1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę o mnie, jesteśmy z narzeczonym ze sobą 4 lata,staramy się od lutego tego roku naturalnie bez spinania. Oczywiście on tak myśli bo ja nie mogę swojego myślenia wyłączyć za wszelką cenę. Teraz po owu strasznie zaczęły boleć mnie plecy i piersi ale oczywiście "optyminstycznie" czuje ze nic z tego nie będzie i jak @ ma przyjść 17go tak przyjdzie...
Ale za to po nocach w ostatnich dniach śni mi się że test robię ze wychodzą dwie krechy,dziś absurdalnie śniło mi się że mi pokarm leci a nawet nie robiłam testu. Już wariuje moje drogie... -
Alicja, najgorsze to myślenie. Facetom jakoś chyba łatwiej w staraniach a może po prostu udają twardych. Spróbuj wyluzować wiem łatwo się pisze. Mi np pomagało wyjście z dziewczynami na piwo a pozniej powrót do domu i w łóżku "hulaj duszo, piekła nie ma".
Matleena, Izoleccc lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Matleena wrote:A ja akurat uważam, że z tym trzymaniem nóg to bujda i nie za wiele to pomoże. Za to uważam, że blokada psychiczna już ma bardzo dużo do powiedzenia.
Pełna Nadziei, to czemu nasz wątek wybrałaś? Dość nietypowa decyzja.
Kochana potrzebowałam odpowiedzi na swoje pytanie i poczytalam was troche ,stwierdzilam ze możecie mi poprostu pomóc -
Zobaczycie dziewczyny, że już niebawem i Wam będę brzuchy rosły
Alicja nigdy nie byłam w Łodzi, ale z tego co słyszę w mediach to miasto cudów. Ostatnio paliła się tam jakaś fabryka i z nieba leciały duże, zazace się kamienie. Teraz z kolei komuś uciekła kobra i szukali jej po całym mieście.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja85 wrote:Zobaczycie dziewczyny, że już niebawem i Wam będę brzuchy rosły
Alicja nigdy nie byłam w Łodzi, ale z tego co słyszę w mediach to miasto cudów. Ostatnio paliła się tam jakaś fabryka i z nieba leciały duże, zazace się kamienie. Teraz z kolei komuś uciekła kobra i szukali jej po całym mieście.
Hahaha tak! To jest miasto cudów,ja na szczęście mieszkam na obrzeżach ) -
Ja jeszcze znam historię o tym jak zgubili tramwaj i nie mogli go znaleźć a jak polowali na tygrysa co im uciekł to zabili weterynarza. A jak mój mąż pojechał do Łodzi na rozmowę kwalifikacyjną to wrócił (miesiąc przed ślubem) z paralizem połowy twarzy. Musiał chodzić codziennie na rehabilitację a i tak nie dawali gwarancji, że do ślubu puści (porażenie nerwu Bella).
Pełna Nadziei, my tu trochę starsze ale młode duchem więc mam nadzieję, że zostaniesz u nasPełna Nadziei lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izoleccc wrote:Agniesja Dawid jest chyba najsłodszym maluchem na świecie:)
Tylko mąż Matleena był u nas w odwiedzinach Siostra chciała przyjechać w sobotę, ale powiedziałam jej że spoko, ale bez dzieci (szczególnie że nie mogą tam wchodzić dzieci poniżej 14 roku życiu) to się trochę sfochowała, a w niedzielę napisała smsa, że jej dziewczyny kaszlą a ją coś rozbiera od trzech dni W domu też póki co nie przyjmuję żadnych odwiedzić, tylko położnej i pediatry. -
Ja chyba powiem mamie, żeby z moim bratem przyjechała jak będę w szpitalu. Młody cieszy się że wujkiem będzie, jest 16 lat młodszy ode mnie. Uwielbia mojego męża i jak ostatnio zapytałam czy chciałby poczuć jak dziecko kopie, to aż widać było ta radość w jego oczach. To niech pobawi siostrzenca jako jeden z pierwszych