podwójna macica
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja tyle do niej chodziłam po tym zaświeciła mi sie czerwona lampka trzeba uciekać nowy gin sam na pierwszej wizycie powiedział mi o tym ze mam dwie macice nie byl przerażony poprowadził moje leczenie niepłodności i teraz prowadzi ciążę . Podobno dziecko moze miec wymiary mniejsze /większe o dwa tygodnie i przyjmuje się ze to jest normalne. U nas mała np brzuszek ma większy o tydzień od reszty cialka i to jest normalne. A ja ciągle czekam na te częstsze kopniaczki od tygodnia kopie o23 ale nie codziennie cos ta na nasza kluska jest leniwa :p dziewczyny w ktorym tc najlepiej robic 3d ?
grzanewino lubi tę wiadomość
-
U mnie z tymi kopniaczkami było tak, że też czekałam na mocniejsze, po czym były jakby słabsze, dopiero niedawno mam tak, że co chwilę czuje małego. Tzn co chwilę to za dużo powiedziane, bo jak chodzę to raczej nie, no ale jak tylko się położę lub usiąde na dłużej to czuję, nie tyle co kopniaki a jakby się rozpychał czy przeciągał i przy tym brzuch śmiesznie faluje
Jeśli chodzi o 3d to mi robił na każdym usg prenatalnym, czyli 12tc, 20tc i 32tc. Z tym, że na połówkowym synuś zakrył buzię stopami i nic nie było widać. Na szczęście powiedział żebym przyszła za tydzień i weźmie mnie między pacjentkami i pokombinujemy, no i wyszła fotka, którą mam w avatarze
Wczoraj było już mniej wyraźnie, ale widziałam jak synuś uśmiecha się i rusza usteczkami jakby coś do nas mówił :)no ale fotek nie wrzucam bo wyraźny jest tylko kawałek twarzy
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Gratulacje i jak się czujesz na tym etapie?
Ja zbliżam się do finiszu, właśnie piorę ubranka, chcę żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, jeśli mały postanowi przyjść do nas szybciej
A tak pozatym to masakra co nam się przytrafiło! Wynajmujemy mieszkanie i właścicielka powiedziała, że musimy się wyprowadzić bo jej córka nie ma się gdzie podziać I wyobraźcie sobie, że nikt nam wynająć nie chce bo ja w ciąży to z góry zakładają, że pewnie jakaś z nas patologia i nie zamierzamy płacić za wynajem, a matki z dzieckiem wyrzucić nie mogą więc po co ryzykować no i zdecydowaliśmy się kupić mieszkanie, chcemy jeszcze zanim Filipek się pojawi, i tak biegamy, szukamy, załatwiamy, normalnie zapominam, że w ciąży jestem takie wariactwo.
Nawet nie wiem, czy ze szpitala wrócę do starego mieszkania czy już nowego, ta niepewność i stres mnie chyba wykonczągrzanewino lubi tę wiadomość
-
Pysia - zaczynasz całkiem nowe życie - nowy dom, dziecko - w sumie super, tylko stres, że to wszystko na raz trzeba zorganizować. Mieszkanie kupujecie pewnie używane gotowe do wprowadzenia się, tym bardziej na tym etapie ciąży, więc chyba to super, no nie?
ja to nie mogę uwierzyć w ciążę, czasami nadal mi się wydaje, że to niemożliwe a to już ostatni etap, też już powoli myślimy o jakimś małym remoncie, malowaniu, przestawianiu mebli, kupowaniu łóżeczka, wyprawki, bo póki co, to jestęśmy w lesiePysia88. lubi tę wiadomość
-
Myślę, właśnie tak jak Ty, nowe życie, nowy dom, jeszcze mój awansował więc prawie jak "nowa praca" a mieszkanko tak jak mówisz, szukamy po generalnym remoncie, ale nie tak łatwo z tym, ludzie w ogłoszeniach piszą, że po generalce, a potem się okazuje, że chałupa się prawie rozpada mam nadzieję, że uda się coś szybko trafić
Śmiało bierz się za wyprawkę, bo tyle tego, że ja niby już mam, a co rusz coś mi się przypomina jeszcze w sumie brakuje nam jeszcze tylko wózka, ale dziadki postanowiły zrobić taki prezent dla wnusia, więc odhaczam jako "załatwione"
Wczoraj spakowałam walizkę do szpitala, kurde niby się przygotowuję, szykuje wszystko itp, ale nie potrafię ogarnać do końca co mnie niedługo czeka tak jak piszesz, do tej pory nie wierzę w tą ciąże czasemgrzanewino lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny witam sie w 6 miesiącu
Pysia zaczynasz nowy etat w życiu wszystko zmienia się na plus;)
U mnie oprócz kilku ciuszków to nie mam nic i nie wiem jak za to zabrać sie ;p
My teraz zmagamy się z twardniejącym brzuchem , licze ze magnez i nospa pomogą -
Mi na twardy brzuch nie pomaga ani nospa ani magnez, tylko zwykły apap
a co do wyprawki to też nie wiedziałam jak się za to zabrać, więc idę na łatwiznę i kupuję całe zestawy, np. zestaw ubranek dla dziewczynki rozm. 56-62, zestaw kosmetyków do szpitala, chyba tylko wózek i fotelik kupiliśmy osobno, a no i łóżeczko z komodą też zestaw ja to pojęcia nie mam co tak naprawdę się przyda, ale przecież dokupić można w każdej chwili, jak nie ja, to mężu, albo moja Mama, przecież nie jesteśmy same
Pysia - jak tam poszukiwanie mieszkania?
