X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 września 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. U mnie było tak, że spinałam się strasznie, już mąż zaczynał mnie mieć dosyć. W końcu doszłam do wniosku, że pora na luz. Zaczęłam szukać plusów z braku ciąży, normalnie piłam i imprezowałam w drugiej fazie cyklu, starałam się nie przeżywać niepowodzeń. W końcu minęło 11 cykli starań (a może i więcej?). Kilka było straconych, bo albo ja miałam ciężki okres albo mąż. W końcu doszliśmy do wniosku, że jak się nie uda idziemy do naprotechnologa, ile by to nie miało kosztować, a mąż idzie zrobić badania nasienia. Olalismy starania, znowu w łóżku czuliśmy się jak w noc poślubna i tak minęły dni. Miałam na następny dzień przygotować prezentacje, ale ciągle myślałam a co by było, gdyby tak jednak się udało? Mimo, że wiedziałam, że nie ma szans, bo brzuch już bolał okresowo, żadnych objawów ciążowych, owszem, zmęczona chodziłam ale miałam też mnóstwo pracy. Wysikałam test z rana, patrzę i nic, kreski nie ma. Poszłam zrobić kawę ze spokojnym sumieniem, że biorę się do pracy. Wchodzę z tą kawa do łazienki i patrze a tam blada kreska. I to był nasz synek :)

    Tak więc udało się wtedy, kiedy się przestalismy starać.

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 września 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izolec, jak dziś pamiętam jak twardo mówiłaś, że ciąży nie może być bo zdecydowałaś się zmienić pracę :D Aj ile ja mam wspomnień tutaj z Wami :D

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Nuffeq Autorytet
    Postów: 396 186

    Wysłany: 8 września 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój cykl był stymulowany clostilbegytem, ale patrząc statystycznie nie liczyłam, że za pierwszym razem się uda. Nawet na monitoringu lek. nie potwierdził wtedy owulacji...

    17u9j44jl3novlzi.png
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 8 września 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie wypowiem haha :-D ale teraz w zaparte idę na dietę i ćwiczenia więc maleństwo może poczekać kilka miesięcy , a poza tym w lipcu za rok ślub szwagra więc chciałbym się wybawic , a i jeszcze wracam na angielski :-)

  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 8 września 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to jest piekne w tym forum ze co nick to osoba z świetną historią w zanadrzu ;) faktycznie może wystarczy przestać tyle myslec zadbamy o to :) zajmiemy sie swoim związkiem i w między czasie może się coś stworzy pięknego :)

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 8 września 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kolei ja bardzo łatwo zachodziłam w kolejne ciąże, ale szybko je traciłam. 2014 był dla mnie straszny, trzy straty...

    Pełna Nadziei, długo jesteście razem? Ty lub mąż robiliście jakieś badania?

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Pełna Nadziei Autorytet
    Postów: 463 117

    Wysłany: 8 września 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    razem jesteśmy dwa lata, nie robilismy jeszcze zadnych badan chcemy poczekac do pelnego roku staran zanim zaczniemy robic badania. Mężem i żona mamy zostać w maju chyba że bym zaszła ślub zostałby przesuniety w jedną lub w drugą strone. Mieszkamy ze sobą juz rok czasu :) krotki zwiazek wielka milosc :) mam 24 lata a moj ukochany 28 :) takie male przedstawienie mojej histori :)

    bl9cdf9hc1bxboyf.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 8 września 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heja :)

    NufeQ nie miał gorączki na szczęście jedynie tylko troche placzliwy a tak spał :) w nocy tez było spoko dzisiaj tez nie moge narzekac bo poodkurzalam, umylam podlogi w calym mieszkaniu :) wiec spoko. Zrobilam malemu na przyszlosc z pomidorkow przecier bo dostalam je od dziadka wiec aby mial z pewnego zrodla :)

    Pełna Nadziei nogi trzymaj w gorze po 15 minutek :)

    U mnie starania byly 4lata jakos tak i ten cykl gdzie zaszlam to przeczytalam w gazecie o tym forum i o tym aby meirzyc sobie temperature to tak zaczelam robic i to byl moj pierwszy i ostatni cykl staran na forum :D i jedynie to co mialam zrobione to AMH, nasienie, monitoring, miesieczna kontrola endokrynologa - stymulacja tarczycy i tyle

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 września 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja akurat uważam, że z tym trzymaniem nóg to bujda i nie za wiele to pomoże. Za to uważam, że blokada psychiczna już ma bardzo dużo do powiedzenia.

