X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj Monita, mam nadzieję że wrzucisz nam tu zdjęcia bobasa, co? A jak się czujesz? Jak końcówka? Ciężko?

    Izolec, Tobie to ja się wcale nie dziwię. Trzeba się starać żyć normalnie, a ciąża w końcu się pojawi. A nie chcesz zaryzykować i nie przerywać starań?

    Ja dziś fatalnie się czuję. Boli głowa, gardło, stan podgorączkowy a jutro mieliśmy do Zakopanego pojecha.. Chyba nic z tego nie będzie.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki w normie. Podają mi magnez i na razie bóle się nie pojawiają.
    Wczoraj urodziło się tu aż 6 maluchów, ale fajnie tym mamom, że już widzą swoje dzieciątka całe i zdrowe. :-)

    17u9j44jl3novlzi.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja, Nuffeq - gratuluję Wam połowy ciąży :) Zostawiają Cię na weekend Nuffeq?

    Monita, jak się nic nie będzie wcześniej działo, to potną Cię dopiero za jakieś 4-5 tygodni, tak? Na kiedy masz termin?

    Mi nie raz takie sytuacje pokrzyżowały plany Matleena. Do teściów wybieraliśmy się już kilka razy i ciągle coś, albo za wysokie ciśnienie, albo upały, albo złe samopoczucie :P A po co do Zakopanego? Weekendowy relaksik? :) Masz już wakacje?

    Anastazja85, Nuffeq lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze jeden egzamin przede mną. Ale już chyba z rok nigdzie sami nie byliśmy bo ciągle coś wyskakiwało, a od nas blisko do Zakopanego, więc szykowała się fajna opcja. No cóż. W zamian za to pouczę się do egzaminu ;)

    Nuffeq, zobaczysz, że jeszcze przyjdzie taki dzień kiedy wspomnisz jak to fajnie było jak dziecko było w brzuchu - cisza, spokój i relaks ;)

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest ok :) dobrze sie czuje nie puchne, nie nawala mnie maly nie wiadomo jak po zebrach itd :P tylko musialam za duzo porobic dwa dni temu i dlatego szyjka kula wczoraj. A dzisiaj spoko tylko chlac mi sie chce jakbym na kazcu caly czas byla xD

    termin 24.07 i wtedy mam sie zjawic w szpitalu na CC

    Anastazja85 lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy właśnie taka mala szkole życia z sunią. I coraz milej się robi. Mimo, że jest sikanie na dywan, gryzienie wszystkiego i wszystkich, wyszukiwanie na spacerze "brudów" do zjedzenia i wiele innych. Ale jak mała zaczyna patrzeć na człowieka niewinnie to serce mięknie. I dokładnie tak jak z dzieckiem, gdy mała śpi, ja mam czas na inne sprawunki m
    in. gotowanie czy ucięcie sobie drzemki :)

    Matleena tez mamy blisko do Zakopanego, ale ostatni raz byłam tam mając 18 lat ;)

    Agniesja juz a może dopiero połowa. Teraz to mi się włączył apatyt i zachcianki :P

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja, pewnie dlatego tak rzadko tam bywamy - bo za blisko.

    Monita, mam nadzieję, że też tak będę się czuć na finiszu :)

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) oby tylko ze szybciej sie mecze bo wiadomo kazdej tak zycze

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ci zazdroszczę Monita, bo sama mam mnóstwo nieprzyjemnych dolegliwości + mega brzuchol, który utrudnia życie. Mam nadzieję, że drugą ciążę lepiej zniosę (podobno organizm zapamiętuje i już nie reaguje tak gwałtownie) :P

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj sasiadka do mnie ze pieknie pani wyglada nawet pod sam koniec a z tylu w ogole nie widac ze pani w ciazy, nawet jak chodze ;p

    agniesja, Matleena lubią tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha, cóż za komplement :D

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena- jeśli okaże się, że tym razem się nie udało to zrobimy sobie przerwę- to tylko kilka miesięcy a wolę nie ryzykować, że po pierwsze zostaniemy z jedną pensją a po drugie, że po macierzyńskim nie będę miała gdzie wrócić do pracy. Oczywiście jakoś sobie poradzimy jeśli nam się teraz udało, ale wolałabym oszczędzić sobie i mężowi takich stresów...

