1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas rożek, a potem kocyk minky. Ale rożek dość długo uzywalismy. Mam kołderkę, ale ona jest zbyt sztywna dla takiego malucha. Przyda się pewnie jak Tymek podrośnie.
Anastazja, ja karmiłam dwa tygodnie i w kwietniu kupowałam biustonosz, a dwa tygodnie temu jeszcze na mniejszy wymieniłam. Teraz mam rozmiar sprzed ciąży, ale niestety i tak nie mogę nosić tamtych biustonoszy, bo kształt biustu baaaardzo się zmienił i teraz potrzebuję zupełnie inne modele, żeby dobrze podtrzymać biust i mu bardziej nie zaszkodzić. No i odkąd mam dobrze dobrane biustonosze mój biust staje się jedrniejszy. -
U nas rożek kompletnie się nie sprawdził. Mały po prostu się z niego wykopywał. Używałam go jako materacyka, łatwiej mi było przenosić Małego, nie budząc go przy tym. Najpierw przykrywałam go cienkim kocykiem a gdzieś od 3 m.ż. kołderką. Pieluszkę bambusową też mamy (tą największą 120x120) i potwierdzam, że jest super
Przyłączam się do niezadowolonych ze swoich piersi i brzucha Czekam tylko aż skończę kp, żeby kupić sobie jakiś porządny stanik, żeby piersi przestały wyglądać jak dwa zwisy Żaden ze staników sprzed ciąży się nie nadaje, poza tym że są jakieś takie niewygodne No a brzuch? Chyba tylko dr Szczyt byłby w stanie doprowadzić go do takiego stanu, żebym mogła jeszcze kiedykolwiek założyć bikinii
Nuffeq, u mnie tak samo, ciągle chodzę w związanych włosach, bo Mały niestety lubi szarpać te moje loki, ale na szczęście nie gryzie w sutki, znaczy czasami zdaża mu się, ale to jak już się naje. Puszcza jak tylko krzyknę i robi przy tym śmiesznie wielkie oczy a ja od razu chowam cyca
Matleena a jak dieta? Trzymasz się? -
Schudłam 3kg i poszłam na lody, wypiłam drina, zjadłam chipsy, więc stanęło w miejscu. Ruszam teraz od nowa, bo kiepsko się czuję. Też właśnie brzuch najgorszy. Chociaż nauczyłam się już dobierać ubrania do nowej figury.
Ogólnie nie jest źle, ale bywało lepiej:
Nuffeq, agniesja, Anastazja85, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
O włosach to ja pisałam
Z piersiami to pewnie po zakończeniu karmienia zawitam do brafiterki i wtedy dobiore 2 porządne staniki zamiast kilka badziewi.
Matleena też umiem ubrać się tak, żeby zakryć mankamenty, ale zależy mi żeby korzystać z rzeczy, które kryje moja wielka szafa. Mimo, że waga ta sama ciało się zmieniło. Kp jest super dla kobiet, które nie mają zbyt dużego biustu. Pamiętam jak moja przyjaciółka cieszyła się, gdy w okresie karmienia miała pełniejszy biust. Ja swoim obecnym mogłabym kogoś zabić - jest taki wielki. Tzn. Dla mnie wielki. Miseczką D! Mam znajome z miseczkami nawet K, ale są zdecydowanie wyższe.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
O ile dobrze pamiętam tyle co Ty- 160 cm. Tzn. Tak sobie w dowiedzie wpisałam a mam 158 cm i właśnie rozmiar 75D. Zdecydowanie lepiej czułam się mając 70C
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 09:22
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja, ale 70C i 75D to taka sama wielkość miseczki... tylko obwód inny.
Ola, kp nic nie zmienia, bo w ciąży zbiera się mleko,biust rośnie i zwis zostaje. Na grudniówkach 2015 dużo dziewczyn karmi mm i wszystkie mają ten sam problem - zwisy po ciąży. Ja np do ciąży nosiłam całkiem sztywne biustonosze, a teraz muszę półusztywniane, bo w sztywnych mam lukę, a półusztywniany koronką ładnie przylega do mojego pustego u góry worka.
Ale ja już się pogodzilam z tym, że po ciąży jednak ciało się zmienia i nigdy już nie będzie takie samo, podobnie jak 30-latka nie będzie mieć tak jedrnego ciała jak 20-latka. -
Może nie mam racji, ale nie zgodzę się z Tobą co do wielkości tych miseczek. Mam przedłuzke do stanika i mimo tego nie mieszczą się w 70C- różne modele. W 75D mieszczą się bez problemu. Wiec to nie jest kwestia samego obwodu a miseczki.
