
Z tymi nerkami to już jakas parodia wogole to my jesteśmy z kosmosu mamy kilka macic jedna nerke 3 watraby a w sobie nosimy zapewnie obcego xD
Grzanewino teraz to mnie trochę przestraszylas z tym szpitalem nawet nie brałam takiej opcji pod uwagę że mogą mnie nie przyjąć, mój ginekolog ma do mnie tak normalne podejście że myślałam że z resztą lekarzy pójdzie tak samo a teraz się zastanawiam. Zapytam go dziś na usg on kiedyś pracował w szpitalu w którym zamierzam rodzić to może wie jacy tam lekarze
Cieszę się że krzywa cukrowa wyszła dobrze u mnie ostatnio wizyta u diabetologa też Oki, cukry mam dobre i tylko zalecila zostać na "diecie"grzanewino lubi tę wiadomość
-
to mój słownik w tel tak swiruje.
Dużo czytam oststnio i najokropniejsza rzeczą jakaś się dowiedziałam to właśnie to że w 6mc dziecko zatrzymalo się i nie rosło bo nie miało miejsca żeby spokojnie rosnąć.
do 12tc nie wierzyłam że się uda. teraz jak poznalam płeć i czuje że mała się rusza wierzę w to mocno że urodze zdrowe dziecko o czasie.
Teraz jestem na zwolnieniu za dużo wolnego czasu plus Internet źle na mnie działają i dziś mam jakiś mega dolek. Mąż mnie opiernicza jak mogę nie wierzyć w nasza malutka...
coz... mam nadzieję że jutro bedzie lepiej
Moje wizyty w poprzednich gin kończyły się zdziwieniem. w obecnej klinice to jest normalna sprawa. Kiedyś nawet jeden gin nie chciał mnie wogole przyjąć....
-
Ja też tak swirowalam wcześniej czytałam same głupoty na necie i się denerwowalam a teraz ograniczam się tylko do tego forum i informacji tygodniowych o maluszku
Ale pamiętam też wpis jakiejś dziewczyny która właśnie poronila w 24 tc bo macica przestała się rozciągać i też się tym schizowalam. A to pewnie nawet nie była wina podwójnej macicy jak znam życie :p
Tymczasem my po usg, synuś waży 2032 gramy jest to idealna waga do tygodnia kochany uśmiechnął się nawet do nas, niesamowite uczucie położenie wciąż miednicowe, no ale jak i tak cesarka to nie martwię sięgrzanewino lubi tę wiadomość
-
oj Jagoda, mi trzech lekarzy powiedziało wprost, że nie chce prowadzić mojej ciąży, też szalałam ze złości i bezsilności
i nie czytaj internetów! czytaj to forum, zobacz jak nasze dzidzie zdrowo rosną i prawidłowo się rozwijają trzeba myśleć pozytywnie
kobiety w pokoleniu naszych mam nie miały robionych usg i nawet nie wiedziały, że mają jakąś wadę macicy i zobacz o ile spokojniejsze chodziły w ciąży, ja im zazdroszczęPysia88. lubi tę wiadomość
-
i wiecie co najgorsze jest to że ja do końca nie jestem pewna swojej wady. tzn co do dokładnego jej określenia. mam dwie szyjki tego jestem pewna w 100%. boję się okropnie wierzę że to taki mięsień który pozwoli mojej mały rosnąć do pełni sił...
zazdroszczę Wam okropnie że jesteście już na końcówce. za tydzień mam wizytę i mam nadzieję że usłyszę tylko pozytywne wieści. oststnio mała była młodsza o 5dni. i to dało mi do myślenia. dobra wiem psiocze... Ale tak mnie dziś wzięło na codzień upajam się ruchami i kupuje rozowe szmatki... sorry. -
Jagoda takie wymyślanie problemów na siłę w niczym nie pomoże a tylko stresujesz niepotrzebnie corcie przecież już masz połowę ciąży za sobą, nic złego się nie stało to nie masz co się doszukiwać mój synek też był o tydzień za maly ale to dlatego, że miałam owulacje dość późno i stąd termin od okresu a wg usg różnił się. A teraz maly ma nóżki na 31tc brzusio na 33 itp i to jest jak najbardziej norma, od któregoś tygodnia dzieciaczki rosną własnym tempem
A co do macicy to jest tak rozciągliwy mięsień że nie ma się czego bać. Mój brzuch zdecydowanie to potwierdza
Tak więc ciesz się ruchami kupuj szmatki i nie czytaj internetow bo wodę z mózgu robiągrzanewino lubi tę wiadomość