    BTW - moja lekarka stwierdziła, że jeśli po przerwie w ciągu 2-3 cykli nie uda nam się zajść to przygotuje nam papiery niezbędne do in vitro, bo to może być dla nas jednak sensowna opcja. Tak więc póki co czekamy jeszcze z tydzień, żeby zatestować i zobaczymy co dalej :)

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem o czym mówisz. My stanęliśmy teraz w obliczu końca ciąży i porodu bez żadnej pensji, bo mój promotor wymyślił sobie, że nie ma co cisnąć z doktoratem i pójdę sobie na urlop. Urlop oczywiście jest macierzyński, w trakcie którego wstrzymane jest stypendium. Dodatkowo jeśli nie otworzę przewodu, na którym nagle mojemu promotorowi przestało aż tak zależeć, to mają prawo całkiem zawiesić mnie. Ogólnie lipa na całego.
    A mąż kończy doktorat i nie wiadomo czy mu dadzą umowę czy nie. Wszystko rozwiąże się w październiku dopiero.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 17:24

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena- współczuję. Mam nadzieję, że jednak uda wam się to jakoś rozwiązać. Żadne z was oprócz doktoratu nie ma etatu? Wiem, że wielu moich znajomych tak robiło... ale ogólnie to rzeczywiście ciężka sytuacja.

  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde Matleena, kiepska sprawa :( Też mam nadzieję, że jakoś się Wam ułoży. Może niech mąż już zacznie szukać jakiejkolwiek pracy? Kurcze...

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :/ no to kiepskawo... po podliczeniu kosztow ile my juz wydalismy na dziecko wychodzi ponad 4tys bez remontu jeszcze

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko, nie jest najgorzej. Mąż szuka pracy, w razie czego mamy też oszczędności. Co prawda miały iść na wkład własny na kredyt na dom/mieszkanie ale jak będzie trzeba to weźmiemy je. Mamy siebie, mamy rodzinę i będziemy mieć nasze maleństwo. Jestem pewna, że jakoś się nam ułoży.
    Poza tym obydwoje jesteśmy wierzący i może to śmiesznie zabrzmi, ale Pan Bóg zawsze nam pomagał wtedy kiedy trzeba było i nigdy nas nie zostawił na lodzie. Jak chcieliśmy się pobrać to modliłam się o pieniądze na wesele i co prawda nie wygrałam w totka ale dostałam kontrakt w Szwajcarii i w 3 miesiące zrobiłam na to wesele mając w tym dwa tygodnie urlopu. Teraz też na pewno będzie dobrze.
    Mąż wiadomo, głowa rodziny, kiepsko to znosi. Strasznie się stresuje i martwi. Ja staram się być spokojna. Nie chcę przenosić stresu na dziecko.

    Ale dzięki dziewczyny za wsparcie, dobrze wiedzieć, że mogę tu liczyć na dobre słowo. :)

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) najwazniejsze myslec optymistycznie tak jak TY

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We dwoje człowiek zawsze da radę :)

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i już jedna dobra wiadomość. Cały lipiec i sierpień pracuję nad badaniam,, potem do grudnia mam z tego napisać artyku.. Obecny artykuł prawie skończony, we wrześniu otwarcie przewodu i zostaję na studiach - będzie stypendium :D
    Potem 3 miesiące z dzieckiem i wracam. No i w tym semestrze nie muszę prowadzić zajęć, odrobię w przyszłym. Ale dobry dzień dziś był :)

    Nuffeq, Izoleccc, Anastazja85 lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