podwójna macica
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się dowiedziałam jakoś w 16 tygodniu, że będzie synek tak więc jak się dobrze ułoży to już niebawem zobaczymy czy w temacie więcej chłopców czy dziewczynek póki co zaczęłam się zastanawiać nad szkołą rodzenia, niby na 99% cesarka ale jednak można dowiedzieć się też ciekawych rzeczy, które przydadzą się po urodzeniu maluszka. A co Wy o tym sądzicie? Wybieracie się?
-
Ja też planuję chodzić do szkoły rodzenia ze względu na to, że to nasze pierwsze dziecko i jesteśmy kompletnie zieloni jeżeli chodzi o pielęgnację, podnoszenie, przewijanie, układanie dzidziusia, a tam można się podobno dowiedzieć i nauczyć wielu przydatnych rzeczy
Ciekawe co u innych dziewczyn.. -
Bardzo Ci współczuję Domyślam się co musisz teraz przeżywać. Dobrze, że z dzidzią jest w porządku, najważniejsze jest zdrówko maluszka. Mam nadzieję, że krwiak szybko się wchłonie i niebawem odetchniesz z ulgą trzymam za Was kciuki, informuj jak sytuacja, oby już tylko lepiej!
-
Hej jak u Was jak wasze juz duże maluszki?
My dalej w szpitalu dzisiaj mialam badania zewnątrz czysto w środku brązowy śluz i musze leżeć dalej ,nam usg parenteralne przepadnie ale dzisiaj mialam usg lekarz pokazał nosek nóżki raczki w czwartek nt wynosilo0.6mm wiec mysle ze jest wszystko dobrze -
Welonka - jesteś pod dobrą opieką, postaraj się mniej denerwować, dzidzia rośnie, więc jest dobrze
ja muszę szukać nowego lekarza prowadzącego, bo mój już drugi raz odwołał wizytę w ostatnim momencie, a wcale nie tak łatwo znaleźć dobrego lekarza, tym bardziej takiego, którego nie dziwią nasze macice -
Hejo! Ja po prenatalnych z Pappą i wszystko gra dzidziuś zdrowy, a do tego szalenie ruchliwy! Prawie na pewno będzie dziewczynka, także zaczynam myśleć na różowo Szyjkę mam póki co długą i silną, więc nastawiona jestem pozytywnie. Brzuszek rośnie mi w tępie błyskawicznym i trochę na prawą stronę, to chyba dlatego, że w prawej macicy dzidzia Jestem na zwolnieniu, dużo leżę i odpoczywam. :*
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Przy nadziei u mnie też na początku miałam wrażenie, że rośnie trochę na lewo (mój synuś mieszka w lewej) ale teraz jest już jedną wielką ciążową piłką a dzidziusia czuję i z prawej i z lewej i na górze i dole dosłownie mały rozrabiaka
Grzanewino właśnie miałam pytać jak u Ciebie a tu niestety nic się nie dowiedziałaś. Mam nadzieję, że szybko znajdziesz kogoś kompetentnego.
Welonka cieszę, się, że u dzidziusia wszystko oki, może i prenatalne Cię ominą, ale z tego co piszesz to lekarz zbadał Ci praktycznie to wszystko co jest na usg prenatalnym więc nie ma sie czym przejmować
Jeśli o mnie chodzi to ostatnio przeżywamy z maluszkiem ciężkie chwile bo odszedł tragicznie nasz bliski przyjaciel, i mimo, że staram się ograniczyć stres do minimum to nie zawsze to wychodzi. No ale na szczęście każdy kopniaczek synusia daje siłę do radzenia sobie z tym wszystkim.
Badania mam dopiero 8 grudnia, sporo czasu jeszcze, do tego czasu jeszcze sporo badań w laboratorium.
Trzymajcie się dziewczynki :*Przy nadziei lubi tę wiadomość
-
Tak dalej w szpitalu mialam usg we wtorek kosmowka nie odkleja się juz są widoczne stare cechy odklejania się i przez to są caly czas plemienia a i kosmowka jest nisko osadzona. Postanowiłam ze jesli po weekendzie na usg będzie wszystko dobrze to bede wypisywać sie na własne życzenie ordynator trzyma aż będzie calkowicie czysto zeby w razie w nie bylo ze ktos go oskarża ze wypisał z plamieniem, a konsultowałam sie ze swoim lekarzem (nie pracuje tu w szpitalu)zdziwiony ze trzymaja mnie w szpitalu bo taki krwiak moze oczyczac sie nawet do20tc a lezec i brac leki mogę w domu i lepszy komfort psychiczny , jestem tak obstawiona lekami ze nawet jak by cos dzialo sie to nic innego mi nie przepiszą a tu w szpitalu nie pracuje moj lekarz i od nikogo nic nie mogę dowiedziec sie bo kazdy olewa bo nie jestem ich pacjentka kazdy lata w koło swoich nawet ciężko dowiedziec sie czy dziecko prawidłowo rozwija sie.
Ale rozpisałam sie :)teraz wy piszecie co u Was ?
