X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 23 lipca 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejrzyj sobie "Get Hard", to dopiero śmieszna komedia :) Polecam!

    U mnie pogoda masakryczna, już po 8-ej na termometrze było 28 st. :( Nie wiem jak ja przeżyję ten dzień :( A jeszcze wczoraj prognoza pokazywała, że będą burze a dzisiaj już się rozmyślili i zmienili, że jednak nic nie będzie padać :(

    Ja ostatnio dość często miewam sny, że mój mąż ma inną a ode mnie odchodzi i wtedy muszę lecieć do drugiego pokoju (bo śpimy osobno) i się do niego przytulać :D

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wyrzuciłam męża z łóżka, a w sumie to sam się wyprowadził bo chrapał i nie mogłam spać. A jak nie spałam to go budziłam i on też nie spał i koło się zamykało. Może jak te upały przejdą to zacznie mniej chrapać i wróci do mnie ;)

    Ja też z tych co za Tedem nie przepadają. Pierwszą część dosłownie zmęczyłam tak więc do drugiej jakoś mnie nie ciągnie.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniesja u mnie w dwóch kawiarniach podają :) Czekoladą z gałką lodów i bita śmietaną :) Az chce się po niej żyć a wciąga się ją szybciutko ;)

    U nas burz nie było ale w nocy gorąco i teraz gorąco. Biedny pies się męczy. Dobrze, że w domu chłodniej i na płytkach może się położyć.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh, myślałam że da się ją jakoś dostać nie wychodząc z domu :( Ja prawie w ogóle nie ruszam się sprzed wiatraka, bo nie daję rady, strasznie ciężko mi się oddycha :(

    Widzisz Matleena, u nas jest całkiem odwrotnie, bo gdzieś od połowy ciąży ja zaczęłam chrapać i dlatego mąż się przeprowadził do drugiego pokoju :P Mam tylko nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy i znowu będziemy spać razem :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita jeden dzień mnie tu nie było a tu się takie rzeczy dzieją;) gratulacje

    mon!ta^ lubi tę wiadomość

  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita super,że masz już synka przy sobie:-) trzymajcie się zdrowo :-)

    Hehe my też śpimy oddzielnie, bo ja musze spac z siostrzencem, który przyjechał do nas na wakacje i boi się być sam. :-)
    A
    Olka ja też nie chciałam się doszukiwać objawów w "tym" cyklu, a jednak były :-) ale oczywiście nie ma co się nakręcac, bo rozczarowanie gorsze niż niespodzianka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 10:55

    mon!ta^ lubi tę wiadomość

    17u9j44jl3novlzi.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 23 lipca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita już wypakowana, teraz kolej na mnie :D Mam tylko nadzieję, że Dawidek nie każe na siebie czekać do samego terminu :P

    mon!ta^ lubi tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 23 lipca 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie swoich wywaliłyście z łóżek? :P O Wy niedobre! Ja śpię ze swoim, ale w te ciepłe miesiące każdy ma swoją kolderkę.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 23 lipca 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój sam uciekł :D

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 lipca 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas inaczej się nie dało. Jak przez tydzień zasypiałam przez jego chrapanie o 5:00 a potem chodziłam niczym zombie tak mąż się wyniósł na podłogę w korytarzu. Mam nadzieję, że niedługo wyniesiemy się do podwójnego pokoju i wróci na łóżko. Bo operację ma dopiero w grudniu.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 23 lipca 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spie z moim , jak chrapie to stosuje łokieć, ale ostatnio nic nie słysze bo śpie jak zabita,dzisiaj jakby mnie nie obudził w nocy to bym nie wiedziała że burza była. W pracy nuda wiec też ledwo siedzę, najchetniej poszłabym spać ta pogoda mnie wykonczy

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 24 lipca 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też stosowałam łokieć. I mąż przestawał chrapać... na jakieś 1,5minuty, bo tyle zajmowało mu zasniecie znowu. Potem zaczęłam stosować stopery, do stoperow jasiek na głowę a na jaśka jeszcze normalną poduszkę, ale i tak było go słychać. Dzisiaj wrócił do łóżka i skończyło się tak, że od 6:00 nie spałam, mimo że kładłam się spać o północy. Tak więc chyba nie damy rady tak.

    A dziś jadę po wyprawkę do babci. W końcu!

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 24 lipca 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam u innego lekarza i wg niego z lozyskiem wszystko dobrze. Obejrzał dzidzie dokładnie i już wiem, że będzie chłopak :-)

    Matleena, Izoleccc lubią tę wiadomość

    17u9j44jl3novlzi.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 24 lipca 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, same chłopaki w naszym roczniku :D Super Nuffeq, że z łożyskiem już wszystko ok :) A co w końcu z tym weselem, na które nie wiedziałaś czy iść?

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 25 lipca 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem ciekawa czy któraś z nas przerwie tą falę chłopaków;-)

  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 25 lipca 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie same chłopaki :-P
    Na wesele idziemy ale nie mam zamiaru szaleć ;-)

    17u9j44jl3novlzi.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 25 lipca 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kolejny facet :) niedługo uzbieramy drużynę piłkarską.

    Umieram dziś. Jest tak gorąco, że nie do wytrzymania. Mam nadzieję, że w miejscu koncertu będzie klima i trochę lepiej niż to co dzieje się na zewnątrz!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 15:57

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 26 lipca 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wczoraj umierałam, więc wiem co czułaś Anastazja :( Na szczęście mogę już odetchnąć, bo od wczorajszego wieczoru pada deszcz i jest tylko kilka stopni powyżej 20 :) Pogoda idealna na zaawansowaną ciążę :P
    A jak tam koncert? :)

    Może Ty Ola będziesz miała dziewuszkę, albo Izolec :) Szanse są 50/50 :D



    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 26 lipca 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koncert naprawdę udany, ale noc a raczej nad ranem...

    Około 4 obudziła Nas mama. Paliła się szopa i garaż u sąsiada. Nerwów co nie miarą, bo mamy z sąsiadem połączone garaże. Ogień był tak duzy, że zagrażał Naszemu domowi. Straż zanim przyjechała minęło dobre 10 czy 15 minut. Tato z moim mężem na własną rękę polewali Nasz garaż, pomieszczenie gospodarcze i drewutnię.

    Gdy już dojechali strażacy całą walka z płomienia trwała do 11. U sąsiada wszystkie pomieszczenia gospodarcze spalone. U nas dach, stropy garażu i pomieszczeń gospodarczych.

    Nasz dom w całości a najlepsze, że sąsiada dom nawet nie był zagrożony. A sąsiad w swoim grajdołku miał pełno siana, drewna i Bóg jeden wie jakie śmieci jeszcze. W kolejnym budynku do którego na szczęście nie doszły płomienie stała sobie w najlepsze ropa. W innym gaz do spawania... Nie chce nawet myśleć jak to wszystko mogło się skończyć.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 26 lipca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, ale miałaś przygodę z samego rana :/ Współczuję, ale dobrze że dom w całości. Mój dzień też niestety zaczął się niefajnie, bo moja babcia umarła :( Ehhh, już trzecia śmierć w mojej rodzinie odkąd jestem w ciąży :(

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
‹‹ 149 150 151 152 153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