1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Przy takiej ładnej becie będzie dobrze
Ja padam na pysk. Dziś z małym pol miasta przemierzyliśmy w szerz i wzdłuż. Do tego dostałam małe plamienia i brzuch mnie boli, jak na okres. Na globulkach anty pisze, ze mogą wystąpić plamienia i krwawienia, ale to minitabletki, które mam łykać cały czas, bez przerwy.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Madziuuula widzisz juz jesteś krok dalej, a na wizycie tez będzie wszystko dobrze. Serduszko teoretycznie to od 6 tyg.
Anastazja, Agniesja dzięki, używałam właśnie espumisanu,na brzuszek trochę pomaga, ale okazuje się, że mały chyba ma też nasilony refluks. Coraz częściej ulewa/wymiotuje. Podejrzewam, że go to piecze w przelyku i buzi, bo wtedy się krzywi i płacze. Musze wybrać się z nim do gastroenterologa, bo i kupki się nie poprawiły
Sama mam refluks i wiem jaki to dyskomfort.
Moja teściowa jest ogólnie w porządku. Jednak są momenty kiedy mnie denerwuje, np. teraz, wtrąca się w opiekę nad małym, kiedy to czasy się zmieniły i juz odchodzi się od wielu rzeczy. Uważam, że jak będę potrzebowała rady to sama się zapytam. No i trochę denerwuję mnie, że ciągle coś chce od synusia, ale z drugiej strony jest wdową i mieszka sama, wiec byłabym wredna gdybym się o to wkurzala na męża. -
Nuffeq,to normalne, że Cię to wkurza. To, że urodziła Twojego męża nie daje jej prawa, żeby zastępować nim sobie zmarłego męża. Ale doskonale Cię rozumiem, bo tak samo robiła moja teściowa i moja matka (mama wdowa a teściowa stara panna).
Niestety ja nie umiem się przeciwstawić i zawsze daję się wykorzystywać, więc dla nas zbawienna była przeprowadzka -
Wiem, że nie daje jej prawa..., ale nie chcę żeby mój mąż miał wyrzuty sumienia, że czegoś nie zrobił, a ona odeszła. Niestety przed świętami zmarł mój tata, a ja tylu rzeczy nie zrobiłam dla niego, bo nie miałam kiedy i bardzo źle się z tym czuję. Też mieszkał sam...
Dopiero taka sytuacja otwiera oczy na pewne sprawy.
Wcześniej się o to bardzo kłócilismy, ale teraz mąż wybiera tak czas, żeby nie psuć naszych planów i pyta czy będę go potrzebować w danej chwili. To taki kompromis pomiędzy naszą "trójką".
Anastazja85, Niczkka, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Moi teściowie też są spoko, ale jak byłam u nich z Młodym przez tydzień to teściowa wykończyła mnie jej złotymi radami w sprawie pielęgnacji i karmienia dziecka. Pozjadała wszystkie rozumy, jakby urodziła co najmniej trójkę i to dość niedawno (mój mąż jest jedynakiem), normalnie mądrzejsza od książek i lekarzy. "My Marcinkowi maczaliśmy smoczek w miodzie", mówiła z dumą, zapytana po co? Odpowiadała: bo lubił Taaa, rzeczywiście jest się czym chwalić
Nuffeq, mój też bardzo ulewa i wymiotuje i też swojego czasu aż się przy tym krzywił i popłakiwał, ale pediatra powiedziała, że dopóki przybiera na wadze, nic z tym nie będziemy robić. Bardzo to uciążliwe, szczególnie jak trzeba było go często przebierać a kiedyś zdarzało się to nawet kilka razy dziennie (teraz max. dwa), ale mam nadzieję że już to się zbliża ku końcowi a jak będzie sam siedział, minie całkowicie
Moja pierwsza beta wynosiła 1300 a na usg był tylko pęcherzyk, serduszko 2 tygodnie później -
żeby u mnie chociaż pęcherzyk był, to już będzie coś do przodu. Ale domyslam się, że serduszko an razie nie zobaczę...
Ja to z tych czarno-widzących. Staram się nie nakręcać, ale bardzo bym chciała, żeby wszystko się ułożyło.
