1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Matleena, masz dokładnie to samo co ja. U mnie ciągnęło się z 2-dniową przerwą przez 1,5 tygodnia. Możliwe, że tak długo, bo nie zastosowałam "porządnych" leków. Mąż też przeziębiony - zaczęło się od gardła, teraz narzeka na zatoki.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Pewnie tak. Ja kupiłam strepsils intensive, bo najszybciej pomaga. Niestety cena powala. Do tego tabletki na gardło, saszetki na grypę no i teraz muszę coś na ten katar, bo rano nie mogę wstać, nie umiem się skupić na uczelni, nasz pokój akademikowy zapuszczony, ja z resztą też. I tak cud że jeszcze rano chce mi się makijaż robić.
Anastazja, a Ty już zdrowa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 13:16
-
Witam Was! tez jestem 85 listopad.
Mam już prawie 3 letnią córeczkę o którą staraliśmy się 9 m-cy, teraz zaczęliśmy 6cs o następne. Myślałam że gładko pójdzie przy drugim specjalnie trochę odkładaliśmy a tu dupa...
a chciałam urodzić 2 do końca 2014, niestety nici z planu...
Przecież nigdy nie ma tak jak się zaplanuje... o ja naiwnaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 07:53
mała2930 lubi tę wiadomość
-
mała2930 wrote:no ja równeż byłam taka naiwna łudziłam sie i nadal łudze że bez wspomagaczy przy pcos zajdę w ciąże:(
pierwsze poszlo gladko, w zasadzie z zaskoczenia. A drugie... Masakra -
KathleenPL wrote:Ja sie łudziłam dwa lata. Chciałam, żeby miedzy rodzeństwem bylo max 5 lat różnicy. Tymczasem moja córa juz skonczyla 6 lat...
pierwsze poszlo gladko, w zasadzie z zaskoczenia. A drugie... Masakrahttps://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Matleena mi już przeszło
agniesja, Matleena lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Ja nadal walczę z grypą. Niestety w związku z tym nie mogę się opierać na pomiarach temperatury. Objawy grypy całkowicie przesłoniły mi objawy miesiaczkowo-ciążowe. Tak więc czekam co to będzie w poniedziałek. A może tak jednak @ nie zaszczyci mnie swoją obecnością? Taka tam delikatna nadzieja
-
Hej dziewczyny dawno nic nie pisałam,ale regularnie czytałam co się u Was dzieję. Jestem już po wszystkich badaniach na szczęście onkolog zdecydowała o nie wycinaniu włókniaków z piersi :-)Badania krwi wyszły ok poza moczem ale to ponoć od pierwotniaka(rzęsistka).Teraz jestem już po leczeniu tego brzydala antybiotykiem i czekam na wyniki ponownej cytoligi,jak wyjdzie ok to mamy zielone światło:-) A tak szczerze to już sobie daliśmy wcześniej zielone i <3<3 W czwartek termin @ może będzie cud i nie przyjdzie:-) już od wczoraj ciągnie mnie w dole brzucha tak jak na @ tylko troche za wcześnie,standardowo miałam tak z dwa dni przed, i piersi mnie nie bolą, a zawsze tydzień przed ból masakryczny.Już nie wiem co myśleć, może to moja psychika płata mi figla:-D będzie co ma być Widzę że trochę się kochane pochorowałyście ja na szczęście na razie się trzymam, oby do wiosny.Za tydzień zmiana czasu ja nie chce buuuu i znowu ciemno deszcz i zimno:-(Ja już chce wiosne:-)
KathleenPL, agniesja lubią tę wiadomość
-
Mi powoli puszcza. Już jestem w stanie myśleć
Natomiast dziś z rana dogoniłam Agniesję ze staraniami - czyt. wraz z nadejściem @ rozpoczęliśmy 5 cykl starań
Mąż mówi, że teraz to on już się postara, żeby się udało, czyli, żeby było dużo -
Powodzenia Kochana w tym cyklu starań Mój mąż obiecał, że pójdzie w tym tygodniu zbadać plemniczki, bo po przeanalizowaniu moich wyników wyszło, że hormony mam w normie, tylko te TSH 2,09, które mogłoby być odrobinkę niższe ale tragiczne nie jest Jak u niego wyjdzie wszystko ok, będę dużo spokojniejsza i przestanę mu dupę truć, że za dużo piwska pije
A tak poza tym, muszę się kurcze mocno zmobilizować i na dietę iść, bo znowu mi przybyło 2 kg, tylko boję się, że zechce mi się przy tym palić, ehhh -
Mój też mi dzisiaj obiecał że będzie się starać, zmieni nawyki żywieniowe i ograniczy alkohol do minimum. W sumie to też nasz 5 cykl starań ale przez tego pierwotniaka ginegolog powiedziała że wszystkie muszę uznać za stracone...tak więc jeżeli przyjdzie w czwartek @ to nazwę go pierwszym:-D może uda się odrazu hahaha nie ma to jak nastawienie
-
Mój przechodzi na dietę, a przynajmniej tak twierdzi I zarzeka się, że zacznie zażywać kwas foliowy. Co do badań to jak w końcu nie zapomnę umówię się do ginekologa. A badań jeszcze nie robimy bo uważam, że na razie mieścimy się w normie zdrowych par jeśli chodzi o czas starania. Miejmy nadzieję, że nie będą potrzebne
-
Dziewczyny zawsze możecie ściemniać. Powiedzcie np u ginekologa, że mama miała problemy z tarczycą to od ręki powinien Wam dać skierowanie na TSH, FT3 i FT4. Jeśli nie to rodzinny zostaje. Ja ostatnio dostałam od rodzinnej w taki sposób skierowanie na TSH
Co do innych badań to nie wiem jak to dokładnie wygląda, bo robiłam prywatnie. Np. przeciwciała antyplemnikowe chyba z 60 zł kosztowały. Do tego kardiolipinowe IgG i IgM jakieś 80 zł.
Pasuje mi progesteron też zrobić.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Ja to nawet nie muszę ściemniać, bo moja siostra ma niedoczynność tarczycy a mama miała 2 ciąże poronione, krwotok przy porodzie pierwszym, konflikt serologiczny przy drugim, poród posladkowy przy trzecim i zagrożona czwarta ciążę.
Anastazja85 lubi tę wiadomość