Monic - jak tam ogólnie?
Przy_nadziei - a co u Ciebie?
welonka - my to chyba na tym samym etapie jesteśmyPysia88. lubi tę wiadomość
-
Grzane wino Ty pare tygodni do przodu:) bardzo Ci sie spina brzuch u mnie caly dzien jest twardy ale nie boli mnie najczęściej wieczorem i po południu . listę zrobiłam ale nic z niej nie mam po nowym roku mialam kupować kosmetyki pieluchy itp. Ide do sklepu i ja nie wiem co mam wziac :d termin mam na 3czerwca nie mam pojecia jak takie dzieci ubiera sie w gorące dni i nie wiem czy więcej rzeczy kupic z długim czy z krótkim . A u caly czas mam obawy ze Oliwia zmieni się w Filipa ale chyba jak raz odpadło to juz nie urośnie nic:d
A przepraszam mam podgrzewacz i leżaczek :dWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 23:28
Pysia88., grzanewino lubią tę wiadomość
-
Hehe a mój "twardy brzuch" zawsze okazuje się miekkim u lekarza xD Wogóle to jakoś nie odczuwam skurczy itp, trochę się boję, że przeoczę coś ważnego choć jak zacznę rodzić przed czasem to może jednak zauważę ostatnio brzuch boli mnie na dole, tak jakby kłuje, nie wiem czemu ale jakoś tak czuje jakby ten ból był spowodowany pod wpływem ciężaru małego, bo najbardzej to czuje przy wstawaniu czy zmienianiu pozycji. W środę idę do lekarza to napewno mu o tym powiem, no i będziemy ustalać termin cc
Jeśli chodzi o szukanie mieszkania, to udało nam się znaleźć duże i wyremontowane i to po okazyjnej cenie, tak jak marzyliśmy, no ale jest to zupełnie inna część miasta i będę musiała nauczyć się żyć w nowym otoczeniu tzn w sumie to póki co najmniejszy problem, bo mieszkanie oczywiście na kredyt, niby zdolność jest, wstępna decyzja banku była, no ale za miesiąc okaże się czy rzeczywiście kredyt dostaniemy tak więc stresu jeszcze co nie miara bo jak sie bankowi odwidzi to już sama nie wiem co my zrobimy
Jeśli chodzi o wyprawkę, to z ciuszkami nie miałam żadnego problemu bo w najbliższym otoczeniu jest chyba ze trzech maluszków i ubranka dostałam po nich, mam tego tyle, że pranie będę robić chyba raz w miesiącu jakbym miała córeczkę, nie było by już tak kolorowo, bo po rodzinie ostatio sami chłopcy się trafiajągrzanewino lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki pisze do Was ze szpitala! W poniedziałek poszłam na termin cesarki, ktory jednak odroczyli mi na czwartek, ale w szpitalu mnie zostawili. W czwartek rano mialam miec planowane ciecie, ale malej sie spieszylo na swiat, w srode wieczorem dostalam skurczy, o 23 odeszły wody i szybko wiezli mnie na stół. 2 minuty po 24 przyszla na swiat Natalka Maluchna bo niecale 2800, ale 53cm Nie trzymala ciepła wiec pierwsza dobe lezala w cieplarce, dzisiaj beda ja probowac wyciagac i zobaczymy, jak bedzie trzymac ciepło to w koncu bede ja mogła miec w ramionach:-) Macica okazala sie byc dwurozna, takze troche gorzej niz z przegroda bo nic sie z tym nie da raczej zrobic. Prawdopodobnie dlatego mala jest troche mniejsza no i miała twarz przy tej przegrodzie macicy i urodziła się przez to ze splaszczonym noskiem jak maly bokser Ale juz nosek dochodzi do siebie Takze u nas wszystko dobrze się skonczylo Wam dziewczyny rowniez zycze powodzenia, jak widac nie taki diabel straszny!!