Dziś dostałam info, że mój brat będzie miał chłopczyka:) Wydaje mi się, że późno się dowiedzieli. Nie wiem, w którym bratowa jest tygodniu dokładnie, ale pierwsze info o ciąży dostałam w drugiej połowie października i była to świeżynka.Matleena lubi tę wiadomość
-
Ja tez się późno dowiedziałam. Juz obstawiam dziewczynkę skoro pisiorka nie było widać A tu chłopak w pełnej okazałości Dowiedziałam się na usg okolo 2 tyg. przed usg w 4d. To drugie z kolei miałam w 24 tc.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Madzia mi lekarz ustalił wizytę na 7 tydz dokładnie na 7tydz i 5 dzień i wtedy po raz pierwszy zobaczyłam i usłyszałam serduszko, a się przed wizytą żegnałam, po przejściach uważałam, że dlaczego ma być dobrze. Nadal się boję, ale muszę wierzyć, że będzie dobrze.
Matleena lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mi obawa towarzyszyła z każdą wizytą. Siedząc w poczekalni odmawiałam molitwe św. Rity. Później, gdy dziecko zaczęło się ruszać było o wiele łatwiej. Mały miał stałe pory i każdy kopniak dawał mi większą pewność. Później już tylko czekałam na poród Ale tak chyba ma każda Aniołkowa Mama.
Czeka Was piękny okres...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:53
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
U mnie z tymi ruchami będzie później, łożysko będę miała na przedniej ścianie, a to tłumi ruchy, ja zakupiłam sobie detektor tętna, wiem, że to ma plusy i minusy, np wczoraj nie mogłam znaleźć, dziś rano też, dopiero z pół godz temu.
Ostatnio na usg a właściwie po badaniu rozpałakałam się jak dziecko w samochodzie, nigdy nie dotrwałam okresu żeby usłyszeć serduszko a co dopiero zobaczyć 4cm człowieczka jak się rusza, jak macha rączkami, był taki ruchliwy.
Modlę się, żeby było już dobrze, ale nie umiem zapomnieć, strach siedzi i często daje o sobie znać.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja się denerwuję, chociaż to moja pierwsza ciąża, strasznie się boję, ale ogólnie mówiąc jestem panikarą. Za duzo róznych historii naczytałam się z internetach i tutaj....
Chciałam zrobić drugą betę, ale za bardzo się boję. Jutro i tak idę do lekarza, a przynajmniej mam taka nadzieję, bo juz raz kiedys się zdarzyło, że odwołali wizytę z powodu dyżuru. -
Madzia ja też jestem straszną panikara, w tej ciąży postanowiłam nie czytać netu, nie wpisywać objawów i patrzeć co to znaczy.
Madziu trzymam kciuki za wizytę.
Pamiętaj każda ciąża jest inna, i że jak kogoś coś złego spotkało, nie znaczy, że i Ciebie spotka. Musisz wierzyć, że będzie dobrze.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka dużo dziewczyn z tego, co czytałam na belly miało detektor. Sama się zastanawiałam, ale zrezygnowałam, bo po drodze mieliśmy dużo badań, które albo kosztowały albo trzeba było jechać do dużych miast.
Chyba poznałam przyczyne moich strat. Pisze chyba, bo lekarka nie jest do końca pewna. Odaliśmy krew pępowinową do banku komórek macierzystych. Wyszła w niej cytomegalia. IgM ujemne a IgG dodatnie, czyli ze kiedyś ja przechodziłam. Dla pewności zbadał maluszka i ma wynik negatywny. Ja mam wynik wątpliwy tzn. na pograniczu pozytywnego. Nie jest do końca pewne kiedy przechodziłam cytomegalie. Czy w tej ciąży czy może juz we wcześniejszych.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Ja też przechodziłam, a to można kilka razy przechodzić?
Detektor to był prezent na moje urodziny i naszą rocznicę ślubu, mąż też nie chciał prezentu więc taki prezent sobie kupiliśmy.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Nie mam pojęcia czy można kilka razy przechodzić.
Olka miałaś jakieś leki czy organizm sam sobie poradził?
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia