podwójna macica
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej grzane wino to już niedługo przywitasz córeczkę
Jagoda u mnie 29tydzien i częściej odczuwam małą właśnie jak rusza się przeciaga wypina niż kopniaki . U mnie w 29tygoniu wazyla 1440.
Tak zasywa z tą wagą boję się co będzie przy porodzie jak przekraczy 3500 to boję się ze nie dam rady urodzić .
Z dobrych wiadomość to ostatnio pobralismy się w końcu po 7 latach:) a ze złych wiadomości spędziliśmy kilka dni w szpitalu dostałam plemienia i cały czas twardnial mi brzuch ale całe szczęście szyjka uformowana zamknięta skurczy brak.Pysia88. lubi tę wiadomość
-
Hej hej
Jagoda! Mamy dokładnie taką samą sytuację. Mam termin na 13 maja, a cesarskie cięcie będzie planowane na ok tydzien wcześniej Jak chodzi o płyn owodniowy, to mam w wynikach ostatniego usg zapis "w normie". Usg było w 30 tyg + 5 dni wtedy mały ważył 1805g, bo to duży chłopak jest.. nie wiem jak ta moja prawa macica to wytrzymuje Jak tak dalej pójdzie, to nie wiem czy do planowanego terminu doczekam. Oj Welonka, gratuluję i cieszę się, że problem z plamieniami zażegnany. Grzane wino.. to już zarazPysia88. lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u was maluszki są ułożenie pośladkowo i przez to macie cc czy inne powody ?
U nas ułożona główka jest więc mogę rodzic naturalnie lekarz nie widzi zeby macicq była powodem do cesarskiego cięcia , ale tak jak czytam dużo dziewczyn przy podwójnej ma cc to sama zastanawiam się jak jest w końcu . -
ok bede wdzięczna;) bo mi moj powiedział ze jak szyki maja wspólne ujście to moge rodzic naturalnie ale tak czytam tutaj i gdzies w internecie to większość kończy sie cesarka, ufam swojemu lekarzowi ale jestem ciekawa właśnie jak na to patrzą inni lekarze czy cc robia bo nie maja z podwójnymi macicami doświadczenia czy naprawdę przy podwójnej macicy robi sie cc, oczywiście co innego jak sa dwie osobne szyjki czy dziecko ulozonee posladkowo czy inne powody . co mnie zdziwiło jak byłam teraz w szpitalu rozwiązują ciąże bliźniacze porodem naturalnym tylko dzieci musza byc ułożone główkowo ale oczywiście matka ma wybor czy sn czy cc .
Pysia88. lubi tę wiadomość
-
Welonka gratuluję ślubu:*
W moim przypadku głównym powodem cc było położenie miednicowe, choć na skierowaniu do szpitala miałam też w powodzie podwójna macice. Jednak lekarze w szpitalu nie przejęli się tym zbytnio i każdy jako powód wskazywał właśnie położenie maluszka. Jeśli chodzi o mnie mam dwie macice ale jedna szyjke
Grzanewino nie mogę doczekać się relacji że szpitala. Ciekawe czy pójdziesz "na sucho" jak ja (Na ktg nie było nawet śladu skurczów) czy jednak mała zechce wyjść szybciej
Przy nadziei i jagoda wam też już dużo nie.zostalo trzymam kciuki
A u nas czas leci że hoho w poniedziałek Filipuś kończy miesiąc z najgrzeczniejszego dziecka świata które tylko jadło i spało stał się małym rozdarciuchem płacze i płacze w nieskończoność polozna powiedziała że nie ma umiaru w jedzeniu i boli go brzuszek pozatym lubi być w centrum uwagi i do tego przeżywa skok rozwojowy. Ale dziś był już grzeczniejzzy i dał mamie zajrzeć na forum. Oby w nocy był równie rozkosznygrzanewino, Przy nadziei lubią tę wiadomość
-
u mnie na poczatku też prof. zastanawiam się nad porodem sn. z biegiem czasu stwierdził że właściwie lepsze będzie cc. Nisko łożysko. Mam dwie szyjki. Zobaczę co mi wpisze na skierowaniu na cc. Liczę że da mi coś takiego wrazie W. teraz wizyta 9 kwietnia potem nie wiem czy jeszcze będzie chciał mnie zobaczyć przed cieciem. Może to ostatnia wizyta a następne spotkanie już w szpitalu.