Pysia88., grzanewino, welonka, Przy nadziei lubią tę wiadomość
-
Monic super, gratuluje córeczki!!!! Wagą nie ma sie co przejmować ja ważyłam dokładnie tyle samo po urodzeniu Kurcze czyli jednak masz macicę dwurożną, to jeszcze coś innego! Kto wie co okaże się u nas po porodach, jak widać natura jest nieprzewidywalna. Najważniejsze, że malutka jest już z Tobą i zdrowiutka Teraz to się dopiero zacznie A jak Ty się czujesz po cesarce? Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie, jak tylko będziesz mogła pisz co i jak u Ciebie i Natalki :*
-
Monic88 - GRATULACJE! Super, cieszę się bardzo bardzo i że Natalka przyszła na świat wtedy jak była gotowa
Pysia88 - trzymam kciuki, żeby się udało kupić to mieszkanie
welonka - ale właśnie z wyprawką jesteśmy na tym samym etapie my mamy już wózek i nosidełko, ale dziś mężu powiedział, że w lutym chce pokoik wyremontować, tak na gotowo, czyli jeszcze łóżeczko, komodę trzeba kupić, i co najtrudniejsze najpierw zgodnie wybrać a ja termin mam na 24 kwietnia i tez nie wiem czy to będzie jeszcze zima, cy już wiosna i jak ciepłe ubranka mam kupować więc kupujemy co nam się podoba, najwyżej będziemy ubierać na cebulkę -
Monic gratulacje dawaj znać co u was :p mam sąsiadkę mała Natalkę jest to wulkan Energi:)
Grzanewino ale bryka juz kupiona ,ja co pójdę do sklepu to cos kupuje . Ja czekam aż siostra przywiezie mi ale jej mala jest z listopada wiec za dużo nie wybiorę pewnie.
-
Welonka - to akurat siostra będzie wymieniała ubranka na większe, a noworodkowe będzie miała już chyba do oddania
no mamy brykę
ale zaczynamy dziś remont przedpokoju, tak wiesz, przy okazji bałaganu
Pysia - a Ty, Broń Boże!, nie wieszaj firanek sama! żeby Ci to do głowy nie przyszło!Pysia88. lubi tę wiadomość
-
Zanim ta cała biurokracja się skończy to Filipek już pewnie bedzie na świecie tak więc chyba mnie to wieszanie nie ominie
Boże od dwóch dni nie mogę się opanować z jedzeniem tak jak przez całą ciążę 7kg w górę to przez dwa ostatnie dni 2kg doszło masakra jak tak dalej pójdzie to w ostatni miesiąc będzie tyle co przez 8 xDgrzanewino lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Widzę dużo pozytywnych zmian
Monic- gratuluję szczęśliwego rozwiązania i życzę dużo zdrowia i siły.
Pysia- obyś zdążyła z mieszkaniem.
Co do wyprawki, to i ja żółwim tempem kolekcjonuję potrzebne rzeczy, ale to tak na spokojnie jeszcze (ładne ubranka można teraz dość tanio na wyprzedaży w Smyku zamówić
A tak w sprawach zdrowotnych, to biegam teraz co tydzień dwa na kontrolę szyjki macicy, bo to przy mojej wadzie dość istotna sprawa na tym etapie ciąży, kiedy macica rośnie dość szybko. Jutro mam kolejną kontrolę. Muszę w tym tyg zrobić też badania na cukrzycę i inne standardowe- zwłaszcza pod kątem żelaza, bo się zdążyłam już nabawić niedoboru, w związku z czym łykam tardyferol. Na szkołę rodzenia też nas zapisałam- ruszamy od połowy lutego
A generalnie czuję się bardzo dobrze, brzuch już coraz większy, dzidzia żwawo się kręci, więc i samopoczucie dobre.. czasem tylko jak pomyślę, że już kończę 6 miesiąc i wskakuję w 3 trymestr, to aż mi się nie chce wierzyć i trochę mnie to przeraża, ale i cieszy ogromnie zwłaszcza jak sobie przypomnę wszystkie moje obawy i zawirowania z początku ciąży.
Pozdrawiam Was wszystkie :*grzanewino, Pysia88. lubią tę wiadomość
-
A ja jednak zrezygnowałam ze szkoły rodzenia, gdyby zajęcia były wyraźnie podzielone na ćwiczenia i wskazówki z opieki nad dzidziusiem to bym poszła na tą teorię, ale u nas na każdych zajęciach ćwiczenia przygotowujące do porodu, do tego zajęcia wieczorem na drugim końcu miasta A że wszędzie dookoła pełno maluszków wsród kuzynek, szwagierek itp wiedzę postanowiłam czerpać u "swoich" źródeł