Tak samo kwestia kp- mój biust był w ciąży pełniejszy, ale zwiększył się gdy zaczęłam w pełni karmić. W ciąży chodziłam w sukienkach z dekoltem, gdzie biust wyglądał dobrze. Teraz ubierając te same sukienki biust mi wylatuje.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Skłamałam u mnie na staniku widnieje jednak 80 D. Ale i tak nie wiem dlaczego C to nie C lub D nie jest D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 06:26
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Hmmmm ja sobie to kiedyś wytłumaczyłam tak, że jak jesteś szczuplutka i masz takie same wielkościowo piersi jak gruba baba, to one wyglądają na większe niż u tej grubej. Więc rozmiary misek zostały wprowadzone tak jakby jako stosunek wielkości piersi do całego ciała. Tak więc jeśli mierzysz biustonosz i jest zbyt luźny, czyli musisz wziąć biustonosz mniejszym obwodzie najprawdopodobniej będzie musiał mieć też mniejszą miseczkę.
Slyszalyscie kiedyś o pojęciu high need baby? Zaliłam się koleżankom na syna ostatnio i podrzuciły mi temat. Co gorsza jak czytałam te artykuły to jakbym czytała o moim dziecku. -
Pierwszy raz słyszę o tym terminie, wiec wklepałam w Google. Faktycznie przy Kajtusiu mam problem z wykonaniem codziennych czynności lub swojej toalety. I zgadza się jeszcze przy przebudzeniu pominięcie faz marudzenia od razu głośny krzyk!
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja właśnie u mnie jest to samo, większość się zgadza. Budzi się z rykiem. Jak się uderzy zanosi się płaczem. Jak mu za ciepło wyje. Nie usnie bez bujania. Ze mną śpi lepiej niż sam. I w sumie gdyby nie, to, że kilka osób wspomniało o tym pod kątem Tymka, to bym nie pomyślała nawet. Ciągle wyrzucałam sobie, że inne dziewczyny potrafią się zorganizować, ćwiczyć, gotować, sprzątać i w ogóle wiele, wiele innych rzeczy przy dziecku robić, a tylko ja taka niepoukładana choć cały dzień na pełnych obrotach jestem. A tu znalazła się chyba przyczyna.
-
U nas w sumie tylko te 2 rzeczy. Wszystkie matki wokół rozpływają się jakie to mają grzeczne dzieci, ja zazwyczaj mówię, że mam niegrzeczne i bardzo rozkrzyczane. Bacznie przeglądnę się swojemu dziecku, ale teorie o ciężkim zasypianiu, wiszeniu na cycyku czy budzenie się przy każdym odgłosie do Kajtusia nie pasują. Za to jest bardzo, ale to bardzo absorbującym dzieckiem.
Jak tam u Was po pierwszych Dniach Ojca?
Tez u Was takie upały - ja się rozpływam!
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Madziula hormony tak szaleją?
Tez sobie na wieczór popłakałam a wcześniej miałam kłótnię z mężem. W sumie przynajmniej można było się w łóżku pogodzić. Szczerze nie wiem, co na mnie tak wpływa, że denerwuję się w momencie.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja, może zmęczenie? Nie wiem jak to u Was wygląda, ale ja się też kłócę co chwilę z mężem, bo po całym dniu z Tymkiem mam dość i mam wrar, że nikt mnie nie rozumie, łącznie z mężem.
Dziś byłam u fryzjera, Tymek chyba dał mu w kość, więc może coś dotrze do niego
U nas też nie wszystko się pokrywa. Tymek dużo je,ale nie wisi na butli, choć smoczek uwielbia. Usypia bujany, choć w nocy staram się go oduczać. Jak się budzi to od razu wrzeszczy jakby coś mu się stało. Najlepiej jakbym cały dzień siedziała z nim na macie,albo trzymała go na kolanach. Drzemki trwają 30 minut a czasem nawet krócej. Wystarczy, że zaskrzypi podłoga a moje dziecko już nie śpi (tu przychodzi z pomocą szumis,chodzi cały czas, żeby zagłuszyć inne dźwięki). W nocy budzi się o 23:00, 3:00 i 4:30-5:00.
Ale odkąd ma nowy wózek uwielbia spacery. Możemy chodzić godzinami,byleby tylko wózek pozostawał w ruchu (nie lubi zakupów, gdzie zatrzymujemy się przy półkach). A najlepiej jeszcze żeby chodzić po kostce brukowej,bo na niej trzepie
-
A mnie drugi dzień boli głowa, nie wiem czy to przez pogodę czy co wg prognozy w niedzielę ma się ochłodzić, teraz jest 26 stopni masakra . A tak to wydaje mi się że mi brzuchol rośnie, szczegolnie go widać jak coś zjem no i wieczorem.Czy to dziecko nie za bardzo mi się tu śpieszy z przybieraniem
-
Nie, z brzuchem tak jest. Z rana długo miałam "płaski" a własnie wieczorami już było widać, że wystaje. Narastał tak w ciągu dnia. Faktycznie po jedzeniu tez była różnica.
Zresztą lekarka mi powiedziała, że to normalne. Właściwie nadal z rana brzuch mam zauważalnie mniejszy niż po jedzeniu i wieczorami.