Pysia88. lubi tę wiadomość
-
U mnie niby dzidziuś ustawiony główkowo. Ja mam dwie szyjki i dwa ujścia, do tego w przeszłości miałam usuwaną przegrodę pochwy, przez co mam zrosty w pochwie i teraz nie jest już tak elastycznie, dlatego w trakcie porodu sn mogą wystąpić dodatkowe pęknięcia. Dodatkowo lekarz twierdzi, że przy dwóch macicach skurcze porodowe często nie przebiegają prawidłowo i kobieta umorduje się niepotrzebnie, a na koniec i tak ląduje na stole z cesarką. Ja już od początku jestem nastawiona przez lekarza na cc i wkurzylabym się mocno gdyby mi teraz poród sn zalecono
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 15:44
Pysia88., grzanewino lubią tę wiadomość
-
też mam obawy co do porodu sn. to znaczy miałam no teraz tu już pewne cc. to moja pierwsza ciaza i strach jest okropny bo cc to samo cięcie i wyjecie dziecka kilkanaście minut. boję się żeby wszytsko dobrze zszyto... głupie te obawy ale zaczynam swirowac:)
jeszcze oby płyn owodniowy się unormowal to będzie git. -
Jagoda nie przejmuj się, ja też panikę miałam niezłą, a najlepsze jak wieźli mnie na salę i musiałam się ze swoim pożegnać, to normalnie się czułam jakbyśmy się już mieli nie zobaczyć xD a okazało się, że nie taki diabeł straszny, gorzej jest potem ale z dzieciątkiem u boku wszystko o wiele łatwiej się przechodzi
A rana goi się super, choć zrobił mi się taki zdrętwiały wałeczek nad raną i nie mam tam czucia, ale położna mówiła, że to normalne i może być tak z pół roku. Oczywiście też jestem niezła panikara bo jak tylko coś dźwignę lub dziwniej zakłuje na dole to już jestem przerażona, że to właśnie z raną coś nie tak, źle zszyte itp, no ale oczywiście nic mi nie jestgrzanewino lubi tę wiadomość
-
obym i ja tak pisała porodzie:) w ramach pocieszenia dla przyszłych mam z naszą wada. Dla mnie samo zajście w ciaze to był cud, potem za każdy tydzień dziekowalam stokroć. Teraz jak już jest blisko rozwiązania to muszę przecież sobie wymyśleć inne igielki niepokoju...
Ale mam nadzieję że na koniec kwietnia moja córcia będzie już że mną. -
Pysia jak ja bym chciała tak tryskać energią i optymizmem jak Ty
Jagoda i Przy_nadziei - pod koniec kwietnia to ja jestem w kolejce! W ten wtorek idziemy ustalać chyba już ostateczną datę CC, tzn. o ile Dorotka nie zechce poznać mnie wcześniej
Zdrowych, pogodnych i smacznych Świąt dziewczynyPrzy nadziei, welonka, Pysia88. lubią tę wiadomość
-
Ode mnie również wszystkiego najlepszego ;*
Grzanewino już praktycznie donosilas ciążę jesteś kolejnym przykładem że nie donoszenie ciąży z naszymi macicami to tylko glupie straszenie ciekawe czy twoja córeczka będzie chciała pojawić się szybciejgrzanewino lubi tę wiadomość
-
właśnie dziś belly pokazało mi "Ciąża donoszona"! zaczynamy 38tc
i u lekarza dziś byliśmy i mówi, że jest szansa, że donoszę nawet do 20 kwietnia
w każdym razie idziemy jeszcze za tydzień, a za 2 tygodnie będziemy się już hospitalizować
ciekawe co moja niunia na to powiePysia88., Przy nadziei lubią tę wiadomość
-
Czyli za dwa tygodnie witamy kolejne maleństwo, że może Twoja Mała będzie mieć inne plany
Ale ten czas leci co wizytę liczę ze dostane fajne zdjęcie małej a ona nie chce pokazać buźki odwrócona jest tylkiem i tylko ten tyłek wypina ostatnio pokazała tylko ucho:dgrzanewino, Pysia88., Przy nadziei lubią tę wiadomość