    Pełna Nadziei, to czemu nasz wątek wybrałaś? Dość nietypowa decyzja.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Miałam dzisiaj w miarę przespaną noc, więc mogę trochę nadrobić pisanie :) No więc, po ok. 15 godzinach prób urodzenia sn, poród zakończył się cięciem. Moje dzieciątko było 2 razy okręcone pępowiną i dlatego poród nie szedł na przód. Na szczęście pępowina nie zdążyła się jeszcze zacisnąć. Od niedzieli jestem już w domu. Karmię cycem, ale moje brodawki są już na skraju wykończenia, jednak mam nadzieję, że jakoś podołają :P
    Malutki jest bardzo malutki, wczoraj ważył 3 kg i faktycznie dobre na niego są ciuszki w rozmiarze 50, których oczywiście nie miałam, bo moje zaczynał się od 56, więc musiał mąż dokupić 2 mini pajacyki :D Poza tym, jesteśmy oboje na zabój zakochani w tym malutkim człowieczku, jest przecudowny <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2015, 18:49

    Anastazja85, Matleena, Nuffeq lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 9 września 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa jaki cudaśny :* Już nie mogę się doczekać mojego bąbla! Jak się kochana czujesz po cc?

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z dnia na dzień coraz lepiej, ale szwy ciągną i jeszcze trochę podokuczają. Najważniejsze, że mam już Dawidka koło siebie i nic się więcej nie liczy :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 9 września 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie cudo aż się wzryszyłam , wycaluj mu stópki od ciotki:-) słyszałam że są jakieś żele na brodawki,ale nie znam nazwy.

  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są różne wynalazki do tych sutków, ale szczerze to nic nie przynosi mi ulgi, bo jak ich że tak powiem używam :D kilka razy dziennie, to po prostu nie mają kiedy się zregenerować :P

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • gallingsound Koleżanka
    Postów: 51 8

    Wysłany: 9 września 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    Pozwólcie że tak niesmialo się wtrace ;)
    Alicja z Łodzi,witam Was serdecznie ;)

    Matleena, Nuffeq lubią tę wiadomość

  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 9 września 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej witamy, napisz coś o sobie jak długo się staracie?:-)

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 9 września 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Alicja, miło widzieć nową twarz :)

    Agniesja, jest cudowny! Prześliczny ten Twój chłopak. A powiedz mi, jaką wagę Ci prognozowali? On rósł tak jak termin mówił? A probowalas tych nakładek na sutki? Podobno pomagają.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    No i na to czekałam! Gratulacje dla rodziców. Nie mogę sobie wyobrazić, taka chudzinka musi być. A jaką wagę Ci prognozowali z USG?
    Dopiero teraz doczytałam :) No więc tydzień przed porodem na usg było 3270 g, więc pewnie jakbym wtedy rodziła, nie miałby nawet 3 kg.

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas karmię z pomocą osłonek, inaczej pewnie w ogóle już bym przestała, już dwa razy mi w nich rozgryzł do krwi prawego sutka :/ Ja ogólnie mam bardzo kiepskie brodawki, ale zaparłam się że będę karmić i nie ma mocnych :D A terminy porodu miałam 2, z OM na 31 sierpnia a z pierwszego usg na 16 września.

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 9 września 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, mam nadzieję, że mój też będzie mniejszy niż na USG ;) Anastazja, Twój też większy o tydzień, nie?
    Ciekawe jak to u nas będzie z karmieniem. Ja mam strasznie wrażliwe brodawki. Teraz mnie już bolą, ale staram się je codziennie smarować i po 2 trymestrach jest poprawa ;)

    Dalej nie mogę się napatrzeć na Dawidka :) A jak w szpitalu? Miałaś pielgrzymki odwiedzin?

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