A dziewczyny mam pytanie tak wieczorem zaczyna mnie ciągnąć w podbrzuszu do pachwin to normalne więzadła rozciągają sie ? Bo mam wrażenie ze to tez moze być od wzdec bo jak podkulę nogi jest ciut lepiej . W szpiatalu jak zgłaszałam na wieczornym obchodzie ze boli mnie brzuch powiedziałam z której strony to co usłyszałam czasem tak moze bolec dlatego chce stad wyjść nawet wypisując sid na własne życzenie -
welonka - to ciągnięcie to normalne, tak jak napisałaś, więzadła rozciągają się.Tez tak miałam. Jeszcze ze 2 tygodnie i powinno minąć. Nie będzie już tak bolało.
i masz rację, lepiej jest odpoczywać i leżeć w domu, psychicznie na pewno lepiej, a przecież o to chodzi, żebyśmy się dobrze czuły psychicznie, tym bardziej, że w szpitalu można nasłuchać się wielu historii i tylko przez to jeszcze bardziej stresować, niepotrzebnie całkiem.
i też masz rację co do tego, że jak nasz lekarz nie pracuje w danym szpitalu, to inni nas olewają, bo przecież nie jesteśmy ich pacjentkami.
Ja właśnie na swojego prowadzącego wybrałam profesora, z którym widziałam się tylko na jednej wizycie, bo później zgłaszał ciągle nieobecności i tak już 4 razy (czyli co wizytę), i wtedy jakiś inny do którego trafiłam, to oczywiście wypisywał tylko kolejne L4 (nawet nie zawsze dał skierowanie na badania) i dlatego szukam innego, ale lekarze nie chcą się podejmować prowadzenia TAKIEJ ciąży (ale oczywiście uważają się za najmądrzejszych, ale jak już coś jest niestandardowego, to elo nara, idź szukać dalej sobie lekarza). Teraz na 12 grudnia mam umówione usg połówkowe, a później wizytę u tego profesora mojego, ciekawe czy się z nim zobaczę, czy znowu odwoła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 21:23
-
Cześć dziewczynki
Welonka ja również miałam ból o którym mówisz, raz w nocy tak mnie zabolało, że wręcz się przeraziłam, przeważnie bolało przy przewracaniu się na drugi bok. Potem przy zmianie pozycji podciągałam nogi i już nie bolało.
Później miałam bóle niedaleko pępka, też się stresowałam, ale oczywiście okazało się, że to normalne i żaden powód do zmartwień. Obecnie nic mnie już nie boli, za to mały figluje coraz żwawiej, wczoraj tak mi się brzuch ruszał, że nie mogłam się skupić na zasypianiu
Grzanewino współczuje sytuacji z lekarzem, jak to czytam to zdaje sobie sprawę jakie miałam szczęście ze swoim. On nawet nie brał pod uwagę nie prowadzenia mojej ciąży, co więcej przy nim nie czuję się jakby moja wada była nawet jakaś poważna. Nie raz nawet żartujemy z tego, on uważa, że właśnie to jest wyjątkowe itp i mówi, że tylko w tym roku miał dwie takie pacjentki jak my. Szkoda, że nie każdy lekarz ma takie podejście, i że tak ciężko znaleźć Ci kogoś fajnego. Miejmy nadzieję, że Twój doktor tym razem nie odwoła wizyty.
Przy nadziei a co tam u Ciebie?
Jeśli o mnie chodzi to ostatnio byłam na badaniu na obciążenie glukozą. Bałam się tego smaku itp, a okazało się, że samo wypicie nie było takie straszne, niestety gorzej było później bo myślałam, że zwymiotuje i bedzie po badaniu, do tego zaslablam... Eh szkoda gadać na szczęście wyniki oki.
A wizytę mam za tydzień i dowiem się czy mój synek przekroczył już kilogram czy nie. Nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam Was wszystkiegrzanewino lubi tę wiadomość
-
Hej hej i mnie więzadła dają się we znaki przy zmianie pozycji, ale bardziej dokucza mi ostatnio kręgosłup i biodra.. pytałam czy ćwiczyć mogę, bo myślałam, że może jakieś ćwiczenia rozciągające, albo basen pomogą (przed ciążą byłam dość aktywna), ale lekarz odradził ćwiczenia przy dwóch macicach. Poza tym wszystko u mnie w porządku. Szyjka sprawdzana co wizytę - dzielnie daje radę, dzidzia z brzuchem rosną. Wieczorami to mam wrażenie, że pęknę, bo do szybkiego wzrostu bobasa z macicą i całą resztą (cycochy 2 rozmiary podskoczyły dochodzą jeszcze wzdęcia i wtedy już mi się zdaje, że skóra zaraz nie da rady. Czego używacie do smarowania skory? Czekam na usg połówkowe. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco :*
Pysia88. lubi tę wiadomość
-
Dobrze wiedzieć ze to normalne ,o tej pojawiał się u mnie bol przy pępku i tal samo jak złapią mnie wzdęcia to czuje jak bym miała zaraz pęknąć taki ociężały balon a to dopiero zaczyna sie 15 tc :d mialam wypisać sie ze szpitala ale wczoraj stwierdzili ze powtórzą wymaz wiec czekam na wynik a dzisiaj mam jeszcze USG moze czegoś konkretnego dowiem sie .
-
welonka ja tak samo mam, i ten ból przy pępku i te wzdęcia, jakbym miała pęknąć właśnie, nie wiem, myślę, że to może dlatego, że szczupła jestem i tak skóra się rozciąga boleśnie?
połówkowe mam już za tydzien wreszcie, to dowiem się więcej od lekarza jednego, a później w piatek idę do drugiego, to może dowiem się jeszcze więcej
a tak mój dzidź wsuwa makaron ze szpinakiem i kurczakiem i chyba to lubi, bo rusza się silnie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecd64050aff2.pngPysia88. lubi tę wiadomość
-
Piękny brzuszek moj to moze delikatnie zaokrągla sie ,ale dzisiaj siostry chłopak powiedzial ze spuchnięta jestem z lewej strony i w tej macicy rośnie maluszek
Dziewczyny jak u was jest ułożone łożysko , od poczatku ciazy kosmowka byla tak samo ułożona?